BYSTRZYCA / Z okazji tej wyjątkowej trzycyfrowej rocznicy władze Bystrzycy pomyślały o wszystkim – pogoda jak na zamówienie, wspaniały program kulturalny, koncerty, karuzele i warsztaty robót ręcznych. To wszystko sprawiło, że 20 maja do Bystrzycy ściągnęło – według relacji osób pracujących na stoiskach – około trzech tysięcy osób.
Program kulturalny tego dnia był naprawdę urozmaicony. Zaprezentowały się chóry z obu szkół – polskiej i czeskiej. Następnie wystąpiły: Zespół Folklorystyczny „Bystrzyca”, zespoły „Łączka” i „Trowniczek”, Kapela „Bezmiana” oraz uczniowie Artystycznej Szkoły Podstawowej w Bystrzycy. Następnie można było wysłuchać koncertów grup Dara-band, Klára&Vojta i QAI.
Główną gwiazdą wieczoru był pochodzący z Trzyńca Tomáš Klus. Jeszcze przed jego koncertem na telebimie został wyświetlony krótki filmik upamiętniający jedno z pierwszych spotkań Klusa z wójtem Bystrzycy Romanem Wróblem. Właśnie ta znajomość pomogła w ściągnięciu muzyka na ten ważny jubileusz miejscowości. Później na scenie pojawił się zespół „Legendy Se Vrací”. Zabawę do białego rana zagwarantował DJ Lost.
Wszystko dzisiaj kręci się wokół liczby 600
Na imprezie można było kupić specjalną edycję piw z motywami Bystrzycy. Specjalnie z tej okazji zostały przygotowane dwa motywy, które charakteryzują tę wieś. – Wszystko dzisiaj kręci się wokół liczby 600. Piwo kosztuje „po zniżce” z 600 koron tylko 60 koron i zostało uwarzone przez brneńską firmę w ilości dokładnie sześciuset sztuk. Ale spokojnie, nie ma to nic wspólnego ze piwowarem Starobrno – żartował Marcel Ćmiel, wicewójt Bystrzycy.
Nie zabrakło również wątków z historii. Robótki ręczne w formie warsztatów przyciągały szczególnie mniejszych uczestników wydarzenia. Można było spróbować lepienia garnków i przędzenia. Można było podpatrzeć, jak zrobić w domu miotłę, wystrugać laskę lub zapleść koszyk. Jeżeli i to nie wystarczyło, organizatorzy przygotowali dwie karuzele w stylu retro.
Nie zabrakło jedzenia przygotowanego przez miejscowe koło PZKO i Macierz Szkolną
Chociaż liczba uczestników wydarzenia nie mogła być dokładnie ustalona z powodu braku biletów wstępu. Pracownik jednego ze stoisk zapewnił nas, że według ilości wypitych piw oraz zjedzonych porcji jedzenia, można założyć, że na imprezę przyszło około trzech tysięcy osób.
Obchody te nie obyłyby się również bez polskich stoisk. Budę z jedzeniem i piciem przygotowało Miejscowe Koło PZKO w Bystrzycy i Macierz Szkolna w Bystrzycy.
Komentarze
