Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
REGION / Przedwcześnie zakończył się organizowany corocznie dla dzieci przez Hutę Trzyniecką wyjazd zdrowotny w słowackie Tatry.
Ze względu na zagrożenie koronawirusem i zamykanie granic dwa autokary, czyli 80 dzieci z Wędryni, Gnojnika, Śmiłowic i Koszarzysk przed planowanym zakończeniem turnusu wróciły do kraju. Kolejne dwa turnusy, na które miało wyjechać następnych 160 uczniów, przełożono na jesień.
Pobyty lecznicze są częścią działań dobrowolnego porozumienia zawartego między Hutą Trzyniecką, Ministerstwem Środowiska i województwem morawsko-śląskim. Huta organizuje je od 2014 roku wydając na ten cel ponad 1,5 miliona koron rocznie. Wyjazdy organizowane były zawsze wczesną wiosną, a więc jeszcze w sezonie grzewczym, by dzieci mogły pooddychać świeżym, górskim powietrzem.
Uczniowie jadą w Tatry wraz ze swoimi nauczycielami, dzięki czemu w trakcie pobytu również się uczą. Ale nie tylko. Chodzą bowiem na wycieczki, odwiedzają muzea i jaskinie wokół Liptowskiego Mikulasza, uczestniczą w wykładach Górskiej Służby Ratownictwa i lokalnych ekspertów do spraw przyrody. Wszystko to w obecnej sytuacji będzie trzeba odłożyć na później.
(indi)
Tagi: Huta Trzyniecka, koronawirus, tatry, Zielona Szkoła