Historia rywalizacji Banika Ostrawa i MFK Karwina miała kilka zwrotów akcji. Dość powiedzieć, że gdy ostrawska drużyna zdobywała swoje ostatnie jak do tej pory mistrzostwo, klub z Karwiny niedługo wcześniej… dopiero powstał. Za to gdy ci drudzy debiutowali w najwyższej klasie rozgrywkowej, to akurat sezon na zapleczu spędzili popularni Chachaři. Wiele wskazuje jednak na to, że bieżący sezon może być jednym z najlepszych w najnowszej historii obu teamów.

    Po obecnie trwającej przerwie reprezentacyjnej rozegrana zostanie 15. kolejka czeskiej Chance Ligi, będziemy więc na półmetku sezonu zasadniczego. Po 30. serii gier sześć najlepszych ekip zagra dodatkowe bezpośrednie mecze, których stawką będą europejskie puchary. Sześć ostatnich z kolei powalczy o utrzymanie – spadnie bezpośrednio jedna, a dwie kolejne zagrają baraże z drużynami z drugiej ligi.

    Obecnie MFK Karwina zajmuje ósme miejsce w ligowej tabeli (jest zatem w strefie „bezpiecznej”), a Banik jest na trzecim miejscu. To jedne z najlepszych lokat na tym etapie rozgrywek w ostatnich latach.

    2003 rok, kiedy wszystko się zaczęło

    Biorąc pod uwagę XXI wiek, najlepszym sezonem Banika Ostrawa był właśnie ten rozgrywany przed dwudziestoma laty, gdy na stadionie Bazaly klub świętował jedyne do tej pory mistrzostwo Czech (wcześniej, w latach 70. i 80. zdobywali tytuły mistrzów Czechosłowacji). Ówczesna drużyna trenera Františka Komňackego już na półmetku rozgrywek była liderem ligi z 35 punktami i nie miała na koncie ani jednej porażki – zanotowała 10 zwycięstw i 5 remisów.

    W tym samym sezonie MFK Karwina przystępowała do swoich pierwszych rozgrywek. Chociaż piłkarskie tradycje w tym mieście sięgają czasów przedwojennych (w 1919 założono Polonię Karwina), to właśnie w 2003 roku w wyniku fuzji klubów FC Karvina i TJ Jäkl Karviná powstało MFK. Pierwszy sezon zespół rozegrał na piątym szczeblu ligowym.

    2016. Jedni w górę, drudzy w dół

    MFK Karwina w kolejnych latach stopniowo pięła się po szczeblach rozgrywkowych, by w sezonie 2015/2016 uzyskać historyczny awans do piłkarskiej elity. Do derbów z Banikiem jednak w 2016 roku nie doszło. Z dość prostego powodu – ostrawski zespół zaliczył bowiem spadek. Na zapleczu czeskiej ekstraklasy spędził tylko rok i pierwsza historyczna potyczka obu ekip została rozegrana 18 sierpnia 2017. Zakończyła się bezbramkowym remisem.

    W przypadku drużyny z Karwiny debiutancki sezon w najwyższej klasie był z kolei jej najlepszym w dotychczasowej historii. Na koniec rozgrywek zajęli 10 miejsce, a na półmetku plasowali się na siódmym z 20 punktami i bilansem 6 zwycięstw, dwa remisy i 7 porażek.

    Banik na kolejce górskiej

    O ile w kolejnych latach MFK Karwina zajmowała raczej miejsca w dolnych rejonach tabeli (nie potrafiła finiszować wyżej niż na 10 miejscu), tak Banik można powiedzieć wsiadł na kolejkę górską – raz był w czubie tabeli, raz w dole. Ale po kolei.

    Drugim najlepszym sezonem piłkarzy z karwińskiej dzielnicy Raj był 2020/21, gdy ostatecznie zajęli 12 miejsce na koniec, a na półmetku plasowali się na jedenastym z 20 punktami i bilansem 5-5-5. W kolejnych latach finiszowali czy to na 14. czy 15. miejscu, a walkę o utrzymanie przegrali tylko raz – dwa lata temu. Na zapleczu spędzili tylko rok.

    Banik z kolei po mistrzowskim sezonie dwukrotnie stawał na podium – po raz ostatni w sezonie 2009/2010. Po 15. kolejkach tamtych rozgrywek był czwarty z 28 punktami, na które złożyło się 8 zwycięstw, 4 remisy i 3 porażki. W kolejnych latach jednak znacząco obniżał loty, zajmując kolejno 14., 14., 14., 10., 13. i w końcu 16. miejsce oznaczające spadek. Po powrocie do elity i 13. miejscu w rozgrywkach 2017/2018, Banik wrócił na odpowiednie tory i finiszował na kolejno 5., 6., 8., i 5. i 11. miejscu, by w poprzednich rozgrywkach zająć 4. lokatę.

    Drużynie trenera Pavla Hapala dało to pierwszy od 14 lat start w eliminacjach europejskich pucharów – konkretnie Ligi Konferencji. Przed rokiem po 15 kolejkach zajmowali jednak szóste miejsce z 24 punktami i bilansem 7-3-5.

    Szykuje się historyczny sezon?

    Po czternastu kolejkach obecnego sezonu Banik zajmuje trzecie miejsce w tabeli z 27 punktami, na które składa się bilans 8 zwycięstw, 3 remisów i 3 porażek. Do liderującej Slavii Praga Chachaři tracą jednak osiem punktów – drużyna ze stolicy nie przegrała dotychczas ani jednego ligowego spotkania. Piłkarze z Ostrawy wyprzedzają jednak inną utytułowaną ekipę ze stolicy, a mianowicie Spartę, którą niedawno pokonali na wyjeździe 3:1.

    MFK Karwina z kolei zajmuje ósmą pozycję z 19 punktami oraz bilansem 5 wygranych, 4 remisy i 5 porażek. W ostatnim spotkaniu piłkarze trenera Martina Hyskego pojechali właśnie na stadion lidera i przegrali aż 1:5 ze Slavią. Warto dodać, że nad zajmującą dziesiąte miejsce Mladą Bolesław mają tylko punkt przewagi.

    Można jednak powiedzieć, że zarówno Banik Ostrawa jak i MFK Karwina mają spore szanse na zanotowanie najlepszych rezultatów od lat. Piłkarze z Karwiny w 14 kolejkach zdobyli wszak 19 punktów, a więc średnio 1,357 punktu na mecz. Gdyby w pozostałych 16 meczach rundy zasadniczej punktowali na tym samym poziomie, będą mieli około 41 „oczek” – w zeszłym sezonie dawało to nawet szóste miejsce. Banik z kolei zdobywa średnio 1,929 punkta na mecz, więc po 30 kolejkach miałby na koncie 58 „oczek”. W ostatnich rozgrywkach dawało to 4 miejsce na koniec sezonu zasadniczego.

    Co więcej, styl gry obu zespołów może się zwyczajnie podobać, a szanse na poprawienie swoich dorobków punktowych będą miały jeszcze w tym roku – rozegranych zostanie pięć kolejek. Starcie obu zespołów odbędzie się 30 listopada na stadionie w ostrawskich Witkowicach. W poprzednich derbach z 28 lipca padł remis 0:0.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego