Z Krakowa do Chorwacji pociągiem? To będzie możliwe, ale nie wiadomo, czy w tym roku
Na wielu polskich portalach pojawiła się informacja, że już za parę miesięcy zostanie uruchomione połączenie kolejowe na trasie Kraków - Rijeka/Split. Sprawdziliśmy u źródła, czy informacja jest prawdziwa. Na razie wiadomo, że prezes Urzędu Transportu Kolejowego wydał czeskiemu przewoźnikowi RegioJet zgodę na dostęp do polskiego odcinka torów dla nowego połączenia kolejowego między Krakowem i Rijeką/Splitem w Chorwacji. Pociągi mają jeździć na tej trasie od czerwca do września. Okazuje się jednak, że na razie nie wiadomo, czy w tym roku będzie można wybrać się w podróż pociągiem z Krakowa do Chorwacji. – Wstępne plany zakładają trasę z Krakowa przez Katowice, Rybnik, Ostrawę, Przerów, Brzecław, Wiedeń, Graz, Zagrzeb i dalej do Rijeki/Splitu. Obecnie nie podjęto decyzji ani o uruchomieniu połączenia w tym roku (wnioski o rozkład jazdy składało się wiosną 2021), ani o konkretnych postojach w Polsce czy Republice Czeskiej – napisał Michał Plaza, manager w RegioJet. Jeżeli jednak dojdzie do otwarcia trasy w przyszłości, podróż z Krakowa do Splitu zajmie ok.…
Przedszkolaki z Trzyńca szusowały w Bukowcu. W tym roku było olbrzymie zainteresowanie kursem narciarskim
BUKOWIEC / Właśnie dobiegł końca kurs narciarski w Bukowcu dla przedszkolaków z trzynieckich przedszkoli. Mali narciarze z pięciu polskich przedszkoli - Jabłonkowa, Nieborów, Oldrzychowic, Leszna Dolnej i Trzyńca (przy ul. Štefánika) przez cały tydzień (24-28 styczeń) szlifowali swoje umiejętności jazdy na nartach. W ostatni dzień dzieci zaprezentowały się rodzicom. W tym roku w kursie narciarskim uczestniczyło ponad czterdzieścioro dzieci. Na stoku w Bukowcu panowała wspaniała atmosfera. - Na ten kursy jeździmy już od około dziesięciu lat. Dzieci wstają wcześnie rano, bo już się nie mogą doczekać jeżdżenia na nartach. Bardzo się cieszą. W zeszłym roku nie było kursu i zabrakło ciągłości, więc do środy dzieci trochę "walczyły" na stoku, a od czwartku już jeździły fajnie - powiedziała Danuta Widenka-Oszeldowa, kierownicza przedszkola polskiego w Nieborach. W tym roku zgłosiło się więcej dzieci niż dwa lata temu. - Zainteresowanie było większe niż dwa lata temu, co było wynikiem przerwy, jaką mieliśmy w zeszłym roku z powodu obostrzeń. Niestety mamy ograniczoną liczbę miejsc…
Fabryka Lin i Drutu w Boguminie wykonała linę do nowej kolejki w Jesionikach. Czas wjazdu skróci się o połowę
BOGUMIN / JESIONIKI / Fabryka Lin i Drutu w Boguminie (ŽDB Drátovna) właśnie zakończyła realizację zamówienia na nową kolejkę linową w kompleksie Czarnogórskie siodło (czes. Červenohorské sedlo) w Jesionikach. Czteroosobowa kolejka linowa o długości około 1500 metrów zastąpi przestarzałą już kolejkę prowadzącą na Velký Klínovec. Zamówienie dotyczyło sześciosplotowej liny nośnej o długości 2300 metrów. Jej średnica wynosi 44 milimetry, a waga sięga 16 ton. – Sama produkcja liny trwała dwa tygodnie – mówi dyrektor firmy Petr Adamek, dodając, że łączna wartość kontraktu przekroczyła 1,5 mln koron. Lina produkowana jest zgodnie z normą dla kolei linowych do przewozu osób. To było kolejne zamówienie tego typu. W przeszłości pracownicy fabryki wyprodukowali już kilka specjalnych lin dla europejskich ośrodków górskich, na przykład w 2020 roku dostarczyli specjalną linę do kolejki linowej z Łomnickiego Jeziora (słow. Skalnatého plesa) na Łomnicki Szczyt (słow. Lomnický štít) - drugi najwyższy szczyt Tatr Wysokich. Nowa czteroosobowa kolejka linowa w ośrodku narciarskim Červenohorské sedlo zastąpiła starą z 1988 roku.…
W Polsce opublikowano wstępne wyniki spisu powszechnego. Zmniejszyła się liczba ludności
Główny Urząd Statystyczny opublikował wczoraj wstępne wyniki Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2021. Zmniejszyła się liczba ludności. Osób w wieku produkcyjnym jest mniej. Liczba ludności Polski 31 marca 2021 roku wynosiła 38 179,8 tys., co oznacza, że zmniejszyła się o 332 tys. osób w porównaniu z wynikami spisu z 2011 roku. Nie zmieniły się zasadniczo proporcje płci - kobiet jest ciągle więcej niż mężczyzn. Według wstępnych wyników spisu powszechnego 31 marca 2021 r. 48,5% populacji stanowili mężczyźni, a 51,5% kobiety. Struktura ludności Wstępne wyniki spisu wskazują, że w okresie 2011-2021 miały miejsce duże zmiany w strukturze ludności według ekonomicznych grup wieku. Zmniejszył się odsetek ludności w wieku przedprodukcyjnym – z 18,7% w 2011 r. do 18,2% w 2021 r., a także w wieku produkcyjnym – z 64,4% w 2011 r. do 60,0% w 2021 r. Wyraźnie zwiększył się udział ludności w wieku poprodukcyjnym – z 16,9% do 21,8%, tj. o prawie 5 p. proc. Oznacza to, że w ciągu dekady przybyło ponad…
