Dokonywali rzeczy zdawałoby się niemożliwych – Jan Dziedziczak o najsłynniejszych polskich lotnikach

CIERLICKO / 88 lat temu w katastrofie lotniczej pod Cierlickiem zginęli polscy lotnicy Franciszek Żwirko i Stanisław Wigura. Dzisiaj, jak co roku, młodzież szkolna z klas szóstych spotkała się przy pomniku upamiętniającym tragedię.

Tym razem jednak, z powodu epidemicznych ograniczeń, spotkały się tylko dwie szkoły – z Cierlicka i Błędowic. W poprzednich trzynastu edycjach imprezy uczestniczyli szóstoklasiści ze wszystkich zaolziańskich szkół, w sumie około 200 uczniów.

Zawody i piknik dla uczniów

Oprócz przemówień i złożenia kwiatów pod pomnikiem były zawody dla młodzieży w rzucaniu na odległość i do celu papierowymi samolotami. Był też piknik przy Domu Polskim i kiełbaski z grilla.

Młodzież pogłębiła też swoją wiedzę, zwiedzając wystawę pt. „Bitwa Warszawska” (udostępnioną przez Konsulat Generalny RP w Ostrawie) oraz ekspozycję upamiętniającą stulecie lotnictwa polskiego (wypożyczoną z Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie).

Wszyscy jesteście ambasadorami – podkreślił Jan Dziedziczak

Młode Żwirkowisko odwiedził Jan Dziedziczak, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP oraz pełnomocnik rządu do spraw Polonii i Polaków za granicą. Z uwagą przyglądał się imprezie i chętnie słuchał o działalności Polaków na Zaolziu. Wręczył też trzy mundurki zuchom z polskiej szkoły w Cierlicku.

Jan Dziedziczak zwrócił uwagę, że bohaterowie przestworzy, których wspominamy, przez lata inspirowali Polaków do bycia aktywnym.
– Nasi piloci zasłynęli tym, że dokonywali rzeczy zdawałoby się niemożliwych. Odnosili nieprawdopodobne sukcesy. Przełamywali bariery. Ale dla nas wszystkich najważniejsze jest to, że przy tych wszystkich wyczynach, przy tych wszystkich sukcesach bardzo wyraźnie podkreślali, że są Polakami – mówił, akcentując, że ich postawa to patriotyzm, a patriotyzm to branie odpowiedzialności za Polskę.

I tu nawiązał do sytuacji Polaków poza granicami kraju, którzy wszyscy są ambasadorami Polski i wszystko to, co robią, idzie na konto obrazu Polaka. Podkreślił, że zachowanie każdego Polaka w Republice Czeskiej wpływa na postrzeganie, jacy są Polacy. – To jest wielki przywilej, ale też wielka odpowiedzialność – stwierdził, dziękując Polakom w Republice Czeskiej za to, że tak wspaniale reprezentują Polskę.

Dumni z języka i historii

– Dziękuję, że jesteście dumni ze swojego języka, historii, że pokazujecie to czeskim sąsiadom, a jednocześnie jesteście lojalnymi obywatelami Republiki Czeskiej. To bardzo ważne, to buduje dobry obraz Polski – mówił.

Podziękował też czeskim władzom za wsparcie dla polskich szkół, za opiekę nad tym miejscem. – Dobrze, że po tych 88 latach od tragedii spotykamy się tu w zgodzie i przyjaźni – podsumował.

Podczas składania kwiatów pod pomnikiem nie zabrakło przedstawicieli władz samorządowych i organizacji. Przyjechała poseł RC Pavla Golasowská, pierwszy zastępca hetmana województwa morawsko-śląskiego Lukáš Curylo, konsul generalna RP w Ostrawie Izabella Wołłejko-Chwastowicz, Paweł Hut, dyrektor Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa Ministerstwa Obrony Narodowej RP, delegacje miast i gmin regionu, przedstawiciele Zarządu Głównego PZKO i Kongresu Polaków RC, polscy i czescy żołnierze.

Oprawą organizacyjną tak zawodów, jak i dalszych atrakcji, oprócz działaczy MK PZKO Cierlicko Kościelec zajęli się harcerze z drużyny im. Żwirki i Wigury w Cierlicku.

(indi)

„Projekt Młode Żwirkowisko finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach zadania publicznego dotyczącego pomocy Polonii i Polakom za granicą.”