Z poczty redakcyjnej – Strona 8 – zwrot.cz

Stanisław Gawlik: Co za chryja?
kwiecień262022

Stanisław Gawlik: Co za chryja?

No i zakotłowało się intelektualnie. Bo na odcisk umysłowy odważono się nadepnąć, co poniektórym wielbicielom prozatorstwa, będącej obecnie na świeczniku popularności, znawczyni Starej Karwiny i Żywocic. Ale wszystko wynika z pomylenia z poplątaniem. Bo po pierwsze, nie zarzuca się pisarce tego, co pisze. Bo to jej święte prawo. Ostrożniejsi już mają wątpliwości co do sposobu, w jaki przedstawia opisywane sprawy. Ale nie można się zgodzić z tym, że do swojego pisarstwa tworzy nadbudowę ideologiczną, jako by ona tylko była tą odkrywczynią nieznanych dotąd historii. Że tylko ona się upomina o przywrócenie pamięci, bo nikt, jak dotąd nie pomyślał, by je przedstawić potomnym. Już po wydaniu pierwszej historyjki o Starym Kościele pozwoliłem sobie przesłać jej swoją opinię i z dobrego serca, żeby ją broń Boże nie urazić, porównałem kanwę dzieła do opowiadania mojej Babci Maryjanki o Cyganie, który obiecał ugotować zupę na gwoździu. Oczywiście spotkała mnie za to reprymenda, że taką sromotną obrazę nie przepuści i upubliczni mój wpis e-mailowy. Niestety…

Z POCZTY REDAKCYJNEJ: Pierwsze polskie dyktando w Brnie
kwiecień242022

Z POCZTY REDAKCYJNEJ: Pierwsze polskie dyktando w Brnie

BRNO / W kwietniu tradycyjnie w Brnie odbywają się w Dni Kultury Polskiej, obejmujące szereg imprez od wystaw, przez wykłady, programy interaktywne, wieczory autorskie, projekcje filmowe, przedstawienia teatralne po prezentację polskiej kuchni. Organizatorami są m.in. Instytut Polski, Biblioteka J. Mahena, Wydział Polonistyki Uniwersytetu Masaryka oraz Polonus – Klub Polski w Brnie. W ramach tego przedsięwzięcia Klub Polonus we współpracy z Centrum Pedagogicznym dla Polskiego Szkolnictwa Narodowościowego zorganizował w czwartek 21 kwietnia pierwsze polskie dyktando w Brnie. Około dwudziestu uczestników Salka Klubu Polonus zapełniła się tym razem chętnymi do pisania dyktanda. Przybyło około dwudziestu uczestników różnego pochodzenia. W większości były to osoby z Polski, ale były też cztery osoby z Zaolzia, osoby urodzone w Czechach, które nigdy nie uczęszczały do polskich szkół, był też kolega z Białorusi, który pracując jakiś czas w Polsce, pokochał język polski. Spotkanie rozpoczęło się od wykładu dyrektor Centrum Pedagogicznego Marty Kmeť na temat dwu- czy wielojęzyczności, pułapek językowych, szczególnie w kombinacji języka polskiego i czeskiego oraz…

Z POCZTY REDAKCYJNEJ: Mistrzowickie obrachunki. Koło PZKO ma nowego prezesa
kwiecień212022

Z POCZTY REDAKCYJNEJ: Mistrzowickie obrachunki. Koło PZKO ma nowego prezesa

Po dwuletniej przerwie obradowali 10 kwietnia mistrzowiccy PZKO-wcy na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym, które swoją obecnością zaszczyciła prezes ZG PZKO Helena Legowicz. Zebranie to stanowiło pewną cezurę  w historii Koła liczącego 108 członków, ponieważ postanowili  zakończyć swoją pracę w jego Zarządzie Daniel Kadłubiec, pełniący funkcję prezesa od r. 1965, także Marta Krainowa, wykonująca pracę sekretarki od r. 1957 z  kilkuletnią przerwą.  Obu działaczom za ich swoiste rekordy w działalności PZKO-wskiej wręczyła prezes ZG PZKO drobne upominki wraz z podziękowaniami. Imponująca działalność Omawiając długoletnią  działalność Koła, podkreślono zwłaszcza te imprezy, które na mapie naszego Związku  należą raczej do rzadko spotykanych, również z racji ich długiej tradycji. Należą do nich np. Bal Śląski, organizowany od r. 1965, Memoriał Wandy Delong od r. 1977, kursy tańca towarzyskiego, zabawy podmiejskie, spływy kajakowe po Olzie,  wystawy  plastyków amatorów, chodzenie z gojiczkiem, kuligi zimowe, emitowane przez telewizję czeską itp. Na pierwszym zebraniu nowego Zarządu funkcję prezesa powierzono Renacie Kadłubiec. Daniel Kadłubiec

Prezenty od zajączka. MK PZKO w Nydku zorganizowało warsztaty dla najmłodszych
kwiecień132022

Prezenty od zajączka. MK PZKO w Nydku zorganizowało warsztaty dla najmłodszych

NYDEK / W niedzielę 10 kwietnia spotkały się w Domu PZKO w Nydku dzieci, by wspólnie spędzić czas i dobrze się zabawić. W kuchni upiekły pierniczki wielkanocne (baranki, zajączki, kurki), a potem ozdobiły je lukrem. Przygotowanie ozdób świątecznych W sali zaś były przygotowane stoiska, w których można było wykonać zajączka na patyczku, udekorować jajka papierowymi wycinankami. Najmłodsze dzieci wycinały z papieru duże jajko i ozdabiały stempelkami według własnej fantazji. W poszukiwaniu zajączka Nie mogło też zabraknąć zabaw – współzawodnictwa w przenoszeniu jajek na łyżce, skakaniu na jednej nodze. Pod koniec imprezy każde dziecko musiało znaleźć niespodziankę, którą ukrył wielkanocny zajączek. Izabela K.

Z POCZTY REDAKCYJNEJ: Spotkanie z kronikarzem Lutyni Dolnej
kwiecień092022

Z POCZTY REDAKCYJNEJ: Spotkanie z kronikarzem Lutyni Dolnej

LUTYNIA DOLNA / Po dwuletniej przerwie spowodowanej sytuacją pandemiczną zarząd MK PZKO w Lutyni Dolnej zorganizował w czwartek 7 kwietnia w domu kultury spotkanie wiosenne, połączone z zebraniem sprawozdawczym oraz pogawędką z kronikarzem gminy. Obecni członkowie oraz sympatycy dolnolutyńskiego koła przywitali gości- wicewójta gminy a zarazem członka miejscowego koła Jana Czapka, kronikarza gminy Jana Fismola oraz prezesa wierzniowickiego MK PZKO Marcela Balcarka. W programie kulturalnym wystąpiło rodzeństwo Karolina i Aleksander Ćmielowie oraz Karolina Ligocka. 56-osobowa rodzina Dolnolutyńskie koło to 56-osobowa rodzina, której więź umacniają tradycyjne imprezy, do których należą bale, obchody Dnia Matki, wycieczki krajoznawcze, prelekcje i wigilijki. Miejscowe koło nie posiada własnego lokalu, na imprezy zarząd wynajmuje odpłatnie lokale domu kultury. W latach 2020-21 nie udało się zrealizować wszystkich zaplanowanych imprez. Odbyły się dwie wycieczki, spotkanie wakacyjne, jubileuszowa impreza plenerowa z okazji 50-lecia Klubu Młodych, koncert pieśni sakralnych w kościele parafialnym. Niektóre z tych imprez współfinansowane były z funduszy polonijnych i Funduszu Rozwoju Zaolzia. Jak podkreśliła prezes Maria Sztwiertnia,…

Z POCZTY REDAKCYJNEJ: Mistrzostwa MK PZKO Gnojnik w bowlingu
marzec302022

Z POCZTY REDAKCYJNEJ: Mistrzostwa MK PZKO Gnojnik w bowlingu

GNOJNIK / W piątek 25 marca 2022 odbył się po dwuletniej wymuszonej pandemią przerwie tradycyjny turniej miejscowego koła PZKO Gnojnik w bowlingu. Tegoroczna edycja miała miejsce w Trzanowicach, a uczestników było jak zawsze wielu, nie wszyscy jednak brali udział w turnieju. Pucharem przechodnim będzie się do następnej edycji opiekował Paweł Pieter mł., który zdobył zdecydowanie najwięcej punktów. Drugie miejsce zdobył Zbyszek Pieter a trzecie miejsce zajął Roman Kwaczek. Z naszych pań najlepiej uplasowała się Alina Unucka. Henryk Molin

STANISŁAW GAWLIK: Musimy o nich pamiętać! Pod Wałką zginęli też mieszkańcy Zaolzia
marzec192022

STANISŁAW GAWLIK: Musimy o nich pamiętać! Pod Wałką zginęli też mieszkańcy Zaolzia

W niedzielę 20 marca odbędzie się Uroczysty Apel Pod Wałką upamiętniający 80. rocznicę zamordowania 24 żołnierzy  ZWZ AK przez nazistów niemieckich. Ten zbrodniczy czyn powinni też upamiętniać i Polacy na Zaolziu już z tej przyczyny, że z tych 24 męczenników bohaterską śmiercią zginęło 10  obywateli gmin zaolziańskich. Historia z wiązana z tym wydarzeniem jest szczegółowo opisana w książeczce Ludwika Kohuta „Gdy drzewa szubienic wyrosły“, wydanej przez MON w 1986 roku. Autor dokładnie zapoznaje czytelnika z przebiegiem wydarzeń poprzedzających tragiczną egzekucję. Prezentuje zdjęcia oraz opisuje biogramy uwięzionych i bestialsko męczonych  żołnierzy Ruchu Oporu walczących  przeciw nazistom niemieckim. W materiale źródłowym przytacza odpowiedzi ankiety przeprowadzonej wśród harcerzy, uczestników Ruchu Oporu hufców ZHP w Cieszynie oraz ankiety wśród członków rodzin ofiar masowej egzekucji, oraz ich współdziałaczy, sąsiadów i znajomych. Przedstawia bogatą literaturę, która przestudiował i znaczące teksty umieścił na kartach tej pracy. Warto więc przypomnieć potomnym jak opisuje autor tę tragedię. Nie chcieli szubienic pod oknami Miejscem zbiorowej egzekucji publicznej miał być Rynek w Cieszynie. Jednakowoż po interwencji…

Pod okiem trenerów Stalowników. Dzieci z polskiej szkoły i przedszkoli w Trzyńcu uczyły się jeździć na łyżwach
marzec022022

Pod okiem trenerów Stalowników. Dzieci z polskiej szkoły i przedszkoli w Trzyńcu uczyły się jeździć na łyżwach

TRZYNIEC / Pierwszego marca  rozpoczęto pilotażowy projekt zorganizowany przez miasto Trzyniec we współpracy z klubem Hokejowym Stalownicy Trzyniec. Chodzi o naukę jazdy na łyżwach dla dzieci w wieku od 4 do 7 lat. Kurs przebiega od marca do  czerwca na tutejszym lodowisku zwanym popularnie Mini Werk Arena. Celem projektu jest wsparcie zdrowego stylu życia i nabycia przez dzieci zdrowych nawyków. Do projektu, w jego pierwszej fali, zakwalifikowały się dwie szkoły podstawowe z Trzyńca (PSP im. Gustawa Przeczka i PSP Oldrzychowice) oraz przedszkola z Lesznej i Oldrzychowic. W trakcie zajęć profesjonalni trenerzy z klubu hokejowego Stalownicy Trzyniec zajmowali się wszystkimi kursantami prawie indywidualnie. Ci, którzy na łyżwach stawiali pierwsze kroki, mieli do dyspozycji pomoce takie jak bramki i specjalne urządzenia w kształcie zwierząt (fok, pingwinów) do utrzymania równowagi. Każda z piętnastu zaplanowanych lekcji ma na celu nauczyć dzieci kolejnych nowych umiejętności, takie jak: slalom, jazda w przód w przysiadzie, jazda w przód "rybkami", jazda łukiem itd. Nie zapomniano też o grach i zabawach.  Uwagi trenerów okazały się tak trafne, iż pod koniec zajęć już prawie wszyscy zasuwali po lodzie samodzielnie. Odpowiedź uczniów na pytanie: "Jak  wam…

Kurs narciarski w Bukowcu. Małych narciarzy z Trzyńca nie zniechęcił nawet deszcz
luty142022

Kurs narciarski w Bukowcu. Małych narciarzy z Trzyńca nie zniechęcił nawet deszcz

W deszczowe piątkowe popołudnie czterdziestka uczniów z klas pierwszego stopnia PSP im. Gustawa Przeczka w Trzyńcu zakończyła pomyślnie  tygodniowy kurs narciarski  w Bukowcu. Zajęcia odbywały się w godzinach popołudniowych. Dzieci były podzielone na cztery grupy. Najmłodsi sami wpadli na pomysł zmiany nazwy swojej grupy na "bałwanki", wiadomo, początki są zawsze trudne, a dzieci często lądowały w śniegu. Najbardziej doświadczeni uczniowie jeździli na najwyższym stoku.   Zgodnie z tradycją ostatni dzień kursu jest dniem otwartym, w którym rodzina i znajomi mogą przekonać się, czego nauczyły się dzieci i jakie zrobiły postępy. Zarówno uczestnicy, jak i instruktorzy stwierdzili, że z dnia na dzień było coraz mniej upadków. Ostatnią częścią kursu był zjazd slalomem. Niestety tuż przed nim zaczął padać deszcz, co nawet doświadczonym instruktorom utrudniało jazdę. Pomimo niesprzyjających warunków dzieci dzielnie podeszły do zadania i spisały się na medal. Wszyscy uczestnicy otrzymali dyplom i mały upominek.    Šárka Michaliková

Gustaw Morcinek – talent, praca, serce i pokora. Wystawę obejrzeć można w Czeskim Cieszynie
luty122022

Gustaw Morcinek – talent, praca, serce i pokora. Wystawę obejrzeć można w Czeskim Cieszynie

CZESKI CIESZYN / W holu Zarządu Głównego PZKO można zwiedzić wystawę „Gustaw Morcinek. Z mojego Śląska Cieszyńskiego”. Wystawa będzie dostępna do 21 lutego w godzinach otwarcia budynku. Gustaw Morcinek (1891-1963) był jednym z najpoczytniejszych polskich pisarzy, a także nauczycielem, publicystą i działaczem społecznym. W swojej bogatej twórczości spopularyzował tematykę górniczą i przybliżył czytelnikom rodzinny Śląsk. Był najmłodszym z ośmiorga dzieci Józefa Morcinka i Marianny (Marii) z domu Smuż, z których czworo zmarło w dzieciństwie. Urodził się 25 sierpnia 1891 roku w jednopokojowym mieszkaniu służbowym ojca w domu pod numerem 245 w Karwinie na Żabkowie. Na chrzcie otrzymał imię Augustyn. Później jednak, w związku z tym, iż najbliżsi nazywali go Gustlik, zaczął używać imienia Gustaw. Gdy miał 9 miesięcy, zmarł jego ojciec. Śmierć ojca, lata dzieciństwa i nauki w „białej” szkole przy starym kościele w Karwinie, opisał później w „Czarnej Julce”. Mieszkał już wtedy sam z mamą, bo rodzeństwo – Joanna, Rudolf i Teresa – opuściło już dom rodzinny. Matka ciężko pracowała,…

W Trzanowicach udało się zorganizować wspaniały bal. Uczestnicy bawili się do rana
luty102022

W Trzanowicach udało się zorganizować wspaniały bal. Uczestnicy bawili się do rana

Ostatni weekend stycznia bywa dla członków MK PZKO Trzanowice bardzo pracowity. Nie inaczej było w tym roku, kiedy po rocznej przerwie udało się zorganizować tradycyjny bal. Na sali miejscowego Domu Kultury spotkało się 100 gości chętnych do zabawy. Do tańca przygrywała świetna kapela iBand, która pokazała, że nawet w czasach, gdy nie było zbyt wielu okazji do koncertowania, potrafi zabawić całą salę wspaniałą muzyką i śpiewem. Ci, którzy właśnie nie tańczyli na parkiecie, mogli wsłuchiwać się w ich wykonania znanych hitów i poczuć się jak na koncercie. Popisy taneczne W programie balu był również pokaz tańców latynoamerykańskich w wykonaniu Karoliny Jochymek i Michała Fukały, tancerzy klubu tanecznego Happy Dance. Zespół Taneczny Trzanowice w tym roku trochę nietradycyjnie wystąpił razem z grupą tancerzy „Średniaków” (w większości byłych tancerzy zespołu). Razem zatańczyli na przemian charlestona, rock ‘n’ rolla, taniec współczesny, hip-hop, a wspólny finał zakończyli tańcem z ludowym akcentem do piosenki „Szarpany” polskiego zespołu Golec uOrkiestra. Na balu tradycyjnie sprzedawano kwiaty, kotyliony,…

MK PZKO Trzanowice ma nowego prezesa. Barbarze Filipiec podziękowano za ofiarną pracę
luty082022

MK PZKO Trzanowice ma nowego prezesa. Barbarze Filipiec podziękowano za ofiarną pracę

TRZANOWICE / W ostatni piątek stycznia Miejscowe Koło PZKO Trzanowice zorganizowało w domu kultury bal, w niedzielę członkowie MK PZKO znowu się spotkali, tym razem w swoim Domu PZKO, na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym. Na początku wystąpiły dzieci PSP w Gnojniku z krótką wiązanką piosenek i wierszyków. Później pani prezes Barbara Filipiec przypomniała działalność MK w minionych dwu latach. Członkowie zaznajomili się ze sprawozdaniem finansowym, sprawozdaniem z działalności Zespołu Tanecznego. Nowa pani prezes W związku z tym, że długoletnia prezes Barbara Filipiec zdecydowała się zrezygnować ze swojej funkcji, podziękowano jej kwiatami i małym upominkiem za długie lata jej sumiennej pracy. Ważnym punktem programu były wybory nowego zarządu. Został wybrany 13-osobowy zarząd, który po skończeniu dyskusji poszedł do osobnego pomieszczenia, aby przeprowadzić wybory nowego prezesa. Od razu w pierwszej turze tajnego głosowania została wybrana nowa pani prezes, Dagmar Kluz. Funkcje 1. i 2. wiceprezesa nadal będą pełnić Marian Jochymek i Ryszard Jochymek. – Wszystkim członkom i sympatykom MK PZKO Trzanowice bardzo dziękujemy za…

Stanisław Gawlik: Czy najlepsze książki o historii lokalnej są pisane przez obcokrajowców?
luty082022

Stanisław Gawlik: Czy najlepsze książki o historii lokalnej są pisane przez obcokrajowców?

Czy najlepsze książki o historii lokalnej są pisane przez obcokrajowców? - To dygresja jednego z internautów, ale o tym później. Tematem jest publikacja „Polen and Czech in Silesia“ James Alexandra Roya z wielką pompą prezentowana w reprezentacyjnej sali „Pod Brunatnym Jeleniem“ w Cieszynie przez Tomáša Ruska oraz Irenę French. Publikacja o nakładzie 500 egzemplarzy nie jest w sprzedaży. Każdy, kto był uczestnikiem jej prezentacji, otrzymał ją darmowo. Jest też do nabycia bezpłatnie w kasie Muzeum w Cieszynie.  Sfinansowana została z  Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego w ramach projektu Śląsk Cieszyński 1920-2021. Wydawcą jest Uniwersytet Śląski w Opawie, Wydział Filozoficzno-przyrodniczy, Instytut Nauk Historycznych. Ze statystyki wyszczególniam, że oryginał zawiera 93 strony, czeskie tłumaczenie 90 stron (Tomáš Rusek) a polskie (Irena French) 98 stron. Dlaczego to jest takie ważne? No bo widać, jak się kto przykładał do pracy. Prezentowane dzieło ma imputować, że zawarte w nim treści, są ważne z punktu widzenia historii Śląska Cieszyńskiego w okresie lat 20 minionego wieku i tak to było celebrowane przytaczaniem…

Czescy legioniści oddali hołd polskim ofiarom wojny
styczeń272022

Czescy legioniści oddali hołd polskim ofiarom wojny

Sto trzy lata temu toczyły się zacięte boje czechosłowacko-polskiej wojny o Śląsk Cieszyński. Do pierwszych starć doszło 23 stycznia 1919 r. pod Boguminem, gdzie zginęli pierwsi żołnierze. Dzięki badaniom PhDr. Tomáša Ruska, pracownika naukowego Uniwersytetu Śląskiego w Opawie, zostały zidentyfikowane pierwsze ofiary tego konfliktu. Są to dwaj polscy szeregowi Antoni Janua oraz Władysław Kwaśny, którzy polegli w czasie rozbrajania czeskiej kompanii na dworcu w Boguminie. Zostali pochowani w zbiorowej mogile na miejscowym cmentarzu razem z żołnierzami innych narodowości, którzy w czasie pierwszej wojny światowej zmarli w okolicznych szpitalach. Przez długie lata sądzono, że również te ostatnie dwa nazwiska na pomniku w kolumnie „Polacy” - Janula (powinno być Janua) oraz W. Kwaśny - należą do żołnierzy, którzy zmarli w okolicznych szpitalach. Po ustaleniach czeskiego historyka Tomáša Ruska, który pełni jednocześnie funkcję sekretarza Czechosłowackiej Wspólnoty Legionowej (CzWL) w Ostrawie, okazało się, że tak nie jest. Uroczystość wspomnieniowa W minioną niedzielę, dokładnie w 103. rocznicę ich żołnierskiej śmierci, odbyła się pod pomnikiem uroczystość…

Bystrzycka podstawówka realizuje projekt na miarę XXI wieku
styczeń122022

Bystrzycka podstawówka realizuje projekt na miarę XXI wieku

BYSTRZYCA / Szkoła podstawowa w Bystrzycy w ostatnim czasie zrealizowała kilka ciekawych „budowlanych” projektów. Największym z nich była rozbudowa przedszkola połączona z remontem generalnym wszystkich pomieszczeń. W tym roku szkolnym udało się dokończyć remont klasopracowni wychowania muzycznego, która wykorzystywana jest nie tylko do codziennych lekcji wychowania muzycznego. Odbywają się w niej też próby chórów szkolnych Wiolinki i Crescendo. Ostatnim projektem była budowa drewnianej leśnej klasy, tzw. „Zimarki” w Nydku, która służyć będzie przedszkolakom do lekcji w przyrodzie, uczniom klas pierwszego stopnia do lekcji nauki o przyrodzie i nauki o kraju ojczystym oraz harcerzom ze szkolnej drużyny HDW Grom. Problemy lokalowe Oczywiście realizacja tych projektów byłaby niemożliwa bez wsparcia finansowego zyskanego z projektów czy od sponsorów. Wielką pomocą w realizacji tych wszystkich przedsięwzięć jest Urząd Gminy, który jest zawsze wsparciem dla dyrekcji szkoły. Dlatego też do bystrzyckich samorządowców zwróciła się dyrekcja szkoły o pomoc w rozwiązaniu problemów lokalowych. – Uczniów w szkole, jak i przedszkolu przybywa, dzięki nowemu ustawodawstwu szkolnemu może…

Z POCZTY REDAKCYJNEJ: Kwesta Trzech Króli w Trzanowicach
styczeń092022

Z POCZTY REDAKCYJNEJ: Kwesta Trzech Króli w Trzanowicach

W sobotę 8 stycznia można było spotkać w Trzanowicach kolędników przebranych za Trzech Króli. O godz. 8:30 w miejscowym Domu PZKO spotkało się około 50 osób – dzieci i dorosłych, aby wesprzeć Kwestę Trzech Króli organizowaną przez czeski Caritas (Charita Česká republika). Udało się utworzyć 10 grupek kolędników, którzy wraz z opiekunami wyruszyli do domów ze skarbonkami, część dzieci kolędowała również w sąsiedniej gminie Gnojnik. Kolędnicy śpiewali kolędy, składali życzenia noworoczne, wręczali symboliczne dary, w zamian za co otrzymali dary pieniężne dla potrzebujących oraz często też jakieś słodycze. Nagrodą za trud wolontariuszy był smaczny obiad przygotowany przez panie z MK PZKO. Po obiedzie zaplanowano balik maskowy dla dzieci, były przygotowane gry i zabawy taneczne, był to mile spędzony czas. Również w tym roku udało się połączyć przyjemne z pożytecznym, za co wielkie dzięki należą się jednej z głównych organizatorek całego dnia, Dorocie Uherek oraz wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, że wszystko poszło sprawnie. To bardzo ważne,…

Walka o uśmiech dziecka. 138 lat temu urodził się Kornel Makuszyński
styczeń082022

Walka o uśmiech dziecka. 138 lat temu urodził się Kornel Makuszyński

8 stycznia 1884 roku w Stryju urodził się Kornel Makuszyński. Był powieściopisarzem, felietonistą, krytykiem teatralnym, poetą, autorem licznych książek dla dzieci i młodzieży. Makuszyński większość swojej twórczości pisarskiej poświęcił najmłodszym, jego praca literacka i działalność była walką o uśmiech dziecka. W swoich czytelnikach wyrabiał poczucie humoru i zachęcał do zastanowienia się nad wartością etyczną czynów ludzkich. Zaciekawiał, bawił, ale i uczył, przemycając w swych książkach problemy wychowawcze i wartości patriotyczne. "Należy do najpoczytniejszych pisarzy polskich i najświetniejszych humorystów w literaturze polskiej; twórczość jego jest wyrazem optymistycznej pogody ducha" - czytamy w "Wielkiej Ilustrowanej Encyklopedii Powszechnej" Wydawnictwa Gutenberga. Był klasykiem humoreski i dowcipnego felietonu. Jego twórczość dla dzieci i dorosłych przepojona jest ogromnym ciepłem i zrozumieniem dla drugiego człowieka. Na kartach swoich powieści ukazuje bohaterów, którzy kierując się w życiu współczuciem dla pokrzywdzonych, jak również wiarą w trwałe związki przyjaźni, zawsze wierni są zasadom moralnym i przekonaniu, że w każdym ludzkim sercu mieści się wiele dobra. Sam Makuszyński we fragmencie pięknego…

Zima w obiektywie Karin Dziadek
styczeń022022

Zima w obiektywie Karin Dziadek

Na dworze panuje odwilż, po białych świętach już prawie ani śladu. Przypomnijmy sobie, jak było jeszcze kilka dni temu. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć Karin Dziadek.

Szkolne wieści: Wspólne świętowanie uczniów i przedszkolaków z Polskiej Szkoły Podstawowej w Orłowej
grudzień232021

Szkolne wieści: Wspólne świętowanie uczniów i przedszkolaków z Polskiej Szkoły Podstawowej w Orłowej

ORŁOWA / Środa 22 grudnia była ostatnim dniem nauki w szkole oraz w przedszkolu. Dzieci z polskiej szkoły i przedszkola w Orłowej postanowiły go spędzić wspólnie. W pięknie udekorowanej sali przedszkolacy przywitali swoich kolegów ze szkoły. Podczas wspólnej Wigilijki nie zabrakło świątecznych ciasteczek, kolęd oraz krótkiego programu bożonarodzeniowego przygotowanego przez uczniów szkoły. Polskie Szkoły Podstawowe na Zaolziu: Orłowa-Lutynia

Gabriela Zapolska – autorka i aktorka. W 100. rocznicę śmierci
grudzień172021

Gabriela Zapolska – autorka i aktorka. W 100. rocznicę śmierci

Przed stu laty, 17 grudnia 1921 roku, zmarła Gabriela Zapolska – dramatopisarka znana przede wszystkim jako autorka Moralności pani Dulskiej (1906). Pomimo że Zapolska nie znalazła się na oficjalnej liście patronów 2021 roku uchwalonej przez Parlament RP, to właśnie jej najsłynniejszy dramat był lekturą dziesiątej edycji Narodowego Czytania w Polsce. Moralność pani Dulskiej to oczywiście niejedyny utwór tej wszechstronnie utalentowanej artystki, która nie tylko pisała sztuki, ale także w nich występowała. Zapolska jest jedną z najbarwniejszych postaci polskiej literatury dzięki odwadze w podejmowaniu trudnych tematów w prozie i w dramacie oraz dzięki niekonwencjonalnym wyborom w życiu osobistym. Maria Korwin-Piotrowska – bo tak naprawdę nazywała się Zapolska – urodziła się 30 marca 1857 roku w Podhajcach na Wołyniu. Kształciła się w domu, podobnie jak większość ówczesnych kobiet pochodzących z ziemiańskich rodzin. Przez krótki czas uczyła się we lwowskich szkołach dla dziewcząt. Gabriela Zapolska, ok. 1885 / Domena publiczna Za namową rodziców, w wieku 19 lat, wyszła za mąż za Konstantego Śnieżko-Błockiego,…

Z REDAKCYJNEJ POCZTY: Wycieczka  MK PZKO  z Lesznej Dolnej do Cieszyna, Koniakowa i Istebnej
grudzień132021

Z REDAKCYJNEJ POCZTY: Wycieczka MK PZKO z Lesznej Dolnej do Cieszyna, Koniakowa i Istebnej

LESZNA DOLNA / Kolejną imprezą zorganizowaną przez zarząd MK PZKO Leszna Dolna dla swoich seniorów w ramach całorocznego projektu pn. "Zwiedzamy Polskę bliską i daleką" była wycieczka, która odbyła się w drugą niedzielę adwentową. Najpierw wycieczkowicze zwiedzili razem z przewodnikiem ciekawsze zakątki Cieszyna, a następnie udali się autokarem w pobliskie góry i kolejno wstąpili do Koniakowa i Istebnej. W Koniakowie odwiedzili i oglądnęli Muzeum Koronki Koniakowskiej oraz wysłuchali bardzo ciekawego opowiadania na temat historii i teraźniejszości tej placówki. Po smacznym obiedzie w karczmie "Świstak" odjechali do pobliskiej Istebnej, żeby przeżyć kilka chwil w adwentowej przedświątecznej atmosferze jarmarku bożonarodzeniowego. Seniorzy w bardzo miłych nastrojach powrócili o zmierzchu do Lesznej Dolnej pełni wrażeń i dobrego humoru. Wycieczka z bardzo miłym programem odbyła się m.in. dzięki wsparciu finansowemu Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie". TaSz

SZKOLNE WIEŚCI: Uczniowie z Bystrzycy zobaczyli pociąg antynarkotykowy
grudzień102021

SZKOLNE WIEŚCI: Uczniowie z Bystrzycy zobaczyli pociąg antynarkotykowy

6 wagonów, 300 ton wagi i 165 metrów długości. Co się może kryć w takim dziwnym składzie pociągu, który zobaczyli uczniowie bystrzyckiej szkoły? Wbrew pozorom nie była to kolejna lekcja z cyklu „Wybór zawodu“. Choć ta lekcja również dotyczyła wyboru, to jednak w zupełnie innej dziedzinie... Pod koniec listopada uczniowie klas ósmych i dziewiątych polskiej szkoły w Bystrzycy wybrali się do Trzyńca i Czeskiego Cieszyna, aby wziąć udział w międzynarodowym programie profilaktycznym "Pociąg antynarkotykowy“. Pociąg ten zatrzymał się również w Polsce, w Niemczech i na Słowacji. Twórcy programu podzielili pociąg na różne sektory: sale kinowe, sale do wykładów i dyskusji oraz sale imitujące pomieszczenia i sytuacje odgrywane w filmie, który w środku pociągu obejrzała młodzież. Bohaterowie filmu Marcel i Petra przechodzą przez kolejne etapy życia typowe dla każdego narkomana - od eksperymentów z narkotykami po uzależnienie, zdobywanie nielegalnym sposobem pieniędzy na narkotyki poprzez problemy z policją, kradzieże i prostytucję… Film kończy się tragiczną śmiercią głównego bohatera i perspektywą lepszego życia głównej bohaterki, która…

Andrzejki wg Oskara Kolberga. Wieczór zabaw, spotkań i wróżb o charakterze matrymonialnym
listopad302021

Andrzejki wg Oskara Kolberga. Wieczór zabaw, spotkań i wróżb o charakterze matrymonialnym