Już w marcu pierwsi uczniowie Gimnazjum pojadą do szkoły partnerskiej w Turcji. Będą się uczyć, jak debatować
CZESKI CIESZYN / Już w marcu trzynaście uczennic z Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie pojedzie do partnerskiej szkoły w Turcji w ramach programu Erasmus. Przedstawią m.in. prezentację na temat energii ze źródeł odnawialnych oraz będą brać udział w debacie na temat „Sustainable Food & Lifestyle“. W czerwcu i grudniu do Czeskiego Cieszyna tureccy uczniowie przyjadą z rewizytą. Uczniowie z Polskiego Gimnazjum będą dzielić się ze swoimi tureckimi kolegami doświadczeniami wyniesionymi z organizacji imprez charytatywnych. Rozmawiamy z nauczycielką języka angielskiego i rosyjskiego z Polskiego Gimnazjum w Czeskim Cieszynie, koordynatorką tego projektu, Barbarą Pieczką. Na czym będzie polegać projekt? To jest już nasz drugi projekt w ramach Erasmusa. Ten projekt polega na tym, że my pokażemy szkole tureckiej, jak organizować imprezy charytatywny na przykładzie Kwiatu Morwy i grudniowego Koncertu Świątecznego. Są to dwie sztandarowe imprezy naszej szkoły, z których dochód jest przekazywany na cele charytatywne. Oni z kolei wiedzą, jak przeprowadzać debaty w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych. Mamy się…
Pogotowie językowe. Liczba czy ilość ludzi?
Dzisiaj będzie o błędzie językowym, który na dobre zadomowił się we współczesnej polszczyźnie – spotykamy go nie tylko w mowie, ale i w tekstach pisanych. Chodzi o ‘ilość ludzi’. Pamiętajmy, że gdy mówimy o ludziach, zawsze podajemy liczbę. Zasada jest bardzo prosta: ilość dotyczy rzeczowników niepoliczalnych, liczba dotyczy rzeczowników policzalnych. Jeżeli więc jesteśmy w stanie wyodrębnić pojedyncze sztuki czegoś, bez odwoływania się do jednostki pomiaru (kilogram, litr itd.), właściwym słowem będzie liczba. Choć więc ludzie – szczególnie gdy ich liczba jest podawana w milionach – mogą wydawać się nieokreśloną masą, to jednak da się ich policzyć. Pamiętajmy więc, że prawidłowo mówimy: liczba ludzi, np.: W imprezie uczestniczyła duża liczba ludzi. Liczba ludzi wykształconych wzrasta co roku.
Ku pamięci Jerzego Mrowca. W Lesznej złożono kwiaty. Odbyła się również prelekcja
LESZNA DOLNA / Członkowie MK PZKO Leszna Dolna wczoraj (23 stycznia) uczcili pamięć Jerzego Mrowca, nauczyciela z Lesznej. Mimo mrozu w niedzielne popołudnie zebrała się przed cmentarzem ewangelickim w Lesznej Górnej spora grupka osób. Najpierw złożono kwiaty, a później zaproszono zebranych na prelekcję do Domu PZKO. W uroczystości złożenia kwiatów na grobie Jerzego Mrowca uczestniczyło około dwudziestu osób w różnym wieku – nie zabrakło również najmłodszych. Pomysł oddania hołdu zasłużonemu mieszkańcowi Lesznej zrodził się w Klubie Propozycji miejscowego koła. Na cmentarzu prowadzący uroczystość Tadeusz Szkucik wymienił zasługi zmarłego. Najmłodsza uczestniczka złożyła biało-czerwoną wiązankę kwiatów ze wstęgą. Pod zadbanym nagrobkiem, którym również opiekuje się miejscowe PZKO, zapłonął znicz. - Stoimy przed grobem Jerzego Mrowca, zasłużonego dla Lesznej nauczyciela. Jutro mija 120. rocznica jego śmierci. Jerzy Mrowiec urodził się w 1828 w Rychułdzie w rodzinie rolnika. Do Lesznej przybył już jako dorosły człowiek, gdy został nauczycielem. Spodobało mu się w Lesznej na tyle, że założył tutaj rodzinę. W nowej i starej szkole…
Jeden z najmniejszych kotów świata. Niezwykle rzadki gatunek
Kotek rudy zwany także kotem rdzawym jest jedynym z najmniejszych przedstawicieli kotowatych na świecie. Ten ważący zaledwie od 0,8 do 1,6 kg drapieżnik występuje tylko na wyspie Cejlon. Gatunek ten jest rzadki w naturze, nieczęsto też jest hodowany w ogrodach zoologicznych. Ostrawski ogród jest jednym z piętnastu zoo na świecie, w którym można go zobaczyć. Kotek rudy (Prionailurus rubiginosus phillipsi) hodowany jest w Ostrawie od 2012 roku. Od tamtego czasu dwie pary tych najmniejszych kotów na świecie odchowały w sumie dziesięć młodych. Pod koniec zeszłego roku nastąpiła zmiana w prowadzeniu tej hodowli na podstawie rekomendacji koordynatora europejskiego programu ex situ dla tego gatunku. Osobniki, które założyły ostrawską hodowlę, zostały przeniesione do innych ogrodów zoologicznych, natomiast dwie młode samice z ostatniego miotu pozostały w Ostrawie. Pod koniec listopada 2021 roku z zoo we Frankfurcie nad Menem sprowadzono nowego samca hodowlanego. Gatunek ten jest stosunkowo rzadki w ogrodach zoologicznych. Obecnie hodowany jest w piętnastu instytucjach, z których większość znajduje się w Europie.…
Pogotowie językowe… na Dzień dobry!
Pamiętam moje zdziwienie, gdy mój pochodzący z Zaolzia mąż, przywitał mnie pewnego dnia słowami Dobre rano. No niby wiedziałam, co miał na myśli, ale mimo wszystko przywitanie to wprowadziło mnie w stan osłupienia. Po pierwsze nie widziałam, co mam na to odpowiedzieć. Po drugie zaskoczyło mnie użycie tak formalnej – jak mi się wtedy wydawało – formy powitania. Zaczęłam się zastanawiać, czy z moją kulturą osobistą i znajomością języka ojczystego jest coś nie tak? Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że Dobre rano pochodzi z języka czeskiego (Dobré ráno). W język polskim, inaczej niż w języku czeskim, ale też niemieckim czy angielskim, powitania są o wiele prostsze. Mamy tylko dwie możliwości. Przez cały dzień możemy się przywitać słowami Dzień dobry i ewentualnie wieczorem mówimy Dobry wieczór. Oznacza to, że nie musimy śledzić z zegarkiem w ręku, jaką mamy porę dnia. Niezależnie od tego, czy jest godzina szósta rano czy szósta wieczorem, możemy powiedzieć Dzień dobry. Warto podkreślić, że polski obyczaj nie określa…
Huta Trzyniecka zapowiada wzrost płac. Pracownicy zmianowi będą mieli pensję wyższą nawet o 2500 koron
Kierownictwo Huty Trzynieckiej wraz z przedstawicielami Związków Zawodowych KOVO TŽ podpisało umowę o podwyżkach płac w układzie zbiorowym. Przeciętne wynagrodzenie wzrośnie z ubiegłorocznych 38 353 koron do 39 710 koron. Jeśli huta osiągnie planowany wynik ekonomiczny, średnia pensja pracownika Huty Trzynieckiej może przekroczyć 40 000 koron. O tego roku płace wzrosną średnio o 1700 koron. Pracownicy zmianowi będą mieli pensję wyższą nawet o 2500 koron. Planowane są również premie. Jak podaje kierownictwo Huty, zakład zdecydował się na podwyżki, mimo że w tym roku czeka go wzrost kosztów energii o 1,4 miliarda więcej niż w zeszłym roku. Wiadomo również, że wzrosną dodatkowe koszty związane z planowanymi projektami redukcji śladu węglowego zgodnie z Europejskim Zielonym Ładem. - Nadchodzi trudny okres, który musimy przetrzymać. Jednak ze względu na wzrost kosztów utrzymania nie możemy zapomnieć o pracownikach – mówi Jan Czudek, dyrektor Huty Trzynieckiej. Dodając, że w tym roku czekają hutę także oszczędności, których firma będzie szukać we wszystkich działaniach operacyjnych, inwestycjach i zatrudnieniu,…
„Każde pisanie książki to dla mnie powrót do krainy dzieciństwa”. Rozmowa z Justyną Bednarek
W zeszłym tygodniu polska autorka książek dla dzieci Justyna Bednarek odwiedziła Zaolzie z okazji premiery „Niesamowitej wyprawy lewej skarpetki”, która odbyła się na deskach teatru lalkowego Bajka. Przy okazji pisarka spotkała się ze swoimi czytelnikami – uczniami polskich szkół z Czeskiego Cieszyna i Trzyńca. Udało nam się przeprowadzić z nią krótką rozmowę tuż po premierze. Rozmawialiśmy o spektaklu, dzieciństwie, pisaniu i wrażeniach z pobytu na Zaolziu. I jak się pani podobało przedstawienie? Było kilka zaskoczeń, bo historie pokazane na scenie były zmienione w stosunku do oryginału. Ale bardzo mi się to podobało! Wszystko zależy od tego, jakie się ma podejście. Gdyby człowiek chciał wszystko zachować, tak jak jest w książce, to tutaj się dużo zmieniło. Ale ja nie mam takiego podejścia. Mnie się właśnie podoba, że to, co wypuszczam w świat, inspiruje innych twórców do tworzenia swoich wizji. To jest wspaniałe, bo to znaczy, że moja książka żyje. Nie miałam kłopotu z ustaleniem, z której opowieści pochodzą poszczególne części przedstawienia.…
Dziś jest Dzień Wiedzy o Pingwinach. Z tej okazji zachęcamy do przeczytania książeczki „Zaczarowana Zagroda”
Czy jest na świecie ktoś, kto nie uśmiecha się na widok drepczących nieporadnie pingwinów? Te zamieszkujące Antarktydę ptaki są na tyle wyjątkowe pod każdym względem, że stały się bohaterami niejednej książki czy filmu animowanego. Wszyscy znamy pingwina Pik-Poka czy pingwiny z Madagaskaru. A czy ktoś pamięta pingwiny z „Zaczarowanej zagrody”? Przyznam, że nie przypominam sobie „Zaczarowanej zagrody” - autorstwa Aliny i Czesława Centkiewiczów - z mojego dzieciństwa. Albo ta książka nie zrobiła wtedy na mnie żadnego wrażenia, albo po prostu jej nie czytałam (obstawiam to drugie). Za to świetnie pamiętam inną książkę Czesława Centkiewicza, zatytułowaną „Anaruk, chłopiec z Grenlandii” (1937). Książka o chłopcu żyjącym na dalekiej Północy, z dala od cywilizacji, była moim pierwszym spotkaniem z tak odległą kulturą. Do dzisiaj pamiętam uczucie ekscytacji, że gdzieś tam, w sumie nie aż tak daleko, są ludzie, którzy żyją zupełnie inaczej niż my. Wróćmy jednak do „Zaczarowanej zagrody” i pingwinów. Ponoć pierwsze wydanie książki nie zachęcało dzieci do czytania ze względu na…
