GNOJNIK / Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Gnojniku zorganizowało w sobotę i niedzielę 20-21 sierpnia w swoim Domu PZKO Spotkanie Twórców Ludowych. Zainstalowana została wystawa obrazów, których autorzy wywodzą się z Gnojnika i najbliższej okolicy. Podczas niedzielnego wernisażu czytano także wiersze twórców spod Goduli. Wystawę uzupełniły rysunki uczniów polskiej i czeskiej szkoły podstawowej w Gnojniku, nagrodzone w konkursie „Jak znasz gminę Gnojnik”.

Celem wystawy, jak wyjaśnił prezes Miejscowego Koła PZKO Paweł Pieter, było pokazanie utalentowanych, odważnych ludzi, których prace nie są znane szerszemu kręgowi odbiorców. – W żadnym wypadku nie chcieliśmy nikogo oceniać – dodał, przedstawiając każdego z twórców.

Na wystawie znalazły się eksponaty starszych autorów, barwne malarstwo olejne Bronisława Folwarcznego oraz demonstrujące nieco inne umiejętności rękodzielnicze haftowane obrazy jego żony Wandy Folwarcznej. Autorzy pokazali pejzaże i martwą naturę.

Młodsze pokolenie reprezentowali wykształceni artystycznie Aneta Grzegorz, wystawiająca tryptyk „Moje miejsca kultu”, oraz Franciszek Szymczysko, który ze swoich obrazów tworzy również ciekawe układanki przestrzenne. – O tych dwóch młodych malarzach na pewno jeszcze usłyszymy – podsumował prezes Pieter.

Do obejrzenia były również obrazy czeskich autorów, zmarłych już Borisa Folvarčnego, który zajmował się rysunkiem i kreślił portrety, i Františka Musila, malującego olejem i tuszem głównie pejzaże i zwierzęta leśne. Paweł Pieter podziękował ich krewnym za udostępnienie zbiorów.

Wernisaż wystawy rozpoczęła pieśń „Płyniesz Olzo” w wykonaniu Magdaleny i Zuzanny Sabeli. Wiszący na ścianie portret autora słów Jana Kubisza, gnojnickiego nauczyciela i budziciela narodowego, patrona polskiej szkoły, stanowił wymowne tło do tej interpretacji. Siostry Sabelówny zaśpiewały potem jeszcze piosenki ludowe.

Swoje wiersze, poruszające przede wszystkim problematykę etyczną, czytał najpierw Karol Krzyżanek, przedstawiciel starszego pokolenia. Prezes Paweł Pieter przedstawił go jako autora piszącego już długie lata do szuflady.

Dwujęzyczne wiersze, tworzone po polsku i po czesku, zaprezentował student historii Michał Zawadzki. Interesujący młody autor znajomość obu języków usiłuje wykorzystać nawet w taki sposób, że w jednym wierszu używa na przemian wersów polskich i czeskich.

Nieobecna była na wernisażu Ewa Furtek, której wiersze coraz bardziej znane są na Zaolziu. Fragmenty twórczości zaprezentowała bratanica poetki Magdalena Sabela. Tomiki Ewy Furtek „Powiew wiosny” i „Wiersze” można też było zakupić podczas Spotkania Twórców Ludowych.

Akcja zorganizowana została we współpracy z Urzędem Gminy, który wsparł ją finansowo. Do wystawy został wydany dwujęzyczny katalog. Autorzy wystawionych prac plastycznych, prezentowanych wierszy oraz rysunków konkursowych odebrali nagrody rzeczowe. A na wszystkich uczestników wernisażu czekał smaczny poczęstunek.

CR

Tagi: , , , , , ,

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



REKLAMA Reklama

REKLAMA
Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego