Księżyc znalazł się w poniedziałek w ostatniej kwadrze i z każdym dniem zmniejszając się w przyszłym tygodniu, dokładnie 24. 3. 2020, znajdzie się w nowiu. Zauważyć możemy, że wschodzi (pojawia się na niebie) coraz to później i przybiera kształt litery C. Dlatego mówimy, że Księżyc cofa się. Po nowiu Księżyc przebiera kształt litery D i mówimy że dopełnia się.
Przy swej wędrówce po niebie nasz naturalny satelita spotka trzy planety Układu Słonecznego. Przed świtem nisko nad południowo-wschodnim horyzontem są widoczne planety Mars, Jowisz i Saturn. Planety te nie są tak jasne, jak Wenus, która ciągle jest ozdobą nieba wieczornego. Wenus, po Księżycu, jest najjaśniejszym obiektem na niebie i łatwo odnajdziemy ją po zachodzie Słońca nad południowo-zachodnim horyzontem.

Jutro, w środę 18. 3. 2020, około godziny 5:00 rogal Księżyca znajdzie się w prawo i nieco poniżej od czerwonawego Marsa. Wiek Księżyca wynosi 24 dni i 32 % jego powierzchni jest oświetlonych promieniami słonecznymi. W lewo i wyżej od Marsa widoczny jest Jowisz, który jest najjaśniejszy z widocznych przed świtem planet i można go obserwować aż do samotnego wschodu Słońca o godzinie 5:55 u nas obowiązującego czasu. Jeszcze dalej w lewo na identycznej wysokości co Księżyc, odnajdziemy bardzo słaby Saturn.

Zjawisko to można obserwować podczas bezchmurnego nieba nisko nad południowo-wschodnim horyzontem. O ile aura sprawi, że niebo będzie zachmurzone, to możemy spróbować w następnym dniu, w czwartek 19. 3. 2020. Starszy o jeden dzień Księżyc z sierpem zmniejszonym na 23 % znajdować się będzie w lewo i nieco poniżej od trójki planet, tak jak widać na załączonej mapce nieba.
Roman Strzondała