Mali rowerzyści z zagranicy mogą się poruszać po polskich drogach jak dotychczas. Nie muszą mieć karty rowerowej
Od 1 stycznia 2022 roku w Polsce rowerzyści w wieku 10 do 18 lat powinni mieć kartę rowerową, aby móc poruszać się po drogach. Przepis ten nie dotyczy osób spoza Polski. Dzieci z zagranicy mogą poruszać się po polskich drogach tak jak dotychczas - bez żadnego dokumentu poświadczającego znajomość przepisów drogowych. W tym roku w Polsce weszły nowe przepisy, według których podwyższono nie tylko kary dotyczące kierowców, ale i rowerzystów. Według nowelizacji od 1 stycznia jazdę na rowerze lub hulajnodze bez uprawnień grozić będzie grzywna w wysokości 1,5 tys. zł. W tym przypadku chodzi o młodzież niepełnoletnią w wieku od 10 do 18 lat, która powinna mieć kartę rowerową, aby móc poruszać się rowerami po drogach publicznych. Czeskie media się mylą Na czeskich portalach internetowych pojawiły się artykuły informujące, że od 1 stycznia 2022 roku wszystkie dzieci (w tym również czeskie), chcące poruszać się po polskich drogach, muszą mieć kartę rowerową uprawniającą do jazdy rowerem. Autorzy tych artykułów konstatowali, że…
„Dom to prywatna ojczyzna”. Właśnie ukazały się wspomnienia Kazimierza Jaworskiego
TRZYNIEC / Tydzień temu ukazały się wspomnienia z dzieciństwa i wczesnej młodości autorstwa Kazimierza Jaworskiego. Książka wydana w niewielkim nakładzie będzie nie lada gratką dla miłośników lokalnej historii, w szczególności osób mających związki z Końską. Dom rodzinny autora znajdował się na terenie, który dzisiaj zajmuje Huta Trzyniecka. Były to typowe czworaki dworskie dla służby folwarcznej. Nazwa domu pochodzi od Pawła Kajzara, który zaczął go budować, ale ponieważ zabrakło mu funduszy, budynek został odkupiony od barona Bessa i przez niego dobudowany. Nazwa pierwszego budowniczego jednak się zachowała w pamięci miejscowej ludności. "Dom i przestrzeń wokół niego, jakikolwiek by on nie był, to miejsce najbliższe człowiekowi, to swoista małą ojczyzna, to miejsce, które się pamięta przez całe życie, nawet choćby go już dawno nie było. Dom to prywatna ojczyzna, zawsze taki sam, bez względu na to, w jakiej ojczyźnie narodowej czy państwowej się żyje". Kazimierz Jaworski, Kajzarówka, Trzyniec 2022. – W zasadzie tę książkę piszę już kilkadziesiąt lat, pierwsze zapisy są z…
Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek. Recenzja książki Justyny Bednarek
Scena Bajka zgotowała wspaniałą niespodziankę swoim widzom. W piątek odbyła się premiera "Niesamowitej wyprawy lewej skarpetki” na podstawie książki Justyny Bednarek. Przedstawienia na podstawie książek to dobra okazja do sięgnięcia po oryginał. Jeżeli ktoś jeszcze nie czytał swoim dzieciom o przygodach skarpetek, ma ku temu okazję. Zapewniam, że lektura będzie dobrą zabawą nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych. „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek” to jedna z naszych ulubionych książek - jest z nami właściwie od początku przygody z czytaniem. Choć wydawało nam się, że język, którym jest napisana, jest za trudny dla dwuletniego dziecka, nasza pociecha nie pozostawiała nam wyboru - kazała sobie czytać „Skarpetki” tak często, że historie te znaliśmy na pamięć. Bardzo szybko dokupiliśmy więc kolejne części. Książka jest napisana piękną polszczyzną - prostą, zrozumiałą i okraszoną zapominanymi powoli związkami frazeologicznymi i wyrażeniami. Lektura może więc wzbogacić język nie tylko tych najmłodszych, ale i dużo starszych - szczególnie tych, którzy na co dzień posługują się wieloma językami.…
Ludzi należących do tradycyjnych kościołów w Czechach coraz mniej. Wyniki spisu ludności a religia
REPUBLIKA CZESKA / Wyniki spisu ludności przeprowadzonego w ubiegłym roku w Czechach pokazały też stosunek mieszkańców do religii. Osoby wypełniające formularze spisowe nie musiały odpowiadać na pytania dotyczące religii i narodowości. Wyniki spisu pokazały, że narodowość zadeklarowało w 2021 roku mniej osób niż w roku 2011. Co ciekawe, odpowiedzi na pytanie dotyczące religii było więcej niż dekadę temu. Więcej wierzących niezrzeszonych w kościele W spisie ludności 2021 odpowiedziało na pytanie o przekonania religijne 7 361 627 osób. Z tego 18,7% zadeklarowało, że są wierzący i należą do kościoła lub społeczności wyznaniowej. Niewierzących było 5 027 141, czyli 68,3%. Osób, które są wierzące, ale nie są zrzeszone w żadnym kościele ani społeczności wyznaniowej, było w ub. roku 960 201. W stosunku do roku 2011 ta liczba wzrosła - w 2011 było to 705 368 osób. Najwięcej katolików Spośród kościołów i stowarzyszeń religijnych najliczniej reprezentowany był Kościół rzymskokatolicki, do którego należy wg danych spisu 741 019 osób. Dekadę temu było to 1 082 463…
Premiera „Niesamowitej wyprawy lewej skarpetki” na scenie Bajki. Łączenie dwóch światów – literackiego i teatralnego
CZESKI CIESZYN / W piątek (14 stycznia) odbyła się premiera nowego spektaklu Sceny Bajka Teatru Cieszyńskiego. Tym razem młodzi widzowie mogli obejrzeć przedstawienie lalkowe „Niesamowita wyprawy lewej skarpetki” na podstawie książki Justyny Bednarek „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek” w adaptacji Hany Volkmerovej i w reżyserii Tomáša Volkmera. – Na pomysł adaptacji książki polskiej autorki wpadliśmy podczas jednej z burzy mózgów naszego zespołu. Cieszymy się, że pani Justyna Bednarek zgodziła się do nas przyjechać i oprócz obecności podczas premiery, spotkała się również z uczniami polskich szkół w Trzyńcu i Czeskim Cieszynie – powiedziała Lena Pešák, kierownik literacki Bajki. – Mamy nadzieję, że w ten sposób zapoczątkujemy nową tradycję polegającą na współpracy Bajki z Biblioteką w Trzyńcu oraz z Biblioteką w Czeskim Cieszynie. Mamy wiele pomysłów na połączenie tych dwu światów, teatralnego i literackiego, które przecież inspirują się wzajemnie i mamy nadzieję, że wkrótce znowu będziemy mogli widzów, czytelników i pasjonatów różnych gatunków zaprosić na nasze wspólne przedsięwzięcia – powiedziała Lena Pešák. – Ze względu…
Uczniowie polskiej szkoły spotkali się z pisarką Justyną Bednarek w Trzyńcu. Było ciekawie, wzruszająco i zabawnie
Już dzisiaj odbędzie się premiera nowego spektaklu Sceny Bajka Teatru Cieszyńskiego. Tym razem młodzi widzowie będą mogli obejrzeć przedstawienie lalkowe na podstawie książki Justyny Bednarek „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek” w adaptacji Hany Volkmerovej i w reżyserii Tomáša Volkmera. Z tej okazji gościmy na Zaolziu Justynę Bednarek. Wczoraj pisarka spotkała się w miejskiej bibliotece z uczniami Polskiej Szkoły Podstawowej w Trzyńcu. Przed premierą „Niesamowitej wyprawy lewej skarpetki”, na której obecna będzie również polska pisarka, organizatorzy zorganizowali dwa spotkania autorskie w Bibliotece w Trzyńcu. Przybyło na nie ok. 70 uczniów z Polskiej Szkoły Podstawowej w Trzyńcu. Na spotkaniu byli również obecni Jakub Tomoszek i Lena Pešak ze Sceny Bajka, którzy zaprosili uczniów na nowy spektakl. Podczas trwającego ponad godzinę spotkania autorka opowiedziała o tym, jaki wpływ na jej pisarstwo miał jej ojciec. – Mój tata pracował w Muzeum Narodowym w Warszawie, zajmował się Etruskami, i wymyślał codziennie różne fantastyczne historie, które opowiadał nam na dobranoc. Kupował też książki. Gdy tylko przechodziliśmy koło…
Kino Kosmos czwarte pod względem frekwencji w całych Czechach!
TRZYNIEC / Po raz pierwszy w swojej historii trzynieckie kino Kosmos stało się jednym z pięciu najczęściej odwiedzanych kin jednosalowych w Czechach. Mimo niekorzystnego dla kin i całej branży filmowej roku trzyniecki Kosmos odniósł sukces na poziomie ogólnokrajowym. W konkursie, w którym wzięło udział 460 kin jednosalowych, kino Kosmos uplasowało się na 4. miejscu w całych Czechach. W ten sposób trzynieckie kino trafiło do grona takich wiodących czeskich kin, jak praskie kina Bio oko i Aero oraz kino Hvězda z miejscowości Uherské Hradiště. Na terenie województwa morawsko-śląskiego kino Kosmos znajduje się w czołówce najczęściej odwiedzanych kin. - Cieszę się, że mimo trudnego czasu pandemii wciąż mamy liczną stałą widownię – komentuje niezwykłe wyniki kina jego dyrektorka Regina Szpyrcová, dodając: - Sukces ogólnokrajowy kina jest przede wszystkim zasługą widzów. Drodzy widzowie, dziękuję, że do nas przychodzicie! W ciągu ostatniego kwartału kino w Trzyńcu odwiedziło 13 150 widzów, którzy obejrzeli 217 seansów filmowych. W ciągu 7 miesięcy działalności kina w 2021 roku…
Karyntia – kraina gór i krystalicznie czystych jezior. Trasa rowerowa Wielką Pętlą Jezior Karyntii
