Izabela Adámek
E-mail: iza@zwrot.cz
Rekrutacja na studia w Polsce dla obcokrajowców, w tym także dla młodzieży z Zaolzia, może na początku wydawać się skomplikowana, ale przy odrobinie przygotowania staje się prosta i przejrzysta, otwierając drzwi do nauki na najlepszych uczelniach w Polsce.
W wywiadzie cały proces opisuje nam Denis Wacławek, absolwent Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie a obecnie student Uniwersytetu Jagiellońskiego, który przeszedł tę drogę i podzielił się swoim doświadczeniem.
Co studiujesz i czy możesz opisać, jak przebiegał proces rekrutacji na studia?
Studiuję prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Na początku warto zaznaczyć, że każda uczelnia ma swoje zasady rekrutacji, które mogą się różnić – podobnie jak wymagania zależne od wybranego kierunku
Jak wyglądało to w twoim wypadku?
W moim przypadku wyglądało to tak, że mniej więcej w marcu lub kwietniu zarejestrowałem się na stronie IRK, gdzie odbywa się cała rekrutacja. IRK to portal rekrutacyjny Uniwersytetu Jagiellońskiego, na którym można wybierać spośród całej oferty studiów. Tam założyłem konto i wpisałem wszystkie swoje dane osobowe.
Pojawiły się jakieś trudności lub komplikacje podczas podawania zgłoszeń?
Rekrutacja może być problemowa w tym, że my, jako obcokrajowcy, składamy dokumenty już w marcu lub kwietniu. Problem polega na tym, że na niektórych kierunkach wymagane jest zaświadczenie potwierdzające znajomość języka polskiego, a my w tym czasie nie mamy jeszcze świadectwa maturalnego.
Dlaczego to było aż takim problemem?
Ponieważ wymagany był certyfikat znajomości języka polskiego na poziomie B2, a tutaj na Zaolziu taki certyfikat praktycznie nigdzie nie jest dostępny, więc musieliśmy to załatwić prywatnie.
Jak wyglądał sam egzamin wstępny?
Zostałem zaproszony na rozmowę rekrutacyjną, podczas której oceniano moją znajomość języka polskiego oraz pytano, dlaczego chcę studiować w Polsce i dlaczego wybrałem kierunek prawo. Warto zaznaczyć, że dla cudzoziemców proces rekrutacyjny jest prostszy niż dla obywateli Polski – rozmowa kwalifikacyjna nie jest szczególnie wymagająca. W przypadku Polaków obowiązują inne, bardziej restrykcyjne kryteria przyjęć.
Czy otrzymaliście jakiekolwiek wsparcie ze strony szkoły lub nauczycieli w całym procesie rekrutacji?
Do szkoły przyszła była uczennica gimnazjum, Dorota Bartnicka i opowiedziała, jak wygląda cała sprawa rekrutacji, kiedy załatwiać poszczególne formalności i jak się zarejestrować. Poza tym to było raczej ogólne wsparcie, bez szczegółowych wskazówek.
Żeby rozpocząć studia, trzeba mieć zdany egzamin maturalny. Musieliście wysłać także świadectwo maturalne?
Wystarczyło świadectwo ukończenia czwartej klasy. Zadzwoniłem do uczelni i okazało się, że obcokrajowcy w ogóle nie muszą wysyłać świadectwa maturalnego. Wystarczy po prostu dokument ukończenia szkoły średniej.
W twoim przypadku było to ostatnie świadectwo czwartej klasy?
Dokładnie.
Musieliście dołączyć jakieś inne konkretne dokumenty?
Konieczne było również uzyskanie Karty Polaka, którą należało przedstawić po zakończeniu procesu rekrutacyjnego. Dokument ten otrzymaliśmy jeszcze w okresie nauki w gimnazjum – wówczas do szkoły przyjechali przedstawiciele Konsulatu RP w Ostrawie i umożliwili nam złożenie wniosków na miejscu. Poza tym cały proces był stosunkowo prosty i nie wymagał przedstawiania dodatkowych dokumentów.
A jeżeli ktoś ubiega się o stypendium, co powinien zrobić?
Jeśli ktoś ubiega się o stypendium, powinien po zdaniu matury zarejestrować się w systemie Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej (NAWA) i złożyć odpowiedni wniosek stypendialny, dołączając do niego świadectwo maturalne. Posiadanie Karty Polaka stanowi dodatkowy atut, jednak kluczowe znaczenie ma zdanie matury w terminie letnim, ponieważ nabór wniosków zazwyczaj trwa do połowy lipca.
Gdybyś miał to podsumować, jak oceniłbyś cały proces rekrutacji?
Na początku cały system, w szczególności Internetowa Rejestracja Kandydatów (IRK), wydawał się dość skomplikowany – należało przesłać odpowiednie dokumenty i zgłaszać się w różnych miejscach. Jednak z czasem cały proces okazał się przejrzysty i nieskomplikowany.