„Co tam w szkole”, „Szkolne Go-Go”, „Olszaczek Szkolny” i „Dziennik Szkolny” – to propozycje na tytuł gazetki uczniów szkoły podstawowej w Karwinie-Frysztacie, które padły podczas warsztatów dla adeptów dziennikarstwa przeprowadzonych przez redaktorów „Zwrotu” 31 marca w ramach projektu „Piszmy razem”.

    Podzieleni na cztery grupy uczniowie przygotowali makiety przyszłych czasopism.

    – Na pierwszej stronie znajdzie się ankieta na najlepszego nauczyciela – rozpoczęli prezentację zawartość pierwszego numeru redaktorzy „Co tam w szkole”. – Zostaną opisani nauczyciele i będzie foto zwycięzcy. Na trzeciej stronie znajdzie się wywiad z Kacprem, bo to nasz śmieszek klasowy.

    Oprócz tego pojawiłaby się druga ankieta, która dziewczyna w klasie jest najpiękniejsza. Znalazłoby się też miejsc na sudoku oraz na dowcipy.

    Żartobliwą i tabloidową bardziej formułę zaproponowali z kolei twórcy „Szkolnego Go Go”.
    – Dlaczego „Go Go”?
    – Bo to tak fajnie brzmi, że „go go” – brzmiała krótka odpowiedź. – Na pierwszej stronie artykuł „Dealerzy w szkole”. Ale później wytłumaczymy, że to był fejk, bo ten podejrzany dealer ukradł kredę z tablicy, rozdrobnił ją, wrzucił do woreczka i powiedział, że to jest narkotyk.

    W dalszej części numeru redaktorzy zapowiedzieli reportaż z Warszawy i relację z klasowej wycieczki w góry. Ale już kolejny materiał miałby posmak sensacji.
    – „Skandal w szkole”. Wybraliśmy taki tytuł, bo od razu będzie się rzucać w oczy. Ale potem się okaże, że po prostu ktoś zapomniał kluczyk i dostał naganę.

    „Olszaczek Szkolny” to kolejna propozycja przygotowana przez uczennice ze szkoły przy ulicy doktora Wacława Olszaka. Na pierwszej stronie znalazłoby się „Czeskie okienko”. Swoją rubrykę miałby też szkolny parlament. W numerze nie zabrakłoby i recenzji. Ze „Złotowłosej” granej na Scenie Polskiej Teatru Cieszyńskiego oraz z „Romea i Julii”.
    – I jeszcze do recenzji mamy nowe książki w czytelni, jakie się podobają.

    Dziewczyny nie zapomniały też o informacjach.
    – Na przykład mamy nową szkolną szatnię, nowe skrzynki. Zakazanie komórek – nie możemy ich mieć. I komentarze uczniów na ten temat. Potem jadłospis na cały tydzień i jeszcze ankieta, jak komu smakuje.

    Pojawiłyby się też notki o nowych nauczycielach.
    – Artykuł pod tytułem „Tajemnicza pani Patrycja”, o której nikt nic nie wie, nie wiadomo, jakie ma nazwisko i jest właśnie taka tajemnicza…

    Ostatnią propozycją zgłoszoną na warsztatach był „Dziennik Szkolny”. Otwierałaby go ankieta „Czy prima aprilis to dobry pomysł?” i jak się ten dzień łgarzy podoba uczniom.

    – Na drugiej stronie zmieściły się dwa artykuły: jak można spędzić wolny czas oraz recenzje książek i gier komputerowych.

    W dalszej kolejności czytelnicy znaleźliby m.in. reportaż z Dnia Nauczyciela i przeprowadzoną wśród uczniów ankietę „Jak ci się podoba w szkole”, co dałoby się zmienić, co jest złe, a co może pozostać. Wreszcie szkolny sport – igrzyska lekkoatletyczne w Trzyńcu, w których wzięli udział uczniowie z Karwiny-Frysztatu.

    Kreatywność młodych dziennikarzy rzeczywiście jest godna pozazdroszczenia. Widać, że uczniowie, a nie tylko nauczyciele są zainteresowani, by wydawać własną gazetkę, która ukazywałaby się przynajmniej kilka razy w roku. I tego im życzymy.

    Projekt był zrealizowany dzięki wsparciu Ministerstwa szkolnictwa, młodzieży i sportu w ramach programu dotacyjnego Wsparcie kształcenia w językach mniejszości narodowych i wychowania wielokulturowego w roku 2016.

    jot

    Tagi: , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Walizki
      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.