VALTICE / Pociąg specjalny relacji Czeski Cieszyn — Valtice na Morawach miał dziesięć wagonów. Ciągnęły go dwie lokomotywy, bo jedna nie dałaby rady. Ten niecodzienny skład zawiózł w sobotę, 7 października około 800 osób na organizowane tam corocznie przez Miasto Valtice Święto Wina.

Niewątpliwie atrakcyjny był sam cel podróży i możliwość dojechania na winobranie bezpośrednim pociągiem, który nie jest w stałym rozkładzie jazdy Kolei Czeskich. Atrakcją była też sama podróż pociągiem. Mniej zadowoleni musieli być kierowcy, którzy długi na 280 metrów skład spotkali na zamkniętym przejeździe kolejowym…

Gdy pociąg podjechał na stację Valtice, by zabrać w drogę powrotną około 800 pasażerów, nie zmieścił się przy peronie. Ladislav Antolec – maszynista, który prowadził ten niecodzienny pociąg, musiał pojazd przesuwać, by wszyscy mieli możliwość wsiąść. Podobno korek, jaki utworzył się na przejeździe kolejowym w Valticach, ciągnął się na 8 km.

Główny organizator całego przedsięwzięcia — Marcin Lipski ze Stowarzyszenia „Cieszyński Szlak Wina” rozważał nawet zgłoszenie pociągu do Księgi Rekordów Guinnessa, jednak koszt takiego zgłoszenia okazał się ogromny. Po odszukaniu informacji o podobnych pociągach specjalnych, dowożących ludzi na imprezy winiarskie, skłonny jest jednak zaryzykować stwierdzenie, że najprawdopodobniej był to najdłuższy tego typu skład na świecie.

Komfort podróży bez przesiadek

Normalnie, by dojechać z Czeskiego Cieszyna do Valtic, trzeba co najmniej dwa razy się przesiadać. Takich połączeń jest jednak niezwykle mało. Najczęściej przesiadać trzeba się czterokrotnie: w Ostrawie, Przerowie, Starym Mieście oraz w Brzecławiu. Nic zatem dziwnego, że bezpośrednie połączenie na winobranie było nie lada atrakcją.

Wspólnie ze stowarzyszeniem „Cieszyński Szlak Wina” całą akcję organizowało Śląskie Stowarzyszenie Kolejowe (Slezský železniční spolek). To ono zapewniło lokomotywy, wagony, maszynistę i resztę obsługi niecodziennego pociągu, a także uzgodniło z Kolejami Czeskimi „wbicie się” tego niecodziennego pociągu w rozkład jazdy pociągów kursowych. Swoją cegiełkę do współorganizacji dołożył także Euroregion Śląsk Cieszyński.

Wesoły pociąg

Już od samego początku organizatorzy wyprawy zadbali o szereg atrakcji dodatkowych. Już na peronie podróżnych witali muzykanci. I to z kilku kapel.

Część wagonów była wagonami zabytkowymi, co również stanowiło nie lada atrakcję dla podróżnych.

Obsługa pociągu ze Śląskiego Stowarzyszenia Kolejowego zadbała również o to, by nikt nie odczuł w podróży pragnienia czy głodu.

Dwa wagony szwejkologów

Dwa wagony zajęli szwejkolodzy – członkowie Przemyskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Dobrego Wojaka Szwejka. W skład tej organizacji wchodzi także Cieszyński Regiment Stowarzyszenia Przyjaciół Dobrego Wojaka Szwejka.

Niewątpliwego kolorytu całej imprezie nadali także umundurowani członkowie Cieszyńskiego Bractwa Kurkowego.

Winobranie w Valticach niczym dożynki u nas

Celem tej niecodziennej wyprawy było organizowane co rocznie przez Valtice Święto Wina. Impreza przywodzi na myśl znane m.in. w naszym regionie dożynki. Tyle że na południowych Morawach, czyli w królestwie winorośli, dziękuje się przede wszystkim za udane zbiory winogron.

Impreza w Valticach organizowana jest z wielkim rozmachem. Jest korowód podobny do znanych nam korowodów dożynkowych, są związane z winobraniem scenki prezentowane na scenie, a także występy zespołów tanecznych i muzycznych mających bardzo różnorodny repertuar — od folkloru po ciężkiego rocka. Słowem każdy znajdzie coś dla siebie.

Oficjalna delegacja z Cieszyna

Oprócz włodarzy z Valtic na dużej scenie pojawili się także przedstawiciele cieszyńskiego samorządu. Pociągiem specjalnym przyjechała bowiem delegacja składająca się m.in. z burmistrz Cieszyna Gabrieli Staszkiewicz, wiceburmistrza Krzysztofa Kasztury, a także kilku radnych miejskich. Był też Bogdan Kasperek, Dyrektor Biura Stowarzyszenia Rozwoju i Współpracy Regionalnej „Olza” – Euroregion Śląsk Cieszyński.

Agnieszka Pawlitko z Cieszyńskiego Ośrodka Kultury „Dom Narodowy” zaprezentowała na scenie strój cieszyński. Krótko omówiła jego najbardziej charakterystyczne elementy.

Oprócz dużej sceny była także mała. Znajdowała się przy winnicy „Château Valtice„, która współpracuje z winnicą „Chateau Kończyce Wielkie” na Śląsku Cieszyńskim).

Aura w sobotę 7 października zafundowała uczestnikom prawdziwy powrót „babiego lata”. Słoneczna pogoda i wysoka temperatura wyjątkowo sprzyjały piknikowej atmosferze. Na trawniku pomiędzy valtickim pałacem a płytą rynku rozsiadły się tłumy uczestników imprezy.

Równie atrakcyjna droga powrotna

Równie atrakcyjna była droga powrotna. Kiedy już rozbawiony i rozśpiewany tłum wsiadł do pociągu, tylko nieliczni pasażerowie postanowili się wyspać. Większość wyśmienicie się bawiła. Grały zaproszone przez organizatorów zespoły, ale także samozwańcze kapele. Były śpiewy przy akompaniamencie gitary, a nawet tańce.

Kiedy skład około 22:00 wjechał na czeskocieszyński dworzec, znów sporo czasu zajęło, nim rozbawiony i szczęśliwy tłum wysiadł z dziesięciu wagonów. Wielu wysiadających podróżnych zapewniało, że w przyszłym roku wybiorą się znowu. Organizatorzy obiecali, że za rok pociąg do Valtic znowu wyruszy.

(indi)

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



REKLAMA Walizki
REKLAMA
Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.