![W Nydku tańczyli w stodole. Można było zobaczyć tańce z różnych regionów [zdjęcia]](https://zwrot.cz/wp-content/uploads/2023/05/potancowka-nydek-karin-dziadek-47-600x401.jpg)
W Nydku tańczyli w stodole. Można było zobaczyć tańce z różnych regionów [zdjęcia]
NYDEK / W minioną sobotę odbyła się "Potańcówka we stodole", festiwal tradycyjnego folkloru zorganizowany przez Turystyczne Centrum Informacji Dřeviónka. Wydarzenie było pełne śpiewu, tańca i muzyki ludowych kapel. - Witóm wszyckich szumnie, coście prziszli na nydeckóm potańcówke. Móm nadzieje, żeście se zebrali dobre bóty, bo tańcować sie tu beje nie mało. Dzisio przed wami wystómpióm Milerscy, Magurzanie, Peto Belko z Anetą Dziadek, ukożóm wóm, jako sie tańcuje tańce ludowe i śpiywo ty przepiekne pieśniczki ludowe – przywitała wszystkich obecnych Dorota Cymorek z Dřeviónki. Tańce z różnych regionów Michał Milerski, gazda z Nydku, wprowadził obecnych w świat tańców górali beskidzkich. Przybliżył historię „owiynzioka“. Potem wraz z żoną Danką zatańczyli owiynzioka, rejne i dalsze tańce góralskie. Do tańca przygrywała im kapela Czerchla. Znad Jeziora Żywieckiego przyjechał zespół Magurzanie, który prezentował folklor górali żywieckich. Dodatkowo na scenie pojawiła się Kapela z Pobaby z Trójwsi. Tańce z Čiernego Balogu zaprezentowali bracia Jurko a Petko Belkovci wraz z Anetą Dziadek, która wyrosła na naszym folklorze, tańczyła w zespole Łączka i…

Bieg dla hospicjum domowego Medica w Gródku. Pobiegli w dobrej sprawie
GRÓDEK / Sport dla zdrowia, ale w tym wypadku w szczytnym celu. W piątek organizacja Medica ponownie zorganizowała Bieg dla hospicjum domowego Medica. Tym razem odbył się w Gródku. Uczestnicy imprezy przekazali swoje wpisowe na rzecz hospicjum. Medica pomaga nieuleczalnie chorym osobom spędzić ostatnie dni życia godnie i w domu. Mobilna usługa jest świadczona bezpłatnie w Trzyńcu, Czeskim Cieszynie, Jabłonkowie i okolicy dzięki wsparciu finansowemu poszczególnych miast. Co roku w innej miejscowości - Wydarzenie to jest organizowane w ramach całopaństwowej kampanii. Celem jest stać się szerzej znanym, ponieważ nikt z nas nie wie, kiedy będzie potrzebować tego typu pomocy. Cały zespół Medici cieszy fakt, że co roku zyskujemy nowych partnerów, którzy nam pomogą bieg zorganizować. W tym roku Kościół Braterski w Gródku zapewnił nam miejsce biegu, zaplecze i pomoc z organizacją. Imprezę staramy się organizować zawsze w innej miejscowości, żeby ludzie wiedzieli o istnieniu Medici – wytłumaczyła Andrea Szymeczek, dyrektor Medici Trzyniec. Po raz pierwszy w Gródku Uczestnicy biegu w Gródku…

Mieszanie owiec w Koniakowie. Prawdziwy obrzęd, nie inscenizacja
KONIAKÓW / W Koniakowie 1 maja odbyło się tradycyjne mieszanie owiec i wyprowadzenia ich na hale. Wydarzeniu przyglądali się liczni mieszkańcy i turyści. W tym roku stado liczy 700 sztuk. - To najbardziej uroczyste święto w naszym kalendarzu pasterskim. Po dwudziestu latach to nasze rodzinne święto. Początkiem maja łączymy owce od kilkudziesięciu gazdów w jedno wielkie stado, by móc rozpocząć tradycyjny wypas – zdradził Piotr Kohut, baca, który wraz z żoną prowadzi Centrum Pasterskie w Koniakowie. Obrządek mieszania Cały obrządek mieszania tłumaczyła Maria Kohut. Do Koniakowa oprócz turystów przyjechali gazdowie z Czech, Słowacji i Polski. Baca, Piotr Kohut, podąża przed stadem i posypuje solą trawę. – To na zdrowie, żeby sie darziło – tłumaczy zebranym Maria Kohut. Słychać nawoływania pasterskie, rozbrzmiewa trombita. Baca rozpala ogień, by zapalonymi ziołami okadzić koszór. Następuje wspólna modlitwa, poświęcenie stada, miyszani owiec wokół moja. Owce od kilku gospodarzy tworzą kierdel. Prawdziwy obrzęd nie, inscenizacja - To, co tu robimy, nie jest inscenizowane, to prawdziwe, wszyscy jesteście…

Spotkanie w Jasieniu. Michał Milerski opowiadał o owcach
JASIENIE / We wtorek 25 kwietnia członkowie i sympatycy Miejscowego Koła PZKO w Jasieniu spotkali się w byłej polskiej szkole w Jasieniu, by wysłuchać prelekcji. Tematem spotkania były owce i barany. Wykładowcą zaś Michał Milerski, specjalista w tej dziedzinie. - Owce towarzyszą człowiekowi od niepamiętnych czasów i mają swoje stałe miejsce w kulturze, historii oraz literaturze – rozpoczął wykład Milerski. Wykładowca, który pochodzi z Nydku, hoduje owce. Podczas prezentacji, uczestnicy mieli okazję dowiedzieć się, że owce były jednym z pierwszych gatunków, który został udomowiony przez człowieka, skąd pochodzą. Milerski przybliżył słuchaczom historię pasterstwa oraz omówił różne gatunki owiec, zagadnienia dotyczące ich hodowli. Nie brakowało ciekawostek, uczestnicy mogli dowiedzieć się, co to jest złote runo. - W Gruzji, w potokach Kaukazu z wodą płyną małe kawałki złota, które wymywają się ze złotych żył w górach. Ludzie kładli do tych potoków owcze skóry, te chwytały złoto płynące w potoku. I runo to było faktycznie złote – wyjaśnił Milerski. Dalszą ciekawostką, którą mogli…

Śpiew ma magiczną moc. Słuchaczy przekonały o tym dzieci z Wiolinek i Crescenda
BYSTRZYCA / Chóry szkolne "Wiolinki" i "Crescendo" z bystrzyckiej podstawówki zaprosiły swoich rodziców, dziadków oraz sympatyków na już tradycyjny, tym razem XXII Koncert Majowy, który odbył się w sali gimnastycznej czeskiej szkoły w Bystrzycy. Tegoroczna edycja koncertu nosiła nazwę "Wznieś serce". Chóry pracują pod kierownictwem Danuty Cymerys oraz Andrei Opluštil. Podczas pierwszej części koncertu, widowni - którą w większości stanowili rodzice, rodzeństwo oraz krewni - zaprezentował się chór Crescendo, wykonując pieśni patriotyczne, ludowe oraz chóralne. W drugiej części koncertu scena należała do chóru "Wiolinki", który zaprezentował głównie utwory dziecięce. Potem na scenę wrócili starsi koledzy, by zaprezentować swoje umiejętności wokalne, tym razem nie jako cały chór, ale jako soliści, duety, czy grupy. https://youtu.be/Z4VWN9-c6Fg Śpiew łączy - Śpiew dzieci łączy, uczy pracować w grupie, uczy walczyć z tremą, uczy poruszać się na scenie. Dziękujemy dyrygentce Danucie Cymerys oraz Andrei Opluštil za tak wspaniałe popołudnie. To dzięki nim nasi uczniowie lubią śpiewać i rozwijać swój talent – stwierdził Bogdan Sikora, dyrektor bystrzyckiej podstawówki. Na…

Premiera „Śpiącego królewicza”. Bajkowa opowieść dla dorosłych przyciągnęła tłumy
KARWINA-PIOTROWICE / W sobotę odbyła się premiera najnowszego spektaklu amatorskiego zespołu teatralnego "Teatrzyk bez Kurtyny" z Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego z Karwiny-Frysztatu, pod tytułem "Śpiący królewicz". Wydarzenie miało miejsce w Centrum Kultury w Piotrowicach koło Karwiny i zgromadziło około 160 widzów. "Teatrzyk bez Kurtyny" został założony w 2018 roku z inicjatywy Janiny Fierli i szybko zyskał popularność na Zaolziu. W swoim repertuarze zespół ma już kilka spektakli muzycznych, w tym "Kopciuszek? Sorry jako!", "Za gwiazdą", "O sprytnych świnkach i głupich rzeźnikach" oraz wspomniany "Śpiący królewicz". Warto zaznaczyć, że teatr łączy trzy generacje aktorów. Śpiący królewicz "Śpiący królewicz" to bajkowa opowieść dla dorosłych, która nawiązuje do znanej baśni i jej przesłania o wyzwalającej mocy miłości. Historia ta opowiada o życiu i pragnieniach większości z nas. Warto zauważyć, że tytułowy śpiący królewicz nie jest główną postacią, ale symbolicznym królewiczem, o jakim marzy każda dziewczyna. Aktorzy spotykali się prawie że rok, by pracować nad spektaklem. – Sztuka ta została napisana w czasie…

W Bystrzycy w polskiej szkole w przyszłym roku będzie dziewiętnastu pierwszoklasistów. Zobacz, jak przebiegały zapisy
BYSTRZYCA / W bieżącym miesiącu na terenie całej Republiki Czeskiej trwają zapisy do pierwszych klas szkół podstawowych. W minionym tygodniu odbyły się również zapisy do polskiej szkoły podstawowej w Bystrzycy, gdzie zapisano dziewiętnastu pierwszoklasistów. Przyszli pierwszoklasiści musieli wykonać przygotowane przez nauczycielki Angelikę Rusz i Elżbietę Adamczyk zadania na poszczególnych stanowiskach i pokazać, że są gotowi, by pójść po wakacjach do pierwszej klasy. Dzieci zawitały do podmorskiego świata Nie brakowało zadań, w których sprawdzano orientację przestrzenną, koordynację ruchową, trzymanie ołówka. Trzeba było np. przejść po wąskim moście. Dzieci poznawały kolory, figury geometryczne, liczyły, kolorowały, nawet poznawały literki. W związku z tym, że zapisy do szkoły to nie egzaminy wstępne, wszystko przebiegało w formie zabawy. Przyszli pierwszoklasiści mogli się poczuć jak w podmorskim świecie i wszystkie zadania, które wykonywali, były tematycznie związane ze zwierzętami i przyrodą. – Przyszli pierwszoklasiści doskonale radzili sobie z przygotowanymi zadaniami, większość z nich umie nawet liczyć do dwudziestu, zna literki – powiedział Bogdan Sikora, dyrektor szkoły. Na koniec czekała…
![Pływackie Mistrzostwa Polskich Szkół Podstawowych z Zaolzia już po raz dwudziesty na basenie w Bystrzycy [zdjęcia]](https://zwrot.cz/wp-content/uploads/2023/04/mistrzostwa-polskich-szkol-w-plywaniu-2-600x401.jpg)
Pływackie Mistrzostwa Polskich Szkół Podstawowych z Zaolzia już po raz dwudziesty na basenie w Bystrzycy [zdjęcia]
BYSTRZYCA / Bystrzyca gościła po raz dwudziesty pływackie mistrzostwa polskich szkół podstawowych z Zaolzia, które odbyły się na miejscowym basenie. W zawodach wzięli udział pływacy z większości polskich szkół, rywalizując o jak najlepsze wyniki. Rekordowa liczba zawodników na tegorocznych mistrzostwach Organizatorzy byli zadowoleni z faktu, że tegoroczne mistrzostwa cieszyły się rekordowym zainteresowaniem. – Na starcie stanęło imponujących 110 pływaków, co było miłym zaskoczeniem. Zgłosiły się prawie wszystkie polskie szkoły, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu tym sportem w regionie – stwierdził dyrektor bystrzyckiej podstawówki i organizator mistrzostw, Bogdan Sikora. Rywalizacja w dwóch stylach i sztafecie Zawodnicy rywalizowali jak zawsze w dwóch dyscyplinach - stylu dowolnym (kraulem) i klasycznym (żabką), a także w sztafecie. Wszyscy zostali podzieleni na kategorie wiekowe i płci, co pozwoliło na emocjonującą rywalizację w odpowiednich grupach. Odbyła się również sztafeta. Zwyciężyła ZŠ Bystřice, drugie miejsce zajęła polska szkoła z Czeskiego Cieszyna, brąz natomiast wywalczyła oolska podstawówka z Trzyńca. – Jestem w dziewiątej klasie, więc to moje ostatnie mistrzostwa w pływaniu.…
![Dzień Rodziny w Gródku. Dzieci przygotowały spektakl muzyczny [zdjęcia]](https://zwrot.cz/wp-content/uploads/2023/04/grodek-szkola-przedstawienie-25-600x401.jpg)
Dzień Rodziny w Gródku. Dzieci przygotowały spektakl muzyczny [zdjęcia]
GRÓDEK / Z okazji Dnia Rodziny dzieci z gródeckiej polskiej szkoły wraz z gronem pedagogicznym przygotowały spektakl muzyczny pt. „Z prochu i żebra”. Przedstawienie o stworzeniu świata było podarunkiem dla rodziców, dziadków, krewnych. – Spotykamy się dzisiaj w Domu PZKO, by w szczególny sposób uczcić wyjątkowy dzień, a mianowicie Święto Rodziny. 21 stycznia obchodziliśmy Dzień Babci, 22 stycznia Dzień Dziadka. Natomiast na 26 maja przypada bardzo ważne święto – Dzień Matki, a na 23 czerwca Dzień Ojca. Połączyliśmy wszystkie te święta w jedno i powstało Święto Rodziny – przywitała wszystkich obecnych na Sali Katarzyna Safak, dyrektorka szkoły. Potem już scena należała do małych aktorów, którzy zaprezentowali historię o stworzeniu świata, pojawieniu się pierwszych rodziców - Adama i Ewy, a kończąca się „narodzinami dzieci". Gra aktorska i scenografia zachwyciła wszystkich obecnych na sali. - Przedstawienia teatralne to zawsze wspólna praca całego grona pedagogicznego, każdy z nas ma jakieś zadanie. Podziękowaniem są uśmiechnięci i zadowoleni widzowie – powiedziała Safak. Ta z rąk…
![I Polonijne Halowe Mistrzostwa Świata w Tenisie Ziemnym” – pasja i integracja tenisistów w Wędryni [zdjęcia]](https://zwrot.cz/wp-content/uploads/2023/04/polonijne-mistrzostwa-halowe-w-tenisie-wedrynia-46-600x401.jpg)
I Polonijne Halowe Mistrzostwa Świata w Tenisie Ziemnym” – pasja i integracja tenisistów w Wędryni [zdjęcia]
WĘDRYNIA / W hali Vitality w Wędryni od czwartku trwają I Polonijne Halowe Mistrzostwa Świata w Tenisie Ziemnym. Impreza zorganizowana przez PTTS „Beskid Śląski” potrwa do niedzieli. Kierownikiem całego turnieju jest wiceprezes Arnold Sikora, sędzią głównym zawodów natomiast Roman Sikora. Do Wędryni zjechało 62 zawodników z Niemiec, Austrii, Litwy i Czech. W czwartek zagrali według kategorii wiekowych każdy z każdym. W piątek natomiast rozpoczęto walkę o medale według drabinki turniejowej. - Tenis to moja pasja, jeździmy na Igrzyska Polonijne i różne imprezy związane z tenisem, więc zrodził się pomysł, żeby zorganizować turniej dla Polonii na naszym terenie. Uczestnicy oceniają całą imprezę bardzo pozytywnie, cieszą się, że turniej zorganizowaliśmy. Są zachwyceni środowiskiem, organizacją, kurtami, zakwaterowaniem – zdradził Arnold Sikora. Spotkanie integracyjne Pierwszego wieczoru w restauracji w hotelu Vitality odbyło spotkanie integracyjne. Józef Szymeczek zaznajomił tenisistów z historią Zaolzia, wytłumaczył, skąd Polacy wzięli się na tym terenie. - Z Austrii przyjechało 17 osób, gramy w różnych kategoriach. Bardzo fajna atmosfera tutaj panuje, hala jest niesamowita, w życiu…

W Milikowie zorganizowano kiermasz ubrań dziecięcych i zabawek. Dochód otrzymają miejscowe przedszkola
MILIKÓW / Kiermasz dziecięcych ubranek i zabawek, który odbył się w sali gimnastycznej szkoły podstawowej w Milikowie w sobotę 25 marca, przyciągnął setki kupujących. Z roku na rok staje się popularniejszym, co raz więcej rodzin korzysta z tej oferty. - Bardzo mnie cieszy fakt, że kwota za sprzedane ubrania, buty, rowery czy zabawki co roku rośnie. W sobotę sprzedano rzeczy za ponad 58 000 koron, czyli o 3 000 więcej niż na jesień – cieszyła się organizatorka Beata Bubiková, dodając, że w przygotowaniach i organizacji pomagają członkowie rodzin i przyjaciół. Tym razem również dochód ze sprzedaży wesprze milikowskie przedszkola. Oba otrzymają dar pieniężny o wartości 4150 CZK. Czeskie przedszkole przeznaczy te pieniądze najprawdopodobniej na wycieczkę, polskie natomiast planuje zainwestować w technologię. - Za pieniądze z jesiennej edycji imprezy kupiliśmy rzutnik, do którego prawdopodobnie teraz dokupimy ekran projekcyjny – dodała Agata Stonawska, nauczycielka z polskiego przedszkola.

Uczniowie ze szkoły w Bystrzycy pogłębiali znajomość języka polskiego. Zajęcia prowadzili lektorzy związani z zespołem Śląsk
BYSTRZYCA / W bystrzyckiej polskiej szkole podstawowej przebiegał w tym roku projekt pt. „Konwersacja w języku polskim”, którego celem było rozwijanie świadomości językowej, poprawność wypowiedzi czy poszerzanie słownictwa polskiego. Projekt przebiegał w formie bardzo ciekawych lekcji. Dzięki współpracy z Zespołem Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny w Koszęcinie udało się zaprosić lektorów z najwyższej półki: Piotra Hankusa – znanego konferansjera i Mistrza Mowy Polskiej Vox Populi 2015, Aleksandrę Gawlik-Żaczek oraz Katarzynę i Michała Mazurów, którzy są byłymi artystami zespołu. Polskie święta narodowe Starsi uczniowie podczas lekcji projektowych dowiedzieli się, w jaki sposób obchodzone są polskie święta narodowe, omawiały patriotyczne tematy jak np. obchody Święta Niepodległości. Młodsi uczniowie wzięli udział w lekcjach, których tematyką były legendy z różnych regionów Polski, urozmaicone interaktywnymi projekcjami. Dzięki zajęciom projektowym młodzież z Bystrzycy miała okazję do obcowania z piękną polszczyzną, dzieci chętnie odpowiadały na pytania prowadzących, zwracając uwagę na poprawność swoich wypowiedzi. Lekcje bardzo podobały się uczniom i wpłynęły korzystnie na ich świadomość językową.

Uczniów z bystrzyckiej szkoły zachwycił „Projekt Bitoven”. Napisała do nich autorka
BYSTRZYCA / Zeszłoroczna edycja projektu „Z książką na walizkach” zorganizowanego przez Stowarzyszenie Przyjaciół Polskiej Książki zainspirowała uczniów klasy VII B z Bystrzycy do wspólnego przeczytania i omówienia książki Joanny Wachowiak pt. Projekt Bitoven. Książka porusza problemy osób niesłyszących. Temat ten zainteresował uczniów bystrzyckiej siódmej klasy, którzy później na lekcjach dyskutowali o lekturze. Zaprojektowali też okładki do swoich własnych książek, które zadedykowali bohaterce Mili. Najlepsze prace wysłano na konkurs Powstawały również prace na konkurs czytelniczy. Najlepsze zostały wysłane do biblioteki w Karwinie, która organizuje konkurs "Z książką na walizkach". Uhonorowaniem wysiłków bystrzyckich uczniów było nawiązanie korespondencji z Joanną Wachowiak, która była bardzo mile zaskoczona projektami książek. W liście do siódmoklasistów z Bystrzycy napisała: Miło mi, że sięgnęliście po książkę „Projekt Bitoven” i zapoznaliście się z jej bohaterami. Wasze prace obejrzałam z zainteresowaniem i wzruszeniem. Zwróciło moją uwagę, że niemal każda odnosi się do innego motywu. Świadomość, że Czytelnik wyciągnął z książki coś dla siebie, jest niezmiernie nagradzająca. Cieszę się też z…

Tańczyć na balu można też w papuciach. W Jabłonkowie najładniejsze kapcie mieli państwo Göblowie
JABŁONKÓW / W zeszłą sobotę bawiono się na tradycyjnym Balu Papuciowym, którego organizatorem było Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Jabłonkowie. W tym roku impreza odbyła się w restauracji "U Maryny" w Boconowicach. Zabawa rozpoczęła się od tradycyjnego poloneza, który poprowadzili członkowie zespołu "Zaolzi". Wśród par, które szybko zapełniły parkiet, nie zabrakło prezesa koła Jana Ryłki z żoną. Później zespół "Zaolzi" zatańczył walczyka oraz zaprezentował widowiskowy, pełen energii układ taneczny z lat 80. do piosenki z filmu „Footloose”. Częścią balu jest konkurs o najoryginalniejsze kapcie Zabawa była wystrzałowa. Były kwiaty dla pań oraz kotyliony dla panów. Sprzedawano losy na zaplanowaną na północ loterię. O wpół do jedenastej rozpoczął się konkurs o najlepsze kapcie. Na sali pojawiły się bałwanki, jelita, żółw, biedronka i inne ciekawe "papuciowe kreacje". Trzyosobowe jury miało do podjęcia bardzo trudną decyzję. Po długiej naradzie wyłoniono zwycięzcę. Najlepsze kapcie ozdobione bałwankami przywdziali państwo Göblowie. Zabawa trwała do samego rana.
![NARTA BESKIDZKA. Uczniowie polskich szkół ponownie na stopniach zwycięzców [zdjęcia]](https://zwrot.cz/wp-content/uploads/2023/02/BESKIDZKA-NARTA-2023-86-600x401.jpg)
NARTA BESKIDZKA. Uczniowie polskich szkół ponownie na stopniach zwycięzców [zdjęcia]
MOSTY KOŁO JABŁONKOWA / W sobotę 18 lutego w ośrodku narciarskim w Mostach koło Jabłonkowa odbyła się 25. edycja zawodów narciarskich Beskidzka Narta. Głównym organizatorem była gmina Mosty koło Jabłonkowa. Na starcie stanęło około 140 zawodników ze szkół podstawowych od Mostów koło Jabłonkowa po Wędrynię. W tym roku w zawodach brali udział również uczniowie trzynieckiego gimnazjum. Zawody w strugach deszczu Pogoda nie sprzyjała organizatorom. Od rana padał deszcz. Kiedy jednak rozpoczęły się zawody, przestało padać. Organizatorom udało się zrealizować wszystkie trzy dyscypliny – slalom, biegi oraz snowboard. Wszystko przebiegało sprawnie bez usterek. Stało się tradycją, że zawody organizowane są w sobotę, a nie jak wcześniej w dni robocze. Spotkało się to z pozytywnym odzewem ze strony rodziców, którzy mogli swoje pociechy dopingować bez konieczności zwalniania się z pracy. Najlepsza szkoła z Bystrzycy Po oddaniu numeru startowego każdy uczestnik otrzymał mały prezent. Już po raz czwarty przekazano puchar przechodni szkole, która zdobyła najwięcej medali. W tym roku najlepszą szkołą okazała się…

Konkurs rozstrzygnięty. Najlepsze pączki smażą w Bukowcu
JABŁONKÓW / Wyłoniono zwycięzcę trzeciej edycji konkursu na najlepszy pączek, który organizuje Jabłonkowskie Centrum Kultury i Informacji. Jest nim Justyna Pyszko z Bukowca.W jury zasiadały panie z Klubu Kobiet Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Jabłonkowie – Władysława Byrtus, Helena Niedoba, Anna Beiger, proboszcz parafii jabłonkowskiej Alfréd Volný oraz dziennikarki Romana Kubicová i Renata Staszowska. Najlepszy kreplik z Bukowca Jury zdecydowało, że najsmaczniejszy pączek usmażyła Justyna Pyszko. - Zwycięstwo mile mnie zaskoczyło, w zeszły roku zdobyłam 3. miejsce - cieszyła się z nagrody Justyna Pyszko.- Moja mama twierdzi, że od dzieciństwa zawsze chętnie pomagałam jej w kuchni. Pieczenie i gotowanie to jest moje hobby, któremu poświęcam czas przez ostatnie trzy lata, odkąd jestem na urlopie macierzyńskim – zdradziła zwyciężczyni Justyna Pyszko. Pączki przedszkolaków Drugie miejsce zdobyły dzieci z polskiego przedszkola w Bukowcu, a trzecie miejsce przypadło Zdeňce Lobodášovej. - Smażenie początków ma w naszym przedszkolu długoletnią tradycję. Zawsze w tłusty czwartek zapraszamy kucharkę, która wspólnie z dziećmi przygotuje ciasto. Dzieci…

Mistrzostwa Czech w Biegach na Nartach. Złoto i srebro dla Anny Milerskiej
NYDEK / Anna Milerska, wychowanka klubu SKI MOSTY, obecnie członkini klubu FENIX SKI KLUB JESENÍK, ma za sobą wspaniały weekend. Na Mistrzostwach Czech w Biegach na Nartach zdobyła srebrny i złoty medal.Mistrzostwa odbyły się w weekend w Nowym Mieście na Morawach. W piątek w programie był sprint w stylu dowolnym na odcinku 1,3 km. Anna Milerska zdobyła srebrny medal. - Byłam mile zaskoczona wynikiem – zdradziła na mecie zadowolona Milerska. W sobotę walczono o najlepszą pozycję w wyścigu interwałowym techniką dowolną. Milerska już na starcie miała problem z wiązaniami, ale mimo dużego deficytu na samym początku, ukończyła wyścig na 7. miejscu. Niedziela marzeń Niedziela była dniem marzeń. Wyścig na 7,5 km techniką dowolną ze startu wspólnego przyniósł Milerskiej tytuł mistrzyni Czech, ukończyła go z przewagą 17 sekund. "To był świetny wyścig, w ogóle nie liczyłam na pierwsze miejsce, to spełnienie marzeń" - powiedziała Milerska. Wspaniały sezon Anny Milerskiej Anna Milerska ma za sobą świetny sezon. W styczniu reprezentowała Czechy na…

Królewny, piraci, rycerze. W bystrzyckim przedszkolu dzieci bawiły się jak na prawdziwym balu
BYSTRZYCA / Również bystrzyckie przedszkolaki zasmakowały w prawdziwej karnawałowej zabawie. Panie zorganizowały dla nich bal maskowy. Już od samego rana w przedszkolu pojawiły się królewny, dobre wróżki, piraci, rycerze, zwierzątka, mnóstwo ciekawych przez mamusie czy babcie z miłością przygotowanych masek. Wystrój poszczególnych sal wprowadził w radosny karnawałowy nastrój. Wszystko rozpoczęło się od poloneza, którego mali tancerze zatańczyli prawie bezbłędnie. Potem był korowód masek, w którym balowicze zaprezentowali swoje maski. Później były tańce, zabawy, konkursy.Żeby trochę odsapnąć, był przygotowany smaczny poczęstunek. Szałowo bawiły się nie tylko dzieci, ale również panie. Polskie przedszkole w Bystrzycy

Bal u szejka Turka. W Piosku bawili się do białego rana
PIOSEK / Sezon balowy w pełni. W sobotę na swoim balu bawili się też goście w Piosku. Miejscowe Koło PZKO oraz Koło Macierzy Szkolnej polskiego przedszkola w Piosku zorganizowały tradycyjny Bal Pioszczański. W tym roku organizatorzy spróbowali czegoś nietradycyjnego – zaproponowali, by chętni balowicze przyszli w maskach. – Postanowiliśmy w tym roku zorganizować bal trochę nietradycyjnie, bo goście mieli możliwość przyjść w maskach. Nietradycyjne mamy również miejsce balu, bo w tym roku w gospodzie u Turka w Bukowcu. A wszystko dlatego, że zanim zdążyliśmy zamówić lokal, wszystkie terminy w Piosku były zajęte. Ale atmosfera jest wspaniała. Bal nazwaliśmy Balem u szejka Turka – zdradziła redakcji organizatorka balu Marie Šubrtová. Mrówka, pilot i biust w biustonoszu Na balu pojawiła się biedronka, para cygańska, mrówka, stewardesa, pilot, biust w biustonoszu i wiele innych. Co najważniejsze parkiet był pełny od samego początku, wspólnie bawiły się wszystkie generacje. Panowała tam prawdziwa rodzinna atmosfera. Bal rozpoczęto od tradycyjnego poloneza, którego poprowadzili tancerze zespołu Zaolzi. Później…

Bal z thrillerem. W Bukowcu potrafią się bawić!
BUKOWIEC / Bal w Bukowcu to szałowa i wystrzałowa zabawa! Zorganizowało go wspólnie 28 stycznia PZKO oraz Macierz Szkolna. Sala była wypełniona po brzegi. Wspólnie bawili się młodzi, młodsi i ci trochę starsi. W programie wystąpił Zespół Folklorystyczny Zaolzi. Tancerze mieli dwa wejścia – najpierw zatańczyli poloneza, a potem rozgrzali publiczność rock and rollem. Bal z wodzirejem Do tańca grał DJ Ondraszek, który był również wodzirejem, bawił publiczność i organizował konkursy. - Kto wytrzyma w moim tempie tańczyć cały blok muzyczny, ten dostanie ode mnie kieliszek czegoś mocniejszego – zaprosił do zabawy Ondraszek. Przeliczył się trochę, wszyscy bowiem wytrzymali na parkiecie i wszyscy mogli na jego koszt zamówić coś mocniejszego. Thriller Jaś i Małgosia O północy była zapowiedziana niespodzianka. Członkowie PZKO w Bukowcu zagrali thriller Jaś i Małgosia. Publiczność śmiała się do łez. Nie zabrakło kotylionów, kwiatów, loterii, domowej kuchni i oczywiście zabawy do samego rana.

Bystrzyca obchodzi 600-lecie. Tak widzą ją dzieci z miejscowych szkół
BYSTRZYCA / Bystrzyca przez cały rok będzie świętować, obchodzi bowiem jubileusz. 600 lat temu pojawiła się pierwsza wzmianka o wsi. Pierwszą imprezą, która zapoczątkowała jubileusz, był wernisaż wystawy prac dzieci w Muzeum i Centrum Informacji. – Sztuka jest największą radością, jaką człowiek daje sam sobie, a również drugim. Dziękujemy twórcom, którzy wystawiają swoje prace, ale również tym, którzy przyszli dzisiaj, oraz tym, którzy dopiero przyjdą obejrzeć wystawę – przywitała wszystkich Irena Ondraszek, kierowniczka Wydziału Kultury Urzędu Gminy. Tematem wystawy Bystrzyca Tematem wystawy była Bystrzyca. Dzieci miały za zadanie namalować to, co lubią w swojej wsi, jak ją widzą. Technika i format były dowolne. Obrazki malowali uczniowie z obu bystrzyckich placówek szkolnych. Obrazy tworzyli uczniowie pierwszego i drugiego stopnia na lekcjach wychowania plastycznego. W pracach małych artystów pojawiły się charakterystyczne dla gminy budynki – szkoły, kościoły, gmina. Niektórzy malowali przyrodę, swoje ulubione miejsca. Obecnych przywitał również wójt gminy Roman Wróbel, który przedstawił logotyp, który będzie towarzyszył przy wszystkich imprezach gminy związanych…
![Na balu w Milikowie zabawa trwała do białego rana. Zobacz naszą relację [zdjęcia]](https://zwrot.cz/wp-content/uploads/2023/02/DSC_9859-600x401.jpg)
Na balu w Milikowie zabawa trwała do białego rana. Zobacz naszą relację [zdjęcia]
MILIKÓW / Sezon balowy trwa w najlepsze. Opanował on również Milików. W sobotę 4 lutego tradycyjny bal zorganizowali wspólnie członkowie PZKO oraz Macierzy Szkolnej. Po dwuletniej przerwie zainteresowanie balem było ogromne. Przybyli młodzi, młodsi i ci trochę starsi. Zaczęło się od tradycyjnego poloneza, który poprowadził dyrektor miejscowej szkoły Grzegorz Suszka. W krótkim przedstawieniu wystąpili Helena i Franciszek Hotowie. Zaprezentowała się też para taneczna - Katarzyna Niedoba z Michałem Barakowskim z klubu tanecznego Elán z Trzyńca. Potem wszyscy wspólnie szaleli do białego rana. Wystrój sali nawiązywał do kasyna Była też loteria fantowa z cennymi nagrodami, smaczna kolacja, barszczyk, ciasta domowej roboty. Salę ozdobiono w bardzo oryginalny i pomysłowy sposób nawiązujący do atmosfery kasyna. Nie zabrakło kotylionów i kwiatów dla pań.

Zabawa do białego rana. Macierz Szkolna z Bystrzycy zorganizowała bal
BYSTRZYCA / W miniony piątek w Domu Polskim PZKO w Bystrzycy odbył się Bal Szkolny, który zorganizowała Macierz Szkolna. Wszystkich serdecznie przywitał Bogdan Sikora, dyrektor szkoły. Następnie Zespół Folklorystyczny „Bystrzyca” zatańczył poloneza w strojach szlacheckich. Widzowie mieli okazję również zobaczyć taniec do utworu Michaela Jacksona – „Thriller”. Do tańca przygrywał DJ Bartnicki. Do wyjścia na parkiet organizatorzy nie musieli gości wcale zachęcać. Parkiet był zapełniony tańczącymi od samego początku. Była loteria, tańce. Była smaczna kolacja i słodki bar. Były kwiaty i kotyliony. Wszyscy bawili się wyśmienicie do białego rana.

Radio Stonoga. Dzień Babci i Dziadka w Bystrzycy
BYSTRZYCA / Babcia i dziadek to słowa, które każdemu dziecku kojarzą się z ciepłem, miłością i wszystkim, co dobre. Dlatego dzieci z bystrzyckiego przedszkola z okazji Dnia Babci i Dziadka przygotowały wspaniały program. Kierowniczka przedszkola Monika Polok przywitała ciepłymi słowami szanowne babcie i dziadków, którzy wypełnili salę gimnastyczną po brzegi. Zacni goście mogli podziwiać umiejętności swych wnuków prezentujących piosenki i tańce. Mali artyści z dużym przejęciem i zaangażowaniem odtwarzali swoje role. W ten sposób mogli podziękować za trud włożony w ich wychowanie. Dziadkowie zaś małych artystów nagrodzili gromkim brawami. Radio Stonoga W czasie, kiedy poszczególne oddziały zmieniały się na scenie, dziadkowie mogli wysłuchać relacji Radia Stonoga. Dzieciaki odpowiadały na pytania – Co lubi robić dziadek? Co lubi robić babcia? Odpowiedzi były bardzo ciekawe, czasami rozśmieszały do łez. Na koniec wszystkie wnuczęta obdarowały swoich bliskich własnoręcznie przygotowanym kalendarzem.

Noworoczne spotkanie w Gródku. Goście poznawali tajniki parzenia herbaty
GRÓDEK / W piątkowe popołudnie Miejscowe Koło PZKO w Gródku zorganizowało tradycyjne Spotkanie Noworoczne. Zaśpiewano kolędy, odbyła się prelekcja o chińskiej herbacie połączona z degustacją. - Wiele kół PZKO organizuje spotkania przedświąteczne. Wiadomo, że to okres, kiedy mamy mało czasu, ponieważ sprząta się mieszkania, piecze się ciasteczka, kupuje podarunki. Kiedyś też robiliśmy spotkania przed świętami, ale od zeszłego roku postanowiliśmy zrobić to trochę inaczej i zorganizować spotkanie po świętach. Dzięki temu możemy sobie przedłużyć świąteczny nastrój – zdradził prezes MK PZKO Stanisław Wolny. Spotkanie rozpoczęto od śpiewania kolęd, na akordeonie grał Kazimierz Cieślar. – Każdą pasterkę rozpoczyna się od kolędy Wśród nocnej ciszy - podkreślił Cieślar. Zaśpiewano też inne znane polskie kolędy. Tajemnice herbaty Potem już przyszła kolej na odkrywanie tajemnic prawdziwej chińskiej herbaty. - Przed dziesięciu laty miałem okazję pracować w Chinach, tam mnie zafascynowała kultura picia herbaty. Zacząłem jeździć po plantacjach herbacianych, studiowałem, jak w różnych regionach Chin jest przygotowywana herbata. W ten sposób uczyłem się tej sztuki –…

Jabłonkowskie chóry zaśpiewały w kościele. Dochód z koncertu dla stowarzyszenia Nigdy nie jesteś sam
JABŁONKÓW / Już po raz dziesiąty w kościele pod wezwaniem Bożego Ciała w Jabłonkowie odbył się tradycyjny Koncert Kolęd, który zamknął okres Bożego Narodzenia. W piątek 6 stycznia w kościele zabrzmiały znane i mniej znane kolędy, pastorałki oraz pieśni bożonarodzeniowe. Wykonawcami były chóry szkolne jabłonkowskiej podstawówki Mała Jabłoneczka (dyrygent Monika Łysek) oraz Jabłoneczka (dyrygent Katarzyna Kantor). Zaśpiewał chór męski „Gorol“ pod batutą Katarzyny Kantor. Na zakończenie wszystkie trzy chóry wykonały pieśń „Pastuszkowie, bracia mili“, dyrygowała Monika Łysek. Pomoc finansowa dla stowarzyszenia Nikdy nie jesteś sam Koncert Kolęd był występem charytatywnym, wszystkie środki finansowe, które zostały zebrane podczas koncertu, zostały przeznaczone na działalność stowarzyszenia „Nigdy nie jesteś sam”. Miłą niespodzianką był występ podopiecznych ze stowarzyszenia, którzy do melodii znanych kolęd dzwonili dzwoneczkami. Pomysłodawcą była Renata Czader, na której ręce przekazano zebrane środki. https://youtu.be/2-w2dzCpaWU Słuchacze, którzy do ostatniego miejsca wypełnili świątynię, byli zachwyceni, była to prawdziwa uczta muzyczna. Na zakończenie wszyscy wspólnie zaśpiewali kolędę "Bóg się rodzi".

