Drukarnia Prochaski już tylko legendą? – zwrot.cz

    CZESKI CIESZYN/ „Gdybym urodził się przed stu laty/byłbym drukarzem/u Prochaski w dzień i noc na raty/za marną gażę” – śpiewa Jaromir Nohavica. Tekst już niebawem ma stać się jeszcze bardziej historyczny. Po dwustu bowiem latach drukarnia ma zostać zamknięta.

    Drukarnia ma wartość sentymentalną dla Cieszyniaków. Warto też dodać, że firma zapewniała zatrudnienie około 150 ludziom.

    Trudno było dziś znaleźć w firmie kogoś, kto potwierdziłby informację i powiedział coś o planach właścicieli. Dzwoniąc do drukarni, dowiedzieliśmy się jedynie, że firma opróżnia siedzibę, a pracownicy otrzymali wypowiedzenia.

    O historii legendarnej cieszyńskiej drukarni opowiadała Małgorzata Szelong podczas wykładu w Książnicy Cieszyńskiej w 2015 roku, który relacjonowaliśmy tutaj:

    Oficynę wydawniczą założył w 1806 roku przy ulicy Stromej drukarz Fabián Beynhauer, który nad Olzę przybył z Opawy. Od razu odkupił ją od niego Tomáš Václav Antonín Prochaska.

    Gdy drukarnia mieściła się jeszcze przy ul. Stromej, Prochaskowie zaczęli drukować pierwszą gazetę w języku polskim – „Tygodnik Cieszyński”. Pod koniec XIX wieku drukarnia była jedną z największych i najnowocześniejszych w całych Austro-Węgrzech.

    Jak podaje strona Muzeum Drukarstwa: „Na wystawach międzynarodowych w Londynie i Paryżu książki z dalekiego Cieszyna uzyskały wyróżnienia, zaś w 1876 r. w Wiedniu, książki z drukarni Karola Prochaski otrzymały cesarski złoty medal. Od 1883 roku firma uzyskała tytuł: „cesarsko-królewska drukarnia nadworna i wydawnictwo”.

    Przy takiej skali druku dalszy rozwój zakładu stał się niemożliwy. I tak w roku 1888 Prochaskowie przenieśli się do nowo wybudowanego na Saskiej Kępie, obszernego, największego w mieście zakładu. Drukarnia znajdowała się w rękach rodu Prochasków ponad 130 lat. Po śmierci Tomasza Prochaski przejął ją jego syn Karol, a następnie wnuk Karol i tak przez cztery kolejne pokolenia.

    Po podziale Śląska Cieszyńskiego w 1920 roku drukarnia zaczęła mieć problemy finansowe i przejęta została przez bank. W 1940 roku drukowano w niej nazistowskie druki propagandowe.

    Po II wojnie światowej została upaństwowiona. Na powrót w prywatnych rękach – rodziny Krejčířových – znalazła się w 1995 roku. A teraz wszystko wskazuje na to, że 200-letnia historia zakładu, który wyżywił całe pokolenia Cieszyniaków, przejdzie do legendy utrwalonej w materiałach historycznych i piosence Nohavicy.

    (indi)

    Tagi:

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



       

      NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
      W TWOJEJ SKRZYNCE!

       

      DZIĘKUJEMY!

      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego