Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / Ostatnie w tym roku akademickim spotkanie Międzygeneracyjnego Uniwersytetu Regionalnego Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Republice Czeskiej było bardzo uroczyste. Odbyło się w sali Domu PZKO na ul. Bożka w Cz. Cieszynie. O poezji Pawła Kubisza mówił Michał Przywara z Uniwersytetu Ostrawskiego.
Spotkanie urozmaicił czytaniem tekstów Kubisza z debiutanckiego tomiku „Przednówek” Karol Suszka, dyrektor Teatru Cieszyńskiego. W ramach popołudnia doceniono też najaktywniejszych słuchaczy MUR. Wręczono im certyfikaty oraz nagrody książkowe. Największą frekwencją na spotkaniach MUR mogą się pochwalić Bronisław Schulhauser, Zbigniew Folwarczny i Irena Grochol.
Na czwartkowym spotkaniu MUR obecna była również rodzina Pawła Kubisza – córka Anna Richter z mężem Ryszardem oraz wnuk Leszek Richter i Marek Richter.
– Od lat młodzieńczych był osobą, która nie poddaje się rzeczywistości, osobą bardzo gwałtowną, buntowniczą. Paweł Kubisz nie jest poetą sentymentalnym, nie jest to poeta spokoju i sielanki, ale właśnie buntu, gniewu i rozterki. Po części brało się to z jego natury, po drugie z doświadczeń życiowych, z biegiem lat doświadczenia negatywne narastały i stawał się coraz bardziej podejrzliwy i osamotoniony – mówił Michał Przywara.
Za najwybitniejsze dzieło Pawła Kubisza, a to pod kilkoma względami, uważany jest Przednówek. Paweł Kubisz inspirował się liryką młodopolską. Pomimo że pisał zarówno gwarą, jak i po polsku, literaturoznawcy są zgodni, że w gwarze jest najmocniejszy. Przednówkiem zafascynowali się również poeci młodopolscy, tacy jak Józef Czechowicz czy Julian Tuwim.
– Mówili nawet, że jest to objawienie literackie. Kubisz chciał stworzyć z gwary cieszyńskiej język poetycki, podobny element udał się Tetmajerowi na Podhalu – mówił prelegent. Tomik promujący ideę regionalizmu śląskiego doczekał się wielu recenzji, stał się znany w Polsce i Czechosłowacji. Ilustracje do niego wykonał Franciszek Świder, którego łączyła z autorem przyjaźń.
– Po wojnie Paweł Kubisz został zakazany, odrzucony na margines życia społecznego. Natomiast Gustaw Morcinek tworzył dalej i był postacią, można powiedzieć publiczną. Dziś właśnie etos Śląska kojarzony jest w Polsce z twórczością Morcinka – wyjaśniał Przywara.
Twórczość Pawła Kubisza została częściowo zapomniana. – Jest to poezja pełna emocji, zawiera mnóstwo interpukcji: myślników, przerw, to jest właśnie taki dysonans charakterystyczny dla poezji awangardowej – dodaje Przywara.
Julian Przyboś o „Przednówku” Pawła Kubisza powiedział: ...pierwszy oryginalny wiersz śląski, odbijający od ckliwej, „wycinankowej” stylizacji ludowej. …wiersz napisany jest gwarą śląską. Gwarą tą umie Kubisz posługiwać się ze zrozumieniem zawartej w niej siły wyrazu – cytował Michał Przywara.
Również Józef Czechowicz docenił twórczość Pawła Kubisza: Czytając, wie się od razu, że to nabrzmiałe cierpieniem słowa tamtejszego człowieka, autochtona. Kto inny nie czułby tak śląskich bied, mógłby im najwyżej współczuć. I tamtejszej mowy zasługa, że poezje „Przednówka” błyskają tu i ówdzie pięknościami staropolszczyzny.
– Powojenna twórczość nie dorównuje już poziomu Przednówka. Autor zrywa z kategorycznym używaniem gwary. Używa utartych metafor i porównań – wyjaśnia prelegent.
Paweł Kubisz zajmował się też pracą dziennikarską. Był współpracownikiem tygodnika „Prawo Ludu” w Czeskim Cieszynie. W latach 30. współpracował z Polską Agencją Prasową, „Dziennikiem Polskim”.
Był działaczem społecznym i organizatorem życia literacko-artystycznego. W r. 1937 został prezesem Śląskiego Związku Artystyczno-Literackiego w Czeskim Cieszynie. Rok później zaczął wydawać miesięcznik „Sztorcem”.
W czasie II wojny światowej został aresztowany, przebywał w Generalnej Guberni. Nawiązał jednak łączność z podziemnymi organizacjami ruchu ludowego i współpracował z tajną agencją „Wieś”.
Został pierwszym redaktorem miesięcznika „Zwrot”, ale znalazł się w konflikcie z ówczesnymi władzami. W roku 1959 został usunięty z zajmowanych stanowisk, a nawet pozbawiony członkostwa w PZKO. Pracował jako robotnik w Hucie Trzynieckiej. W 1968 roku ZG PZKO zrehabilitował go. Paweł Kubisz zmarł 19 sierpnia 1968 roku.
AS
Tagi: Międzygeneracyjny Uniwersytet Regionalny PZKO, MUR, Paweł Kubisz