W tym roku karnawał na Zaolziu rozpoczął Bal Świąteczny. Tym razem odbył się w Nawsiu
NAWSIE / Po dwuletniej przerwie zorganizowano Bal Świąteczny. To bal odbywający się na Szczepana dla absolwentów szkół wyższych, którzy już są „za starzy”, by pójść na Bal Akademicki organizowany dla studentów. - Bal Świąteczny był od samego początku wymyślony tak, że będzie “objazdowy“, czyli każda edycja odbędzie się w innym miejscu. Pierwsza odbyła się w Trzyńcu, następna była w Bystrzycy, więc w tym roku posunęliśmy się jeszcze dalej na Góraliję, czyli do Nawsia. Plusem jest na pewno to, że Dom PZKO jest kawałek od dworca. Dużo z nas mieszka w Pradze, w Brnie, ale na święta do swych rodzin przyjeżdżają, więc są na Zaolziu, z tego powodu akurat wybraliśmy ten termin - powiedział Roman Mazur, główny organizator balu. – Dziś znów przypadł mi w udziale zaszczyt powitania was w imieniu własnym oraz organizatorów na Balu Świątecznym, na jego trzeciej edycji. Cieszę się, że możemy powrócić po dwuletniej przerwie do tradycji świętowania drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia przez trochę starszą młodzież zaolziańską, dla…

Okazja, by obejrzeć repliki insygniów koronacyjnych. Wystawa w Jabłonkowie otwarta będzie do końca stycznia
JABŁONKÓW / W Światowym Muzeum Biblii w Jabłonkowie można zobaczyć wyjątkową wystawę. Prezentowane są na niej mistrzowskie repliki czeskich insygniów koronacyjnych. Wystawa będzie czynna do 30 stycznia. Otwarta jest codziennie, z wyjątkiem 31 grudnia. Planując wizytę, warto skorzystać z systemu rezerwacyjnego. - Sprowadzenie insygniów do Jabłonkowa to efekt trzyletniej pracy. Trzeba było zająć się sprawami technicznymi, finansowymi, ale też zapewnić bezpieczeństwo wystawianych eksponatów. Wystawa ta od około siedmiu lat podróżuje po Czechach i Słowacji. Bardzo się cieszymy, że udało nam się zorganizować tę wystawę właśnie w naszym regionie. Ta wystawa jest mistrzowska, ponieważ repliki te są naprawdę dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Wartość wystawionych replik to prawie dziesięć milionów koron – zdradził podczas otwarcia Petr Hamrozi, dyrektor Muzeum Biblii w Jabłonkowie. Narodowy zabytek kulturalny Czeskie insygnia koronacyjne należą do narodowych zabytków kultury i prawdopodobnie są najcenniejszym i najbardziej znanym czeskim skarbem. O czeskich klejnotach koronnych uczy się w szkole. Oryginalne eksponaty są jednak wystawiane tylko raz na pięć lat, a zwiedzający…

Koncert Świąteczny w Nawsiu. W kościele ewangelickim kolędowały dzieci, chór Melodia i Bukóń
NAWSIE / W kościele ewangelickim w Nawsiu w niedzielne popołudnie zagościła świąteczna atmosfera. Odbył się tam tradycyjny Koncert Świąteczny, którego organizatorem był Chór Żeński Melodia. Koncert rozpoczął chór dziecięcy Melodyjka pod batutą Alicji Trombik, który wprowadził widzów w prawdziwą atmosferę świąteczną. Mali wykonawcy śpiewali z dużym zaangażowaniem. Bukóń i Melodia Następnie wystąpiła kapela ludowa Bukóń, ta zagrała góralskie kolędy i pastorałki. Potem już miejsce przed ołtarzem należało do Chóru Żeńskiego Melodia pod batutą Aleksandry Zeman. Chór zaprezentował polskie kolędy, zabrzmiały i czeskie utwory. Niektóre piosenki były zaaranżowane specjalnie dla Melodii. Chór nie zawiódł oczekiwań publiczności i zasłużył na wielkie brawa. https://youtu.be/-dzltVf-7T8 Również wybór konferansjera był trafny, Domink Morcinek stanął na wysokości zadania, całe popołudnie prowadził w dobrym stylu. Koncert Świąteczny przyciągnął do kościoła wiele widzów, wprowadzając ich w cudowny nastrój zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.

Stowarzyszenie Nigdy nie jesteś sam zawiozło prezenty dla dzieci w szpitalu. Nagrodą były uśmiechy małych pacjentów
TRZYNIEC / Trzynieckie stowarzyszenie Nigdy nie jesteś sam, tak jak w latach ubiegłych, w przedświątecznym czasie przywiozło do Szpitala Uniwersyteckiego w Ostrawie-Porubie ogromną liczbę książek, gier, zabawek, zestawów, poduszek dla dzieci, które się tutaj leczą. Podarunki wywołały uśmiech na twarzach małych pacjentów, którzy zamiast czekać na Mikołaja w domu, musieli być w szpitalu. O tę wielką radość dla chorych dzieci zadbała Renata Czader, przewodnicząca stowarzyszenia Nigdy nie jesteś sam, które organizuje zajęcia pozalekcyjne oraz wyjazdy dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej. Skąd pomysł na prezenty dla dzieci w szpitalu? - Kiedyś znalazłam się z synem w szpitalu w Ostrawie-Porubie. Na oddziale neurologii dziecięcej nie było miejsca, więc umieścili nas na oddziale hemato-onkologii, piętro niżej. Mimo że był sierpień, na oddział przybyła para, która chciała umilić dzieciom czas spędzony w szpitalu. Para przyniosła prezenty, które mile zaskoczyły nie tylko dzieci, ale też rodziców. Po przeniesieniu na „nasz” oddział barwnie całe wydarzenie opisałam pielęgniarkom, myślałam, że na oddziale neurologii też dostają podarunki. Odpowiedzieli,…