Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
KARWINA / Nie tylko mieszkańcy Karwiny i okolic, ale i goście Uzdrowiska Darków wysłuchali w niedzielę 14 października w Sanatorium Rehabilitacyjnym w Karwinie-Granicach Koncertu Jesiennego, zorganizowanego po raz siedemnasty w ramach Darkowskiej Jesieni. Organizatorem imprezy było Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Karwinie-Darkowie.
– Co roku gospodarze do wspólnego muzykowania zapraszają młodych artystów i pedagogów Podstawowej Szkoły Artystycznej im. Bedřicha Smetany oraz jako gwiazdę wieczoru jakiś ciekawy zespół muzyczny z bliższej i dalszej okolicy. Nie inaczej będzie dzisiaj – zapowiedziała konferansjerka Bogdana Najder, która prowadziła koncert po polsku i po czesku. Jako pierwsza wystąpiła uczennica karwińskiej PSA Joanna Zolich, na fortepianie zagrała utwór „Májová romance” Petra Bazala. Towarzyszył jej kwintet, złożony z pedagogów szkoły artystycznej.
Gospodarz imprezy, którym był działający w darkowskim Kole PZKO chór mieszany Lira pod batutą Beaty Pilśniak-Hojki, rozpoczął od madrygału renesansowego „Cum decore”. Zaśpiewał potem jeszcze pieśni po czesku, po słowacku i po polsku. Zabrzmiała też wiązanka pieśni śląskich „Kwiaty śląskie” w opracowaniu Eugeniusza Fierli. W Lirze śpiewa nadal pomysłodawca Darkowskiej Jesieni Bolesław Mrózek, sprawami organizacyjnymi zajmuje się obecny prezes chóru Tadeusz Konieczny, który zapewnił publiczność, że będzie również kolejna edycja koncertu.
W dalszej części koncertu fortepianowego Joanna Zolich zagrała jeszcze kompozycje Eugena Suchonia. Jej siostra Grażyna Zolich przedstawiła utwór „Gopak” Modesta Musorgskiego. Obie siostry uczą się w klasie Ewy Dziadziowej, która jest akompaniatorką chóru Lira. Jak stwierdziła prowadząca Bogdana Najder, na sali oklaskiwali młode pianistki nie tylko rodzice, ale i babcia, długoletnia członkini Liry. Trzy dzieła muzyczna zagrała następnie Dorota Czapek, również córka i wnuczka chórzystów Liry.
Drugą część Koncertu Jesiennego wypełnił program chóru męskiego Hejnał-Echo pod batutą Wiesława Farany. Zabrzmiały między innymi pieśni patriotyczne, będące przypomnieniem o obchodzonym w tym roku stuleciu niepodległości. Chór działa w Miejscowym Kole PZKO w Karwinie-Frysztacie. Tam, w Domu Polskim PZKO, jak poinformował naszą redakcję prezes Koła PZKO w Karwinie-Darkowie Piotr Sztuła, od następnego roku swoje imprezy, zebrania, próby chóru i inne spotkania organizować będą również darkowscy pezetkaowcy. Ich Dom PZKO na terenie szkód górniczych zostanie z powodu złego stanu technicznego wyburzony.
CR
Tagi: chór mieszany Lira, Darkowska Jesień, Hejnał-Echo, MK PZKO Karwina Darków, PSA Karwina
Komentarze