Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
MOSTY KOŁO JABŁONKOWA / Niedzielne popołudnie można było spędzić na wesoło w Domu PZKO w Mostach koło Jabłonkowa, gdzie odbył się Przeglónd Amatorskich Zespołów Teatralnych Grajóncych w Gwarze.
Pierwszy skecz przedstawili miejscowi aktorzy. Skecz pt. „Plotkorki” (A. Wawrosz) był króciutki, za to dynamiczny. Pokazywał bardzo trafnie, do czego mogą doprowadzić „dziedzińskie” plotki. – Tak sie kończóm plotki, bijatykóm i łzami. Czy to stoji za to. To już zwożcie sami – usłyszeli widzowie pod koniec skeczu.
Drugą inscenizację pt. „Musimy se pumogać” przedstawił zespół teatralny MK PZKO z Nawsia. Sztuka Jana Czudka pokazała tym razem zwykłego wieśniaka borykającego się z machinerią biurokratyczną.
Hodujący świnie Drzónzgałowie wnioskowali o dotacje unijne. Wspaniale został pokazany leniwy urzędnik, który nawet do końca nie wie, na czym polega jego praca, oraz „pampóń”, który pod obietnicą negocjacji lepszych warunków dla Hadama i Hanki wykorzystuje biednych Drzónzgałów tylko do budowania własnego PR.
Po przerwie zagrał trzecią i ostatnią sztukę zespół teatralny MK PZKO z Milikowa. „Starego Pachoła” już publiczność mogła obejrzeć w tym roku. Jego premiera odbyła się na Wielkanoc w Milikowie.
AM
Czytaj również: Byliśmy na próbie Starego Pachoła, Stary pachoł bawi widzów
Tagi: Jan Czudek, Musimy se pumogać, Plotkorki, Przeglónd Amatorskich Zespołów Teatralnych Grajóncych w Gwarze, Stary pachoł, zespół teatralny MK PZKO z Milikowa, zespół teatralny MK PZKO z Nawsia