Polski rząd z wotum zaufania. Premier Donald Tusk wygłosił exposé i odpowiadał na rekordową liczbę pytań

Godzinne exposé premiera, rekordowa liczba pytań posłów i posłanek, a także głosowanie nad wotum zaufania – w ten sposób można streścić dosyć sądny dzień dla polskiego rządu. Ostatecznie, po ponad siedmiu godzinach dyskusji, Sejm poparł obecny gabinet premiera Donalda Tuska.

Będą zmiany w rządzie

– To nie jest dzień, w którym ktokolwiek czekałby na długie kwieciste przemówienia. To dzień, w którym w związku z sytuacją polityczną po wyborach prezydenckich potrzebna jest klarowna informacja, na czym stoimy – tymi słowami zaczął swoje exposé Donald Tusk, premier RP.

Polityk mówił też, że przed rządem trudne 2,5 roku kadencji. – W sierpniu prezydenta niechętnego zmianom, jakie proponowaliśmy, zastąpi prezydent co najmniej równie niechętny propozycjom, jakie wydały się atrakcyjne 11 milionom osób, które oddały głos na koalicję 15 października – wyjaśniał. – Zwracam się po wotum zaufania, bo mam przekonanie, wiarę i pewność, że mamy mandat do rządzenia, do brania pełnej odpowiedzialności za to, co dzieje się w Polsce – dodawał.

Tusk zapowiedział zmiany w polityce rządu. W lipcu dojdzie do jego rekonstrukcji – nie tylko w zakresie nazwisk, ale także struktury.

Wcześniej, bo jeszcze w tym miesiącu, powinniśmy poznać w końcu nazwisko rzecznika prasowego Rady Ministrów. – Będzie reorganizował sposób komunikowania i informacji na temat tego, co robimy w Polsce – wyjaśniał premier, cytowany przez PAP. – Każdy błądzi, ja pewnie też pobłądziłem. Sądziłem, że prawda obroni się sama – mówił o braku powołania kogokolwiek na to stanowisko przez ostatnie 1,5 roku.

Premier zwrócił się do koalicjantów

Tusk odniósł się także do spekulacji medialnych dotyczących przejścia części posłów koalicji rządzącej na stronę opozycji. – Otwórzcie szeroko oczy i przypomnijcie sobie, jak ważne sprawy spowodowały, że byliście tak zmobilizowani i zdeterminowani półtora roku temu. Jak ważne sprawy spowodowały, że Polacy dali nam w ręce odpowiedzialność za ojczyznę. Nic się w tej kwestii nie zmieniło – zaznaczał.

Premier krytykował też swoich ministrów, że zbyt mało chwalili się swoimi osiągnięciami. – Prosiłem o największy możliwy skrót, a dostałem kilkadziesiąt stron o tym, co z pełnym przekonaniem możemy powiedzieć, że się udało – podkreślał. W międzyczasie ukazał się pierwszy spot, który podsumowuje osiągnięcia Rady Ministrów: pozyskanie funduszy z KPO, finansowanie procedury in vitro oraz telefonu zaufania dla dzieci i młodzież, podwyżki dla nauczycieli czy rosnące PKB.

Zobacz co zostało #ZrobioneDlaPolski 🇵🇱

Nie zatrzymujemy się, działamy dalej! pic.twitter.com/gzz2tbVXd9

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 11, 2025

Rząd „uszanuje wynik wyborów”, ale apeluje o rzetelność

Tusk mówił również o wyborach prezydenckich – w ostatnim czasie polskie media dotarły do informacji, że w niektórych komisjach wyborczych być może źle liczono głosy. – Niezależnie od emocji i złych informacji, jeśli chodzi o przebieg wyborów i możliwe nadużycia czy fałsze w czasie głosowania i liczenia głosów, my na pewno uszanujemy wynik wyborów – przekonywał premier.

Dodał jednak, że apeluje o rzetelność w kontroli wyników. – Będę apelował do wszystkich instytucji odpowiedzialnych za kontrolę, przebieg i uznanie legalności wyborów, aby bardzo rzetelnie, w związku z tym, że to 10 milionów ludzi tego oczekuje z całą pewnością, aby bardzo rzetelnie ocenić wszystkie sygnały o nieprawidłowościach czy ryzykach fałszu – zaznaczał.

Całego wystąpienia Donalda Tuska można posłuchać poniżej:

Premiera nie słuchali posłowie PiS

Gdy premier wygłaszał exposé, na sali zabrakło zdecydowanej większości posłów największej opozycyjnej partii – Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem jej prezesa, Jarosława Kaczyńskiego, Donald Tusk powinien podać się do dymisji, a nie proponować głosowanie nad wotum zaufania. Na zwołanej konferencji prasowej zwracał uwagę na sytuację finansową państwa.

– Dziennie niedawno zadłużaliśmy się na miliard, ale teraz to już jest 1 miliard 200 milionów złotych dziennie – mówił cytowany przez PAP. – Nawet ten ogromny deficyt budżetowy, który został założony w projekcie budżetu, będzie przekroczony. Albo będą musiały nastąpić ogromne cięcia w wydatkach publicznych – dodawał prezes PiS.

Polityk mówił też o złożonej przez siebie początkiem czerwca propozycji utworzenia tak zwanego rządu technicznego. Zapraszał wtedy do rozmów przedstawicieli wszystkich partii, ale nikt nie był zainteresowany rozmowami.

Jak wyjaśnił, pomysł ten jest obecnie „zawieszony”. – Myśmy przedstawili też w różnych kontaktach także inne programy m.in. rządu gospodarczego, to znaczy nastawionego na gospodarkę, ale jednak z udziałem nie tylko ekspertów, ale także i polityków, ale na razie nie ma otwarcia w tym kierunku, na razie zapadła decyzja, żeby, mogę chyba użyć takiego określenia, bronić się w tym składzie, i niestety także chyba z tą samą polityką, która była dotąd prowadzona.

Rekordowa ilość pytań po exposé

Do zadawania pytań zgłosiła się rekordowa liczba posłów i posłanek – aż 267. Pojawiły się zarzuty o obsadzanie stanowisk w spółkach skarbu państwa działaczami partyjnymi, brak reform w służbie zdrowia czy wezwania do podania się do dymisji.

Premier odniósł się do zarzutów w kolejnym wystąpieniu, w którym mówił także o efektach programu in vitro, zwiększeniu nakładów na służbę zdrowia i wojskowość, zabezpieczeniu granic czy uszczelnieniu programu Rodzina 800+. Jego drugie wystąpienie można obejrzeć poniżej:

Głosowanie nad wotum zaufania

Pod względem administracyjnym to standardowa procedura, taka sama jak w przypadku wszystkich innych głosowań. Potrzebna jest bezwzględna większość głosów obecnych posłów – czyli większa liczba głosów „za” niż „przeciw” przy minimum połowie liczby posłów na sali. W przypadku niepowodzenia w większości przypadków Rada Ministrów podaje się do dymisji.

Obecna koalicja rządząca – w Sejmie liczącym 460 posłów – ma większość, reprezentuje ją 242 posłów z Koalicji Obywatelskiej (157 posłów), klubów Polska 2050 – Trzecia Droga (po 32 posłów) oraz Lewicy (21 posłów). W opozycji zasiada Prawo i Sprawiedliwość (189 posłów), Konfederacja (16 posłów) oraz partia Razem (5 posłów).

Głosowanie odbyło się o godzinie 16:30, po ponad siedmiu i pół godzinie od rozpoczęcia dyskusji. Za udzieleniem wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska opowiedziało się 243 posłów, 210 było przeciw. Nikt się nie wstrzymał, w głosowaniu wzięło udział 453 posłów.