
Tańczyli poloneza. Nie w balowej sali a na płycie rynku
CIESZYN / Polonez tańczony na płycie Rynku w Cieszynie stał się już tradycją. W piątek 26 stycznia odbyła się VIII już edycja "Poloneza na Rynku" w Cieszynie. Wydarzenie organizuje Zespół Szkół im. Wł. Szybińskiego. Zaprasza do wspólnej zabawy wszystkich chętnych. Z zaproszenia tego skorzystali między innymi członkowie Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w RC. Tańczony na Rynku polonez dla uczniów Zespołu Szkół im. Wł. Szybińskiego to próba generalna przed zaplanowaną na dzień następny studniówką. Otwarła go Burmistrz Cieszyna wraz z dyrekcją i gronem pedagogicznym szkoły - organizatora. W kolejnym tańcu natomiast nie na parkiet, a na bruk ruszyli wszyscy chętni. Byli wśród nich m.in. członkowie MK PZKO Czeski Cieszyn-Centrum czy PTTS "Beskid Śląski". (indi)

Dla Babci i Dziadka z okazji ich święta. Przedszkolaki z Wędryni śpiewały, tańczyły, recytowały
WĘDRYNIA / W środę 24 stycznia przedszkolaki z Wędryni wystąpiły dla swych babć i dziadków. W przygotowanym przez nauczycielki wszystkich grup polskiego przedszkola programie swoją rolę do odegrania miało każde dziecko. Na występ w tym roku złożyły się piosenki, wierszyki oraz taniec. — Każdego roku przygotowujemy troszkę inny program. Taki, by był dostosowany do wszystkich dzieci, by brały w nim udział również najmniejsze maluszki. I przede wszystkim ma to być dla dzieci radosna zabawa — mówi Katarzyna Pustowková — dyrektor polskiego przedszkola Wędrowniczki w Wędryni. https://www.youtube.com/watch?v=2X6dSEO7Ku8 Po występie dzieciaki ruszyły obdarować swe babcie i dziadków własnoręcznie przygotowanymi laurkami i upominkami. Był też czas na posiedzenie przy kawie, herbacie, wodzie z cytryną i upieczonych tym razem przez mamy ciastach. (indi)

Sport jako inspiracja. Twórczy konkurs dla młodych Polaków za granicą!
KRAKÓW / Centrum Młodzieży im. dr. H. Jordana w Krakowie zaprasza dzieci i młodzież do udziału w XXIV edycji Konkursu Literackiego i Plastycznego dla Młodych Polaków Mieszkających poza Granicami Kraju. W 100-lecie zdobycia pierwszych medali olimpijskich przez polskich sportowców, rok 2024 został ogłoszony Rokiem Polskich Olimpijczyków. Tegoroczne igrzyska odbędą się w Paryżu, polscy sportowcy powrócą więc - po równo stu latach - do stolicy Francji, gdzie w 1924 roku pierwszy razPolska wystawiła olimpijską reprezentację. – Sport nieczęsto występuje jako tematyka prac literackich czy plastycznych, tym bardziej jesteśmy ciekawi Waszych twórczych dokonań – podkreślają organizatorzy konkursu. Konkurs Literacki Tematem konkursu dla wszystkich grup wiekowych jest sport. Organizatorzy zachęcają autorów, by pisali o swoich sportowych pasjach i osiągnięciach, o dyscyplinach popularnych albo całkiem niszowych, o tym, jak wyobrażają sobie igrzyska 100 lat temu, albo jak ich zdaniem będą one wyglądały za kolejne stulecie. Konkurs Plastyczny Również w tym konkursie tematem dla wszystkich grup wiekowych jest sport. Autorzy mogą wykorzystać techniki plastyczne, aby…

Szlakiem cieszyńskich szopek. Zobacz, które odwiedzili turyści z PTTS „Beskid Śląski”
CIESZYN / Członkowie PTTS 'Beskid Śląski' nie ograniczają swoich wędrówek wyłącznie do górskich szlaków. Z równym zainteresowaniem zgłębiają różnorodne aspekty krajoznawstwa, wśród których ważne miejsce zajmują kościoły. W okresie bożonarodzeniowym prawie wszystkie kościoły katolickie zdobią szopki betlejemskie ze stajenką, żłóbkiem, Świętą Rodziną, pastuszkami. Na jedną z wycieczek więc wybrali się właśnie na zwiedzanie szopek w cieszyńskich kościołach. Wycieczkę 17 stycznia poprowadził Stanisław Pawlik — przewodnik turystyczny z Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego "Beskid Śląski" w Cieszynie, a zarazem członek PTTS "BŚ" w RC. Grupa 32 uczestników spaceru wyruszyła spod czeskocieszyńskiego "Avionu". Na początek turyści zwiedzili wystawę obrazów pięciu amatorskich malarek w centrum informacji na granicy. Następnie udali się do kilku cieszyńskich kościołów, by podziwiać zaaranżowane tam bożonarodzeniowe szopki. Odwiedzili kościół Świętego Jerzego, klasztorny kościół Świętej Elżbiety, kościół w klasztorze Bonifratrów, kościół Świętej Rodziny w klasztorze Boromeuszek, kościół Świętego Krzyża oraz kościół Świętej Marii Magdaleny. Tradycja budowania szopek sięga IV wieku — Tradycja budowania szopek sięga IV wieku,…

