W maju jeszcze ciągle dzień wyraźnie przedłuża się i noce są coraz krótsze. Księżyc 4 maja znalazł się w nowiu. Od 6 maja godzinę po zachodzie Słońca można było nisko nad zachodnim horyzontem obserwować jego cieniutki sierpik.
8 maja po zapadnięciu zmroku, przy bezchmurnym niebie, „młody” Księżyc widoczny jest wyraźniej wyżej nad zachodnim horyzontem w towarzystwie czerwonawego Marsa. W tym dniu tylko około 16 procent powierzchni tarczy Księżyca jest oświetlona promieniami słonecznymi. Reszta zwróconej ku nam półkuli księżycowej widoczna będzie słabiej. Zjawisko to nazywamy światłem popielatym.
Około Księżyca i planety Mars widoczne są najjaśniejsze gwiazdy zachodzących już zimowych gwiazdozbiorów: Betelgeuza z Oriona, Procjon z Małego Psa. Polluks i nieco słabszy Kastor z Bliźniąt i Kapella z gwiazdozbioru Woźnicy.
W pierwszej kwadrze Księżyc znajdzie się 12 maja.
Roman Strzondała
Tagi: "Zwrot" astronomicznie, światło popielate
Komentarze