Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
Zima to czas, kiedy chłód i śnieg za oknem skłaniają nas do poszukiwania ciepła i ukojenia w zaciszu domowych pieleszy. To idealny moment, aby zanurzyć się w świat literatury.
Dzisiaj lekturę proponuje Otmar Kantor – folklorysta, gajdosz, rzeźbiarz z Jabłonkowa:
Morcinek był naszym krajanem, który urodził się w Karwinie. Oprócz opowiadań z górniczego środowiska napisał także przepiękną legendę o zbójniku Ondraszku. Kto ma romantyczną duszę jak ja, to mu się będzie podobała.
Jak czasami jadę do Koniakowa, do Sklepu Góralskiego albo idę podziwiać krajobraz z Ochodzitej i widzę na widnokręgu Łysą Górę, to mi zaraz w głowie przeleci myśl, jak daleko Ondrasz ze swoją kochanką się musiał ukrywać w zimie przed „niesprawiedliwością”.
Niech sobie historyczna prawda jest jakakolwiek, jednak los zbójnika był bardzo ciężki. W naszej małej krainie nie mamy zamków ani wielkich rzek, ale mamy bardzo piękne legendy. I dzięki temu, że Morcinek je zapisał, przetrwały do dziś. Pisane ładnym językiem literackim i „czytają się same”.
Tagi: Otmar Kantor