Trudno obecnie zrozumieć młodych ludzi.“ Takie zdanie pokutuje w społeczeństwie już od dawna. Od wieków można rzec, nawet od tysiącleci.

    Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że młodzież zawsze wyrażała się w specyficzny, charakterystyczny dla siebie sposób, używając sobie tylko znanego słownictwa. Obcowanie młodzieży z literaturą polską i światową, obcowanie z językami obcymi, kiedyś łacina czy francuski, obecnie jest to przede wszystkim angielski, pomagało jej w nadawaniu nowych znaczeń wyrazom a czasem w tworzeniu całkiem nowych słów.

    Często były to twory żywe tylko rok a nawet tylko dzień, niektóre z nich przechodziły jednak do języka ogólnego.

    Dzisiejszy przekaz słowny zwłaszcza u młodych ludzi przebiega w dwóch poziomach równolegle: ustny (bezpośrednio i poprzez telefon) oraz pisemny za pomocą różnego rodzaju komunikatorów (Czat, Facebook, GaduGadu, Skype czy chociażby zwykły telefon z SMSami).

    Ten drugi rodzaj komunikowania się „młodych” pomaga w rozprzestrzenianiu się nowych modnych słów i wyrażeń wśród młodzieży z niesamowitą szybkością. Użytkownik komunikatora w Cieszynie może rozmawiać z drugim użytkownikiem znajdującym się w Warszawie, Olsztynie, Koluszkach czy Tokio i to w dodatku prawie równocześnie.

    Ostatnio w rozmowach młodych ludzi (tutaj należy podkreślić, że o młodości tych ludzi nie świadczy data w matryce, lecz między innymi sposób porozumiewania się) zauważyć można niesamowity napływ skrótów i skrótowców.

    Komunikatory zwłaszcza umożliwiają używanie skrótów i skrótowców, które pomagają szybciej wyrazić myśl wstukiwaną jednym palcem na klawiaturze np. smartfona.

    Skróty te i skrótowce często przejmowane są z języka angielskiego (np. BTW, OMG, LOL, YOLO…) albo tłumaczone i używane w polskiej wersji (np. ATSD, NWM…), albo też tworzone są na gruncie polskim (JPD, WGL, ABS,…).

    Ich zapis często odbiega od oficjalnie przyjętych reguł języka dotyczących zasad zapisu skrótów i skrótowców. Czasem używane są również w języku mówionym, słyszym więc niekiedy, że ktoś mówi: betewu, jolo czy oemgie.

    Oto lista kilku skrótów i skrótowców, które zauważyłem w komunikacji młodzieży, wraz z wytłumaczeniem ich znaczenia:

    ABS absolutny brak szyi, o mężczyźnie mocno umięśnionym, ale często niezbyt inteligentnym

    ATSD a tak swoją drogą

    BTW po angielsku by the way (swoją drogą), czyli nie przywiązując do czegoś wagi, przy okazji

    EOT po angielsku end of topic (koniec tematu), kiedy chce się skończyć rozmowę na dany temat

    IDK po angielsku I don’t know (nie wiem)

    IMO po angielsku in my opinion (moim zdaniem)

    IMHO po angielsku in my honest albo honored opinion (szczerze sądzę)

    JPD/JP ja pierdolę

    LOL po angielsku lot of laught (wiele śmiechu), czyli śmiech na sali

    MTV mnie to wali, czyli jestem obojętny

    NWM nie wiem

    OMG po angielsku oh my God (o mój Boże)

    ROTFL po angielsku rolling on the floor laughing (dosłownie: tocząc się po podłodze śmiejąc), boki można zrywać

    SQL po angielsku school (szkoła)

    THX po angielsku thanks (dziękuję)

    WGL w ogóle

    YOLO po angielsku you only live once lub you only live on-line (raz się żyje albo też żyje się tylko online, czyli w sieci)

    ZW zaraz wracam

    Może pomogłem niektórym czytelnikom w zrozumieniu tego, co ich pociechy starają się im przekazać. Pewnie wielu z was zna jeszcze inne ciekawe wyrażenia młodzieżowe. Zapraszam do dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniem tutaj: pogotowie.jezykowe@zwrot.cz

    Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników Pogotowia językowego

    Ireneusz Hyrnik

    Tagi: , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego