Muzeum Śląska Cieszyńskiego udostępniło film o badaniach archeologicznych na cieszyńskim Rynku
CIESZYN, INTERNET / Niedawno publikowaliśmy na naszym portalu wywiad z Zofią Jagosz-Zarzycką – archeologiem z Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie. Muzeum Śląska Cieszyńskiego opublikowało właśnie na swoim kanale YouTube 15-minutowy film opisujący badania: https://youtu.be/6HtlzJJWC0c
Co można wyczarować ze starej poszwy? Przekonali się uczestnicy warsztatów kreatywnych na Osówkach
OSÓWKI / Jak co roku Miejscowe Koło PZKO w Osówkach zorganizowało cykl czterech wakacyjnych warsztatów kreatywnych. Za nami trzecie tegoroczne warsztaty. Wtorkowe popołudnie 26 lipca dzieci z Osówek spędziły przygotowując własnoręcznie stroje i akcesoria do zabawy w Indian. Robiły indiańskie ponczo, opaskę na głowę z piórkami, koraliki, łuk i strzały. Nie tylko dla dzieci członków PZKO Każde spośród czterech organizowanych w trakcie wakacji warsztatów są o innej tematyce, prowadzi je inny członek MK PZKO Osówki. - Ale warsztaty są nie tylko dla członków PZKO, są dla wszystkich dzieci z okolicy - podkreśla prowadząca warsztaty indiańskie Barbara Labojová. - Dzisiaj jest wyjątkowo dużo czeskich dzieci. Tak około pięćdziesięciu procent uczestników warsztatów to dzieci spoza PZKO. No i nie wszystkie to dzieci z Osówek. Mieliśmy tutaj nawet dzieci z Wędryni - dodaje Lucyna Mokrosz, która prowadziła jedne z poprzednich warsztatów, ale teraz też przyszła pomóc. Temat - niespodzianka Podczas poprzednich tegorocznych warsztatów dzieci robiły wpierw ciastka marchewkowe pod okiem Lucyny Mokrosz, a…
Podczas 59. Tygodnia Kultury Beskidzkiej wystąpi około 90 zespołów, w tym 11 z zagranicy
REGION / Podczas 59. Tygodnia Kultury Beskidzkiej wystąpi około 90 zespołów folklorystycznych, w tym 11 zagranicznych. – Cieszymy się, że po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią, kiedy to na TKB było nieco mniej zespołów, a wiele wydarzeń zostało przeniesionych do internetu, ponownie będzie to impreza z rozmachem – mówią pracownicy Regionalnego Ośrodka Kultury w Bielsku-Białej, gdzie działa Biuro Organizacyjne TKB. Od 30 lipca do 7 sierpnia w Wiśle, Szczyrku, Żywcu, Makowie Podhalańskim, Oświęcimiu oraz podczas 44. Wawrzyńcowych Hud w Ujsołach, 75. Gorolskigo Święta w Jabłonkowie i 27. Festynu Istebniańskiego w Istebnej będzie można oglądać widowiska ukazujące nie tylko tańce i muzykę, ale też zwyczaje i obrzędy. Program można znaleźć tutaj. Będzie można zobaczyć folklor naszych Górali i egzotycznych zakątków świata Najdłuższą drogę na 59. TKB (i odbywający się w jego ramach 31. MSF) pokonają dwa zespoły: jeden z Afryki, a drugi z Ameryki Południowej – grupa z Kolumbii zaprezentuje m.in. kulturę llanero, czyli tamtejszych kowbojów. Wykonawcy z Republiki Zielonego Przylądka,…
W Gnojniku lato płynie. Z muzyką ludową kapeli Lipka w roli głównej
GNOJNIK / Miejscowe Koło PZKO w sobotnie popołudnie 23 lipca zorganizowało imprezę „Płyniesz Lato w Gnojniku z kapelą Lipka”. Była ludowa muzyka w wykonaniu kapeli "Lipka" oraz absolwentki Polskiej Szkoły Podstawowej w Gnojniku Zuzanny Sabeli, oraz wspólna zabawa. Wystąpiła finalistka Festiwalu Piosenki Dziecięcej w Hawierzowie Pierwszym punktem artystycznego programu był występ Zuzanny Sabeli. Wszechstronnie uzdolniona (także sportowo) dziewczyna jest finalistką Festiwalu Piosenki Dziecięcej w Hawierzowie. Publiczności zaprezentowała trzy pieśni ludowe zaśpiewane przepięknym głosem a cappella. https://youtu.be/WgfDbxG74Kw Kapela "Lipka" spełniała życzenia specjalne Nim kapela "Lipka" wydobyła dźwięki ze swych instrumentów, została dokładnie przepytana przez prowadzącego imprezę Martina Stebla. Przeprowadzając wywiad z liderem kapeli Christianem Heczko chciał wiedzieć m.in., jak zmieniał się skład kapeli w ciągu 20 lat jej istnienia czy też to, jakich utworów zespół ma w swym repertuarze więcej: wesołych czy smutnych. - Gramy zarówno na weselach, jak i na pogrzebach. Tak więc myślę, że tak pół na pół - odparł lider kapeli. Odnośnie do repertuaru Christian Heczko stwierdził, że…
Zdobywają patent żeglarski i szlifują język polski. Polska młodzież z całego świata szkoli się na obozie żeglarskim
OSTRÓDA, POLSKA / Polska młodzież z całego świata od 17 lipca przebywa w Ostródzie. Zorganizowano tam szkoleniowy obóz żeglarski dla młodzieży. Obóz w Ostródzie to intensywne szkolenie żeglarskie zakończone egzaminem na patent żeglarza jachtowego. Do udziału zakwalifikowali się uczestnicy z USA, Kanady, Holandii, Niemiec, Czech, Litwy oraz Ukrainy. Pasja, która kształtuje charakter, uczy pokory i jednocześnie pozwala przeżyć prawdziwą przygodę "Żeglarstwo to nie tylko świetny sposób na spędzanie wolnego czasu. To pasja, która kształtuje charakter, uczy pokory i jednocześnie pozwala przeżyć prawdziwą przygodę." - podkreślają organizatorzy ze Stowarzyszenia "Wspólnota Polska". Podczas 10 dni obozu młodzież spędza czas pod żaglami zgłębiając tajniki zasad ruchu żeglugowego, zasad zachowania się na jachcie i obyczajów żeglarskich. Wiedzę praktyczną uczestnicy zdobywają na jachtach kabinowych pod okiem wykwalifikowanych instruktorów, natomiast wiedzę teoretyczną podczas wspólnej nauki po zajęciach żeglarskich. Obóz zakończy się egzaminem. Poza wiedzą i umiejętnościami żeglarskimi uczestnicy obozu szlifują język polski Organizatorzy zadbali także o program dodatkowy, który umożliwi młodzieży z wielu krajów świata na…
![Na cieszyńskim Rynku trwają prace archeologiczne. O tym, co ciekawego już odkryto, opowiada Zofia Jagosz-Zarzycka [wywiad]](https://zwrot.cz/wp-content/uploads/2022/07/21-07-22-wykopaliska-na-cieszynskim-Rynku-IMG_7018.jpg-600x400.jpg)
Na cieszyńskim Rynku trwają prace archeologiczne. O tym, co ciekawego już odkryto, opowiada Zofia Jagosz-Zarzycka [wywiad]
CIESZYN / Na Rynku w Cieszynie trwają prace archeologiczne. Wielu mieszkańców z zaciekawieniem spogląda przez szpary okalającego główny plac miasta metalowego płotu. Nam udało się nie tylko zajrzeć do środka, ale przede wszystkim porozmawiać z Zofią Jagosz-Zarzycką – archeologiem z Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie. W rozmowie z naszą redakcją nie tylko uchyliła rąbka tajemnicy na temat konkretnych znalezisk, ale także wyjaśniła, jak praca archeologa przy tego typu inwestycji wygląda. Zofia Jagosz-Zarzycka pokazała nam kilkunastocentymetrową figurkę przedstawiająca Maryję trzymającą w lewej ręce dzieciątko Jezus wstępnie datowaną na okres późnego średniowiecza Niedawno pojawiła się największa sensacja… Okazało się, że ratusz był w Cieszynie na środku Rynku? Dzisiaj tak nam się wydaje. Aktualnie odsłaniamy fundamenty dużych obiektów kamiennych. Niestety te fundamenty są niekompletne, przerwane i nieco się od siebie różnią. Mury zlokalizowane są po południowej stronie fontanny i ciągną się na długości około czternastu metrów. Pomiędzy nimi znajduje się fragment z drewnianymi belkami, które aktualnie badamy. Nie jesteśmy pewni, czy te dwa…
Była sobie ulica…czyli rzecz o dawnej Głębokiej
CIESZYN / Trzeci z kolei organizowany przez Muzeum Śląska Cieszyńskiego Spacer Szersznikowski poświęcony był historii ulicy Głębokiej. Przechadzkę pod hasłem "Była sobie ulica...czyli rzecz o dawnej Głębokiej" poprowadził Jan Paweł Borowski, kierujący działem Historii, Numizmatyki, Kartografii i Techniki w cieszyńskim Muzeum. Na początek eksponaty muzealne Chętni, do wysłuchania ciekawostek o głównej cieszyńskiej arterii zebrali się w niedzielę 17 lipca przed Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Tam też przewodnik rozpoczął swą opowieść. Borowski chciał bowiem wpierw pokazać muzealne eksponaty dotyczące miejsc przy ulicy Głębokiej, do których się udadzą. Tak więc zobaczyć można było umieszczone w gablocie wyroby z cegielni w Sibicy Franciszka Górniaka, drewnianą rurę z wodociągu, jaki poprowadzono w ulicy Głębokiej, czy sprzęt związany z olejowymi, a później gazowymi latarniami, jakie oświetlały główną ulicę miasta. W innej gablocie zobaczyć można było też odznaki „towarzystwa nonsensu”, czyli cieszyńskiej Szlarafi, jakie działało w Domu Niemieckim przy ulicy Głębokiej. Następnie grupa skierowała swe kroki do parku przy Muzeum. Tam bowiem zobaczyć można inne pamiątki związane z omawianą…
Po 610 latach do Cieszyna wrócił turniej rycerski. O tej atrakcyjnej lekcji historii rozmawiamy z Władysławem Żaganem
CIESZYN / Jedną z atrakcji towarzyszących tegorocznym Dniom Noszaka był Turniej rycerski. Dodajmy – atrakcją, która przyciągnęła tłumy. Organizatorem turnieju byli: Chorągiew Księstwa Cieszyńskiego i Browar Zamkowy Cieszyn. O idei organizowania turnieju rozmawiamy z Władysławem Żaganem – menadżerem ds. produktów turystycznych Browaru Zamkowego Cieszyn oraz członkiem Chorągwi Księstwa Cieszyńskiego. W zapowiedziach oraz podczas wydarzenia podkreślano, że był to pierwszy od 640 lat cieszyński turniej rycerski. Naprawdę? Pierwszy od 610 lat. Ostatni odnotowany w źródłach pisanych turniej rycerski w Cieszynie miał miejsce w 1412 roku, jak zapisał Jan Długosz, kiedy król Polski Władysław Jagiełło bawił na cieszyńskim zamku i dworze Bolesława I cieszyńskiego. 640 lat temu odbył się natomiast turniej, który książę Przemysław I Noszak, urządził na cześć swojego bezpiecznego powrotu z Wysp Brytyjskich. Te dwie daty funkcjonowały jednocześnie w narracji i promocji wydarzenia, co trochę namieszało, niemniej nie zmienia to postaci, że ostatni znany ze źródeł pisanych turniej w Cieszynie odbył się ponad sześć wieków temu. Co więc Was skłoniło…
