Festyn na Dzikim Zachodzie. Szkoła w Oldrzychowicach świętowała zbliżające się zakończenie roku

ODLRZYCHOWICE / Ogród w Domu PZKO w Gutach zamienił się w miasteczko na Dzikim Zachodzie za za sprawą dzieci z polskiej szkoły i polskiego przedszkola w Oldrzychowicach, ich rodziców i nauczycieli. W sobotę 15 czerwca przedszkolaki i uczniowie zatańczyli przed swoimi rodzinami, dziadkami i innymi członkami rodzin. Po występach czekała już wszystkich tylko zabawa przygotowana przez miejscowe koło Macierzy Szkolnej.

Występ rozpoczęli mali Indianie, którzy swoim tańcem wywołali ogólną radość wśród publiczności. Potem przyszedł czas na kowbojów, którzy w rytmach country przenieśli widzów na Dziki Zachód. Podczas występu zaproszono do tańca na scenę również swoich bliskich. Tego dnia wystąpił również dziecięcy zespół folklorystyczny „Małe Oldrzychowice”.

Moc atrakcji

Na dzieci czekały takie atrakcje, jak strzelanie z plastikowych pistoletów, jazda na kucyku i koniu, skakanie na dmuchanym zamku i malowanie na twarzach. Dzieci mogły również sprawdzić się w rzuceniu do celu, jak na prawdziwej prerii – za zadanie miały strącenie puszek piłką. Malowano również totemy na pudłach, a w saloonie można było kupić napoje i jedzenie.

Nie zabrakło również szeryfa, który czuwał nad przebiegiem całej imprezy. Wszyscy mogli również czuć się bezpieczni, ponieważ gdyby na imprezie pojawił się złoczyńca, zostałby wtrącony do specjalnie zaaranżowanego więzienia.

Pokaz ptaków drapieżnych

Gwoździem programu dla dzieci i dorosłych był pokaz ptaków drapieżnych na łące nieopodal Domu PZKO. Sokolnicy w ciekawy i zabawny sposób opowiedzieli o swoich podopiecznych – sokole, sowach, sępie czarnym i orle stepowym. Nie zabrakło również loterii fantowej dla dorosłych. Na sam koniec festynu dzieci tańczyły podczas spontanicznej dyskoteki. Dołączyli do nich również dorośli.