Młody naukowiec z Nowej Zelandii opowiedział o swoich przeżyciach z Antarktydy – zwrot.cz

    W środę, 22 stycznia 2025 roku, w Klubie Dziupla w Czeskim Cieszynie odbyła się wyjątkowa prelekcja młodego naukowca Arka Aspinwalla, zorganizowana przez Miejscowe Koło PZKO Czeski Cieszyn-Centrum. Arek, który ma zaolziańskie korzenie, urodził się w Londynie, a obecnie mieszka i pracuje w Nowej Zelandii. Podzielił się z uczestnikami swoimi doświadczeniami z życia i pracy na Antarktydzie. Spotkanie cieszyło się dużym zainteresowaniem i przyciągnęło liczne grono gości.

    Podczas prelekcji przedstawił swoje doświadczenia związane z pracą na Antarktydzie. Opowiedział o trudnych warunkach, jakie panują w tym surowym regionie, a także o naukowych misjach, które realizuje w tym odległym zakątku świata. Jego badania skupiają się przede wszystkim na życiu fok i wpływie stacji badawczych na ich życie.

    Przelot i stacje badawcze

    Podróż na Antarktydę to niezwykłe przeżycie, które dla Arka rozpoczęło się od długiego lotu z Nowej Zelandii. Przelot na ten kontynent jest wyjątkowo trudny i wymagający, zwłaszcza ze względu na skomplikowaną logistykę oraz ekstremalne warunki pogodowe, które stawiają przed organizatorami i uczestnikami liczne wyzwania. Na szczęście dla Arka, podróż odbyła się bez większych komplikacji.

    W bazach badawczych na Antarktydzie życie codzienne jest zupełnie inne niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w normalnych warunkach. Jak opisywał Arek, wszystko – od żywności, przez sprzęt, po odzież – musi być starannie przygotowane i odpowiednio zabezpieczone przed skrajnie niskimi temperaturami.

    Praca w terenie

    Przygotowanie się do wyjścia na zewnątrz wymagało wielu działań – trzeba było założyć odpowiednią odzież, by ochronić się przed zmieniającymi się warunkami pogodowymi. Nawet jeśli na początku pogoda była ładna, szybko mogła się zmienić, a niska temperatura i silny wiatr sprawiały, że każdy wypad na zewnątrz wymagał dokładnego przygotowania.

    – Kiedy wychodziło się na zewnątrz, trzeba było założyć dużo ubrań. Chodziłem zbierać dane trzy razy dziennie i za każdym razem musiałem się ubierać i rozbierać. To szybko mi się znudziło, bo samo ubranie zajmowało około 20-30 minut. – wyjaśnił Arek.

    Zbieranie danych o fokach wymagało regularnych wypraw w trudnych warunkach pogodowych. Naukowcy badali migracje, rozmnażanie i zachowania fok, wykorzystując różne techniki. Zbierali także próbki środowiskowe, aby sprawdzić, jak zmiany klimatyczne wpływają na populację fok. Cały proces wymagał precyzyjnego planowania.

    Arek spędził kilka tygodni w tej niezwykłym miejscu, a zdobyte doświadczenia stały się dla niego bardzo ważne. Przez kolejne miesiące będzie analizować zebrane dane. Ma nadzieję, że uda mu się wrócić na Antarktydę, aby uzyskać nowe informacje, które pozwolą mu kontynuować badania. Wierzy, że porównanie wyników z przyszłymi obserwacjami pomoże mu jeszcze lepiej zrozumieć to wyjątkowe środowisko i kontynuować rozwój swojej pracy naukowej.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego