📷 W Orłowej pożegnali lato

ORŁOWA-PORĘBA / Polską muzykę w niedzielne popołudnie 15 września Orłowej-Porębie słychać było już na ulicy. A niosła się ona z ogrodu przy Domu PZKO, w którym Zarząd MK w Orłowej-Porębie zorganizował pożegnanie lata.

Zespół Pieśni i Ruchu Nieskoordynowanego Niezapominajki swym repertuarem, na który składały się same polskie szlagiery, z których najmłodsze szczyt swej popularności przeżywały na przełomie wieków, pozwolił uczestnikom imprezy przenieść się w czasie. A było tych uczestników około setki.

I choć średnia wieku w porębskim Kole PZKO oscyluje powyżej siedemdziesiątki, to na imprezie były zarówno osoby w tym wieku, jak i młodsze. I wszystkim muzyka Niezapominajek bardzo się podobała. Były przeboje zespołu Ich Troje, a za chwilę „cicha woda brzegi rwie”.

„Śpiewamy, tańczymy już nie jak za młodych lat, ale ciągle lubimy się śmiać” – zaintonowali muzycy, którzy przed kilku laty reaktywowali po czterdziestoletniej przerwie działający niegdyś, w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku w Klubie Młodych PZKO Pod Arkadami w Hawierzowie zespół.

I teraz grają, ku wielkiej uciesze swych rówieśników, polskie szlagiery na zaolziańskich imprezach. W końcu jednak zaintonowali „nas też suszy tak, jak was”. Dorzucili jeszcze „a teraz se możecie podrzistać między sebóm” – i zeszli ze sceny, zgodnie z odśpiewaną wcześniej deklaracją, udając się na jednego.

Oprócz trunków o różnej zawartości procentów lub i całkiem bez nich bufet oferował stryki, sauté lub z mięsem, karczek czy sznycle. I oczywiście kołacze chętnie kupowane do kawy i rozmów przy stolikach. Bo ci, którzy niedzielne popołudnie postanowili spędzić w ogrodzie porębskiego Domu PZKO, mieli ochotę „sobie między sobą podrzistać”. Zwłaszcza, że impreza połączona była ze spotkaniem absolwentów łaziańskich szkół. Spotkani po latach koledzy i koleżanki ze szkolnych ław mieli więc co wspominać.

Po przerwie, którą wszyscy przeznaczyli na rozmowy i konsumpcję, ze sceny znów popłynęła muzyka. Tym razem w wykonaniu Old Boys Band. Ich repertuar również przypadł do gustu słuchaczom i umilił dalszą część imprezy. Gdy dodamy do tego idealną pogodę, to śmiało możemy stwierdzić, że impreza była naprawdę udana.

(indi)