Chór Dźwięk śpiewał w Małopolsce

KRAKÓW, BOCHNIA / Na wycieczkę krajoznawczą połączoną z koncertowaniem wybrali się chórzyści rajskiego Dźwięku wraz z osobami towarzyszącymi. Trasa wyprawy 5-6 października prowadziła do Krakowa i Bochni.

Chór mieszany Dźwięk działa w Miejscowym Kole Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Karwinie-Raju, jest kontynuatorem trwającej już niemal cały wiek tradycji polskiego śpiewactwa chóralnego w tej miejscowości. Zespół prowadzi obecnie Barbara Tomanek, kierownikiem organizacyjnym jest Antoni Tomanek.

Ksenia Stuchlik zajęła się organizacją sobotnio-niedzielnej wyprawy do Polski. W realizacji pomogły środki z projektu Funduszu Rozwoju Zaolzia. Chórzyści cieszyli się, że udało się również znaleźć odpowiednie miejsce, w którym mogliby zaprezentować swoje umiejętności wokalne.

Pierwszym przystankiem podczas eskapady do Małopolski był Kraków. Autokar zatrzymał się pod Wawelem, skąd ulicami Kanoniczą i Grodzką doszli uczestnicy wycieczki na Rynek Główny. Krakowską Starówkę z jej zabytkami zwiedzano indywidualnie, byli tacy, którzy poszli najpierw do Kościoła Mariackiego, inni wybrali się na Wawel, a nawet aż na Kazimierz. Swojskie klimaty przypominał Kiermasz Pogranicza Kultur na Małym Rynku.

W Krakowie zatrzymali się rajscy pezetkaowcy jeszcze w Łagiewnikach. Akurat 5 października przypada wspomnienie liturgiczne św. Faustyny Kowalskiej, która tego dnia w 1938 roku zmarła tam w klasztorze. Korek na remontowanej Zakopiance spowodował jednak, że czasu na zwiedzanie kompleksu Sanktuarium Bożego Miłosierdzia pozostało niewiele. Na chwilkę tylko zatrzymali się więc Zaolziacy w kaplicy z cudownym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. Faustyny oraz w zbudowanej na przełomie XX i XXI wieku bazylice.

Nocleg zamówiony mieli w Bochni, gdzie następnego dnia czekało ich zwiedzanie kopalni soli. Wcześniej jednak miał odbyć się występ chóru Dźwięk. Po porannej próbie z Hotelu nad Rabą przeszli piechotą przez rzekę i znaleźli się w Proszówkach, miejscowości koło Bochni, w której przed rokiem wyświęcony został nowy kościół Matki Bożej Pięknej Miłości i powstała nowa parafia. Koncert Dźwięku uświetnił niedzielną mszę św.

Odprawił ją proboszcz ks. Stanisław Kania, koncelebransem był ks. Władysław Krzywda, pochodzący spod Bochni misjonarz w Belgii. Chór Dźwięk pod batutą Barbary Tomanek zaśpiewał: „Nieście chwałę, mocarze” M. Gomółki, „Kyrie” i „Agnus Dei” z „Missa brevis” oraz „Kto szuka Cię” J. Świdra, „Tebie pajom” D. Bortnianskiego, „Gdzie szukać nam opieki” F. Schuberta, „Tak bowiem Bóg” P. Pałki, „Ave Maria” J. Arcadelta i „Sancta Maria”. Po zakończeniu mszy św. zgromadzeni w świątyni wierni nagrodzili śpiewaków oklaskami, dziękował im również ksiądz proboszcz.

Chórzyści zaśpiewali również w Kaplicy św. Kingi w podziemiach Kopalni Soli Bochnia, którą potem zwiedzali. Mniej znana od Wieliczki cieszy się również popularnością wśród turystów. Jest najstarszą kopalnią soli w Polsce, początki wydobywania na skalę przemysłową sięgają 1248 roku. W 2013 roku wpisana została na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO.

Zaolziacy zaliczyli pod ziemią trasę turystyczną z szybu Campi do szybu Sutoris, który znajduje się pod centrum miasta. Zapoznali się, również dzięki ekspozycji multimedialnej, z historią kopalni i wydobycia soli oraz legendami z tym miejscem związanymi. Odpoczęli w podziemnej restauracji, obok której jest boisko, plac zabaw dla najmłodszych, a także hotel. Można tam na głębokości 250 metrów pod ziemią w sprzyjającym dla zdrowia mikroklimacie również nocować.