Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
MOSTY KOŁO JABŁONKOWA / Wyprawa na Papuę Nową Gwineę była tematem prelekcji wygłoszonej przez Tadeusza Franka w Bibliotece Gminnej w Mostach koło Jabłonkowa. Spotkanie z cyklu „Klub Adama Wawrosza”, tym razem poświęcone było zachodniej części drugiej co do wielkości wyspy na świecie – leżącej na dalekim zachodnim Pacyfiku Nowej Gwinei.
Podróżnik nie zniechęcony ilością wymaganych pozwoleń ani opowieściami o krwawych ludożercach, wraz ze swoim kolegą wyprawił się pięć lat temu w podróż do Indonezji.
Mimo, iż do miasteczka Wamena, do którego dotarli, dawno wkroczyła cywilizacja, a młodzież ubiera się tam w T-shirty i adidasy, to górskie wioski i nawyki ich mieszkańców prawie się nie zmieniły od tysięcy lat. Zamieszkujące ją plemię Dani, to społeczność pierwotna, niepiśmienna, podejrzewana o kanibalizm.
Członkowie plenienia ubierają się w tradycyjne stroje, czyli w przypadku kobiet to spódniczki z trawy lub rzemieni, a mężczyzn – przepaski biodrowe i koteki, czyli tykwy umieszczane na członkach. Podczas chłodnych wieczorów w chatach bez kominów zapalają ogniska, co powoduje szczypanie w oczy, a w nocy kaszel, zwłaszcza u dzieci.
Prelegent opowiadał o życiu rodzinnym w wioskach, w których panuje ścisły podział na płcie – mężczyźni mieszkają oddzielnie od kobiet. Każda żyje w domku wraz ze swymi dziećmi i świniami. Prosiaki są bowiem największym skarbem, za które kupowane są żony.
Te najładniejsze mogą kosztować aż 4-5 sztuk, a wykształcone więcej. W przypadku rozejścia się małżonków, kobieta oddaje świnie i automatycznie staje się wolna. Zamożność mężczyzny ukazuje właśnie liczba zwierząt i żon, których naczelnik może mieć nawet cztery.
Najważniejszym składnikiem ich diety jest słodki ziemniak, hodowany w otoczonych kamiennymi płotkami ogrodach. Dieta urozmaicona jest znalezionymi w lesie owocami, a wieprzowina stanowi rzadko spotykany rarytas.
Po krótkiej prezentacji, w bibliotece został wyświetlony słowacki film „Pururambo”, przedstawiający życie w Nowej Gwinei. Dokument, licznie nagradzany na konkursach w Czechach i na Słowacji, wygrał m.in. dwukrotnie w kategorii najlepszy film podróżniczy.
(EC)
Tagi: Biblioteka w Mostach koło Jabłonkowa, film dokumentalny Pururambo, klub Adama Wawrosza, koteka, Papua Nowa Gwinea, Plemię Dani, Tadeusz Franek, Wamena