Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
CIESZYN / W Książnicy Cieszyńskiej otwarto nową wystawę. Data, w którą to uczyniono – 28 lipca 2020 bynajmniej nie jest przypadkowa.
Na przygotowanej przez Wojciecha Święsa ekspozycji w 25 gablotach obejrzymy przegląd literatury polskiej i gwarowej na Zaolziu z ostatnich stu lat: od roku 1920 do roku 2020.
Gra typografią
Wystawie jej kurator nadał tytuł „rozMYwani#. Literatura polska na Zaolziu 1920–2020.”. Jak wyjaśnił podczas otwarcia Wojciech Święs, tytuł wystawy nawiązuje do słów jednego z najważniejszych zaolziańskich poetów, a przy tym literaturoznawcy, Władysława Sikory, który w wygłoszonym w 2000 r. na sesji naukowej „Polacy na Zaolziu 1920–2000” referacie stwierdził, że po 1989 r. życie literackie na Zaolziu się rozmywa.
– W tytule wyróżniłem zaimek osobowy „my”, literę „e” z kolei zamieniłem na znak hash. Ma to symbolizować drogę, jaką przebyła zaolziańska literatura na przestrzeni stu lat – od jednego z najważniejszych nośników polskich wartości narodowych i spoiwa doskonale zorganizowanej, zwłaszcza w dwudziestoleciu międzywojennym, polskiej ludności Zaolzia (MY), aż do nowoczesności i wspomnianych zjawisk jej towarzyszących (#). Gdyby nie brać pod uwagę hasha, powstaje gwarowe „rozmywani”, a to właśnie w gwarze powstała znaczna i najpopularniejsza część zaolziańskiego dorobku piśmienniczego – wyjaśnił Święs.
Co do wyboru podkreślił, że starał się wybierać pisarzy i dzieła reprezentatywne dla całej literatury zaolziańskiej. Przyznał jednak, że trochę podczas doboru faworyzował prozę, gdyż większość literatury zaolziańskiej to była poezja, a on chciał ukazać również prozę.
Otwarcie z powodu epidemicznych obostrzeń w nielicznym gronie
Na otwarcie wystawy licznie przybyli przedstawiciela zaolziańskich polskich organizacji z władzami PZKO i Kongresu Polaków na czele. – Książnica Cieszyńska dobrze wie, że ziemia cieszyńska oddycha dwoma płucami – cieszył się z podjęcia przez placówkę na drugim brzegu Olzy tematu Józef Szymeczek. Również burmistrzynie obu Cieszynów podkreślały jedność podzielonego równe sto lat temu granicą państwową miasta.
Wystawę oglądać można od wtorku do piątku w godzinach od 8:00 do 18:00 i w soboty w godzinach 9:00 do 15:00 aż do 21 listopada.
Na jesień kolejna wystawa, tym razem wirtualna autoprezentacja
Otwierając tę wystawę dyrektor Książnicy zapowiedział także, że równolegle z nią jesienią będzie druga, tym razem wirtualna udostępniona w internecie wystawa realizowana w ramach programu „Kultura w sieci”.
– Zaolzie, literaturę zaolziańską będziemy oglądać z perspektywy polskiego brzegu Olzy, za pomocą wystawy, którą przygotował pan Wojciech Święs, ale będziemy też oglądać autoprezentację literatury zaolziańskiej, której autorem jest pan Michał Przywara i Bogdan Kokotek – zapowiedział dyrektor Książnicy Krzysztof Szelong.
Oprócz publikacji obejmować ona będzie także nagrania fragmentów najważniejszych utworów literatury zaolziańskiej w interpretacji aktorów Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego. – Chciałbym, żeby Zaolzie miało okazję samo siebie zaprezentować przede wszystkim polskim odbiorcom – stwierdził Szelong.
Po otwarciu wystawy zaś delegacja zaolziańska wraz z dyrektorem Książnicy udała się pod Pomnik Ślązaczki, by złożyć tam wiązankę kwiatów.
(indi)
Tagi: Józef Szymeczek, Książnica Cieszyńska, rozMYwani#. Literatura polska na Zaolziu 1920–2020., Wojciech Święs, wystawa, Zaolzie, „Kultura w sieci”