Halinę Pasekovą pożegnali aktorzy i pełna widownia

CZESKI CIESZYN / W czwartek 6 kwietnia zmarła po długiej i ciężkiej chorobie Halina Paseková – długoletnia aktorka Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego. Rodzina, publiczność i przyjaciele, którzy szczelnie wypełnili widownię Teatru Cieszyńskiego, żegnali ją w miejscu, które było – jak podkreślił w swoim przemówieniu Bogdan Kokotek – Jej prawdziwym drugim domem.

Przy trumnie ustawionej na scenie, a więc miejscu, które zmarłej było tak bliskie, na zmianę wartę pełnili obecni i dawni aktorzy Teatru Cieszyńskiego.

Na ustawionym w rogu sceny ekranie prezentowano przegląd zdjęć z życia zawodowego zmarłej aktorki. Ona sama spoglądała na wszystko z góry, z zawieszonej nad sceną fotografii.

Ponad 300 ról teatralnych

– Była związana ze Sceną Polską od 1961 roku, kiedy to będąc uczennicą polskiego gimnazjum w Czeskim Cieszynie, zadebiutowała w sztuce Królowa przedmieścia. Później przyszedł czas na studia na wydziale aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. W 1965 roku powróciła na deski Sceny Polskiej. W ciągu tych ponad 60 lat przygotowała prawie 300 ról teatralnych – wspominał kierownik artystyczny Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego Bogdan Kokotek, przytaczając te najważniejsze.

Ostatnio mogliśmy ją oglądać w roli Zofii w Krzywym kościele oraz Babci w spektaklu Maryša.

Bogdan Kokotek przypomniał też, że Halina Paseková była członkiem nadzwyczajnym Związku Artystów Scen Polskich, oraz laureatką wielu nagród i odznaczeń, otrzymała m.in. brązowy medal zasłużony kulturze Gloria Artis. Wspomniał, że bezinteresownie występowała na przeróżnych spotkaniach, świetlicach organizowanych przez PZKO, w bibliotekach, w kościołach.

Pełna widownia

Aktorkę żegnała pełna widownia. Zanim po raz ostatni zabrzmiały brawa dla niej i po raz ostatni powoli opadła kurtyna, w sali zabrzmiała piosenka „Płyniesz Olzo”. Bardzo symboliczna, wszak wielu widzów zapamięta Halinę Pasekovą właśnie jako Olzę w spektaklu „Cieszyńskie niebo”.