Rozważasz studiowanie polonistyki? W Ołomuńcu w najbliższą sobotę będzie Dzień Otwarty
OŁOMUNIEC / Na najbliższą sobotę, 27 stycznia w godzinach 09:00–15:00 w Uniwersytecie Palackiego w Ołomuńcu zaplanowano Dzień Otwarty. Uczelnia oferuje szereg kierunków, w tym polonistykę. Przedstawiciele wszystkich wydziałów Uniwersytetu Palackiego dyżurować będą w godzinach 9:00 - 15:00 w budynku przy ul. Křížkovského 10 (tylne skrzydło, pokój 4.19, naprzeciwko klatki schodowej). Prezentację Katedry Slawistyki zaplanowano w godzinach 11:00-11:30. Będzie można dowiedzieć się, jakie języki i dziedziny można studiować, co czeka studenta podczas studiów, gdzie może podróżować i jaką może zdobyć po tych studiach pracę. Prezentację wydziału wraz z odpowiedziami na najczęściej zadawane pytania obejrzeć można tutaj. Warto też wiedzieć, że w Ołomuńcu działa aktywnie Sekcja Akademicka Jedność. Dlaczego warto studiować polonistykę? Na stronach Uniwersytetu Palackiego w Ołomuńcu znaleźć można zachętę i wyjaśnienie, po co studiować polonistykę. Uczelnia przekonuje o takich walorach tego kierunku, jak: Fakt, że Polska jest trzecim najważniejszym partnerem handlowym Republiki Czeskiej. "Dużym krajem o ogromnym znaczeniu dla naszego regionu, zarówno z kulturowego, geopolitycznego, jak i gospodarczego punktu widzenia.…

Lektury na zimowe wieczory. Stanisław Gawlik poleca
Zima to czas, kiedy chłód i śnieg za oknem skłaniają nas do poszukiwania ciepła i ukojenia w zaciszu domowych pieleszy. To idealny moment, aby zanurzyć się w świat literatury. Dzisiaj lekturę proponuje Stanisław Gawlik: Rano po śniadaniu czytam Bogaty ojciec, biedny ojciec i cieszę się, że dopiero dzisiaj mogę się dowiedzieć jak być bogaty. Po południowej drzemce czytam Otylki Toboła Lutyńskie Tango, a przed snem Gustawa Morcinka od Libora Martinka. A na półce na mnie czekają:

Wędrowali po beskidzkich szczytach nad Łomną. Wycieczka PTTS „Beskid Śląski” ze słońcem
ŁOMNA / Trzydziestka turystów — członków i sympatyków Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Sportowego "Beskid Śląski" w Republice Czeskiej wybrała się w sobotę 20 stycznia na wędrówkę po górach w okolicy Łomnej. Dopisała pogoda. Podczas wędrówki "Beskidziokom" towarzyszyło słońce. Miłośników gór cieszyła także bardzo dobra widoczność. Turyści na kilkunastokilometrową trasę wyruszyli z Łomnej Sałajki. Wędrowali na Lacznów i dalej przez Sławicz na Kamienity. Kierownikiem wycieczki była tym razem Marta Fierla. Turyści przeszli tego dnia 9,3 km, 13,3 km lub 15,2 km. Z Kamienitego bowiem schodzili już indywidualnie lub w mniejszych grupkach różnymi drogami. (indi)

Lektury na zimowe wieczory. Otmar Kantor poleca książkę „Ondraszek” Gustawa Morcinka
Zima to czas, kiedy chłód i śnieg za oknem skłaniają nas do poszukiwania ciepła i ukojenia w zaciszu domowych pieleszy. To idealny moment, aby zanurzyć się w świat literatury. Dzisiaj lekturę proponuje Otmar Kantor - folklorysta, gajdosz, rzeźbiarz z Jabłonkowa: Morcinek był naszym krajanem, który urodził się w Karwinie. Oprócz opowiadań z górniczego środowiska napisał także przepiękną legendę o zbójniku Ondraszku. Kto ma romantyczną duszę jak ja, to mu się będzie podobała. Jak czasami jadę do Koniakowa, do Sklepu Góralskiego albo idę podziwiać krajobraz z Ochodzitej i widzę na widnokręgu Łysą Górę, to mi zaraz w głowie przeleci myśl, jak daleko Ondrasz ze swoją kochanką się musiał ukrywać w zimie przed "niesprawiedliwością". Niech sobie historyczna prawda jest jakakolwiek, jednak los zbójnika był bardzo ciężki. W naszej małej krainie nie mamy zamków ani wielkich rzek, ale mamy bardzo piękne legendy. I dzięki temu, że Morcinek je zapisał, przetrwały do dziś. Pisane ładnym językiem literackim i "czytają się same".

Zbliża się uroczystość wspomnieniowa w hołdzie ofiarom konfliktu zbrojnego o Śląsk Cieszyński w 1919 roku. Tym razem nie tylko na cmentarzu w Stonawie
STONAWA, OLBRACHCICE, SUCHA GÓRNA/ Uroczystość wspomnieniowa w hołdzie ofiarom konfliktu zbrojnego o Śląsk Cieszyński w 1919 roku odbędzie się w 27 stycznia 2024 o godz. 11.00 w Stonawie. Organizuje ją Konsulat generalny RP w Ostrawie. Tego roku wieńce, z udziałem asysty honorowej Straży Granicznej RP, zostaną złożone także na mogiłach polskich żołnierzy na cmentarzach w Olbrachcicach oraz w Suchej Górnej. Jak wyjaśnia konsul generalna RP w Ostrawie Izabella Wołłejko-Chwastowicz, głównym celem odwiedzenia nie tylko mogił w Stonawie, ale również innych miejsc spoczynku polskich ofiar tamtej wojny, jest oddanie hołdu wszystkim polskim ofiarom. - 105. rocznica jest odpowiednią okazją do upamiętnienia wszystkich ofiar, nie tylko ze Stonawy - podkreśla Konsul Generalna RP. Uroczystości po raz pierwszy też w Suchej Górnej i Olbrachcicach W Stonawie uroczystości upamiętniające polskie ofiary wojny ośmiodniowej 1919 roku organizowane są co roku. Po raz pierwszy natomiast delegacja z udziałem przedstawicieli Konsulatu i Ambasady RP oraz attaché obrony wraz z asystą honorową Straży Granicznej RP odwiedzi także inne…

Jeszcze można się zgłaszać do konkursu malarskiego im. Pawła Wałacha. Dom Narodowy zaprasza do udziału wszystkie dzieci
CIESZYN / Minęła pierwsza rocznica śmierci zaolziańskiego malarza Pawła Wałacha, który kochał cały region Śląska Cieszyńskiego. Często malował góry, chaty, przyrodę naszego regionu, a także inspirował się kulturą, strojami, tańcami i zwyczajami, jakie są na naszej pięknej ziemi cieszyńskiej. Konkurs właśnie chce pokazać młodym, jaki piękny jest cały Śląsk Cieszyński. – Dlatego tematem prac konkursowych są właśnie te wszystkie aspekty, które malował Paweł Wałach. Najlepsi zostaną nagrodzeni, a także ich prace zostaną zaprezentowane na wystawie pokonkursowej w Domu Narodowym. Zapraszam wszystkie dzieci do wzięcia udziału w konkursie — zachęca Agnieszka Pawlitko z Domu Narodowego. I Międzynarodowy Konkurs Malarski im. Pawła Wałacha organizują wspólnie Cieszyński Ośrodek Kultury „Dom Narodowy” i Uniwersyteckie Liceum Sztuk Plastyczne w Cieszynie. Inicjatywę tą powołano do życia z myślą o upamiętnieniu zmarłego w 2022 roku, znakomitego zaolziańskiego malarza Pawła Wałacha. Konkurs ma na celu zachęcenie dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym do twórczego spędzania czasu i inspiracji regionem Śląska Cieszyńskiego. Na konkurs można przesyłać prace związane z regionem: pejzaże,…

Współpraca harcerzy z Polski i z Zaolzia. Harcerze z „Optów”uczestniczyli w warsztatach strzeleckich w Harbutowicach
HARBUTOWICE / Członkowie Harcerskiej Drużyny Wodnej Opty z Harcerstwa Polskiego w Republice Czeskiej wzięli udział w warsztatach strzeleckich z bronią pneumatyczną. Warsztaty w sobotę 13 stycznia zorganizowali harcerze 1 Drużyny Wędrowniczej "Połoniny" ze Skoczowa, z którą drużyna z Czeskiego Cieszyna współpracuje już od jakiegoś czasu. - Uczestnicy dowiedzieli się, jak są skonstruowane pistolety i karabiny pneumatyczne, i jak działają. Podsumowaniem warsztatów było strzelanie z broni pneumatycznej krótkiej i długiej - relacjonuje Artur Walczuk prowadzący drużynę "Połoniny". Współpraca drużyn Warsztaty zorganizowano w Klubie Strzeleckim "Flinta" w Harbutowicach. Harcerze mają w planach zorganizowanie tam w przyszłości zawodów strzeleckich. Obie drużyny zamierzają także nadal współpracować i organizować wspólne przedsięwzięcia, takie jak biwaki tematyczne, szkolenia, warsztaty. - Było to nasze drugie spotkanie z drużyną Połoniny. Harcerze z polskiej strony są bardzo sympatyczni i mili. Prawdopodobnie będziemy umawiali się też na jakiś wspólny biwak po czeskiej stronie. Otrzymaliśmy też propozycję uczestniczenia w zawodach strzeleckich w przyszłym miesiącu. Prawdopodobnie pojedziemy. Dzięki współpracy pomiędzy naszymi drużynami mamy…

Lepiej naprawiać, niż wymieniać na nowe. Nieoczywiste zabytki Cieszyna – szklarstwo
CIESZYN / Druga prelekcja z cyklu Szlaku Zabytków Nieoczywistych Cieszyna poświęcona była szklarstwu. O niezwykle ciekawych dawnych szkłach ornamentowych, metodach pracy szklarza w okresie międzywojennym i powojennym, dostępnych wówczas materiałach i możliwościach napraw dawnych przeszkleń opowiadał Józef Szwarc. Józef Szwarc jest rzemieślnikiem, który w latach 1988-2018 prowadził zakład szklarski w Cieszynie. Chodzi o firmę rodzinną, działającą od 1947 roku i tak trwale wpisaną w kulturę Cieszyna, że dla wielu osób, Szwarc i szklarstwo to niemal synonim. Spotkanie zorganizowane 17 stycznia w Bibliotece Miejskiej w Cieszynie prowadził Bogdan Kosak - pomysłodawca i koordynator projektu Szlak Zabytków Nieoczywistych. Na początku zapytał prelegenta, jak to się stało, że został szklarzem. — Z przypadku. Jestem absolwentem technikum budowlanego. Po imprezach sobotnio-niedzielnych trzeba było naprawiać powybijane szyby — stwierdził Szwarc. Skąd się wzięła różnorodność, czyli najlepszym konserwatorem zabytków jest oszczędność — Wkładaliśmy to, co akurat było. A po sobotnich imprezach na mieście naprawiając powybijane okna, zastępowało się ubytki takimi szybami, jakie akurat mieliśmy — wyjawił…

Opowieści o kamienicach cieszyńskiego rynku. Wykład Ireny Kwaśny przyciągnął tłumy. Powtórka już w ten piątek
CIESZYN / Wykład Ireny Kwaśny "Opowieści o kamienicach cieszyńskiego rynku" zorganizowany 16 stycznia w Bibliotece Miejskiej przyciągnął sporo słuchaczy. Dla tych, co przyszli na końcu, brakło miejsc w sali i wykładu słuchali, stojąc w drzwiach. Spotkanie odbyło się w ramach sekcji historycznej „Przeszłość i Teraźniejszość” Cieszyńskiego Uniwersytetu III Wieku. Irena Kwaśny wydała niedawno książkę „Skąd ci Włosi? O renesansowej i nie tylko architekturze cieszyńskiego rynku”, która jest odpowiedzią na rosnące zainteresowanie mieszkańców Cieszyna historią miasta, jego zabytkami, starymi fotografiami. W trakcie wykładu opowiedziała o najciekawszych kamienicach i elementach architektonicznych, ilustrując swoją opowieść historycznymi zdjęciami. Zabudowa, jaką widzimy przy Rynku w Cieszynie, pochodzi z okresu po wielkim pożarze miasta w 1552 roku. Wtedy bowiem zniszczeniu uległa średniowieczna drewniana zabudowa miasta. Nieliczne obejrzeć można także w środku — Najciekawsza jest kamienica Kończakowskich z uwagi na to, że zachowała się w swojej bardzo pięknej formie z drugiej połowy siedemnastego wieku. Widoczna jest data i gmerk mieszczanina, ówczesnego właściciela kamienicy. Ponadto można wejść do…

Uwaga, Koleje Czeskie wprowadziły zmiany. In Karta tylko w pociągach pośpiesznych, biletomaty na przystankach i w pociągach
REGION / Już od połowy grudnia ubiegłego roku Koleje Czeskie (České Dráhy) zmieniły zasady korzystania z InKarty. Niedawno natomiast na niektórych przystankach kolejowych, na których nie ma kasy biletowej, a także w niektórych pociągach pojawiły się biletomaty. Sprawdziliśmy, jakie są zasady korzystania z nich. Zamiast In Karty karta ODiS InKarta Kolei Czeskich, która, w zależności od tego, jaki rodzaj zniżki ma się wykupiony, oferuje 25, 50 lub 100-procentową zniżkę na bilety Kolei Czeskich już od 10 grudnia 2023 roku obowiązuje jedynie w pociągach pośpiesznych. Natomiast zlikwidowane zostały zniżki na InKartę na połączenia lokalne. W ich przypadku korzystać można ze zniżek oferowanych przez Zintegrowany System ODiS. Biletomaty na przystankach i w niektórych pociągach Kolejną nowością mogącą zaskoczyć podróżnych jest pojawienie się na niektórych przystankach kolejowych, na których nie funkcjonują kasy biletowe, automatów umożliwiających zakup biletu. W biletomaty wyposażone są także niektóre pociągi. Jeżeli wsiadamy do pociągu na przystanku, na którym nie ma kasy, wówczas bilet bez żadnych dodatkowych opłat kupujemy u…

Dzień otwarty bunkrów w Kocobędzu. Zabrakło gulaszu, nie zabrakło za to ciekawej wiedzy przekazywanej turystom
KOCOBĘDZ / Na terenie Kocobędza zachowało się dziesięć bunkrów wojskowych. Opiekuje się nimi Klub Historii Wojskowej Kocobędz (Klub vojenské historie Chotěbuz). Trzy z nich funkcjonują jako muzeum. W jednym zaaranżowano wnętrze z okresu I Republiki Czechosłowackiej, w drugim z okresu II wojny światowej, w trzecim zaś z okresu powojennego. Bunkry te można zwiedzać. Cztery razy w roku KVH Kocobędz organizuje dni otwarte, podczas których członkowie stowarzyszenia ubrani w mundury z epoki oprowadzają turystów po obiektach. Zwiedzanie jest nieodpłatne i przyciąga sporo pasjonatów historii i chcących po prostu poznać okolicę i ciekawie spędzić czas. Nie inaczej było podczas ostatniego, zimowego dnia otwartego 14 stycznia. Dopisała pogoda, co sprawiło, że otwarte tego dnia bunkry stały się bardzo atrakcyjnym celem niedzielnych wycieczek. Rozczarowani byli chyba tylko ci, dla których zabrakło gulaszu serwowanego z wojskowej kuchni polowej. Bunkry otwarte były w godzinach od 10:00 do 15:30. Tymczasem w południe zabrakło już w kotle jedzenia. Do samego końca dnia otwartego nie zabrakło natomiast historycznych informacji, jakich…

Nieco inny balik. Zobacz, jak bawiły się dzieci w Kocobędzu
KOCOBĘDZ / W sobotę 15 stycznia działacze Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Kocobędzu zorganizowali balik dla dzieci. Zabawa odbywała się w miejscowym domu kultury. Po tym, jak dzieci zatańczyły obowiązkowego na balu czy baliku poloneza, profesjonalne animatorki zaproponowały im mnóstwo ciekawych zabaw. W Kocobędzu działają aż dwa MK PZKO. Nie ma jednak polskiej szkoły. Imprezy organizowane przez PZKO stwarzają więc jedyną możliwość integracji polskich dzieci mieszkających w Kocobędzu. Baliki kocobędzkie miejscowe koła PZKO organizują na zmianę. Tego roku organizatorem zabawy było MK PZKO Kocobędz. Innowacyjna organizacja programu dla dzieci — Profesjonalnych animatorów w tym roku zaprosiliśmy po raz pierwszy. W poprzednich latach przygotowywaliśmy inscenizację jakiejś bajki, którą część członków odgrywała dla dzieci. A później przygotowywaliśmy dla dzieci różne zabawy, konkursy, współzawodnictwa — mówi Irena Štirba z MK PZKO Kocobędz. Dwie profesjonalne animatorki przyjechały do Kocobędza z Polski, spod Wodzisławia Śląskiego. Dzięki temu dzieci nie tylko ciekawie spędziły czas na interesujących, a jednocześnie często edukacyjnych zabawach, ale także szlifowały język polski.…

Zabytkowy krzyż z placu Świętego Krzyża odzyskał blask. Są dostępne materiały promocyjne
CIESZYN / XVIII-wieczny zabytkowy krzyż stojący na placu Świętego Krzyża, przed kościołem parafialnym pw. Św. Marii Magdaleny odzyskał blask. Renowację krucyfiksu zrealizowano w ramach budżetu obywatelskiego. Projekt Renowacja zabytkowego kamiennego krucyfiksu na Placu Św. Krzyża w Cieszynie zdobył największą liczbę głosów w zeszłorocznym głosowaniu mieszkańców Cieszyna w ramach Budżetu Obywatelskiego. Koszt jego realizacji to 74 tysiące zł. Po renowacji zaprezentowano go oficjalnie 12 grudnia. Krzyż datowany jest na 1764 rok. Ufundowali go wówczas zwykli mieszkańcy miasta. W Centrum Informacji Turystycznej dostępna jest broszura o placu Św. Krzyża oraz ulotka o kamiennym krucyfiksie autorstwa Jana Pawła Borowskiego z Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Ulotka o kamiennym krucyfiksie przeznaczona jest głównie dla uczniów, zawiera bowiem ciekawą zagadkę. (indi)
![Rzemiosło, które stało się sztuką. O fenomenie cieszynki opowiadał rusznikarz Jerzy Wałga [nagranie]](https://zwrot.cz/wp-content/uploads/2024/01/11-01-24-MUR-Walga-cieszynka-IMG_1591-600x400.jpg)
Rzemiosło, które stało się sztuką. O fenomenie cieszynki opowiadał rusznikarz Jerzy Wałga [nagranie]
CZESKI CIESZYN / W czwartek 11 stycznia w Centrum Polskim Kongresu Polaków odbyło się styczniowe spotkanie Międzygeneracyjnego Uniwersytetu Regionalnego Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego. Wykład na temat strzelby cieszynki wygłosił Jerzy Wałga - rzemieślnik zajmujący się restauracją i tworzeniem broni myśliwskiej typu cieszynka. Wałga opowiedział słuchaczom o historii słynnej na cały świat, produkowanej od XVI wieku w Cieszynie broni myśliwskiej. Przeznaczona ona była do polowań na ptactwo siedzące. Choć używana była także w innych okolicznościach. W Księdze 4 "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza znajduje się wzmianka o zastrzeleniu z takiej broni... niedźwiedzia. A na dowód tego, że Cieszyn rzemiosłem rusznikarskim stał, wykładowca przytoczył choćby fakt, że w 1600 roku w Cieszynie działało osiem warsztatów rusznikarskich, podczas gdy w Krakowie cztery. Strzelby cieszynki, choć jak najbardziej użytkowe, były jednocześnie istnymi dziełami sztuki. Bogate inkrustacje na kolbach tej misternie, rzemieślniczo wykonywanej broni często były spersonalizowane, a strzelby te przekazywane były w majątkach rodowych z pokolenia na pokolenie. Ostatnio na aukcji w Sztokholmie pojawiła się cieszynka…
![Lektury na zimowe wieczory. Irena French poleca [e-book]](https://zwrot.cz/wp-content/uploads/2024/01/Irena-French-poleca-600x527.jpg)
Lektury na zimowe wieczory. Irena French poleca [e-book]
Zima to czas, kiedy chłód i śnieg za oknem skłaniają nas do poszukiwania ciepła i ukojenia w zaciszu domowych pieleszy. To idealny moment, aby zanurzyć się w świat literatury. Dzisiaj lekturę proponuje Irena French - dyrektor Muzeum Śląska Cieszyńskiego: Niebawem minie 105. rocznica ośmiodniowej wojny czechosłowacko-polskiej, po której do Cieszyna w lutym 1919 roku przyjechała Międzysojusznicza Komisja Kontrolująca. Nieocenioną, a przy tym wyjątkowo interesującą pamiątką po tej kilkumiesięcznej misji jest książka Jamesa Alexandra Roya, wydana w Wielkiej Brytanii w roku 1921. W ramach międzynarodowego projektu Uniwersytetu Śląskiego (Slezské univerzity) w Opawie i Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie, którego pomysłodawcą i koordynatorem był dr Tomáš Rusek, książka ta została przetłumaczona z języka angielskiego na czeski oraz polski. Jej elektroniczną, trójjęzyczną wersję można bezpłatnie pobrać tutaj. I do tego Państwa zachęcam! Osób zaangażowanych, przejętych swą rolą, które przeszłości Śląska Cieszyńskiego poświęcają swój czas i pióro, mamy u nas sporo, po obu stronach Olzy. Dlatego niezwykle ciekawe, intrygujące wręcz było dla mnie spojrzenie…

Dzień Babci, wycieczka do Pragi, koncert noworoczny. Panie z Klubu Kobiet w Wędryni mają bogate plany na ten rok
WĘDRYNIA / W środę 10 stycznia spotkały się panie z Klubu Kobiet Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w Wędryni. Jako że było to pierwsze tegoroczne spotkanie, dominowało planowanie pracy na rozpoczęty właśnie rok 2024. Dzień wcześniej, we wtorek 9 stycznia spotkał się natomiast Klub Seniora. Część planów obu działających przy MK PZKO w Wędryni klubów jest wspólna. Panie nowy rok powitały symboliczną lampką szampana. Głównie jednak skupiły się na planowaniu pracy. Dzień Babci dla obecnych i dawnych członkiń KK, wycieczka do Pragi, koncert noworoczny — W najbliższym czasie, bo już za dwa tygodnie, będziemy miały Dzień Babci. Zaprosimy także nasze poprzedniczki, członkinie, które kiedyś do naszego Klubu Kobiet należały, ale teraz już z powodów zdrowotnych nie uczestniczą w regularnych spotkaniach Klubu — zapowiada Marta Roszka, przewodnicząca Klubu Kobiet. Kolejne plany to dwudniowa wycieczka do Pragi, ósma już w historii wędryńskiego Klubu Kobiet czy uczestnictwo w operetkowym koncercie noworocznym w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Cieszynie. — Tradycyjnie już będziemy zapewniały…

Lektury na zimowe wieczory. Anna Piszkiewicz poleca „Drogę ku nadziei” Danuty Chlup
Zima to czas, kiedy chłód i śnieg za oknem skłaniają nas do poszukiwania ciepła i ukojenia w zaciszu domowych pieleszy. To idealny moment, aby zanurzyć się w świat literatury. Dzisiaj lekturę proponuje Anna Piszkiewicz, prezes Sekcji Kobiet Zarządu Głównego Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Republice Czeskiej: W ostatnich latach jestem wielką fanką pani Danuty Chlup, naszej zaolziańskiej pisarki. Mam wszystkie jej dotychczas wydane książki. Bardzo lubię tematykę, którą podejmuje i styl, jakim pisze. Lubię literaturę historyczną i klasyczną, do której czasem wracam. Właśnie czytam ostatnią książkę Danuty Chlup pt. "Droga ku nadziei". Bardzo mi się podobał pierwszy tom. Z drugiego tomu narazie przeczytałam kilka stronic. Bardzo lubię styl i tematy, które porusza autorka. Cieszę się na kolejne jej dzieła. Anna Piszkiewicz O książkach Danuty Chlup pisaliśmy tutaj. Strona autorska Danuty Chlup

Premiera „Dziadów” w reżyserii Bogdana Kokotka w Teatrze Cieszyńskim. Kiedy można obejrzeć kolejne spektakle?
CZESKI CIESZYN / W sobotę 6 stycznia Scena Polska Teatru Cieszyńskiego wystawiła premierę "Dziadów" Adama Mickiewicza w reżyserii Bogdana Kokotka. "Dziady" Adama Mickiewicza to klasyka, którą zna każdy Polak. Cykl dramatów romantycznych powstał w pierwszej połowie XIX wieku, gdy Polski nie było na mapach, a carskie władze rozbiorowe prześladowały polskich działaczy patriotycznych. „Słowo Mickiewicza jest przede wszystkim głosem milionów, jest bohaterskim wezwaniem do walki o wolność. Mickiewicz – ten, który żyje w pamięci powszechnej narodu – to przede wszystkim poeta walki” - czytamy w opisie spektaklu zawartym w broszurce z programem. Program do pobrania w formacie pdf znajduje się tutaj. Kolejne spektakle jeszcze w styczniu Spektakl grany będzie ponownie 23 i 24 stycznia oraz 10 lutego. Bilety zakupić można tutaj. — Na pewno nie jest to sztuka lekka, łatwa i przyjemna. Myślę jednak, że warto pójść ją obejrzeć. Choćby z tego względu, że wszyscy znamy "Dziady" ze szkoły. A spektakl w wykonaniu Sceny Polskiej bynajmniej nie jest nużący. Podobał mi…

Wystawa SALON SAP’23. Niektóre obrazy nie tylko można, ale wręcz trzeba dotykać
CZESKI CIESZYN / W sobotę 6 grudnia w Teatrze Cieszyńskim miał miejsce wernisaż wystawy SALON SAP'23. Swe prace prezentuje na nim 15 twórców — członków Stowarzyszenia Artystów Plastyków, ale także gości niezrzeszonych w SAP-ie. Jednym z nich jest Franciszek Szymczysko. Zaprezentował na wystawie odmienne od standardowych prac dzieło sztuki. Jego obraz nie tylko można, ale nawet trzeba dotykać. Na wystawie w Teatrze Cieszyńskim zaprezentował układankę przedstawiającą martwą naturę namalowaną tradycyjną techniką olejną. — Jeszcze na studiach dużo podróżowałem, głównie po Europie. Zwiedzałem muzea, galerie. Uwielbiam oglądać malarstwo. Ale brakowało mi możliwości, by dotknąć tego malarstwa, ponieważ w muzeach nie wolno dotykać eksponatów. Zawsze mi to przeszkadzało. Więc zdecydowałem, że ja sam stworzę obraz, który można będzie dotykać. A więc mój odbiorca może nie tylko na ten obraz patrzeć, ale również może się nim bawić, układać — argumentuje Szymczysko. Charakter SAP-u najlepiej oddaje słowo różnorodność Witając przybyłych na wernisaż Barbara Kowalczyk, prezes SAP-u, wyjaśniła, że Stowarzyszenia Artystów Plastyków nie jest grupą…
![Jak powstawał mural w Cieszynie? Kulisy swojej pracy zdradza Maciej „Kramer” Szymonowicz [WYWIAD]](https://zwrot.cz/wp-content/uploads/2023/11/20-11-23-odsloniecie-muralu-na-Strzelniczej-10-600x450.jpg)
Jak powstawał mural w Cieszynie? Kulisy swojej pracy zdradza Maciej „Kramer” Szymonowicz [WYWIAD]
CZESKI CIESZYN / Od jakiegoś czasu uwagę wchodzących z Czeskiego Cieszyna do Cieszyna mostem Wolności przyciąga mural inspirowany obrazem Jana Matejki „Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem”. Wykonał go Maciej „Kamer” Szymonowicz – polski artysta z Bielska-Białej, który ozdobił już w ten sposób niejedną ścianę. O uroczystym „odsłonięciu” muralu pisaliśmy tutaj. Natomiast o tym, jak mural powstawał oraz o innych muralach Maciej „Kamer” Szymonowicz opowiada w wywiadzie dla naszej redakcji. Jak długo powstawał ten mural? Realizacja całego przedsięwzięcia trwała trzy tygodnie, ale z racji, że był listopad i czasem padał deszcz lub deszcz ze śniegiem, zdarzało się, że miałem po kilka dni przestoju w pracy. Mural malowałem więc kilkanaście dni. Rozmiary malowidła są ogromne… Tak, 140 metrów kwadratowych ściany to spory format i spore wyzwanie, by przenieść na taką powierzchnię, tak szczegółowy obraz. A jakimi farbami i jaką techniką malujesz tak wielkie obrazy? Moim narzędziem pracy jest farba w spreju. Murale maluję przede wszystkim techniką graffiti. To moja ulubiona technika,…

Ekumeniczny Orszak Trzech Króli. Tym razem jeden
CIESZYN / Tradycyjnie już Orszak Trzech Króli w Cieszynie miał charakter ekumeniczny. Tym razem jednak nie było to, jak w latach ubiegłych, spotkanie trzech orszaków podążających na Rynek z trzech różnych parafii. Jeden, wspólny orszak wyruszył w sobotę 6 stycznia spod ewangelicko-augsburskiego Kościoła Jezusowego. Na Rynku tradycyjnie: inscenizacja pokłonu trzech mędrców ze Wschodu, wspólne śpiewanie kolęd, konkurs na najpiękniejszy strój orszakowy. Nie zabrakło także kartonowych koron, w których tego dnia nie tylko po Rynku paradowali nie tylko najmłodsi. Organizatorami Orszaku było Miasto Cieszyn, Cieszyński Ośrodek Kultury "Dom Narodowy", Parafia Świętej Marii Magdaleny w Cieszynie, Parafia Ewangelicko-Augsburska w Cieszynie oraz Stowarzyszenie "Dziedzictwo św. Jana Sarkandra w Cieszynie". (indi)
![Członkowie „Beskidu Śląskiego” wyszli na Kozubową. To dla nich symboliczna góra [zdjęcia]](https://zwrot.cz/wp-content/uploads/2024/01/28-12-23-PTTS-przedsylwestrowy-wymarsz-na-Kozubowa-IMG_8225.jpg-600x400.jpg)
Członkowie „Beskidu Śląskiego” wyszli na Kozubową. To dla nich symboliczna góra [zdjęcia]
KOZUBOWA / W czwartek 28 grudnia 2023 roku turyści i sympatycy Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Sportowyego „Beskid Śląski” w Republice Czeskiej tradycyjnie, jak co roku, wybrali się na Kozubową. Wycieczki w okresie międzyświątecznym na Kozubową stały się już tradycją członków PTTS „Beskid Śląski”. Kozubowa została przez działaczy PTTS wybrana ze względu na to, iż właśnie tam umieszczona jest tablica upamiętniająca Władysława Wójcika – założyciela Towarzystwa. Na szczyt turyści wchodzili, a po spotkaniu w schronisku na Kozubowej schodzili, indywidualnie różnymi trasami. Część wybrała tę najkrótszą, niespełna pięciokilometrową - z Koszarzysk. Inni wyruszyli z Boconowic mając do przejścia około 7 km, jeszcze inni z Nawsia pokonując około 9 km. Od godziny 10:00 w schronisku na przybywających w małych grupkach turystów czekała Monika Macháč. Do godziny 12:00 wpisała na listę obecności 43 uczestników. Spotkaniu towarzyszyła przyjazna atmosfera, wspomnienia, życzenia, pierniczki PF 2024 Janki Jasińskiej… A szczególne życzenia beskidziokom złożyła wierszem Wanda Michalko: KozubowaPo świyntach dobre je wylyźć na Kozubke,Rozruszać stwardniałe nóżki i dupke,Pozbyć sie wszystkigo ludzkigo marasu,Napełnić sie czystóm siłóm…

„Cieszynka – rzemiosło, które stało się sztuką”. Pierwszy w tym roku wykład MUR-u już w najbliższy czwartek
CZESKI CIESZYN / Styczniowe, pierwsze w tym roku spotkanie Międzygeneracyjnego Uniwersytetu Regionalnego Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Republice Czeskiej odbędzie się w czwartek 11 stycznia 2024 r. o godz. 17.00 w Centrum Polskim w Czeskim Cieszynie przy ul. Strzelniczej (parter budynku ZG PZKO). Tematem będzie cieszynka, czyli kultowa cieszyńska strzelba, która sprawiła, iż zatarła się granica pomiędzy rzemiosłem a sztuką. Prelegentem będzie nie kto inny jak mistrz tego fachu Jerzy Wałga. Cieszyńskie rękodzieło posiada wielowiekowe tradycje. Cechy rzemieślnicze działały w mieście nad Olzą od czasów średniowiecznych. Po stuleciach doskonalenia umiejętności wiele z nich reprezentowałoświatowy poziom swoich produktów. Jednym z najsłynniejszych wyrobów, kojarzonych z Cieszynem, była i jest strzelba myśliwska zwana cieszynką. Prelegent: Jerzy Wałga Kontynuator 500-letniej tradycji rzemiosła rusznikarskiego w Cieszynie. Jest jedynym w Europie twórcą cieszynek, wyjątkowo bogato zdobionych strzelb myśliwskich, stanowiących szczególne dziedzictwokulturalne. Cieszyńskie rusznikarstwo artystyczne zostało w 2014 roku wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Jerzy Wałga jest pierwszym rzemieślnikiem w historii, który na nią trafił. Jego pasją…

Coś dla małych i dużych miłośników modelarstwa. Zrób sobie swój własny tramwaj
CIESZYN / O nowej atrakcji turystycznej łączącej oba Cieszyny — Szlaku Cieszyńskiego Tramwaju już pisaliśmy. Warto zauważyć, że oprócz atrakcji w terenie w ramach projektu powstał szereg materiałów promujących szlak. A wśród nich gratka nie tylko dla miłośników modelarstwa. Otóż w nowo otwartym Centrum Informacji przy Moście Wolności otrzymać można materiały do samodzielnego złożenia modelu tramwaju, jaki jeździł po Cieszynie przed ponad stu laty. Możemy zdobyć karton o wymiarach 42 x 30 cm z obrazkami, nacięciami oraz instrukcją, jak samodzielnie złożyć trójwymiarowy model tramwaju. Zajęcie idealne, gdy poszukujemy tematów na zabawy z dziećmi na długie zimowe wieczory. A w nagrodę za przejście szlaku pexeso Innym związanym ze szlakiem ciekawym gadżetem edukacyjnym do wieczornych zabaw nie tylko z najmłodszymi jest popularna gra pamięciowa pexseso z motywami dotyczącymi cieszyńskich zabytków i innych atrakcji z obu stron Olzy". Ta jednak nie jest dostępna w dystrybucji ogólnej. Stanowi bowiem nagrodę, którą otrzymuje się za przejście całego szlaku. (indi)

45 lat temu sprowadzili folklor ze sceny na salę. Jubileuszowy Bal Gorolski w Mostach koło Jabłonkowa
MOSTY KOŁO JABŁONKOWA / W sobotę 6 stycznia już po raz 45. odbędzie się Bal Gorolski. Goście ubrani w stroje ludowe będą bawili się w Domu Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego „Kasowy”. Bal Gorolski tradycyjnie odbywa się w pierwszą sobotę roku. Organizują go członkowie Zespołu Folklorystycznego Górole i MK PZKO w Mostach koło Jabłonkowa. Ponad 600 balowiczów, wszyscy w regionalnych strojach, bawi się w kilku pomieszczeniach mosteckiego Domu PZKO "Kasowy" przy muzyce kilku kapel. Atmosfera zawsze jest wyjątkowa, a wyśmienita zabawa trwa do białego rana. Międzynarodowy Przegląd Kapel Ludowych oraz Zespołów Folklorystycznych Folklorystyczna uczta w "Kasowym" rozpocznie się już o godz 17:00 Międzynarodowym Przeglądem Kapel Ludowych oraz Zespołów Folklorystycznych. Wystąpią: profesjonalny zespół folklorystyczny FITOS DEZSŐ TÁRSULAT - Győr (Węgry)zespół folklorystyczny ŠMYKŇA - Ostrava (Czechy)kapela cymbałowa FRIŠ - Ostrava (Czechy)kapela ludowa Repáňovci - Terchova (Słowacja)grupa śpiewacza ROSA - Prešov (Słowacja)Studencki Zespół Góralski "SKALNI" - Kraków (Polska)zespół folklorystyczny GÓROLE - Mosty koło Jabłonkowa (Czechy)górolsko kapela LIPKA - Jabłonków (Czechy)górolsko kapela NOWINA - Jabłonków (Czechy)górolsko kapela BEZMIANA - Bystrzyca (Czechy)górolsko kapela CZERCHLA - Nydek (Czechy)górolsko kapela Z POBABY (Czechy/Polska)górolsko kapela WAŁASI – Istebna (Polska) — Przy okazji jubileuszowej edycji balu, chcieliśmy zaprezentować dużo naszych zespołów. I wszystkie chętnie przyjęły nasze zaproszenie. Oczywiście będą…

Przedwojenne zdjęcia z Łąk i Orłowej wygrzebane w rodzinnym albumie. Może ktoś odnajdzie na fotografiach swoich przodków?
Zgłosił się do nas czytelnik na stałe mieszkający w Warszawie. Jego rodzinne korzenie sięgają jednak Śląska Cieszyńskiego, a konkretnie Łąk na dzisiejszym Zaolziu. Sprzątając mieszkanie po zmarłym daleko na wybrzeżu ojcu, odnalazł sporo przedwojennych fotografii z albumów zmarłej dawno temu, w latach 70. ubiegłego wieku, mamy. Dzięki temu, że wcześniej wspólnie z nieżyjącymi już ciotkami oraz kuzynem opisali część rodzinnych starych fotografii, potrafi na grupowych zdjęciach z czasów szkolnych „wyłowić” swoją mamę. Nie ma jednak pojęcia, kim są jej towarzysze z przedwojennych fotografii. Pomyślał więc, że być może za pośrednictwem naszego portalu odnajdzie potomków osób uwiecznionych na posiadanych przez niego zdjęciach. Waleria Morysówna była harcerką, nauczycielką. Zmarła w 1976 roku — Mama urodziła się 20 kwietnia 1916 roku w Łąkach nad Olzą. Z domu była Morys, więc mówiło się o niej Waleria Morysówna. Była harcerką. Zmarła w 1976 roku, 16 marca. Nie doczekała sześćdziesiątki. Chciałbym odnaleźć na Zaolziu swoich krewnych, a nie mam kogo zapytać. Informacje te odkopałem dopiero niedawno,…