„Oszeldówka” cieszyła się sporym powodzeniem. Były występy, loteria, wystawa i warsztaty dla dzieci

NIEBORY / W minioną sobotę w Nieborach goście zebrani w ogrodzie obok Domu PZKO im. Pawła Oszeldy bawili się na „Oszeldówce”. Pomimo niepewnej pogody przyszło wielu amatorów tej sztandarowej dla nieborowskiego koła imprezy plenerowej. Na scenie wystąpiły zespoły folklorystyczne i dzieci z miejscowych szkół. Tradycyjnie można było wziąć udział w loterii fantowej, a dzieci uczestniczyły w warsztatach drukowania tkanin.

W części folklorystycznej wystąpiły zespoły z zagranicy – Zespół Regionalny Jasieniczanka z Polski oraz kapela Capkovci zo Skalitego ze Słowacji. Nie mogło zabraknąć chóru Godulan-Ropica, który wystąpił pod batutą Alojzego Suchanka. Widzów zachwyciły szczególnie dzieci z miejscowego polskiego przedszkola i szkoły.

Utalentowani wokaliści z Nieborów i okolicy

Natomiast miejscowi wykonawcy zaprezentowali się we współczesnym repertuarze. Na scenie wystąpili finaliści Festiwalu Piosenki Dziecięcej z Nieborów i okolicy.

Jako pierwszy zaprezentował się Daniel Pustówka, który wystąpił na scenie również ze swoim rodzeństwem – Heleną i Bogdanem. Daniel uczęszcza do polskiej szkoły w Trzyńcu. W tej szkole uczą się też Tereza Kraus i Anna Böhm, które zdobyły pierwsze miejsce na Festiwalu Piosenki Dziecięcej w kategorii duetów. Również ich występ mogli podziwiać goście Dnia Oszeldy.

Piosenkę „Daj mi rękę tato” zaśpiewała Ela Tomanek (też finalistka FPD), która na scenie pojawiła się najpierw w towarzystwie kolegów z polskiej szkoły w Nieborach. Nieco później zaśpiewała wspólnie z siostrą Anitą Tomanek piosenkę „Takie tango”.

Występy wokalistów ze szkoły w Gnojniku

Podziwiać można było również występy utalentowanych uczniów z Polskiej Szkoły Podstawowej im. J. Kubisza w Gnojniku, którzy zaprezentowali hity polskiej muzyki popularnej. Na scenie wystąpili Zuzanna Sabela, Anita Tomanek, Aneta Nowok, Jan Nowok, Andrzej Sodzawiczny.

Gwiazdą wieczoru był zespół Head in the Clouds, który przed rokiem założyli ówcześni uczniowie polskiej szkoły w Trzyńcu. Zespół na Dniu Oszeldy zagrał już w roku ubiegłym pod nazwą „My”. W tym roku wystąpił z wokalistą Ivoną Waszut.

Podczas tegorocznego Dnia Oszeldy można było obejrzeć udostępnioną przez Konsulat Generalny w Ostrawie wystawę „Polacy Światu” poświęconą wybitnym Polakom zesłanym na Syberię. Wśród nich znalazły się takie osobistości polskiej nauki, jak Wacław Sieroszewski czy Bronisław Piłsudski.

W przyszłym roku czeka nas 200. rocznica urodzin Pawła Oszeldy

W Izbie Tradycji odbyły się warsztaty drukowania płóciennych toreb stemplami wykonanymi na wzór hoczków, czyli zapinek do sukni w stroju cieszyńskim. Spod rąk dzieci w każdym wieku wychodziły barwnie ozdobione torby płócienne w motywami lwów, smoków i kwiatów.

– W przyszłym roku będziemy obchodzić 200. rocznicę urodzin Pawła Oszeldy, przyszłoroczna edycja Dnia Oszeldy będzie więc na pewno wyjątkowa. Myślimy już też o przygotowaniu wystawy poświęconej Oszeldzie – Halina Szczotka, prezes MK PZKO Niebory opowiadzieła o planach na przyszły rok.

Imprezę uświetnili swoją obecnością Konsul Generalna RP w Ostrawie Izabella Wołłejko-Chwastowicz, wójt Ropicy Uršula Waniová, radni Trzyńca Ladislav Vrátný i Adolf Bolek oraz Stanisław Folwarczny, wicehetman województwa morawsko-śląskiego.

Długoletnia tradycja

Dzień Oszeldy ma długą tradycję. Na walnym zebraniu PZKO 8 marca 1954 uchwalono, by dla upamiętnienia faktu, że właśnie z Nieborów pochodził doktor Paweł Oszelda, zorganizować uroczystość wspomnieniową połączoną z festynem. Pomysłodawcą i inicjatorem imprezy był Franciszek Szczuka, dyrektor miejscowej szkoły.

W Izbie Tradycji, która znajduje się na piętrze Domu PZKO im. Pawła Oszeldy, wśród kilkuset zabytków znajduje się pudełko na przybory toaletowe wykonane przez Pawła Oszeldę dla swojego ojca. Kasetka została wykonana w więzieniu w Szpilbergu koło Brna.

Paweł Oszleda urodził się w 1823 roku w Nieborach. Był lekarzem, polskim działaczem narodowym. Synem Pawła, właściciela maglowni płótna i gospodarstwa rolnego oraz Marii Liszki. Ukończył szkołę ludową w Nieborach i gimnazjum ewangelickie w Cieszynie. Studia medyczne ukończył w Wiedniu w 1848 roku.

Po powrocie z Wiednia rozpoczął praktykę lekarską na Śląsku Cieszyńskim i akcję uświadamiania warstwy chłopskiej. Urządzał wiece chłopskie, formował gwardie narodowe, m.in. w Nieborach, Ligotce i Wędryni. Za działalność rewolucyjną został aresztowany (1850) i osadzony w więzieniu w Spielbergu k. Brna.

W 1859 roku brał udział w wojnie austriacko-francuskiej jako lekarz wojskowy. Po wojnie został przydzielony do garnizonu w Ödenburgu (obecnie Sopron) na Węgrzech. Zmarł w 1864 roku (Źródło: Elektroniczny słownik biograficzny Śląska Cieszyńskiego).

(Sylwia Grudzień, Halina Szczotka)