KOSZARZYSKA / W sobotę 25 maja w Koszarzyskach odbyło się tradycyjne Miyszani łowiec. Organizatorem imprezy była gmina i miejscowe organizacje. Dla uczestników przygotowano bogaty program.

    Miyszani, czyli wiosenne spotkanie gospodarzy

    Miyszani było wiosennym spotkaniem gospodarzy, którzy oddawali swe owce na sałasz. Dogadywali się w kwestiach ekonomicznych, ustalali kto i ile otrzyma bundzu i innych produktów, oraz jakie powinności powinien wypełnić każdy z gospodarzy.

    W sobotę przed poludniem wszystkich zebranych w Koszarzyskach przywitał śpiewem chór męski Gorol. Obrządek miysznia rozpoczął grą na trombicie Jan Milerski. Następnie pomiyszano stada dwóch gazdów – wójta Janusza Klimka z Koszarzysk oraz Michała Staszowskiego z Milikowa. W tajniki tego pradawnego obyczaju wołoskich pasterzy wprowadzał, komentując poszczególne elementy rytuału, Michał Milerski, hodowca owiec z Nydku.

    „Miyszani" owiec
    „Miyszani” owiec

    – W dawnych czasach gospodarze miyszali swoje owce z owcami innych hodowców i razem prowadzili je na górskie pastwiska. Przed wyruszeniem odbywał się rytuał miyszania, który obejmował symboliczne czynności. Owce trzeba było trzy razy obegnać koło jedliczki w kierunku słońca, oczadzić dymem, obrzucić igliwiem, aby ochronić je przed robakami, obrzucić drobnymi kamieniami, by chronić je przed wilkami, pokropić święconą wodą – zdradził Milerski. Na koniec obrządku nie mogło zabraknąć modlitwy Ojcze nasz. Potem już owce wraz z bacą i pasterzami mogły wyruszyć na hale.  

    Strzyżenie owiec i występy

    Kolejną atrakcją było strzyżenie owiec. Michał Staszowski pokazywał strzyżenie ręczne – sercówkami. Był też pokaz dojenia kozy. Nie zabrakło robienia owczego sera, który przed kolibą robiła Agata Staszowska.

    ZPiT Olza na scenie

    Imprezie towarzyszyły liczne występy artystyczne. Uczestnicy mogli podziwiać m.in. Zespół Pieśni i Tańca Olza czy kapelę Czerchla. Wystąpiły również dzieci z miejscowej szkoły. Na zakończenie dnia punktem kulminacyjnym był koncert znanego zespołu folk rockowego Bartnicky z wokalistą Bogdanem Bartnickim na czele. Nie zabrakło bogatej tomboli.

    Z myślą o dzieciach

    Organizatorzy zadbali także o najmłodszych uczestników, przygotowując dla nich przez cały dzień sporo ciekawych atrakcji. Dzieci mogły uczestniczyć w show klaunów, ponadto była możliwość malowania twarzy oraz jazdy na kucykach.

    Bogaty jarmark

    Przez cały czas trwania imprezy można było zakupić sadzonki oraz zioła. Nie zabrakło twórców ludowych i rzemieślników. Ci zaprezentowali swoje produkty oraz techniki pracy. Można było podziwiać tradycyjne rzemiosło i zakupić produkty rękodzielnicze.

    Miyszani owiec to wspaniała impreza, która łączy w sobie spotkania ze znajomymi i okazję do przyjrzenia się dawnym zwyczajom wyganiania owiec na pastwiska. Jako mieszkanka sąsiedniego Milikowa, przyszłam tu, aby wesprzeć sąsiadów. Dla dzieci przygotowano mnóstwo atrakcji, a smaczna kuchnia dodatkowo umila czas spędzony na tym wydarzeniu. To naprawdę przyjemnie spędzone chwile – powiedziała Jolana Mazur.

    – Bardzo lubię tradycje związane z wypasem owieczek i szczerze podziwiam ludzi, którzy je kultywują i prezentują widzom. Dodatkowy walorem imprezy jest przemiła, kameralna atmosfera „Dołka” w Koszarzyskach oraz największe placki na blasze, jakie jadłam. Podziwiałam również występy tancerzy i tancerek Olzy, z których znaczna część to moi niedawni uczniowie – dodała Sonia Janik, która do Koszarzysk przyjechała z Czeskiego Cieszyna.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Walizki
      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.