Krzysztof Rojowski
E-mail: krzysztof@zwrot.cz
TRZYNIEC / Formalnie 1 maja rozpoczął się nowy sezon czeskiej hokejowej Tipsport Extraligi. Pierwsze mecze części zasadniczej odbędą się dopiero we wrześniu, ale to nie oznacza, że w trzynieckiej Werk Arenie nic się nie dzieje. Wręcz przeciwnie – w gabinetach praca nad wzmocnieniami kadry wre.
Tomáš Kundrátek jedzie na Mistrzostwa Świata
Zanim o ruchach kadrowych, warto wspomnieć, że na rozpoczynające się już w piątek (9 maja) Mistrzostwa Świata Elity z reprezentacją Czech pojedzie Tomáš Kundrátek.
Doświadczony, 35-letni obrońca trzynieckich Stalowników jako jedyny ostał się spośród grona reprezentantów klubu, którzy brali udział w ostatnich zgrupowaniach kadry. Na czempionacie nie wystąpią Marian Adámek, Daniel Kurovský czy Ondřej Kacetl. Miejsca zabrakło także dla braci Michala i Ondřeja Kovařčíków.
Jeden przyszedł, trzech odeszło, kilka nowych kontraktów
Władze klubu spod Jaworowego mają teraz jedno zadanie – przygotować zespół tak, by w kolejnym sezonie mógł walczyć o jak najwyższe cele. – Nie chcę obiecywać mistrzostwa, zresztą nigdy tego nie robiliśmy – mówi Jan Peterek, dyrektor sportowy Stalowników, cytowany przez klubowe media.
Do tej pory do drużyny dołączył tylko jeden nowy zawodnik – barwy klubu ponownie przybierze Michal Kovařčík, który wraca po kilkuletnich występach na fińskich lodowiskach. Z zespołem pożegnali się z kolei Michal Teplý, Justin Addamo i Tomáš Marcinko.
Co ważne, swoje kontrakty przedłużyło kilku czołowych hokeistów – Libor Hudáček, Daniel Kurovský, Patrik Hrehorčák, Ondřej Kacetl oraz Marian Adámek.
Rewolucji w składzie nie będzie
– Rozumiem, że po zeszłym sezonie, który nie spełnił oczekiwań, wśród kibiców i środowiska hokejowego pojawiło się zapotrzebowanie na duże zmiany w składzie. Jednak żadna dramatyczna czystka nie nastąpi – i to całkowicie celowo! Wierzymy w zawodników, którzy już niejednokrotnie sprawili nam ogromną radość, napisali niesamowite historie i jednocześnie pokazali, co dla nich znaczy grać dla Stalowników – mówi Peterek.
Jak wyjaśnia, klub stara się o pozyskanie jeszcze jednego atakującego i jednego obrońcy. – Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że nie da się zatrzymać czasu. Wymiana pokoleniowa kiedyś nadejdzie. Ale w tej chwili czujemy, że mamy zespół gotowy, by wrócić do elity i naprawić wyniki z ubiegłego sezonu. Motywacja zawodników jest ogromna i chcemy to w pełni wykorzystać – zaznacza.