Ekumeniczny Jabłonków. Spotkania w Światowym Muzeum Biblii
JABŁONKÓW / Od wieków Śląsk Cieszyński był zamieszkiwany przez ludność nie tylko wielu narodowości i wielu kultur, ale też wielu wyznań. W historii stosunki pomiędzy ludźmi innych wyznań kształtowały się na tym terenie bardzo różnie, jednak dziś możemy powiedzieć, że pomiędzy różnymi wyznaniami panuje zgoda. W tym roku w Światowym Muzeum i Bibliotece Biblii odbył się po raz piąty cykl przedświątecznych spotkań ekumenicznych. Tematem tegorocznej refleksji na spotkaniach był wpływ Jezusa Chrystusa na życie chrześcijan bez względu na wiarę. Pierwsza edycja spotkań ekumenicznych w Jabłonkowie odbyła się w 2018 roku. Cykl przerwały obostrzenia pandemiczne. W 2022 roku powrócono do organizowania spotkań. Spotkania ekumeniczne na Ratuszu w Jabłonkowie W każdy trzeci wtorek miesiąca w ratuszu w Jabłonkowie spotykają się przedstawiciele różnych kościołów działających w Jabłonkowie i okolicy wspólnie z przedstawicielami Muzeum Biblii i miasta, by wspólnie dyskutować o problemach obywateli, omówić i zaplanować różne inicjatywy związane nie tylko z kościołem i wiarą. W tym roku jednym z pomysłów było stworzenie wspólnego…
Pełne śmiechu popołudnie. „Wesołe starziki” rozbawiły widownię
GRÓDEK / Wesołe popołudnie w Domu PZKO w Gródku było okazją do śmiechu. W sobotę i niedzielę amatorski zespół teatralny, działający przy Miejscowym Kole Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Gródku, zaprezentował swoje najnowsze przedstawienie, zatytułowane "Wesołe starziki". Autorem, a zarazem reżyserem tego spektaklu, był Kazimierz Cieślar, który podkreślił, że mimo mniejszej frekwencji w sobotę, związanej prawdopodobnie z meczem Stalowników, niedzielne występy cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, a widownia była tak liczna, że zabrakło miejsc siedzących. Trzeci spektakl z serii Przedstawienie "Wesołe starziki" jest kontynuacją wcześniejszych przedstawień teatru amatorskiego, który reaktywował się w 2019 roku. Wtedy wystawiono pierwszą część "Starzik, starka i internet", drugą widzowie mogli obejrzeć w 2022 roku. Reżyser początkowo zaprzeczał, że powstanie trzecia część. Później jednak znalazł inspirację w książeczce, którą otrzymał od swojego ojca. Był to zbiór ludowych przysłów ze Śląska Cieszyńskiego autorstwa Józefa Ondrusza. Sytuacje na scenie były z życia wzięte, co sprawiło, że przedstawienie stało się atrakcyjną dla wszystkich, bez różnicy wieku. Śmiech mieszający się z refleksją nad…
Za nami finał Festiwalu Piosenki Dziecięcej. Zobacz, kto wyśpiewał nagrody!
HAWIERZÓW / W Domu Kultury im. Petra Bezruča w sobotę 13 kwietnia odbył się finał Festiwalu Piosenki Dziecięcej. Tradycyjnie przyciągnął tłumy. Finalistów, którzy w sobotę wystąpili w Hawierzowie, wyłoniono podczas przesłuchań, jakie miały miejsce na początku marca w ośrodku kultury Strzelnica w Czeskim Cieszynie. https://zwrot.cz/2024/03/przesluchania-xviii-festiwalu-piosenki-dzieciecej-znamy-werdykt-jury-zdjecia/ Finałowy koncert Festiwalu Piosenki Dziecięcej w Hawierzowie otworzyli wszyscy wykonawcy, śpiewając wspólną piosenkę. Obecnych przywitał dyrektor Szkoły Podstawowej z Polskim Językiem Nauczania w Hawierzowie-Błędowicach Tomasz Łabudek. Organizatorzy wydarzenia Festiwal Piosenki Dziecięcej organizowany jest co dwa lata. By wydarzenie mogło się udać, zaangażowanych w organizację jest naprawdę sporo ludzi. - Przygotowania do finału trwają około pół roku. Rozpoczyna się od składania wniosków, potem jest organizowanie przesłuchań i wszystko kulminuje właśnie dzisiaj podczas finału – wyjaśnia Tomasz Łabudek. Organizatorem finału jest Koło Macierzy Szkolnej przy Polskiej Szkole Podstawowej w Hawierzowie-Błędowicach, przesłuchania natomiast przygotowuje Polskie Towarzystwo Artystyczne „Ars Musica” i Centrum Pedagogiczne dla Polskiego Szkolnictwa Narodowościowego w Czeskim Cieszynie. Należy też nie zapomnieć o nauczycielach wychowania muzycznego w szkołach…
Szkoła z rodzinną z atmosferą – tak najczęściej wspominali lata szkolne absolwenci oraz pedagodzy szkoły w Koszarzyskach
KOSZARZYSKA / W miniony piątek, 5 kwietnia, odbyło się szczególne wydarzenie w Szkole Podstawowej w Koszarzyskach – spotkanie absolwentów polskiej i czeskiej placówki. Absolwenci mieli okazję nie tylko ponownie odwiedzić swoją dawną szkołę, ale także zanurzyć się we wspomnieniach z lat szkolnych. Impreza ta była zorganizowana jak dla absolwentów klas polskich, tak czeskich. - Nasi absolwenci z poprzednich lat regularnie uczestniczą w różnego rodzaju wydarzeniach szkolnych. Często zdarza się także, że spontanicznie wpadają do nas na przykład po drodze ze szkoły, aby porozmawiać z byłymi nauczycielami lub pracownikami świetlicy. Dlatego postanowiliśmy z całym gronem zorganizować specjalne spotkanie dedykowane naszym absolwentom i byłym pracownikom, zaprosić ich do szkoły, by ponownie mogliby przeżyć te niezapomniane chwile spędzone w naszej szkole – zdradziła Daniela Sławińska, dyrektor placówki. Zwiedzanie szkoły, kawiarenki w klasach Podczas spotkania można było zwiedzać klasy, salę gimnastyczną, obejrzeć wystawę poświęconą historii placówki, oraz podziwiać prace dzieci. Niezapomnianym elementem było również spotkanie w kawiarenkach utworzonych z klas, gdzie uczestnicy mogli delektować się pyszną…
Jurek Goryl: Moja rozrywka stała się moim hobby, a potem stała się moją pracą
TRZYNIEC / Jesteśmy w Werk Arenie – w niepozornym pomieszczeniu obok stanowiska wideo-sędziów. Kilka osób intensywnie pracuje przed wieloma ekranami. To tutaj czternastoosobowy zespół podczas każdego meczu hokeja dba o to, żeby fani mogli cieszyć się każdą sekundą. Jego członkowie mają na głowie sporo roboty i ciągłą presję – to oni odpowiadają za każdy klip, który ląduje na ogromnym telebimie wiszącym wysoko nad lodem, to oni odpowiadają za to, co jest wyświetlane na bandach, ich zadaniem jest dotwarzać atmosferę przed, w trakcie i w przerwach meczu. Nad wszystkim panuje reżyser – Jurek Goryl. Zaczynamy! - Trzy! Dwa! Jeden!... Zaczynamy! - ogłasza reżyser Jurek Goryl, który siedzi w miejscu, skąd ma doskonały widok nie tylko na swój zespół, ale także na grę na lodzie. Jego oczy błyszczą podekscytowaniem, gdy czeka na moment, w którym całe widowisko się rozpocznie. Werk Arena była gotowa na kolejny niezapomniany mecz, a on ma przyjemność być jego reżyserem. - Spiker na miejscu, kamera również, można zaczynać.…
Udany turniej taneczny w Trzyńcu. O najlepsze miejsca walczyło ponad 400 uczestników z Czech, Polski i Słowacji
TRZYNIEC / W hali sportowej STARS w Trzyńcu w sobotę 23 marca odbył się turniej taneczny. Organizatorem był trzyniecki Klub Taneczny "Elan". Ponad 400 uczestników walczyło o jak najlepsze miejsca we wszystkich kategoriach wiekowych w ramach Ligi Tańca Dywizji Morawsko-Śląskiej 2024 – Memoriału Otona Hili. Turniej rozpoczął się we wczesnych godzinach porannych. Zakończył się krótko przed północą. Przedpołudnie należało do kategorii dziecięcych oraz dziewczyn występujących solo, popołudnie należało do kategorii juniorów oraz młodzieży, a wieczorem o najlepsze miejsca walczyli dorośli. Kategoria dziewczyn występujących solo cieszy się coraz większą popularnością Solo-dziewczyny – Dziewczyny rywalizowały również solo, ponieważ chłopcy wolą grać w piłkę niż tańczyć. Dlatego częścią zawodów tanecznych jest też kategoria dla dziewczyn, które nie mają partnera do tańca. Kategoria ta cieszy się coraz większą popularnością, w tym roku w maju w Pradze odbędą się pierwsze mistrzostwa – zdradził Bogdan Sikora, jeden ze współorganizatorów turnieju, trener tańców latynoamerykańskich w klubie "Elan". Wielkie zainteresowanie turniejem Organizacja turnieju, dzięki staraniom wszystkich zaangażowanych, była…
Zmarł ojciec Dobrosław. Franciszkanin, ksiądz na deskach był związany mocno z Jabłonkowem
Dotarła do nas smutna wiadomość, 5 kwietnia 2024 o godzinie 8:30 w Polsko-Amerykańskiej Klinice Serca w Bielsku-Białej zmarł ojciec Dobrosław Mężyk OFM, franciszkanin, znany rekolekcjonista, zapalony narciarz, propagator trzeźwego stylu życia – pracujący od ponad 10 lat w parafii św. Jana Sarkandra w Górkach Wielkich. W latach 90. związany był z Jabłonkowem. Pochodził z Łącka, urodził się 23 listopada 1961 roku w Przyszowej. Święcenia kapłańskie przyjął w 1987 roku. W zakonie był 43 lata, w kapłaństwie 36 lat. Lata 90. były okresem, w którym Ojciec Dobrosław silnie związał się z jabłonkowską parafią. Pełnił wtedy funkcję wikariusza parafialnego i kapelana dla miejscowych sióstr Elżbietanek. Mieszkał wtedy tymczasowo u sióstr Elżbietanek, ale czynił starania o budowę samodzielnego domu klasztornego. Prace na budowie ruszyły w roku 1993, a już w roku następnym, budynek został przystosowany na dom zakonny i poświęcony przez arcybiskupa Jana Graubnera, ówczesnego metropolitę ołomunieckiego. O budowie klasztoru pisaliśmy tutaj Na nartach i z młodzieżą Jednak to nie tylko praca duszpasterska…
W OBIEKTYWIE: Zespoły z Zaolzia po raz drugi wystąpiły podczas koncertu Ewy Farnej
PRAGA / Ewa Farna powtórzyła swój urodzinowy koncert w największej czeskiej hali. Do O2 Areny w piątek 22 marca powróciła z prawie tym samym programem, z którym wystąpiła po raz pierwszy w październiku ubiegłego roku. Również tym razem wyprzedała do ostatniego miejsca halę widowiskową i zachwyciła tysiące swoich fanów wyjątkowym występem. Jako support wystąpiły ponownie zespoły z Zaolzia – kapela Lipka, Zespół Pieśni i Tańca Olza i Zespół Folklorystyczny Bystrzyca. O pierwszym występie w O2 Arenie i wyjeździe zaolziańskich zespołów do Pragi, pisaliśmy tutaj. A jak było za drugim razem? Chrystian Heczko - prymista kapeli Lipka - Koncert urodzinowy Ewy Farnej w Pradze był dla mnie niezapomnianym przeżyciem. Emocje, które towarzyszyły mi teraz w Pradze, były trochę inne niż po raz pierwszy. Ale tak samo silne. Ogrom włożonej pracy w organizację tego wydarzenia był widoczny na każdym kroku, co tylko potęgowało mój podziw dla Ewy, która jest niekwestionowaną ambasadorką naszego regionu. Tym razem miałem więcej czasu, aby obserwować wszystkie szczegóły…
Warsztaty Wielkanocne na Mazurowicach w Jabłonkowie. Wspólna inicjatywa szkoły i PZKO
JABŁONKÓW / W czwartek 21 marca na Mazurowicach w Jabłonkowie Szkoła Podstawowa im. Henryka Sienkiewicza z Polskim Językiem Nauczania w Jabłonkowie wspólnie z Miejscowym Kołem Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego Jabłonków zorganizowały warsztaty wielkanocne. Mazurowice to budynek dawnej gospody pani Mazur, która darowała go miejscowemu kołu PZKO. Przywrócenie życia na Mazurowicach Inicjatorką tego niezwykłego wydarzenia była Izabela Jachnicka, nauczycielka jabłonkowskiej podstawówki. - W szkole zawsze organizujemy warsztaty bożonarodzeniowe albo wielkanocne. W tym roku postanowiliśmy, że zorganizujemy je na Mazurowicach. Oprócz robienia ozdób wielkanocnych, chcieliśmy też pokazać Mazurowice młodemu pokoleniu, bo przez wiele lat były zamknięte i nie każdy je zna. Ja sama, muszę przyznać, nie znałam je. Mazurowice poznałam dzięki inicjatywie Klubu Seniora, który działa przy jabłonkowskim kole PZKO. Chcemy, żeby tutaj powróciło życie - zdradziła Izabela Jachnicka. Miejsce, które powoli odzyskuje swój dawny blask, stało się areną dla kreatywności i wspólnej zabawy. W warsztatach wzięło udział około 80 osób, z czego aż 49 dzieci. Zainteresowanie tym wydarzeniem było wielkie, co bardzo…
Zabijaczka w Bystrzycy. Zagrały kapele ludowe, można było najeść się do syta
BYSTRZYCA / W sobotę 23 marca w Bystrzycy odbyła się Zabijaczka, czyli świniobicie. Choć dla niektórych może to brzmieć kontrowersyjnie, celem wydarzenia było zwrócenie uwagi na tradycyjny proces pozyskiwania mięsa oraz uświadomienie, że mięso nie rośnie na półkach w supermarkecie. Zabijaczka, kiedyś powszechne zjawisko Kiedyś świniobicie było powszechne w wiejskich domach. W obróbce mięsa brała udział cała rodzina. Dzisiaj ta tradycja zanika, coraz mniej osób ma styczność z tym etapem produkcji spożywczej. Dlatego też Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego postanowiło pokazać, jak świniobicie wygląda. Głównym inicjatorem, a zarazem organizatorem wydarzenia był Petr Byrtus. - Świnie my prziwiyźli już zabitóm, przed ludziami też nieśmiy być żodno krew czy bachora. Tak my zabitóm świnie prziwiyźli i powiesili na bierco. Mómy już gotowóm wóntrobe, topimy szpyrki, bedzie prdelónka, jelita, podgarlina, kolana, zabijaczkowy gulasz. Goście se mogóm kupić zabijaczkowe smakołyki na zjedzyni, ale aji na wynos – zdradził Petr Byrtus w trakcie zabijaczki. Grały kapele ludowe Oprócz kulinarnych doznań nie zabrakło także rozrywki. Podczas…
W Bystrzycy odbyły się Mistrzostwa Polskich Szkół w Pływaniu. Emocje były ogromne [zdjęcia, wyniki]
BYSTRZYCA / W poniedziałek, 15 marca, na bystrzyckim basenie odbyła się dwudziesta pierwsza edycja Mistrzostw Polskich Szkół Podstawowych w Pływaniu. Tegoroczna impreza zgromadziła ponad 120 utalentowanych zawodników, którzy rywalizowali o medale w dwóch dyscyplinach: stylu klasycznym i kraulu. Uroczyste otwarcie mistrzostw poprowadził Roman Wróbel, wójt Bystrzycy, który zaznaczył, że ta sportowa przygoda trwa już 21 lat, przyciągając z roku na rok coraz większą liczbę uczestników. Zmagania w dwóch dyscyplinach Pływacy i pływaczki, którzy wzięli udział w zmaganiach sportowych, konkurowali nie tylko indywidualnie, ale także w emocjonującej sztafecie. Triumfatorem sztafety okazała się drużyna uczniów czeskocieszyńskiej podstawówki. Na drugim miejscu uplasowała się czeska bystrzycka podstawówka, która od lat jest stałym uczestnikiem mistrzostw, natomiast trzecie miejsce zdobyła ekipa z Gnojnika. Rekordowa liczba zawodników - W tym roku zgłosiła się rekordowa ilość zawodników, bo ponad 120. Niestety z powodu choroby kilkoro z nich nie dotarło. Cieszy mnie, że zainteresowanie zawodami jest tak duże. To jedna z najzdrowszych aktywności sportowych – przyznał Bogdan Sikora, dyrektor bystrzyckiej podstawówki i…
Udana premiera w Nawsiu. Teatrzyk Sranda Banda w poszukiwaniu miłości
NAWSIE / Przedstawienia teatrów amatorskich na naszym terenie cieszą się co raz większym zainteresowaniem. Dowodem na to była wypełniona po brzegi sala Domu PZKO w Nawsiu. Teatr amatorski Sranda Banda, działający przy miejscowym kole, wystawił kolejną sztukę. Tym razem przedstawił komedię Biuro matrymonialne Alfreda Dumasa. Dzień pracownika biura matrymonialnego Historia skupia się na Josefie, pracowniku biura matrymonialnego, który przyjmuje swojego kolegę Kubę, rozwiedzionego mężczyznę poszukującego partnerki na całe życie. Josef obiecuje mu pomoc w znalezieniu odpowiedniej żony. Rozpoczynają się więc intensywne poszukiwania, podczas których na scenie przewijają się różnorodne kandydatki – panny, wdowy, rozwódki. Każda z nich ma swoje własne oczekiwania i marzenia, jednak wszystkie pragną znaleźć prawdziwą miłość. W toku zabawnych dialogów aktorzy ukazują typowy dzień w życiu pracownika biura matrymonialnego. Reżyserem Jan Heczko Reżyser spektaklu, Jan Heczko, prezes nawiejskiego koła PZKO, podkreślał trudność w wyborze odpowiedniej sztuki, która pasowałaby do lokalnego środowiska. - Sztukę znalazłem na polskim portalu teatralnym, przetłumaczyłem na miejscową gwarę i dostosowałem do naszego środowiska.…
Wielkanoc z teatrem. Zobacz, co przygotowały nasze amatorskie teatry
MILIKÓW, ŁOMNA DOLNA, NAWSIE / Jak co roku Niedzielę Wielkanocną można spędzić z komedią. Teatry amatorskie, które działają przy Miejscowych Kołach PZKO, ponownie rozbawią publiczność do łez. Na premierę w Niedzielę Wielkanocną zapraszają teatry w Milikowie-Centrum oraz Łomnej Dolnej. Tydzień przed Wielkanocą zagra teatr amatorski Sranda Banda z Nawsia. Sranda Banda z Nawsia Działający przy MK PZKO w Nawsiu teatrzyk amatorski Sranda Banda w tym roku przedstawi publiczności komedię Biuro matrymonialne Alfreda Dumasa. Teatrzyk Sranda Banda zagra już w tę niedzielę - Kupiliśmy licencję na ten spektakl teatralny. Przetłumaczyłem scenariusz z języka polskiego na gwarę, było to nie lada wyzwanie – zradził Jan Heczko „Janush“, który sztukę nie tylko opracował, ale też wyreżyserował. Premiera odbędzie się w najbliższą sobotę 23 marca o godzinie 16.00 w Domu PZKO im. Jury spod Grónia w Nawsiu. Aktorzy zagrają również w niedzielę. Publiczności zaprezentuje się ósemka aktorów. - Dlaczego wybraliśmy taki termin? To bardzo proste, ponieważ w Niedzielę Wielkanocną zagrają teatry z Milikowa oraz Łomnej –…
Popołudnie pełne humoru. W Nieborach można było się spotkać z Jewką Trzynczanką
NIEBORY / W niedzielę 17 marca Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Nieborach zorganizowało spotkanie z Ewą Szczerbową znaną jako Jewka Trzynczanka. Podczas spotkania w Domu PZKO im. Pawła Oszeldy autorka opowiedziała o tym, skąd bierze inspiracje do tekstów, wspominała lata dzieciństwa, czy młodości. - Cieszę się, że udało nam się zorganizować to spotkanie u nas w Domu PZKO. Planowaliśmy je już długo, niestety w drodze stanęła nam m.in. pandemia. Spotkanie nazwaliśmy "Jak to kiejsi bywało, czyli spotkanie z Jewką Trzynczanką". Zgodnie z tytułem chodzi więc o sentymentalną podróż w czasie – wyjaśniła Halina Szczotka, prezes Miejscowego Koła PZKO, która prowadziła popołudnie z autorką. W spotkaniu udział wzięła również Irena Cichá, która wydała książkę Ewy Szczerbowej. Aniela Kupiec na początek Zanim jednak oddano głos autorce, do tematu wprowadziła gości Teresa Richter. Mieszkająca w Nieborach uczennica polskiej szkoły w Czeskim Cieszynie wyrecytowała wiersz Anieli Kupiec pt. "Mój nejlepszy placek". Teresa Richter jest laureatką Konkursu Gwar "Po cieszyńsku, po obu stronach Olzy",…
Wspaniały Koncert Pasyjny w wykonaniu chóru mieszanego Canticum Novum
BYSTRZYCA / W sobotę 16 marca w kościele ewangelickim w Bystrzycy odbył się Koncert Pasyjny w wykonaniu chóru mieszanego Canticum Novum Polskiego Towarzystwa Artystycznego Ars Musica w Czeskim Cieszynie. Chórzyści pod batutą Leszka Kaliny mieli przyjemność zaprezentować zebranej w kościele publiczności utwory z tematyką ukrzyżowania, męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Zaśpiewano 13 utworów, z których większa część zabrzmiała po łacinie, co dodatkowo podkreśliło atmosferę sakralności. Tłumaczenie na język polski Organizatorzy zadbali o to, aby każdy mógł w pełni zrozumieć przesłanie zawarte w tekstach. Dzięki wydrukowanym programom, dostępnym dla słuchaczy, tłumaczenia na język polski umożliwiły głębsze zanurzenie się w treściach śpiewanych pieśni. Fragmenty biblijne opisujące tragiczne wydarzenia z życia Jezusa, jak jego ukrzyżowanie czy zmartwychwstanie, zostały odczytane przez Władysława Kubienia. - Dawno nie koncertowaliśmy przed bystrzycką publicznością, dlatego w tym roku postanowiliśmy wystąpić tutaj – zdradził Leszek Kalina, dyrygent chóru Canticum Novum. Duchowa refleksja podczas koncertu Koncert nie tylko dostarczył estetycznych doznań muzycznych, ale również stanowił głęboką duchową refleksję. Śpiewane pieśni, poprzez…
Obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet w Milikowie. Ciastka, kwiatek, TA Grupa i Karol Suszka z Panem Tadeuszem
MILIKÓW / W sobotnie popołudnie 9 marca Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego Milików-Centrum zorganizowało obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet. Do Domu PZKO przyszło tego dnia sporo pań. Organizatorzy przygotowali dla nich ciekawy program artystyczny. Nie mogło też zabraknąć przyrządzonych przez panów przysmaków. Występ zespołu Ta Grupa oraz Karola Suszki Obchody Dnia Kobiet należą do tradycyjnych imprez Miejscowego Koła PZKO. Tegoroczne popołudnie urozmaicił występ zespołu śpiewaczego Ta Grupa z Czeskiego Cieszyna, który zachwycił publiczność swoim ciekawym programem artystycznym. Nie zabrakło również miłej niespodzianki w postaci recytacji fragmentu "Pana Tadeusza" przez Karola Suszkę, co dodatkowo uatrakcyjniło program. Kwiatek dla pań Całe popołudnie organizowali panowie, którzy starali się zapewnić, by każda obecna pani poczuła się wyjątkowo i komfortowo. Wszystkie kobiety dostały więc kwiatek. Spotkanie było również okazją do rozmów przy ciastku i kawie. Panowie przygotowali dla pań kanapki i wino. Głównym inicjatorem i organizatorem tej tradycyjnej imprezy był Józef Mazur. Wydarzenie organizowane jest jako podziękowanie dla kobiet za ich pracę na rzecz PZKO.
Zebranie sprawozdawcze w Gródku. Przyjęto aż 33 nowych członków
GRÓDEK / W niedzielę 3 marca w Domu PZKO w Gródku odbyło się zebranie członkowskie Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego. W programie wystąpiły dzieci z miejscowej szkoły. Do koła przyjęto aż 33 nowych członków. Występ dzieci z miejscowej szkoły W niedzielne popołudnie podczas zebrania zajęte były wszystkie krzesła. Spotkanie poprowadziła prezes Magdalena Ćmiel. Zebranie umiliły swym występem dzieci z miejscowej szkoły. - Dziękuję naszym dzieciom za ładne wierszyki i piosenki oraz pani nauczycielce Alicji Trybuś za przygotowanie. Bo to wy jesteście naszą przyszłością – powidziała Magdalena Ćmiel, prezes. Goście zebrania Na zebraniu byli obecni wójt gródeckiej gminy Robert Borski, wiceprezes Macierzy Szkolnej w Gródku Krystyna Kadłubiec, Katarzyna Şafak, dyrektor szkoły, która podziękowała za wspaniałą współpracę szkoły z gródeckim PZKO, za imprezy, które już przebiegły i są w przygotowaniu. Obecni byli również przedstawiciele miejscowej organizacji ochotniczej straży pożarnej i myśliwych. - Dziękuje za zaangażowanie w konkursie „Wioska Roku”. Gmina Gródek nagrodę otrzymała za doskonałą współpracę między obywatelami dwóch narodowości – podziękował Borski, starosta…
W Gródku odbył się sejmik gminny Kongresu Polaków. Delegatem została Barbara Kúdela
GRÓDEK / W niedzielę 3 marca w Gródku odbył się sejmik gminny Kongresu Polaków w RC. Zorganizowany został przed kwietniowym XIV Zgromadzeniem Ogólnym Kongresu Polaków w Republice Czeskiej. Jakie zadanie ma Kongres Obrady poprowadził wiceprezes Kongresu Polaków w RC Józef Szymeczek, który w skrócie przedstawił jego działalność oraz strukturę. Przybliżył również cele sejmików gminnych i zbliżającego się Zgromadzenia Ogólnego, na którym zostaną wybrane władze Kongresu Polaków i omawiane najważniejsze kwestie dotyczące Polaków w Republice Czeskiej, szczególnie zaś na Zaolziu. Centrum Polskie Tłumaczył, na jakich zasadach działa Centrum Polskie Kongresu Polaków, które realizuje różne projekty. Przypomniał między innymi kampanię przed spisem powszechnym. Przypomniał również krótkie filmiki, które zostały nakręcone przed ostatnim spisem ludności. Fundusz Rozwoju Zaolzia Józef Szymeczek sporo czasu poświęcił Funduszowi Rozwoju Zaolzia Kongresu Polaków w RC, który wspiera nowe i innowacyjne przedsięwzięcia na rzecz rozwoju polskości. – Trudno wpasować się w wymogi formalne, jeśli chcemy wnioskować na przykład o środki na przedstawienie teatralne w gwarze, w którym raczej nic…
Otylia Toboła opowiadała o swej książce w Jabłonkowie. Lutyńskie tango zachwyciło zebranych
JABŁONKÓW / W czwartek 29 lutego w Jabłonkowskim Centrum Kultury i Informacji w ramach Polskich Czwartków, organizowanych przez Centrum Polskie Kongresu Polaków w RC, odbyło się spotkanie z autorką Lutyńskiego tanga Otylią Tobołą. Lutyńskie tango to książka, która przenosi czytelników w głąb dramatycznych wydarzeń drugiej wojny światowej, opowiadanych przez autentycznych świadków historii. Książka, napisana przez Otylię Tobołę, jest połączeniem reportażu i literatury, przybliżając czytelnikom autentyczne wspomnienia ludzi, którzy przeżyli tamte czasy. Spotkanie prowadziła autorka książki Spotkanie i prowadziła autorka, która na samym początku wytłumaczyła, skąd wziął się pomysł napisania książki Lutyńskie tango. - Całe swoje zawodowe życie pracowałam w radiu, w ramach swej pracy miałam możliwość spotykać się z ciekawymi ludźmi, nagrywać ich wspomnienia. Najbardziej interesowały mnie sprawy wojenne, ponieważ obywatele Śląska Cieszyńskiego podczas okupacji przeżywali naprawdę dramatyczne chwile. Zaczęłam te przeżycia nagrywać. W tym czasie nie było internetu, nie było możliwości ich powtórnego odtworzenia, więc zaczęłam je pisać do gazet. Później namówił mnie Mečisláv Borák, czeski historyk, bym wszystkie…
Nigdy nie jesteś sam. Stowarzyszenie zorganizowało kulig na Herczawie
HERCZAWA / W minioną niedzielę członkowie i sympatycy Stowarzyszenia "Nigdy nie jesteś sam" mieli okazję uczestniczyć w tradycyjnym kuligu, który tym razem poprowadził ich na Herczawę. Kulig zorganizowano już po raz piąty. Całe wydarzenie było pełne radości, ponieważ uczestnicy mieli okazję spędzić czas na świeżym powietrzu w towarzystwie przyjaciół i rodzin. Już na starcie na nich czekały wozy z końmi. Trasa kuligu prowadziła przez Słowację Trasa kuligu wiodła przez Słowację, oferując uczestnikom niezapomniane widoki i emocje. Przejeżdżając przez malownicze krajobrazy, uczestnicy mogli cieszyć się wspólną podróżą oraz rozmowami. Głównym punktem kuligu był przystanek w Bacówce na Jaworzynce, gdzie czekała na nich przyjemna przerwa. Tutaj każdy mógł się rozgrzać przy ciepłej herbacie, skosztować tradycyjnego chleba ze smalcem oraz delektować się domowymi kiełbaskami. Po krótkim odpoczynku wszyscy wyruszyli z powrotem na Herczawę, kontynuując swoją podróż pełni wrażeń i radości z kolejnego udanego spotkania. Kulig nie tylko dostarczył uczestnikom niezapomnianych przeżyć, ale także umożliwił im spędzenie aktywnie czasu w otoczeniu przyrody oraz w…
W Mostach koło Jabłonkowa pisano dyktando. Tematem byli „Chłopi” Reymonta
MOSTY KOŁO JABŁONKOWA / Z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego Biblioteka w Mostach koło Jabłonkowa przygotowała dyktando. W środę 21 lutego napisano więc dyktando w języku czeskim i potem polskim. Po raz piętnasty pisano dyktando - Dziś spotykamy się już po raz piętnasty. Pierwsze dyktando miało miejsce dokładnie 31 stycznia 2009 roku. Od tamtej pory kontynuujemy naszą tradycję - oprócz roku 2021, gdy z wiadomych powodów nie można było się spotykać. Pierwsze dyktando zorganizowaliśmy w dniu, w którym uczniowie otrzymali półroczne świadectwo – powiedziała Jadwiga Onderek, bibliotekarka z mosteckiej biblioteki. Bibliotekarka przypomniała, że w poprzednich latach dyktando było oceniane przez nauczycielki z mosteckiej podstawówki, jednak obecnie każdy uczestnik ma możliwość samodzielnej korekty swojego tekstu, co sprzyja większej swobodzie i uczciwości w samoocenie umiejętności językowych. W tym roku dyktando z języka czeskiego dyktowała Irena Klimas, nauczycielka Polskiego Gimnazjum w Czeskim Cieszynie. Dyktando z języka polskiego przygotowała Janina Dorda, była nauczycielka mosteckiej podstawówki, obecnie bibliotekarka z frysztackiej biblioteki. Władysław Reymont tematem spotkania Tematem tegorocznego dyktanda…
Sportowiec roku 2023 województwa morawsko-śląskiego. Nagrodę otrzymał również Marek Grycz
OSTRAWA / Plebiscyt na Sportowca Roku 2023 województwa morawsko-śląskiego ma swoich zwycięzców. Tytuł Sportowca Roku otrzymał Jakub Šiřina, kapitan mistrzowskiej drużyny koszykarzy, a do Galerii Sław wprowadzono olimpijczyka z Nagano, hokeistę Davida Moravca. Podczas uroczystej gali nagrodzeni zostali również inni sportowcy i kluby sportowe województwa morawsko-śląskiego. Jakub Šiřína Sportowcem roku 2023 - Wielu wspaniałych sportowców z naszego regionu dzięki swym wybitnym osiągnięciom reprezentuje województwo morawsko-śląskie nie tylko na poziomie krajowym, ale także międzynarodowym. Dlatego chcemy podziękować nie tylko poszczególnym sportowcom, ale także całym drużynom czy ich trenerom. Doceniamy również znaczące osiągnięcia sportowe w kategorii Osiągnięcie Roku. Tytuł Sportowca Roku 2023 otrzymał koszykarz Jakub Šiřina, kapitan i siła napędowa drużyny koszykarskiej z Opawy - ubiegłorocznego mistrza Krajowej Ligi Koszykówki, który między innymi przyczynił się do sensacyjnego szóstego miejsca reprezentacji Czech na Mistrzostwach Świata 2019 w Chinach. Dwa lata później był również obecny podczas premierowego samodzielnego udziału drużyny koszykarskiej na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio - powiedział wicehetman Jan Krkoška, który w tym…
Pomimo wiosennej pogody zawody Madeja Cup na Złotym Groniu się udały
ISTEBNA / W minioną sobotę ośrodek narciarski Złoty Groń w Istebnej stał się miejscem siódmych i ósmych zawodów Madeja Sport Cup. W Istebnej zebrali się najlepsi mali narciarze nie tylko z całych Moraw i Śląska, ale i Czech. Przyjechali również sportowcy ze Słowacji. Madeja Sport Cup Madeja sport cup to seria dwunastu zawodów w slalomie gigancie dla najmłodszych narciarzy. Wyniki sześciu najlepszych miejsc liczą się do klasyfikacji generalnej. W sobotę na starcie stoku na Złotym Groniu stanęło 155 młodych narciarzy z 20 klubów. Organizatorem zawodów był klub SKI MOSTY. Zima nie sprzyja narciarzom Tegoroczna pogoda nie sprzyjała narciarzom. Ośrodek robił wszystko po to, by wyścigi się odbyły. Ostatecznie wszystko poszło dobrze, a członkowie SKI MOSTY wygrali walkę z wiosenną temperaturą i oba wyścigi udało się rozegrać. Przebieg zawodów chwalili rodzice i trenerzy z innych klubów. Zadowolony z warunków i przebiegu był również główny organizator i sponsor całej serii Madeja Sport Cup Petr Madeja. - Organizatorzy wyścigów w Istebnej na Złotym Groniu…
Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego świętowano również w szkole w Bystrzycy
BYSTRZYCA / Dziś, 21 lutego, uczniowie klasy IV.A Szkoły Podstawowej im. Stanisława Hadyny w Bystrzycy dołączyli do obchodów Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego. Święto to ma na celu promowanie różnorodności językowej i kulturowej oraz podkreślenie znaczenia języka ojczystego jako fundamentu tożsamości narodowej i narzędzia komunikacji. – Rozpoczęliśmy ten szczególny dzień od wspólnej refleksji nad historią i znaczeniem języka ojczystego. Dyskutowaliśmy o bogactwie kulturowym, jakie niesie ze sobą nasz rodzimy język oraz o jego roli w utrzymaniu naszej tożsamości. Podkreślaliśmy również, jak istotne jest pielęgnowanie i rozwijanie umiejętności posługiwania się nim – zdradziła Andrea Opluštil, nauczycielka bystrzyckiej podstawówki. Następnie uczniowie przeszli do praktycznych aktywności. Jedną z nich były gry planszowe związane z tematyką języka ojczystego. Rozwiązywali też rebusy, zagadki, które stanowiły nie tylko świetną zabawę, ale także sposób na pogłębienie wiedzy o języku ojczystym. Uczniowie aktywnie angażowali się we wszystkie działania, zadając pytania, dzieląc się swoimi spostrzeżeniami i pomysłami. - Był to nie tylko czas dobrej zabawy, ale także okazja do pogłębienia naszej…
W Bukowcu mają „listę prezesów”. Rozmowa z Markiem Pyszką na temat planów Miejscowego Koła PZKO
BUKOWIEC / Od lipca ubiegłego roku Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Bukowcu ma nowego prezesa. Został nim Marek Pyszko. Porozmawialiśmy z nim o planach organizacji na najbliższy okres. Mogę poprosić pana o krótkie przedstawienie się? Pochodzę z Nawsia. Moja żona pochodzi z Bukowca. Przerobiliśmy dom u jej rodziców i od ponad dziesięciu lat mieszkamy w Bukowcu. Kiedy dzieci zaczęły chodzić do przedszkola, to od razu zacząłem pracować w Macierzy Szkolnej. Przez pewien okres byłem nawet prezesem, zaangażowani byliśmy i jesteśmy z żoną również w PZKO. A teraz został pan prezesem PZKO. Prezesem jestem od lata ubiegłego roku. W naszym kole mamy listę prezesów, bo każdy marzy o tym, by zostać prezesem (śmiech), dzięki temu przez dziesięć lat nie musimy się martwić, kto funkcję tę obejmie. Taką koncepcję ustaliliśmy w zarządzie, który obecnie liczy 20 członków, dawniej był ich 29. Teraz jest według mnie lepiej, ponieważ w mniejszym gronie lepiej ustala się terminy zebrań czy imprez. Warunkiem bycia w zarządzie jest chęć…
Uroczystości rocznicowe. 80 lat temu w Nawsiu powieszono pięciu młodych mężczyzn
NAWSIE / Dokładnie przed 80 laty, 14 lutego 1944 roku, nazistowski reżim okupacyjny przeprowadził w Nawsiu publiczną egzekucję, stracono pięciu młodych mężczyzn. Z tej okazji w środę 14 lutego przed budynkiem czeskiej szkoły w Nawsiu obok pomnika z tablicą pamiątkową odbyła się uroczystość wspomnieniowa. Przy pomniku ofiar II wojny światowej spotkali się przedstawiciele gminy, Konsulatu Generalnego RP w Ostrawie, Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego i Kongresu Polaków, by oddać hołd zamordowanym. Uroczystość wspólnie zorganizowały nawiejska gmina, Miejscowe Koło PZKO Nawsie oraz Szkoła Podstawowa im. Masaryka w Nawsiu. Apel poległych przeczytał Stanisław Gawlik Uroczystość prowadził Marian Waszut, wójt gminy, który przywitał wszystkich obecnych. - Ci, których pamiętamy, są naszym trwałym dziedzictwem i naszym obowiązkiem jest o nich nigdy nie zapomnieć, powinniśmy pamiętać o ich cierpieniu - powiedział Waszut. - Spotykamy się tutaj dzisiaj, aby przypomnieć sobie tamten tragiczny dzień, kiedy naprzeciw restauracji u Mrózka wybudowano szubienicę i stracono pięciu młodych mężczyzn. Oddajmy hołd tym, którzy zginęli w egzekucji, ale i tym, którzy oddali…
W Jabłonkowie zorganizowano konkurs na najlepszy „kreplik”. Znamy zwycięzcę
JABŁONKÓW / Z dżemem, z marmoladą, z budyniem, nawet z szynką i serem. Przepyszne były pączki przyniesione do Jabłonkowskiego Centrum Kultury i Informacji JACKI przez uczestników konkursu na najlepszy kreplik, czyli pączek. Jury najbardziej zachwycił ten usmażony przez Annę Tacinową z Jablunkova. W Tłusty Czwartek w Jabłonkowskim Centrum Kultury i Informacji pachniało świeżymi pączkami przyniesionymi przez uczestników konkursu. Konkurs odbył się po raz czwarty. Pierwsza edycja konkursu na najlepszy pączek podczas pandemii - Pierwsza edycja konkursu odbyła się w 2021 roku, to był okres pandemii koronawirusa, nie można było wtedy organizować żadnych imprez, więc postanowiłyśmy, że spróbujemy zrobić taki konkurs i zachęcić ludzi do aktywności - przypomniała historię konkursu Gabriela Niedoba, dyrektor JACKi. Dodała, że mimo tych przeciwności zgłosiło się do konkursu 13 uczestników. Trudne decyzje jury W tym roku konkurs rozpoczął się w środę 7 lutego, a zakończył 8 lutego w Tłusty Czwartek. W konkursie mógł wziąć udział każdy, kto przyniósł do Jabłonkowskiego Centrum Kultury i Informacji swoje pączki. W konkursie wzięło udział…
Bal z rodzinną atmosferą. Tak bawiono się w Nydku
NYDEK / Okres balowy chyli się ku końcowi, dlatego też w Nydku odbył się tradycyjny bal zorganizowany przez Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Nydku. Zabawa rozpoczęła się tradycyjnym polonezem. Do tańca grał i śpiewał duet Dariny Szymeczkovej ze Strzelmej w Nydku oraz pochodzącego z Nydku Radka Morcinka,, który obecnie mieszka w Ostrawie. Organizatorzy nie musieli specjalnie zachęcać gości do wyjścia na parkiet, który od samego początku był wypełniony tańczącymi. W programie zaskoczyły ciekawym występem mażoretki Dračice z Bystrzycy. Uczestnicy mieli okazję wziąć udział w loterii, a wieczór upłynął na tańcach i śpiewie. Podawano smaczną kolację. Na polskim balu nie mogło oczywiście zabraknąć kwiatów i kotylionów. Na balu panowała rodzinna atmosfera, sprzyjająca świetnej zabawie aż do białego rana.
Udany Balik Maskowy oraz ciekawy Dzień Babci i Dziadka. W Mostach koło Jabłonkowa wczoraj było hucznie.
MOSTY KOŁO JABŁONKOWA / W czwartkowe popołudnie 8 lutego w Domu PZKO w Mostach koło Jabłonkowa najważniejsze były dzieci. Na Baliku Maskowym, który zorganizowała Macierz Szkolna wraz z nauczycielkami, bawili się przedszkolacy i uczniowie miejscowej polskiej szkoły. Dzień Babci i Dziadka Zanim jednak na parkiecie pojawiły się bajkowe postacie, zwierzątka i inne ciekawe maski, przedszkolacy wraz z pierwszoklasistami podziękowali swoim babciom i dziadkom wspaniałym programem. Wraz z nauczycielkami przygotowały bajkę O bałwanku, co miał złote serce. Były wierszyki, piosenki, tańce. Potem każda babcia i dziadek zostali obdarowani własnoręcznie przez dzieci zrobionym kalendarzem, kwiatkiem i życzeniami. Przedstawienie O bałwanku, co miał złote serce w wykonaniu dzieci ze szkoły i przedszkola w Mostach koło Jabłonkowa - Cieszy mnie niezmiernie, że współpraca z przedszkolem układa się tak fantastycznie. Co prawda budynek przedszkola leży od szkoły dosyć daleko, ale nam to wcale nie przeszkadza i od wspólnych programów nas to nie odradza. Na scenie byliśmy co prawda tylko dwa razy, ale dzieciaki dały z siebie wszystko i wyszło…
W maju odbędą się 2. Polonijne Halowe Mistrzostwa Świata w Tenisie Ziemnym
WĘDRYNIA / W ośrodku tenisowym VITALITY w Wędryni w dniach od 9 do 12 maja odbędą się 2. Polonijne Halowe Mistrzostwa Świata w Tenisie Ziemnym. Organizatorem imprezy jest PTTS „Beskid Śląski”. Kierownikiem całego turnieju jest wiceprezes Beskidu Arnold Sikora, sędzią głównym zawodów będzie Roman Sikora. - Zeszłoroczne mistrzostwa w tenisie ziemnym, które zorganizowaliśmy w Wędryni, cieszyły się wielkim powodzeniem, dlatego chcemy, żeby turniej ten na stałe wszedł w kalendarz polonijnych imprez sportowych. Wszystkich chętnych zapraszamy do udziału w turnieju, zgłaszać można się przez strony internetowe www.beskidcup.com – zdradził Arnold Sikora, wiceprezes PTTS Beskidu Śląskiego. Turniej dla Polaków mieszkających poza granicami Polski W turnieju mogą brać udział osoby będące Polakami lub mające polskie pochodzenie, stale mieszkające za granicą Polski, a także ich małżonkowie lub osoby w związku partnerskim oraz ich dzieci. Turniej rozegrany będzie w dyscyplinach: single mężczyźni wg kategorii wiekowych single kobiety wg kategorii wiekowych deble mężczyźni (bez kategorii wiekowych) deble kobiety (bez kategorii wiekowych) miksty (bez kategorii wiekowych)…