To była już druga nasza rowerowa wyprawa po Austrii - w 2020 roku przejechaliśmy część trasy rowerowej wzdłuż doliny Wachau. Świetnie przygotowane i oznaczone ścieżki rowerowe, infrastruktura w postaci dobrze wyposażonych kempingów oraz pozytywny stosunek do rowerzystów, zachęcił nas do powrotu do Austrii. Tym razem naszym celem stała się Karyntia – kraina gór i krystalicznie czystych jezior. Pedałowanie z możliwością odpoczynku nad lazurowymi jeziorami wydawały się najlepszą opcją dla naszej trójki, czyli dwóch dorosłych i czterolatki. Jeżdżenie na rowerze z przedszkolakiem jest coraz trudniejszym wyzwaniem – już nie wystarczy od czasu do czasu zrobić przerwę na placu zabaw lub pod lodziarnią, ale trzeba też zadbać o inne wakacyjne rozrywki. Połączenie roweru i jezior wydawało się więc strzałem w dziesiątkę. Karyntia to najbardziej wysunięty na południe region Austrii, graniczący ze Słowenią i Włochami. Leży na terenie Alp Wschodnich. Z zachodu na wschód przecina ją dolina Drawy. Nade wszystko region ten jest znany z licznych jezior położonych w dolinach. Dla Austriaków Karyntia…
Cztery ciekawe rozmowy dotyczące dwujęzyczności. Wysłuchaj podcastów przygotowanych na Litwie
W ramach tegorocznej kampanii #KtoTyJesteś Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” zaprasza do odsłuchania podcastów poświęconych dwujęzyczności, przygotowanych przez Annę Grygojć, dziennikarkę Litewskiego Radia. Dziennikarka przedstawiła sylwetki czterech osób różnej narodowości mieszkających na Litwie, których pierwszym lub drugim językiem jest język polski. Rozmawiała o zaletach dwujęzyczności i dwukulturowości, przyjrzała się również roli, jaką pełni język polski w budowaniu tożsamości tych osób. Bohaterką pierwszego podcastu jest Tatjana Malenowskaja i jej córka Alina. Tatjana Malenowskaja jest Białorusinką, która obecnie mieszka na Litwie, a jej nowym językiem ojczystym stał się język polski. W polskiej szkole uczą się jej trzy córki. Dodatkowo w zeszłym roku Tatjana rozpoczęła studia języka polskiego. Tatjana Malenowskaja W rozmowie Anna Grygojć zapytała swoją rozmówczynię, jak znaleźć motywację do studiowania, będąc matką trójki dzieci? – Moją motywacją są właśnie dzieci. Chcę przed swoimi dziećmi dobrze wypaść. Gdy poszłam studiować, najbardziej ucieszone były moje dzieci. Dla nich to było wielkie wydarzenie, że mamusia studiuje – odpowiedziała Tatjana Malenowskaja. "Zaczęłam z nim rozmawiać…
W 35 minut z Ostrawy do Katowic. Linia kolei dużych prędkości powstanie już za kilka lat
BOGUMIN / Za kilka lat przez Bogumin zostanie poprowadzona linia kolei dużych prędkości (KDP). W dotychczasowym projekcie istniało pięć wariantów tej trasy, które blokowały duży obszar miasta. Władze Bogumina przeciwstawiły się tym planom na drodze sądowej. Województwo Morawsko-Śląskie zdecydowało się zmniejszyć liczbę opcji do dwóch, co spowodowało, że miasto wycofało skargę kasacyjną. Teraz już tylko musi dojść do porozumienia między Polską i Czechami. Według władz Bogumina postępowanie województwa z 2018 roku, gdy wysunięto propozycję pięciu wariantów trasy, było niezgodne z prawem. – Od początku protestowaliśmy przeciwko tym planom i uważaliśmy, że są niezgodne z prawem. Ustawodawstwo nie dopuszcza posiadania w zasadach przestrzennego planowania więcej niż jednego wariantu trasy. A w naszym planie zagospodarowania przestrzennego z powodu decyzji województwa było ich aż pięć. Dlatego w 2019 roku złożyliśmy pozew do Sądu Wojewódzkiego w Ostrawie, a następnie skargę kasacyjną do Najwyższego Sądu Administracyjnego w Brnie – powiedział burmistrz Bogumina Petr Vícha. Porozumienie bez sądu Po prawie pięciu latach zbliża się rozwiązanie korzystne…
Mędrcy świata, monarchowie… Dziś możemy się spodziewać kolędników przebranych za Trzech Króli
Dziś jest święto Objawienia Pańskiego, popularnie nazywany świętem Trzech Króli. Dzień ten tradycyjnie uważany jest za zakończenie okresu bożenarodzeniowego (Godnich Świąt). Dawniej w tym dniu na Śląsku chodzili kolędnicy przebrani za Trzech Króli. Przed 1939 rokiem zwyczaj ten był również znany wśród Niemców na terenie Prus Wschodnich. Trzej Królowie chodzili również na Kaszubach i Kociewiu. Na Śląsku chłopcy przebrani za Trzech Króli, w długich, białych szatach, z kolorową szarfą przełożoną przez ramię i wysokich tekturowych czapach kolędowali od Nowego Roku do 6 stycznia. Najstarszy z nich najczęściej trzymał gwiazdę. Kolędnicy, podchodząc pod okno, zapalali świeczkę umieszczoną z tyłu gwiazdy i zaczynali śpiewać kolędy. Jeżeli zaproszono ich do środka, składali domownikom życzenia. Zwyczaj ten pochodzi prawdopodobnie z Tyrolu, gdzie był już obecny w XV-XVI wieku i był żywy jeszcze w latach 30. XX wieku. Tam uczniowie, w trzyosobowych grupkach, z poczernionymi twarzami i w papierowych koronach chodzili po mieście z obracającą się gwiazdą kolędniczą. Śpiewali pieśni i dostawali za to pieniądze…
Pogotowie językowe. Ekonomka vs. księgowa
Ponieważ przełom roku to czas wszelkich rozliczeń i nasze kontakty z księgowymi są w tym okresie wzmożone, postanowiłam zająć się znanym nam wszystkim zapożyczeniem. Na Zaolziu często używamy słów ‘ekonom’ i ‘ekonomka’ w znaczeniu księgowy i księgowa. Są to zapożyczenia z języka czeskiego lub archaizmy, które zachowały się w języku Polaków z Zaolzia z dawnych czasów. Niemniej ‘ekonom’, choć we współczesnej polszczyźnie wiąże się z finansami, oznacza coś zupełnie innego niż w języku czeskim. Słowo ‘ekonomka’ nie występuje w słowniku języka polskiego. ‘Ekonom’ to dawny tytuł zarządcy zajmującego się gospodarowaniem mieniem powierzonym przez właściciela. Był to więc urzędnik królewski lub zarządca folwarku pańszczyźnianego. Dziś słowo to używane jest na określenie osoby zarządzającej majątkiem episkopatu, diecezji lub zakonu. ‘Ekonom’ jest więc określeniem na funkcję, która dzisiaj nie istnieje (zarządca królewski lub zarządca folwarku) lub przez większość użytkowników języka polskiego w ogóle nie jest znana (zarządca w Kościele katolickim). Jest jeszcze jedno współczesne znaczenie słowa ‘ekonom’, wywodzące się z żargonu uczniowskiego. Uczniowie…
Wieloszpon szary i bażant złocisty? Wbrew pozorom chodzi o nowych lokatorów ostrawskiego zoo
OSTRAWA / Zoo w Ostrawie hoduje ponad dziesięć gatunków bażantów. Wiele z nich należy do gatunków rzadkich i zagrożonych. Zoo stara się więc zapewnić tym jaskrawo ubarwionym ptakom odpowiednie warunki lęgowe. W grudniu 2021 roku sprowadzono więc nowe pary hodowlane - bażanta złocistego i wieloszpona szarego. Przedstawiciele rzędu ptaków grzebiących (Galliformes) charakteryzują się krępą budową ciała, mocnymi nogami z tępymi pazurami i mocnym dziobem. W przypadku wielu gatunków rozwija się dymorfizm płciowy - samce mają zazwyczaj jaskrawo ubarwione pióra, miejscami nieopierzone głowy i barwne grzebienie. Samice są ubarwione raczej niepozornie. Ptaki grzebiące gniazdują zwykle na ziemi. Jaja wysiadują najczęściej tylko samice, dla których korzystne jest szczególnie w tym okresie skromne ubarwienie. Pisklęta opuszczają gniazdo zaraz po wykluciu się i zbierają pokarm pod nadzorem samicy. Ptaki z rodziny bażantów zamieszkują praktycznie cały świat z wyjątkiem Antarktydy. Większość gatunków (do 40%) żyje w Azji, w Europie tylko około 4%. Zoo w Ostrawie hoduje 13 przedstawicieli bażantowatych, w tym pawie indyjskie, które swobodnie…
Złapaliśmy dziady żywieckie na ulicach Bielska-Białej. Wiemy, co tam robiły [zdjęcia, wideo]
BIELSKO-BIAŁA / Jak co roku, w styczniu odbędzie się Przegląd Zespołów Kolędniczych i Obrzędowych. Tym razem 53. Gody Żywieckie będą miały miejsce w Żywcu, Milówce i Bielsku-Białej od 15 do 30 stycznia. Dziady przyjechały do Bielska-Białej, żeby zaprosić na tę wyjątkową imprezę. https://youtu.be/ToeDxntSVV4 Główne wydarzenia będą się odbywały w Żywcu: 15-16 stycznia o godz. 12.00 53. Przegląd Grup Kolędniczych i Obrzędowych występujących w Izbie. Miejskie Centrum Kultury - Klub Papiernik, ul. Ks. Prał. St. Słonki 31. 29 stycznia o godz. 11.00 Dzień Plenerowy Żywieckich Godów - korowód grup kolędniczych i obrzędowych (Karczma Żywiecka - Rynek).Prezentacja zespołów (Rynek).Konkurs trzaskania z bata (Rynek). Imprezy Towarzyszące Jasełka Góralskie – w wykonaniu Regionalnego ZPiT Pilsko z Żywca, Miejskie Centrum Kultury w Żywcu - 8 stycznia o godz. 18.00. Pastorałka Żywiecka – Przegląd Kolęd i Pastorałek, Miejskie Centrum Kultury w Żywcu: 11 stycznia o godz. 12.00 – przesłuchania konkursowe, 12 stycznia o godz. 9.00 – przesłuchania konkursowe, 16 stycznia o godz. 16.00 – koncert laureatów.…
Czescy internauci pokochali historię o Irenie Sendlerowej
Portal investigace.cz przeanalizował czeski Facebook pod kątem popularności wiadomości. Wzięto pod uwagę 500 000 wiadomości z 63 czeskich serwisów informacyjnych i dziennikarskich, w tym serwisów promujących teorie spiskowe i tabloidów, opublikowanych od stycznia 2021 do Bożego Narodzenia. Najwięcej czerwonych serduszek, czyli ikonek reakcji wyrażających miłość, zebrał artykuł na temat Ireny Sendlerowej. Facebook daje możliwość reakcji nie tylko poprzez polubienie i komentowanie, ale także za pomocą określonych ikonek reakcji, takich jak czerwone serce (LOVE), złość (ANGRY), wyraz zdziwienia (WOW) i smutku (SAD). Większość reakcji wyrażających miłość (emoji LOVE) gromadzą historie z dobrym zakończeniem. Co ciekawe, z dwudziestu najwyżej ocenianych w ten sposób postów piętnaście pochodziło z serwisu Blesk. Irena Sendlerowa na czele Najwięcej emoji wyrażających miłość zebrał artykuł na temat Ireny Sendlerowej: Zachránila tisíce židovských dětí. Sendlerovou poznal svět díky středoškolačkám z Kansasu (pol. Uratowała tysiące żydowskich dzieci. Świat poznał Sendlerową dzięki uczniom ze szkoły średniej z Kansas), opublikowany przez Czeską Telewizję. Irena Sendlerowa to jedna z najbardziej znanych polskich Sprawiedliwych…
Sylwestra dawniej nie obchodzono. Nowy Rok był wielkim świętem
Dawniej na wsiach nie przywiązywano większej wagi do sylwestra. Nowy rok obrzędowy, czyli ten najbardziej znaczący dla rolników, rozpoczynał się w tradycji ludowej w Boże Narodzenie, gdy światłość przezwycięża mrok. Kiedyś w całej Polsce sylwestra obchodzono rzadko, dopiero w połowie XIX wieku bogate rodziny mieszczańskie na wzór zachodnioeuropejski zaczęły organizować przyjęcia sylwestrowe. Zwyczaj ten upowszechnił się w całym kraju - ale ciągle bardziej wśród mieszkańców miast niż wsi - w okresie międzywojennym. Również na Śląsku Cieszyńskim dawniej nie urządzano zabaw tanecznych. Wieczór sylwestrowy spędzano w domy przy suto zastawionym stole. Nie brakowało piwa, wina, likieru czy wódki. W tym dniu chodzili - jak i w całym łuku Karpat - winszownicy, którzy życzyli gospodarzom szczęścia i pomyślności w nadchodzącym roku. Zabawy sylwestrowe od niedawna Jak podaje Jan Szymik w Dorocznych zwyczajach i obrzędach na Śląsku Cieszyńskim zabawy sylwestrowe zaczęto urządzać na Śląsku Cieszyńskim dopiero po I wojnie światowej, a to wyłącznie w miastach. Przychodziła na nie również starsza młodzież z okolicznych…
PAMIĄTKA RODZINNA. Przypomnijmy sobie, co w tym roku mogliśmy zobaczyć w drukowanym „Zwrocie”
Od 2019 roku na tylnej okładce miesięcznika „Zwrot” możemy oglądać pamiątki rodzinne naszych Czytelników. Wspomnień i przedmiotów z nimi związanych jest czasami tak dużo, że nie mieszczą się one na okładce. Wtedy przenosimy je w postaci szerszego artykułu do środka numeru. Ten rok możemy uznać za wyjątkowo udany. Czas więc na podsumowanie tegorocznych „zbiorów” w ramach "Pamiątki rodzinnej". W styczniu na okładkę czasopisma przesłano nam czarno-białe zdjęcie w formie pocztówki przedstawiające kuracjuszy i personel z uzdrowiska Trenčianske Teplice z 1931 roku. Zdjęcie przesłała Ewa Wałaska z Bystrzycy, która podzieliła się swoimi wspomnieniami na temat swojej babci Zuzannie Sikorze. Zuzanna Sikora siedzi w środku (w stroju cieszyńskim). Trenčianske Teplice, 1931 r. W lutym opublikowaliśmy zaproszenie na bal strażacki z 1932 roku, zaadresowany do Korneliusza Mackowskiego, kierownika szkoły w Suchej Górnej. Zaproszenie przesłał Władysław Koch. W marcu ukazał się artykuł zatytułowany „Miłość do ziemi dziedziczy się po przodkach”, będący relacją wizyty u Otona Wani z Dąbrowy. Nestor rodu podzielił się z nami…
Dziś obchodzimy Święto Młodzianków
28 grudnia w Kościele katolickim obchodzimy Świętych Młodzianków (Dzień Niewinnych Dzieci Betlejemskich), obchodzone dla upamiętnienia rzezi niewiniątek dokonanej na rozkaz namiestnika Galilei Heroda w Betlejem. Młodziankowie – dzieci – oddając za Boga życie, otrzymali chrzest krwi i zasłużyli u Boga na podwójną aureolę: dziewictwa i męczeństwa. Młodziankowie obwieścili chwałę Bożą nie słowem, lecz śmiercią. Święci Młodziankowie są uważani za patronów chórów kościelnych. W okresie I Rzeczypospolitej było to święto radosne dla dzieci, które otrzymywały podarki. Obecnie w polskiej tradycji liturgicznej, każde dziecko obecne w tym dniu na mszy otrzymuje indywidualne błogosławieństwo. Dzień ten w polskiej tradycji ludowej uważany był za nieszczęśliwy. Starano się zapamiętać albo od razu zaznaczano w kalendarzach, w którym dniu tygodnia wypada ta data, aby przez cały rok w ten dzień niczego nie rozpoczynać, zwłaszcza ważnych prac rolnych: orki lub zasiewu. Na Śląsku Cieszyńskim starano się nie wypędzać w ten dzień tygodnia bydła na pastwisko, nie wyruszano w dalszą drogę, niczego nie kupowano i niczego nowego nie…



