Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
CIERLICKO-KOŚCIELEC / Coroczny obchodzony ku czci św. Wawrzyńca odpust na Kościelcu w tym roku wypadł 10 sierpnia, dokładnie w dniu imienin swojego patrona. – Płonął żarem miłości Chrystusa, dawał siebie innym w posłudze diakona, był wzorem do naśladowania – mówił o św. Wawrzyńcu w homilii podczas porannej mszy św. ks. Marek Żukowski.
W kościele św. Wawrzyńca na kościeleckim wzgórzu w Cierlicku odbyły się w niedzielne przedpołudnie trzy msze św., dwie w języku polskim, a jedna po czesku.
Natomiast na placu przed kościołem i w uliczce obok przyciągały wzrok stragany ze słodyczami, zabawkami, biżuterią, kosmetykami itp. Nie zabrakło karuzeli i innych atrakcji odpustowych.
Tuż obok w Domu Polskim im. Żwirki i Wigury jak co roku swoją akcję związaną z odpustem przygotowały Miejscowe Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego Cierlicko-Centrum, Cierlicko-Kościelec, Cierlicko-Grodziszcz i Czeski Cieszyn-Stanisłowice. Otwarta była kawiarenka odpustowa z domowymi kołaczami i pięknie ozdobionymi piernikami, zwiedzić można było wystawę rysunków Ewy Zachatovej, a przed budynkiem odbył się koncert orkiestry dętej Hasičanka z Suchej Górnej.
CR
Tagi: Cierlicko Centrum, Cierlicko Grodziszcz, Cierlicko Kościelec, Czeski Cieszyn Stanisłowice, Kościelecki odpust, Kościół św. Wawrzyńca w Cierlicku, ks. Marek Żukowski, Miejscowe Koła PZKO, rysunki Ewy Zachatovej