Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
PRAGA / Do Pragi przyjechał 2 marca z wizytą marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński. Spotkał się z przewodniczącym Izby Poselskiej Janem Hamáčkiem, przewodniczącym Senatu Milanem Štěchem oraz szefem Czesko-Polskiej Grupy Przyjaźni Parlamentarnej Vaclavem Kluczką. Znalazł też czas na rozmowy z przedstawicielami naszych organizacji.
I nie były to rozmowy kurtuazyjne. – Dziś chciałbym porozmawiać z państwem o sprawach, które dla państwa są ważne — powiedział zaraz na wstępie do przedstawicieli organizacji polskich z Zaolzia i Pragi. Przy okazji podziękował im też za pracę na rzecz polskości i dobrego imienia Polski.
Do Pragi przyjechał w towarzystwie przewodniczącej Komisji do spraw Unii Europejskiej Izabeli Kloc oraz przewodniczącego Polsko-Czeskiej Grupy Parlamentarnej Grzegorza Janika. Obaj posłowie pochodzą ze Śląska.
Zebranych przywitała ambasador RP w Pradze Grażyna Bernatowicz.
Zmiany w szkolnictwie
O czym marszałek rozmawiał z prezesami naszych organizacji? Sporo miejsca poświęcono kwestiom szkolnictwa, zwłaszcza szykowanej zmianie finansowania szkół w Republice Czeskiej.
– Jeśli dojdzie do zmiany obecnego stanu, to położenie polskiego szkolnictwa się pogorszy — zauważył Stanisław Folwarczny, wiceburmistrz Czeskiego Cieszyna, który zaznaczył, że obecna sytuacja jest komfortowa. Zdaniem Folwarcznego, gdyby doszło do zmian, zagrożone byłyby zwłaszcza małe placówki.
Zwrócono również uwagę na potrzebę zapewnienia naszym szkołom podręczników z Polski. Folwarczny stwierdził, że liczba dzieci w polskich szkołach jest tak niska, że nie opłaca się przygotowywać podręczników specjalnie dla nich.
Wsparcie dla mediów
Sporo miejsca poświęcono kwestii finansowania mediów. – Dotacje przyznawane przez czeskie ministerstwo kultury na wydawanie prasy dla mniejszości niestety nie rosną a liczba mniejszości, które mogą się o nie ubiegać wzrasta — zwrócił uwagę Józef Szymeczek, prezes Kongresu Polaków w RC.
– Apeluję o stworzenie stałego systemu przyznawania środków na media — zaznaczył prezes ZG PZKO Jan Ryłko, który opisał problemy z finansowaniem wydawania miesięcznika „Zwrot” spowodowane brakiem stałego systemu finansowania mediów.
Dodał, że konieczne też jest zapewnienie stałego finansowania struktur organizacji polskich na całym świecie.
– Gdyby środki na finansowanie nie tylko polskich organizacji w Czechach, ale również polskich organizacji na świecie, były stałe, można by było patrzeć w przyszłość bardziej stabilnie. Zapewniłoby to kontynuację naszych wysiłków skierowanych na utrzymanie tożsamości narodowej — dodał Ryłko.
Remonty Domów PZKO
Opisał marszałkowi działalność PZKO i sytuację Domów PZKO. – Utrzymanie i drobne remonty naszych siedzib jesteśmy w stanie zapłacić z naszych dochodów. Prowadząc działalność kulturalną i oświatową w tych domach, trudno nam jednak zarobić środki na inwestycje. Dlatego tak ważne było dla nas wsparcie Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Niestety po przejęciu funduszy na wspieranie Polonii i Polaków za granicą przez MSZ, ta pomoc się skończyła — opisywał Ryłko.
Dodał, że pierwszymi pozytywnymi informacjami w tej kwestii było dofinansowanie w roku ubiegłym trzech Domów PZKO — w Łomnej Dolnej, Karwinie-Frysztacie oraz Mostach koło Jabłonkowa.
Jan Ryłko przekazał też marszałkowi list z uwagami dotyczącymi systemu finansowania Polonii i Polaków za granicą.
Dobre imię Polski
Rozmawiano o polskim biznesie, szczególnie zaś o niesprawiedliwej negatywnej opinii, jaką mają polskie produkty w Czechach.
– Stoczyliśmy ostrą walkę w związku z tą negatywną kampanią w mediach. Staramy się uświadamiać ludziom, że Polska to jest piękny kraj, staramy się Czechom tę piękną Polskę pokazać — opisywał Dariusz Marcinkowski, prezes Klubu Polskiego Biznesu w Republice Czeskiej.
Marszałek podkreślił, że obecny rząd zmienił politykę względem rodaków za granicą i politykę informacyjną w stronę promocji polskości, polskich produktów, polskiej symboliki, polskiej historii, patriotyzmu, hierarchii wartości.
Organizacje z Pragi
Obecne były też przedstawicielki Stowarzyszenia Rodziców i Przyjaciół Szkoły działającej przy Szkole Polskiej w Pradze oraz stowarzyszenia TramPOLina, które zrzesza polskich rodziców mieszkających w Pradze.
Iwona Zeman opisała działalność TramPOLiny, która została założona przez polskie mamy żyjące w Pradze po to, by ich dzieci miały kontakt z językiem polskim. Obecnie stowarzyszenie skupia rodziów 201 dzieci. W Szkole Polskiej w Pradze uczy się ok. 150 dzieci.
By Polska o nas wiedziała
– Dusza ma raduje się, że marszałek Sejmu RP zainteresował się społecznością na Zaolziu, która jest społecznością niesamowitą. Jest to jedyna społeczność na świecie o tak niesamowitym potencjale społecznym, kulturowym. Nie ma drugiego takiego społeczeństwa na tak małym skrawku ziemi, które by wydało tylu poetów, tylu malarzy, tylu działaczy. W dodatku to społeczeństwo liczące 40 tys. ludzi przyznających się do polskiej narodowości jest w stanie utrzymać kilkanaście szkół, przeszkoli, gimnazjum, prasę i jedyny zawodowy polski teatr poza granicami kraju. I to się ciągle „tytłało”, udawano, że nie ma takiego społeczeństwa — opisywał dyrektor Teatru Cieszyńskiego Karol Suszka, który zwrócił uwagę na fakt, że mało kto w Polsce słyszał o Scenie Polskiej Teatru Cieszyńskiego i o Polakach mieszkających na Zaolziu.
– Serdecznie dziękuję za to spotkanie panie Marszałku, proszę pozdrowić od nas Sejm RP — powiedział Suszka i dodał, że bez wsparcia z Polski Scena Polska nie ma możliwości pokazania się na najważniejszych polskich festiwalach teatralnych.
Prezes Zarządu Głównego Macierzy Szkolnej Andrzej Rus przedstawił marszałkowi działalność organizacji.
– Możecie państwo oczekiwać od nas tego, że będziemy wspierać Polaków w każdym obszarze naszej aktywności. Tego od nas oczekujcie, tego się od nas domagajcie. Będziemy zwalczać tych, którzy źle mówią o Polsce za granicą i w kraju. To państwu solennie przyrzekam — podkreślił pod koniec spotkania marszałek.
Tagi: Grażyna Bernatowicz, Jan Ryłko, Józef Szymeczek, Karol Suszka, Kuchciński w Pradze, Marek Kuchciński, marszałek Sejmu RP, Polacy na Zaolziu, Polacy w Pradze, TramPOLina