Turyści z PTTS „Beskid Śląski” wędrowali z Suchej Górnej przez Cierlicko do Olbrachcic
SUCHA, CIERLICKO, OLBRACHCICE / W ramach wycieczek „Nasze okolice znane nieznane” turyści zrzeszeni w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Sportowym "Beskid Śląski" w RC wybrali się na wędrówkę z Suchej Górnej przez Cierlicko do Olbrachcic. Trasa miała 11,5km. Turyści pokonali 187 metrów przewyższeń. Nie wszyscy skorzystali z całej zaplanowanej trasy. Niektórzy skrócili sobie drogę. Wycieczkę prowadziła członkini PTTS Wanda Vampolowa. Na dworcu w Suchej, skąd "Beskidziocy" wyruszyli, spotykało się 20 turystów. Warte poznania miejsca, jakie znalazły się na trasie wtorkowej wycieczki (12.07), to stacja elektroenergetyczna w Olbrachcicach, kościół pw. św. Wawrzyńca w Cierlicku Kościelcu, Żwirkowisko… - Zakończenie planowaliśmy w Olbrachcicach w Domu Robotniczym. Ten jednak z nieznanych nam powodów był zamknięty. Skorzystaliśmy więc z gościnności restauracji „U dubu” - relacjonuje Wanda Vampolowa. (indi)
W Brennej w ruch poszły tradycyjne kosy! Mistrzostwa Górali Karpackich w Koszeniu Łąki zorganizowano tam po raz szesnasty
BRENNA / Dość nietypowe, choć wpisane już w wieloletnią tradycję Brennej zawody rozegrano w minioną sobotę (16 lipca) na łące przy Gospodarstwie Agroturystycznym "U Gazdy" na Breńskiej Malince. Zawodnicy rywalizowali w koszeniu łąki kosą tradycyjną. Liczył się czas, ale także i jakość i szerokość pokosu. Zwycięzcami tegorocznej edycji zostali w kategorii kobiet Anna Jojko z Jaworzynki, a w kategorii mężczyzn Bronisław Bonk z Brennej. Choć konkurencją główną było koszenie łąki tradycyjną kosą, to wydarzenie obfitowało w szereg towarzyszących mu innych atrakcji. Były też konkurencje dla dzieci takie jak dojenie krowy i kozy, a także dla dorosłych: toczenie bala. W tej konkurencji wystartowało aż 14 trzyosobowych drużyn. Jako że zawody odbywały się w Gospodarstwie Agroturystycznym U Gazdy, nie mogło zabraknąć wyśmienitej regionalnej strawy. Gości bawiły również kapele "Wisła" i "Maliniorze". A na koniec Gazda zaprosił na biesiadę z zespołem "Jorgusie". 16 lat tradycji To były 16 już Mistrzostwa Górali Karpackich w Koszeniu Łąki. Organizuje je Stowarzyszenie Natura i Ekologia z Brennej…
Co to jest barszcz zwyczajny? Jan Michalik poprowadził turystów po najmniejszym rezerwacie przyrody w Parku Krajobrazowym Beskidy
ŁOMNA / W ramach zabawy turystycznej PRZEZ KOPCE organizowanej wspólnie przez harcerzy i turystów z Polskiego Towarzystwa Tursytyczno Sportowego "Beskid ´´Śląski" w RC zorganizowano wycieczkę przyrodniczą z przewodnikiem. Chętnych do zapoznania się z walorami rezerwatu Kyczmol (Přírodní památka Kyčmol) poprowadził Jan Michalik. Znawca naszej beskidzkiej przyrody przekazał zarówno podstawowe informacje, jak i wiele ciekawostek oraz... wiedzy użytecznej. Bo choć oczywiście w samym rezerwacie nic zrywać nie wolno, to dwukilometrowa trasa dojścia do rezerwatu obfitowała w omówienie roślin, które są jadalne i powszechnie były wykorzystywane przez naszych przodków w kuchni. - To jest barszcz zwyczajny. Liście tego barszczu zwyczajnego kwaszono, dawano do słoików z solą i robiono z tego zupy. Taki barszcz był ulubioną zupą Władysława Jagiełły - mówił Michalik. A słuchacze ze zdumieniem przyglądali się trzymanej przez niego w ręce roślinie, którą większość uważała za pospolity, bezużyteczny chwast. Rezerwat Kyczmol utworzono dla ochrony rzadkich podmokłych łąk Sam rezerwat Kyczmol utworzono w 1990 roku dla ochrony rzadkich podmokłych łąk. - Są to młaki,…
Zuchy były na obozie. O tym, jak spędziły czas, rozmawiamy z głównym programowym Filipem Tomankiem
KOSZARZYSKA / Zuchy z gromad zuchowych Koniki Morskie, Wilczęta i Irbisy wyjechały na obóz na Kiczerę w Koszarzyskach. Zuchy z Cieszyna, Karwiny i Trzyńca na Kiczerze spędziły tydzień pełen wspaniałych wrażeń, ruchu na świeżym powietrzu i zdobywania zuchowych sprawności. O tym, jak spędziły tam czas, rozmawiamy z głównym programowym Filipem Tomankiem prowadzącym Gromadę Zuchową Wilczęta. To nie jest pierwszy taki wyjazd. Kolonie zuchowe organizujecie już od kilku lat? Tak. Od ośmiu. A do chaty na Kiczerze wyjechaliśmy już drugi raz. W jakim wieku są uczestnicy zuchowego obozu? Od drugiej do piątej klasy. Czyli siedem do jedenastu lat. Ilu uczestników jest na tegorocznej kolonii zuchowej? Aż czterdzieści osiem dzieci. Poprzednio zajmowaliśmy tylko jedną chatę, teraz potrzebowaliśmy aż dwóch. To nie jest jedna gromada zuchowa? Nie. Aż trzy. Wilczęta z Karwiny i Koniki Morskie z Cieszyna wyjeżdżają wspólnie na obozy już od ośmiu lat. Wtedy na zlocie poobozowym stwierdziliśmy, że w Karwinie i w Czeskim Cieszynie znowu powstała gromada zuchowa. I zdecydowaliśmy…
W Łomnej ścigały się konne zaprzęgi. Było na co popatrzeć!
ŁOMNA DOLNA / W sobotę 16 lipca w Łomnej Dolnej zorganizowano zawody zaprzęgów konnych. Zaprzęgi jedno, dwu i czterokonne pokonywały na czas tor przeszkód, co było niezwykle widowiskowe. Nie zabrakło też imprez towarzyszących, pokazów, atrakcji dla dzieci, jarmarku i bogatego bufetu. Słowem - łąka za Domem PZKO w Łomnej w sobotnie popołudnie była idealnym miejscem do ciekawego spędzenia czasu z całą rodziną. Była to dziesiąta już edycja zawodów zaprzęgów konnych. Pomiędzy poszczególnymi konkurencjami (zaprzęgi jedno, dwu i czterokonne) publiczność podziwiała pokazy młodych jeźdźców, laureatów licznych zawodów jeździeckich w skokach przez przeszkody i ujeżdżaniu czy pokazy pracy z koniem tzw. natural - bez siodła i ogłowia. Kto zgłodniał lub był spragniony, od mnogości stoisk z regionalną strawą i napitkami mógł dostać oczopląsu. Podobnie jak od próby ogarnięcia wzrokiem jarmarcznego asortymentu z kolorową watą cukrową i piernikami. Byli także np. twórcy ludowi legitymujący się certyfikatem marki regionalnej "Gorolska Swoboda". Miejscowe Koło PZKO Łomna Dolna sprzedawało m.in. bigos i bachora. Wyświetl ten post…
Spacerowali nad karwińskim morzem z PTTS-em. Propozycje krótkich spacerów cieszą się powodzeniem
KARWINA / Działacze Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Sportowego "Beskid Śląski" w RC w ramach środowego spaceru zaproponowali przechadzkę nad Karwińskim Morzem. Długość całej trasy wynosiła tylko około 5 km. Na dworcu kolejowym w Karwinie, skąd 6 lipca o godz. 9:00 wyruszała wycieczka, spotkała się tylko garstka jej uczestników. Wielu mieszkańców Karwiny przyszło wprost nad zbiornik wodny na piechotę. Kilku przyjechało na rowerze. W sumie w spacerze wzięło udział 28 osób oraz pies jednego z uczestników. Karwiniacy snuli wspomnienia, jak to kiedyś w Darkowie i w okolicy dzisiejszego Karwińskiego Morza wyglądało. W podsumowaniu uczestnicy spaceru stwierdzili, że po rewitalizacji okolicy powstało przyjemne miejsce dla relaksu i odpoczynku. Brakuje tylko zieleni i cienia na upalne dni. Karwińskie Morze jest przygotowane do wakacji. Na miłośników kąpieli czekają niespodzianki Następna propozycja środowego spaceru to wędrówka po Cieszynie z przewodnikiem Na 20 lipca PTTS "BŚ" zaplanował wędrówkę tematyczną po Cieszynie z przewodnikiem. Władysław Żagan będzie oprowadzał po Wzgórzu Zamkowym. Chętni do wzięcia udziału spotykają się przed różowym jelonkiem o…
Przemysława I Noszaka drogi do Anglii. Wykład Władysława Żagana w całości dostępny w sieci!
CIESZYN, INTERNET / Tematem jednego z organizowanych przez Muzeum Śląska Cieszyńskiego "Spotkań Szersznikowskich" był Przemysław I Noszak i jego drogi do Anglii. Prelegentem zaś Władysław Michał Żagan, który w niezwykle interesujący sposób przedstawił historię sprzed 640 lat. Jedną z wypraw był orszak ślubny Anny Luksemburskiej, którym dowodził książę cieszyński Przemysław I Noszak. "Dziś droga z Pragi do Londynu zajęłaby niecałe dwie godziny lotu samolotem, jednak ponad sześć wieków temu wcale nie było to proste logistycznie przedsięwzięcie. Ówcześni kronikarze opisywali je jako niezwykle ryzykowne, a większość członków orszaku już nigdy nie wróciła do swoich domów. Członków znamienitego orszaku czekała niepewna przyszłość w dalekim, nieznanym kraju. Dodatkowo orszak Anny Luksemburskiej miał niebagatelne znaczenie kulturowe, które dotąd unikało uwadze historyków." - stwierdza prelegent. A jakie to znaczenie? Dowiecie się odsłuchując wykładu Władysława Michała Żagana. (indi) https://youtu.be/rLnVngnMAfE
![W II Biegu Drużynowym z Lektyką było o co powalczyć. I nie chodziło tylko o Puchar Noszaka [zdjęcia]](https://zwrot.cz/wp-content/uploads/2022/07/bieg-z-lektyka-2022-19-600x400.jpg)
W II Biegu Drużynowym z Lektyką było o co powalczyć. I nie chodziło tylko o Puchar Noszaka [zdjęcia]
CZESKI CIESZYN / W niedzielę 10 lipca na płycie czeskocieszyńskiego rynku rozegrano niezwykłe zawody. II Bieg Drużynowy z Lektyką o Puchar Noszaka przyciągnął sporo widzów. Bo i było na co popatrzeć! W zawodach liczył się czas, ale równie ważna była pomysłowość w tworzeniu lektyk i strojów. - Bardzo mnie cieszy, że czeskocieszyński rynek ożywa w czasie tego święta - mówiła Gabriela Hřebačková, burmistrz Czeskiego Cieszyna, otwierając zawody wspólnie z Gabrielą Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna. I dodała, że niezwykle cieszy ją, że Dni Noszaka, w ramach których rozegrano zawody, odbywają po obu stronach granicy. https://www.youtube.com/watch?v=PxzO0HS6xSY&ab_channel=Zwrot W szranki stanęło osiem drużyn. Każda z nich prezentowała inną koncepcję. Wszyscy jednak starannie przyłożyli się do budowy lektyki i dopasowania do niej stylistyki swych strojów. Puchar zdobyli zwycięzcy I Biegu Drużynowego z Lektyką Tytułowy puchar utrzymali zwycięzcy z poprzedniej edycji biegu - "Szlachetni Browarnicy". Jako że organizatorem zawodów w ramach II Dni Noszaka był Browar Cieszyn, to nagrodą, i to nie tylko za pierwsze miejsce, ale…
„Wałka 1942 – fakty nieoczywiste”. Nagranie z prelekcji Wojciecha Święsa dostępne jest w sieci
CIESZYN / Jedno z tegorocznych „Spotkań Szersznikowskich” w Muzeum Śląska Cieszyńskiego poświęcone było hitlerowskiej zbrodni „Pod Wałką” w 1942 roku. Prelegentem był Wojciech Święs, pracownik Muzeum. Zbrodnia „Pod Wałką” była największą zbiorową egzekucją o charakterze pokazowym na Śląsku Cieszyńskim. W marcu tego roku w ramach upamiętnienia jej ofiar zorganizowano uroczystości wspomnieniowe przy pomniku pomordowanych "Pod Wałką" (pisaliśmy) oraz otwarto wystawę poświęconą tej tematyce (pisaliśmy). W ramach „Spotkań Szersznikowskich” Wojciech Święs wygłosił wykład „Wałka 1942 – fakty nieoczywiste”. Nagranie dostępne w sieci Nagranie całości wykładu niedawno zostało opublikowane na kanale YouTube Muzeum Śląska Cieszyńskiego. https://youtu.be/nsdSvJDnr2I
Schronisko na Stożku ma 100 lat! Jubileusz uczczono odsłonięciem tablicy, tańcami i wspomnieniami
STOŻEK / Uroczyste obchody stulecia schroniska zorganizowano dokładnie w 100. rocznicę otwarcia schroniska, czyli 9 lipca 2022 roku. Punktem kulminacyjnym było odsłonięcie tablicy pamiątkowej. Cały jubileusz miał charakter międzynarodowego złazu turystycznego. Położone dosłownie kilka metrów od ustanowionej w 1920 roku granicy państwowej schronisko zawsze było miejscem spotkań turystów z obu stron granicy. Nie inaczej było i podczas jubileuszu. Komandorem Międzynarodowego Złazu Turystycznego z okazji 100-lecia Schroniska PTTK na Stożku był Zbigniew Pawlik, wiceprezes Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie, a wicekomandorem Halina Twardzik, prezes PTTS „Beskid Śląski” w RC. Wśród zaproszonych gości byli przedstawiciele Klubu Czeskich Turystów (KČT - Klub českých turistů) oraz Klubu Słowackich Turystów (Klub slovenských turistov (KST)). – Tu, na Stożku, spotykamy się od stu lat. Były czasy, kiedy to było nielegalne. Ale teraz już legalnie. I mam nadzieję, że tak jak dzisiaj, będziemy się tu spotykali przez następne sto lat, a może więcej - powiedziała Halina Twardzik. Tablica pamiątkowa Kulminacyjnym punktem obchodów 100-lecia schroniska było odsłonięcie…
Nagroda im. Oskara Kolberga powędrowała do Jaworzynki. Zdobyła ją Monika Wałach-Kaczmarzyk
WARSZAWA / W środę 6 lipca po raz 47 wręczono nagrody im. Oskara Kolberga za zasługi dla kultury ludowej. Nagroda w kategorii Mistrz Tradycji przypadła Monice Wałach-Kaczmarzyk z Jaworzynki. Multiinstrumentalistka, propagatorka kultury regionalnej, mistrzyni szycia strojów ludowych od lat dba o to, by przekazywać kulturę ludową Beskidu Śląskiego następnym pokoleniom. https://youtu.be/seY3OJ79EZw Nagroda także dla ucznia Po raz drugi w ramach Nagrody im. Oskara Kolberga przyznana została również nagroda specjalna dla ucznia wskazanego przez Mistrza Tradycji. Wyróżnienie to otrzymała Karolina Kupczyk. Uczennica Moniki Wałach gra oraz śpiewa w zespołach Wałasi oraz Jaworzynczanki. Dobry czas dla kultury ludowej Nagrody im. Oskara Kolberga „Za zasługi dla kultury ludowej” przyznaje Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jest to najstarsze i najważniejsze wyróżnieniem w dziedzinie kultury tradycyjnej w Polsce. Ustanowiono go w 1974 roku. Patron nagrody - Oskar Kolberg - to polski etnograf, encyklopedysta, folklorysta i kompozytor. Żył w latach 1814-1890. - Od kilku lat mamy dobry czas dla kultury ludowej. Powstaje wiele nowych instytucji i programów…
Wystartowały II Dni Noszaka. Impreza potrwa do niedzieli
CIESZYN / Wczoraj (8 lipca) rozpoczęła się II edycja Dni Noszaka. Było rozpoczęcie imprezy przy salwie z armaty, otwarcie wystawy poświęconej historii cieszyńskich rodów, koncerty. Najciekawsze atrakcje jednak dopiero przed nami! Wczoraj otwarto towarzyszącą Dniom Noszaka wystawę herbów cieszyńskich rodów. Symboliczną wstęgę przecięli starosta powiatu cieszyńskiego Mieczysław Szczurek i burmistrz Czeskiego Cieszyna Gabriela Hřebačková. Wystawę można będzie oglądać w przejściu Browaru Zamkowego przez cały czas trwania imprezy. - Rozszerzamy wystawę reprodukcji herbów rodów rycerzy, które tutaj, u boku Księcia Przemysława Noszaka, funkcjonowały w ówczesnym Księstwie Cieszyńskim. Poniżej czeka na państwa druga ekspozycja - wystawa ręcznie malowanych chorągwi rycerskich tych rodów rycerskich - mówiła Monika Ligocka z Chorągwi Księstwa Cieszyńskiego. Była także wspólna biesiada i koncerty. Zagrały takie zespoły, jak "Jerna", "Diaboł Boruta" i "Radogost". Pierwszy dzień trzydniowego święta zakończył przemarsz z pochodniami do obozu rycerskiego. Orszak z Księciem Noszakiem, pokazy walk rycerskich, koncerty Sobotni program rozpocznie się w samo południe. O 12.00 spod Zamku wyruszy Orszak z Księciem Noszakiem wracającym z…
Śladami cieszyńskich pomników. Spacer Szersznikowski poprowadził Grzegorz Studnicki
CIESZYN / Po popularnych i cieszących się wielkim zainteresowaniem "Spotkaniach Szersznikowskich" Muzeum Śląska Cieszyńskiego postanowiło przygotować kolejną atrakcję dla miłośników historii. W niedzielę 3 lipca Grzegorz Studnicki, pracownik muzeum i profesor Uniwersytetu Śląskiego, w ramach "Spacerów Szersznikowskich" oprowadził gości po obu brzegach Olzy szlakiem cieszyńskich pomników. Spacer zaczął się w Parku Pokoju, gdzie znajdują się pomniki, które dzisiaj nie są zbyt wyeksponowane, a niegdyś zajmowały ważne miejsca. Jest to pomnik Franciszka Józefa II i fragmenty pomnika Franciszka Józefa I. To pod pomnik tego ostatniego wybudowano postument, na którym obecnie znajduje się pomnik Mieszka I autorstwa Jana Raszki. - W kontekście historii Polski Józef II był zaborcą. W kontekście historii Cieszyna, który wtedy od dawna należał do monarchii austro-węgierskiej, jawił się jako władca postępowy, który wprowadził szereg reform. Przykładowo to dzięki wprowadzonym przez niego i jego matkę ustawom szkolnym nie mieliśmy na Śląsku Cieszyńskim analfabetyzmu - wyjaśniał Grzegorz Studnicki. Altanka odlana w Hucie Trzynieckiej Wycieczka śladami cieszyńskich pomników była też okazją…
Iglica wróci na wieżę ratuszową. Będzie odtwarzana na podstawie muzealiów
CIESZYN / Pięć lat temu iglicę na wieży cieszyńskiego Ratusza złamała wichura. Już niebawem, bo pod koniec października tego roku, powróci ona na swoje miejsce. I to w formie repliki wzorowanej na iglicy z 1845 roku! - Iglica wykonana jest z drewna modrzewiowego i pokryta blachą miedzianą. Jej elementem będzie blaszana gałka o średnicy 50 cm. W niej planujemy umieścić kapsułę czasu. Odtworzona zostanie szpica ze stali kwasoodpornej. Wszystkie elementy, tj.: gałka, chorągiew, orzeł, korona będą odtwarzane wg wzorów z eksponatów Muzeum Śląska Cieszyńskiego, z zastrzeżeniem zamontowania dodatkowo do chorągwi przeciwwagi - informuje Katarzyna Koczwara, rzecznik Urzędu Miejskiego w Cieszynie. Pierwszy etap remontu wieży ratuszowej Podpisano już umowę z wykonawcą iglicy. Koszt robót wyniesie 119.558,69 zł brutto. Będzie to pierwszy etap remontu wieży ratuszowej. - Wiem, że wielu mieszkańców czeka na powrót iglicy na wieżę ratuszową. Największym wyzwaniem było znalezienie wykonawcy z odpowiednim doświadczeniem. Dwa przetargi nie zostały rozstrzygnięte z powodu braku ofert. Wykonawca zaproponował inny niż zakładaliśmy sposób prowadzenia prac.…
Kierunek Bruntal. Zaolziańscy turyści wędrowali śladami wulkanów
Członkowie Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Sportowego "Beskid Śląski" w RC wybrali się na wycieczkę śladami wulkanów. Na wędrówkę wyruszyli z rynku w Bruntalu. Do wyboru mieli dwie trasy - jedną o długości 8 km, drugą liczącą 15 km. Osiemnaścioro uczestników wycieczki poprowadził Marian Sodzawiczny. Celem wyprawy był Uhlířský vrch. Na wulkaniczne wzgórze, na którym stoi kościół pw. Panny Marii Nieustającej Pomocy, prowadzi szeroka lipowa aleja z wkomponowaną w nią drogą krzyżową. Kamień wulkaniczny góry służył jako budulec. Pozostałości kamieniołomu, w którym ukończono wydobycie kamienia w 1962 roku, są jeszcze dobrze widoczne. Lipy dla przyszłych pokoleń - Koło kamieniołomu zeszliśmy do miejscowości Śląski Koczów (Slezský Kočov). W sąsiedniej wiosce Morawski Koczów (Moravský Kočov) skręciliśmy i przez lekkie wzniesienie przeszliśmy do miejscowości Mezina. Do wulkanu Venušina sopka również postanowiono poprowadzić lipową aleję. Ledwo co wysadzone drzewka będą zachwycać przyszłe pokolenia. A nas zachwycały widoki w kierunku na Velký i Malý Roudny oraz jaskinia wulkaniczna - relacjonują uczestnicy wycieczki. I dodają, że według pierwotnego założenia uczestnicy wycieczki mieli…
W Orłowej-Porębie bawiono się na Festynie Ogrodowym. Zagrał „Old Boys Band”
ORŁOWA-PORĘBA / Zawsze chcę mieć wszystko dopięte na ostatni guzik, dokładnie przygotowane. Jedyne na co nie mam wpływu to pogoda. A i ta okazała się dla nas łaskawa - cieszył się w rozmowie z naszą redakcją Leon Kasprzak, prezes MK PZKO Orłowa-Poręba. Faktycznie pogoda na festyn ogrodowy była idealna. Odpuściły panujące jeszcze do poprzedniego dnia upały, nie padał deszcz. Czegóż więcej można chcieć, by miło spędzić czas na festynie ogrodowym? Dobrego picia i jedzenia, przyjemnej muzyki, no i przede wszystkim miłego towarzystwa do wspólnej zabawy czy miłej pogawędki. Wszystko to było zapewnione w sobotę 2 lipca w ogrodzie Domu PZKO Orłowa-Poręba. Energetyczni "Old Boys Band" Organizatorzy zadbali o to, by nie zabrakło strawy i napitków. Tu niezastąpione okazały się, jak zwykle, panie z miejscowego Klubu Kobiet. Była też znakomita, bardzo różnorodna muzyka w wykonaniu działającego przy miejscowym kole zespołu "Old Boys Band". Sześciu muzyków, wbrew nazwie i danych w metrykach, tryskało energią. "Old Boys Band" ma w swoim repertuarze znane…
Przez trzy dni na czeskocieszyńskim rynku było niemal jak na plaży. Rozgrywano tam turniej siatkówki plażowej „Plaża Open”
CZESKI CIESZYN / Trzy dni trwał turniej siatkówki plażowej "Plaża Open 2022". Główne rozgrywki tym razem odbywały się w Czeskim Cieszynie, choć rywalizacja toczyła się również po polskiej stronie Olzy. Była to pierwsza edycja "Plaży Open", która odbyła się poza granicami Polski. Rozgrywanie turnieju "Plaża Open" po czeskiej stronie granicy jest o tyle nietypowe, że jest to cykl ogólnopolskich turniejów siatkówki plażowej kobiet i mężczyzn. W tym roku jest rozgrywany w czterech miastach – Łodzi, Białymstoku, Myślenicach i Czeskim Cieszynie. W latach ubiegłych zawody gościły w Cieszynie. Zorganizowanie ich tam w tym roku było niemożliwe z powodu remontu rynku. Stąd pomysł przeniesienia rozgrywek na rynek w sąsiednim Czeskim Cieszynie. - Jestem bardzo mile zaskoczony tym, jak sprawnie przebiegł cały turniej. Wisienką na torcie były finały rozgrywane na Rynku w Czeskim Cieszynie. Ich oprawa, atmosfera to jest właśnie to, o co nam chodziło. Zacięta rywalizacja na boisku i fantastyczny dopping na pełnych trybunach to całe piękno siatkówki plażowej - podsumował turniej…
Nie żyje Adolf Pawlas. Najstarszy zaolziański senior harcerski i turysta miał 100 lat
HAWIERZÓW / 1 lipca 2022 roku na wieczną wartę odszedł Adolf Pawlas. Był najstarszym harcerzem na Zaolziu, członkiem Harcerskiego Kręgu Seniora "Zaolzie". A że harcerstwo często idzie w parze z zamiłowaniem do turystyki, był też członkiem Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Sportowego „Beskid Śląski”. W góry chodził tak długo, jak pozwalało mu na to zdrowie. Adolf Pawlas urodził się 28 lipca 1921 roku w Suchej. Za kilkanaście dni obchodziłby 101 urodziny. Polski Związek Kulturalno-Oświatowy przyznał mu tytuł „Zasłużony dla Związku” z wpisem do „Złotej Księgi PZKO” za długoletnią i aktywną działalność na rzecz Związku i zaangażowanie społeczne w Miejscowym Kole PZKO Hawierzów-Sucha. Ostatnim razem gościliśmy u niego na przyjęciu z okazji setnych urodzin. Pogrzeb odbędzie się w piątek 8 lipca o godzinie 15.00 w kościele ewangelicko-augsburskim w Suchej Średniej. (indi)
Cieszyński Oddział PTTK wyekspediował na wycieczkę cały Cieszyn. Podsumowano wyjątkowo długą kadencję
CIESZYN / Oddział PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie podsumował minioną, wyjątkowo długą kadencję. Członkowie oddziału spotkali się w sali sesyjnej cieszyńskiego Ratusza w sobotę 25 czerwca. Miniona XXVII kadencja zarządu oddziału była wyjątkowo długa. Obejmowała lata 2017-2022. Pandemiczne obostrzenia nie pozwoliły bowiem na zorganizowanie zjazdu w statutowym terminie. "Nasz oddział PTTK w tym okresie wyekspediował na wycieczkę cały Cieszyn wraz z przyległymi miejscowościami" - Wszystkie jednostki organizacyjne naszego oddziału wykazują się prężną działalnością. W okresie sprawozdawczym zrealizowały łącznie 1777 wydarzeń turystycznych dla 43 622 uczestników. Odnosząc to do liczebności naszego miasta, można powiedzieć, że nasz oddział PTTK w tym okresie wyekspediował na wycieczkę cały Cieszyn wraz z przyległymi miejscowościami - zauważył podsumowując minioną kadencję Zbigniew Pawlik, prezes Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie. 342 km szlaków turystycznych - Nasz oddział PTTK jest nie tylko animatorem turystyki i krajoznawstwa w regionie, lecz zajmuje się również utrzymywaniem szlaków turystycznych oraz spacerowych. Na koniec roku 2021 było to 202,5 km szlaków górskich, 135,5…
Trwa rewitalizacja linii kolejowej między Goleszowem a Cieszynem. Do dyspozycji podróżnych będzie nowy przystanek
CIESZYN / Trwa rewitalizacja odcinka linii kolejowej nr 190 między Goleszowem a Cieszynem. Przy tej okazji powstał nowy przystanek kolejowy Cieszyn Uniwersytet. Jak sama nazwa wskazuje, nowa stacja w swych założeniach ma służyć podróżnym dojeżdżającym na Uniwersytet Śląski w Cieszynie. Przystanek położony jest przy przejeździe kolejowym z ulicą Kazimierza Brodzińskiego. Jego budowę zaproponowały osoby działające wokół portalu Koleje Śląska Cieszyńskiego. Propozycję tą zaakceptował inwestor już w 2017 roku i przekazał do realizacji w ramach tej inwestycji. Budowa przystanku rozpoczęła się w maju 2021 roku, a stacja ma być otwarta dla pasażerów 4 września 2022 roku, po ponownym przywróceniu ruchu kolejowego. Połącznie z Cieszyna do Katowic, Rybnika, Gliwic i Częstochowy Będą realizowane stąd m.in. połączenia kolejowe z Cieszyna do Katowic (przez Skoczów, Pszczynę, Tychy), zarówno poprzez połączenia bezpośrednie, jak i z przesiadkami w Goleszowie i Skoczowie. Dodatkowo w weekendy będzie można z nowego przystanku pojechać do Rybnika, Gliwic oraz Częstochowy (również połączeniami bezpośrednimi, jak i z przesiadkami w Goleszowie i Skoczowie…
W jego zadymionym mieszkaniu czuć było powiew wolności. Spotkanie z autorką biografii Kornela Filipowicza
CZESKI CIESZYN / We wtorkowy wieczór 28 czerwca w klubie Dziupla zorganizowano spotkanie z Justyną Sobolewską, autorką opowieści biograficznej na temat Kornela Filipowicza. Prowadził je zdalnie z Tarnopola wydawca Jurij Zawadski. W spotkaniu uczestniczył również Michał Przywara z Uniwersytetu Ostrawskiego, a także syn pisarza Aleksander. Pomysłodawczynią spotkania była Teresa Chruszcz, Konsul Generalna RP w Łucku. Obecnie przebywa ona w Ostrawie. - Kiedy znalazłam się w Ostrawie od razu pomyślałam o Cieszynie i Filipowiczu - stwierdziła. Obecnie działalność konsulatu w Łucku jest zawieszona, więc Chruszcz przebywa w Ostrawie. Spotkanie moderowane było zdalnie z Tarnopola - rodzinnego miasta Kornela Filipowicza Nieprzypadkowo również spotkanie prowadzone było z Tarnopola przez Jurija Zawadskiego, wydawcę m.in. ukraińskiego tłumaczenia biografii Filipowicza. Kornel Filipowicz urodził się bowiem w 1913 roku właśnie w Tarnopolu. Rodzina Filipowiczów opuściła miasto w czasie pierwszej wojny światowej. W 1923 roku dotarła do Cieszyna i zamieszkała w kamienicy przy ulicy Górnej 14. Zawadski opowiedział o pochodzeniu Filipowicza przedstawiając prezentację o Tarnoopolu. Przykładowo dziadek Kornela, Kazimierz…
Plaża Open 2022 Český Těšín/Cieszyn. Wczoraj przy iście plażowej pogodzie rozpoczął się turniej siatkówki plażowej
CZESKI CIESZYN / W piątek 1 lipca termometry na Rynku w Czeskim Cieszynie wskazywały 36 stopni Celsjusza. Upał jednak nie powstrzymał drużyn w rozegraniu pierwszych meczów siatkówki plażowej w rozgrywkach Plaża Open 2022. W tym roku zawody po raz pierwszy mają charakter transgraniczny. Miejscem trwających trzy dni rozgrywek jest m.in. rynek w Czeskim Cieszynie. Oprócz tego mecze eliminacyjne rozgrywane są przy kąpielisku miejskim w Cieszynie oraz kompleksie Sport Park “Pod Wałką". W piątek rozpoczęły się eliminacje. Oprócz samych meczów, będących eliminacjami do niedzielnego turnieju finałowego, było mnóstwo zabawy - jak to na plaży. Przykładowo podczas meczu, w którym grał m.in. wiceburmistrz Cieszyna Krzysztof Kasztura w pewnym momencie zamieniono zawodnikom piłkę na... balony wypełnione wodą. Najlepiej kibicować na żywo Zmagania drużyn można obserwować na kanale BDB Event w serwisie YouTube. Transmisję telewizyjną w TVP Sport zaplanowano na niedzielę od godziny 12.30. Nic jednak nie zastąpi kibicowania na żywo. Korzystajmy, póki możemy, i wybierzmy się na czeskocieszyński rynek. O samym turnieju pisaliśmy…
Najnowszy numer
Newsletter
Kalendarium wydarzeń
Najczęściej czytane
- Egzaminy maturalne rozpoczęte. Zobacz, z jakimi tematami mierzyli się uczniowie polskiego gimnazjum
- Zakupy w Wielkanoc. Kiedy będą otwarte sklepy w Polsce i Czechach?
- Zakupy w Wielkanoc. Zobaczcie, kiedy będą otwarte sklepy w Czechach i Polsce
- Królewiec jest czeski! Ostatnia misja „Trzyńca”
- ZWROT ASTRONOMICZNIE: Dziś na niebie zobaczymy trzy planety i sierp Księżyca
ZWROT W KOMÓRCE
Reklama
Reklama
POGOTOWIE JEZYKOWE
