Ambasador Grażyna Bernatowicz gości na Zaolziu

Na Zaolziu gości Grażyna Bernatowicz, ambasador RP w Republice Czeskiej. Dzisiaj spotkała się z działaczami polskich organizacji na Zaolziu. Odwiedziła Uniwersytet Ostrawski, Dom Polski im. Żwirki i Wigury w Cierlicku, Hutę Trzyniecką. Zawitała też do Wędryni, gdzie spotkała się z członkami MK PZKO. Jutro odwiedzi Zarząd Główny Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego.

Ambasador podczas dzisiejszego spotkania podkreśliła, że działacze zawsze mogą przyjechać do Pragi i z pewnością znajdzie czas, by z nimi porozmawiać o ich problemach. Dodała, że nie ma mocy decyzyjnej, a jest jedynie łącznikiem pomiędzy ludźmi a władzami.

Ambasador spotkała się także z dziennikarzami. Stwierdziła, że najważniejsze zadanie, jakie stoi przed Polakami na Zaolziu, to zintegrowanie się ze społecznością, w której żyją, przy jednoczesnym zachowaniu swojej tożsamości.

Co na Zaolziu zrobiło na pani ambasador największe wrażenie? – Zawsze będę podkreślać, że największe wrażenie robi zaangażowanie działaczy, instytucji, organizacji polskich. Doskonale zdaję sobie sprawę, jak trudno jest o takie zaangażowanie w sprawy społeczne, kiedy każdy jest zabiegany wokół własnych spraw i własnych problemów. Więc fakt, że ciągle te organizacje są tak silne, tak wielowątkowe, od szkolnictwa, sportu, poprzez kwestie kultury, robi na mnie bardzo duże wrażenie i życzę, oby ta działalność dalej się tak rozwijała – z uznaniem mówiła ambasador.

– Zaproszenie pani ambasador było inicjatywą nie tylko Konsulatu, ale przede wszystkim mieszkających tu Polaków i przedstawicieli polskich organizacji – podkreśla Anna Olszewska, konsul generalna RP w Ostrawie.