Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
KARWINA / Na swoją wigilijkę, tradycyjną, ale po raz pierwszy w nowym miejscu, przybyli w piątek 28 grudnia członkowie Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Karwinie-Darkowie. Ich siedziba zostanie wyburzona, dach nad głową znaleźli w zmodernizowanym Domu Polskim PZKO w Karwinie-Frysztacie.
– Rozpoczynamy naszą działalność w siedzibie sąsiedniego Koła PZKO – przywitał darkowskich pezetkaowców Bolesław Mrózek. Jak powiedział naszej redakcji prezes Koła Piotr Sztuła, umowa z frysztackim Kołem jest bardzo korzystna. Darkowianie mogą w Domu Polskim PZKO zorganizować pięć imprez w roku, działający w Kole chór mieszany Lira będzie tam w każdy wtorek odbywać swoje próby, pierwsza już 8 stycznia.
Pod nieobecność prezesa chóru Tadeusza Koniecznego o pracy zespołu Lira mówił Erwin Raszyk. Wyliczał po kolei jego koncerty w 2018 roku, mówił też o współpracy z pezetkaowskim chórem Stonawa. Dyrygentka Beata Pilśniak-Hojka podziękowała chórzystom za wytrwałość i poświęcenie. Podkreśliła, że Lira to ambitny chór, który chce się uczyć nowych rzeczy.
Pezetkaowskie odznaczenia odebrali następnie działacze Koła, złote Jadwiga Burek, Leon Macura, Irena Mucha i Piotr Sztuła, srebrne Krystyna Burek, Władysław Mrózek, Zofia Prochazka i Anna Waleczek. W części biesiadnej było wspólne śpiewanie kolęd, losowanie prezentów gwiazdkowych, a także bogaty poczęstunek.
CR
Tagi: chór mieszany Lira, MK PZKO Karwina Darków, wigilijka
Komentarze