W karwińskiej bibliotece można oglądać prace uczniów z polskiego gimnazjum. Stworzyli ilustracje do wierszy Wisławy Szymborskiej

KARWINA-FRYSZTAT / W Oddziale Literatury Polskiej Biblioteki Regionalnej w Karwinie przez wakacje można oglądać prace młodych twórców z Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie ilustrujące wiersze Wisławy Szymborskiej. Wernisaż wystawy odbył się 1 czerwca.

– Nasza biblioteka co pewien okres współpracuje z Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie, tym razem mamy zacny jubileusz. 2 lipca Wisława Szymborska obchodziłaby stulecie swoich urodzin, dzięki wsparciu Konsulatu Generalnego w Ostrawie możemy się tutaj dzisiaj spotkać – powiedziała Marcela Wierzgoń, kierowniczka Oddziału Literatury Polskiej.

Wśród gości na wernisażu obecni byli konsul Edyta Wodzyńska-Andreewa, dyrektor Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie Maria Jarnot oraz nauczyciel plastyki z Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego Władysław Kubień, pod którego bacznym okiem uczniowie pracowali.

Wiersze Szymborskiej zadeklamowała młodzież z grupy teatralnej SZ.K.A.P.A

– Cieszy mnie, że zebrało się tutaj dziś tylu entuzjastów i Szymborskiej i sztuki plastycznej. Wisława Szymborska w swojej twórczości jest bardzo przyjazna człowiekowi i ciepła. Potrafi z pięknym humorem i dystansem opowiedzieć nawet smutne ludzkie historie, jak chociażby ten przykładowy „Kot w pustym mieszkaniu“. Pracując z młodzieżą gimnazjalną, uświadomiłem sobie jedną rzecz, (…) że miałem okazję rozmawiać z wielkim i wspaniałym człowiekiem, a jej teksty to tylko potwierdzają – mówił Władysław Kubień, który podzielił się też swoimi wrażeniami z osobistego spotkania z noblistką.

Zanim jednak wszyscy zaczęli zwiedzać wystawę, obejrzeli jeszcze krótki program, który przygotowała młodzieżowa grupa teatralna SZ.K.A.P.A z polskiego gimnazjum. Uczennice przedstawiły wiązankę wierszy Wisławy Szymborskiej. Przy akompaniamencie fortepianu zabrzmiały takie wiersze jak „Niektórzy lubią poezję“, „Chmury“, „Rozmowa z kamieniem“, „Portret Kobiecy“.

Na wystawie znajdują się prace przede wszystkim uczniów klasy drugiej, jest również kilka prac pierwszoklasistów. Prace plastyczne będzie można oglądać do końca lipca.

Jeden wiersz różne spostrzeżenia

Chmury

Z opisywaniem chmur
musiałabym się bardzo śpieszyć –
już po ułamku chwili
przestają być te, zaczynają być inne.

Ich właściwością jest
nie powtarzać się nigdy
w kształtach, odcieniach, pozach i układzie.

Nie obciążone pamięcią o niczym,
unoszą się bez trudu nad faktami.

Jacy tam z nich świadkowie czegokolwiek –
natychmiast rozwiewają się na wszystkie strony.

W porównaniu z chmurami
życie wydaje się ugruntowane,
omalże trwałe i prawie że wieczne. (…)

Jednym z wierszy, którymi inspirowali się uczniowie był wiersz pt. „Chmury“. Wiersz taki sam, a jednak powstały zupełnie odmienne.

– Zainteresował mnie wiersz „Chmury”. Spędziłam dwa dni, przygotowując tę pracę plastyczną. Interpretuję wiersz jako opis tego, jak wiele doświadczeń przeszły chmury na przestrzeni lat. Dlatego w moim projekcie przedstawiłam przekrój od Starożytnego Egiptu aż do współczesności. Chciałam, aby moja praca miała ikoniczny charakter – powiedziała Johanka Szkuta, uczennica klasy pierwszej.

– Inspirowałam się wierszem „Chmury”, który opowiada o niepowtarzalności. Zainspirowało mnie to do przedstawienia dwóch półkul mózgowych. Na jednej półkuli umieściłam wiersz, symbolizujący rejestrację słów, natomiast druga półkula jest bardziej artystyczna. Dlatego tekst na tej stronie jest pomięty. Kiedy zaglądamy do środka mojego projektu plastycznego, gdzie znajduje się lusterko, możemy zobaczyć nasze własne oko. To pokazuje, że nasze postrzeganie zawiera pewien stopień rzeczywistości, a reszta jest naszą interpretacją. Dodatkowo, lustra na zewnątrz są jakby chmurami, co powoduje, że dzieło nigdy nie jest takie samo, ponieważ zmienia się w zależności od osoby, która się obok niego znajduje – tłumaczyła Zofia Jasiok, uczennica klasy drugiej.

– Sztuka i plastyka bardzo mnie interesują, dlatego zawsze staram się brać udział w takich wystawach. I być może wiążę z tym też moją przyszłość – dodała autorka.