Dziś imieniny obchodzi Andrzej. Wczoraj były andrzejki - wieczór zabaw, spotkań i przede wszystkim wróżb o charakterze matrymonialnym. Zapomniane w Czechach, w Polsce są okazją do spotkań towarzyskich zarówno wśród młodych, jak i starszych mieszkańców kraju (w tym drugim przypadku ciągle jeszcze hucznie obchodzone imieniny Andrzeja). Dawniej nieodłącznym elementem „andrzejek” były przeznaczone przede wszystkim dla panien wróżby, których najważniejszym tematem było potencjalne zamążpójście. Tak zwyczaje związane z obchodzeniem wigilii dnia Św. Andrzeja opisywał Oskar Kolberg: „Wieczór 30 listopada, św. Andrzejowi poświęcony, nastręcza także sposobność do rozmaitej zabawy. Leją wtedy ołów, w łyżce blaszanej roztopiony, do wody, a z figur formujących się wróżą sobie przyszłość. Dziewuchy rzucają w tył trzewik, który jeżeli po spadnięciu  na ziemię końcem, a nie napiętkiem obrócony jest ku drzwiom, przepowiada im zamążpójście w ciągu roku. Takimże sposobem ciskają ostrużyny z jabłek i z ich zakrętów starają się zgadnąć głoskę początkową (nazwiska) przyszłego męża. Zadanie to nie takie trudne, jak na pierwszy rzut oka się zdaje, bo…

Adwent a ludowa wizja świata
listopad282021

Adwent a ludowa wizja świata

Wraz z nastaniem Pierwszej Niedzieli Adwentu, co może nastąpić w ostatnim tygodniu listopada albo w pierwszym tygodniu grudnia, rozpoczyna się Rok Kościelny. W zachodnich kulturach chrześcijańskich, zatem i u nas, przyjęto rozpoczęcie Adwentu za początek ludowego roku obrzędowego. Bowiem rok obrzędowy, na który składają się tak tradycyjne obyczaje, jak zwyczaje i obrzędy, a także rożne praktyki i ceremonie, stanowi, identycznie jak Rok Kościelny, zamknięty krąg - cykl dzielący się według rozumienia i rachuby ludowej. Tradycja adwentowa w historii Kościoła rzymskokatolickiego sięga VI wieku. W poszczególnych rejonach Europy Adwent trwał od dwóch do ośmiu tygodni. Od czasów papieża Grzegorza Wielkiego obejmuje cztery niedziele. Adwent cechuje wielkie bogactwo zwyczajów ludowych. Jego kościelnym i ludowym symbolem jest zielony wieniec upleciony z gałązek drzew iglastych, zwykle świerka, z umieszczonymi na nim czterema świecami, zwanymi adwentowymi, które kolejno na każdą niedzielę Adwentu zapala się zazwyczaj podczas niedzielnego obiadu oraz częściej podczas wieczornej modlitwy domowej. Zakaz przędzenia wełny i lnu, szycia i darcia pierza Wszystkie kobiety…

Centrum Leczenia Udarów w szpitalu na Sośnie otrzymało nagrodę
listopad272021

Centrum Leczenia Udarów w szpitalu na Sośnie otrzymało nagrodę

TRZYNIEC / Trzynieckie Centrum Leczenia Udarów otrzymało europejski certyfikat jakości (ESO) za wysoką jakość opieki nad pacjentami po udarze. Tym samym plasuje się wśród placówek medycznych na najwyższym europejskim poziomie. W czerwcu Centrum Leczenia Udarów działające przy Oddziale Neurologii Szpitala w Trzyńcu zdobyło złota nagrodę ESO Angels Awards. Obecnie otrzymało certyfikat jakości Europejskiej Organizacji Udarowej (ESO). Szpital w Trzyńcu został doceniony za kompleksowość opieki oraz jakość procedur diagnostycznych i leczniczych. Opiekę nad pacjentami po udarze sprawują neurolodzy na Oddziale Intensywnej Terapii oraz Oddziale Neurochirurgii wraz z zespołem pielęgniarek wykwalifikowanych w opiece nad tymi pacjentami. Nierozerwalnie współpracują oni z internistami, radiologami, rehabilitantami, fizjoterapeutami, logopedami i psychologami. - Nagroda ta świadczy o tym, że zapewniamy naszym pacjentom wysoce profesjonalną opiekę, porównywalną z tą w innych ośrodkach leczenia udarów w Europie – dodała Helena Sobolová, kierownik Oddziału Neurologii Szpitala w Trzyńcu.

Dzieci z przedszkola w Czeskim Cieszynie świętowały Dzień Pluszowego Misia
listopad262021

Dzieci z przedszkola w Czeskim Cieszynie świętowały Dzień Pluszowego Misia

CZESKI CIESZYN / Wczoraj dzieci z Przedszkola Wesołych Przygód w Czeskim Cieszynie na ul. Moskiewskiej świętowały Dzień Pluszowego Misia. Były tańce, teatrzyk i "małe co nie co". Dzień Pluszowego Misia obchodzimy 25 listopada od 2002 roku. Nauczycielki przygotowały dla dzieci szereg atrakcji. Była zabawa taneczna, w trakcie której wykonano tańce w parach z misiami. Bawiono się w wyliczankę misiową do piosenki "Ty i ja". Odegrano scenkę “Serduszko misia”, a następnie dzieci zostały obdarowane "małym co nie co", czyli pierniczkami, które przyniósł Miś Puchatek. Przygotowano również dla dzieci maski misia. Wszyscy świetnie się bawili aż do obiadu. Pierwszy pluszowy miś powstał w Ameryce Dzień Pluszowego Misia obchodzimy 25 listopada. To nie jest przypadkowa data, bo właśnie tego dnia przypada rocznica powstania tej maskotki. Samo święto nie ma jednak długiej tradycji, obchodzimy je dopiero od 2002 roku, kiedy to pluszowy miś obchodził swoje setne urodziny. Mało kto wie, że pluszowy miś to zabawka z niezwykłą historią. Wszystko zaczęło się od prezydenta Stanów…

Stanisław Gawlik: 77. rocznica tragedii żywocickiej
sierpień172021

Stanisław Gawlik: 77. rocznica tragedii żywocickiej

Uroczystość wspomnieniowa pamięci ofiar nazistów niemieckich w Żywocicach przeszła do historii. Przygotowanie techniczne oraz oprawa artystyczna bez zarzutu.  Program opracowany precyzyjnie i chwała za to pani Jolancie Bałon, która prowadziła całą uroczystość. Jednak niedosyt powoduje brak wystąpienia przedstawiciela współorganizatora uroczystości, który powinien podziękować władzom Miasta Hawierzowa za przygotowanie wszystkich spraw związanych z uroczystością a przy okazji naprawić faux-pas jak występującego z przemówieniem  prezydenta Hawierzowa tak ministra obrony narodowej RC, którzy zapomnieli na wstępie swojego przemówienia podkreślić obecność przedstawicieli  władz Rzeczpospolitej Polskiej w osobie Izabelli Wołłejko-Chwastowicz, konsul generalnej RP w Ostrawie oraz innych  czołowych przedstawicieli Sejmu i Senatu  RP, a także wicehetmana   województwa  moraskośląskiego Stanisława  Folwarcznego. Chodzi o parę słów,  a tak wielkie  by miały znaczenie. Bo, co jak co,  jeśli nikt nie ma odwagi podjąć się zadania rzetelnego współorganizatora,  to napis na plakacie  jest tylko dymną zasłoną świadczącą o tym, jak traktujemy pamięć o tych ofiarach. Jak dbamy, by  nie zostali oni potraktowani jako kolejni w szeregu po Lidicach i Ležakach. …

Jak mawiał Imć Zagłoba – Kupą mości Panowie
luty072021

Jak mawiał Imć Zagłoba – Kupą mości Panowie

Jedynie tak damy radę w tym niegodziwym kowidowym czasie zmobilizować większość naszych pobratymców do wpisania w formularzu Spisu Powszechnego narodowość polską. Nie dziwię się frustracji pana Siedlaczka, bo on już pewnikiem należy do starszego pokolenia i trudno mu rozumieć pokolenie młodszych. Lecz powinien raczej spróbować zrozumieć ich logikę rozważania, a nie obrażać się, że potraktowano jego pomysł odmownie. Nam wszystkim powinno zależeć, aby wspólnym szerokim frontem dotrzeć do każdego, by wpisał narodowość polską. Bo panowie z Centrum Polskiego Kongresu Polaków nie wzięli się z niczego, ale z inicjatywy "Wizji 2035". Jak z osobistego spotkania z panem dr. Michałem Przywarą zrozumiałem, to opracowanie strategiczne kampanii do Spisu Powszechnego 2021 już trwa przynajmniej od pół roku a zakres tych działań, w pełni profesjonalny, ma dwutorowy kierunek. Pierwszy poprzez polskie organizacje społeczne i włączenie ich członków do propagacji wpisania w arkuszu Spisu Powszechnego narodowość polską. Drugi zaś to ukierunkowany na tych chwiejnych i niezdecydowanych pakiet audiowizualnych, poprzez internet serwowanych, odezw propagandowych. Co prawda wszystko to pięknie wygląda, bo…

Bardziej papiescy aniżeli…
luty192020

Bardziej papiescy aniżeli…

Po przeczytaniu artykułu na pierwszej stronie „Głosu“ z dnia 7 lutego br. pod tytułem „Polszczyzna co uszy rwie“ postanowiłem zareagować w tej sprawie. Tak pojmowany problem przedstawia kolokwialne wytykanie tym, którzy przyczynili się do tego, że stacje na terenie Zaolzia oraz ogłoszenia w pociągach mają polski tekst, mało konsekwencji w działaniu. A to, że udało się działaczom Polskiej Sekcji Narodowej Ruchu Politycznego COEXISTENTIA-WSPÔLNOTA wymusić na Czeskich Kolejach, by realizowały postanowienia Traktatów Europejskich i przez ostatnie dziesięć lat, każdy pasażer pociągu pospiesznego z Pragi do Nawsia oraz pociągu osobowego z Ostrawy do Mostów, słyszy nazwy przystanków kolejowych na Zaolziu w języku polskim, dzisiaj wywołuje niezadowolenie. Krytykującym przeszkadza, że artykulacja tych stacji nie brzmi, jak na język polski przystało. Ten paradoks zamiast nas martwić, powinien nas cieszyć. Bo to dokumentacja tego, jak trudno przez gardło im przechodzi wymawianie, pod przymusem czegoś, o czym najlepiej chcieli by zapomnieć. Wiele razy zwróciłem uwagę na pasażerów, którzy jadąc tymi pociągami, dopiero po minięciu Ostrawy zaczynają wybrzydzać na te…

FESTIWAL PZKO 2019
kwiecień162019

FESTIWAL PZKO 2019

Jak gminne wieści niosą, zbliża się najważniejsza uroczystość naszego Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego – FESTIWAL! (więcej…)

 

NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
W TWOJEJ SKRZYNCE!

 

DZIĘKUJEMY!

Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego