Trudno teraz znaleźć uczniów. Małgorzata Borkowska cieszy się, że ma komu przekazać swe umiejętności – zwrot.cz

    CIESZYN / Młoda cieszyńska artystka Agnieszka Pawlitko przez ostatnie pół roku pracowała nad stworzeniem unikatowej sukni opartej na tradycyjnych wzorach i wykonanej tradycyjnymi technikami. Robiła to pod okiem Małgorzaty Borkowskiej, mistrzyni zajmującej się haftem od dwudziestu lat. Prace są na finalnym etapie. Już w styczniu efekty będzie można zobaczyć na wystawie w Centrum Folkloru Śląska Cieszyńskiego w cieszyńskim Domu Narodowym.

    – Trudno teraz znaleźć uczniów, którzy chcieliby kontynuować tworzenie żywotków (red. – haftowanych gorsetów do sukni w stroju cieszyńskim) Niezmiernie się cieszę, że mam kogo uczyć tej niełatwej sztuki – mówi Małgorzata Borkowska.

    Współpraca doświadczonej mistrzyni i młodej adeptki tej tradycyjnej sztuki zaczęła się od Stypendium „Mistrz-Uczeń” Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi. Małgorzata Borkowska zajmuje się haftem od dwudziestu lat. Haftuje zarówno złotą, srebrną, jak i kolorową nicią. Każdy projekt jest indywidualny i dostosowany do osoby, która ma go nosić. Ważne jest również przeznaczenie danego żywotka. Gorsety zszywane w sukniami ślubnymi, komunijnymi i konfirmacyjnymi były zawsze haftowane w jaśniejszych kolorach, żałobne były haftowane na czarnym tle, wyjściowe były bardziej kolorowe. Tych wszystkich zasad mistrzyni ciągle przestrzega.

    Jednak – jak przyznaje – najbardziej w ostatnich czasach martwił ją brak następców, którym mogłaby przekazać swoją wiedzę i umiejętności. Dlatego niezmiernie ucieszyła ją możliwość wzięcia udziału w projekcie.

    Pomoc doświadczonej mistrzyni była niezbędna – mówi młoda adeptka szycia cieszyńskich sukni

    Finalnym efektem stypendium jest wyhaftowanie żywotka oraz uszycie sukni cieszyńskiej. – Bardzo się cieszę, że mogę uczyć się haftowania żywotków u tak znakomitej twórczyni. Przyznam, że jest to bardzo trudne, trzeba pamiętać o tylu rzeczach, żeby wszystko było idealne. Należy dobrze zakomponować wzór, znaleźć odpowiednie materiały, przenieść pomysł na aksamit. A później haftować, przyszyć taśmy, usztywnić wszystko… Pomoc Małgosi była niezbędna i mam nadzieję, że dalej będziemy współpracować. Mój projekt oczywiście nawiązuje do Cieszyna i pięknych cieszynianek – mówi Pawlitko.

    (indi)

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



       

      NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
      W TWOJEJ SKRZYNCE!

       

      DZIĘKUJEMY!

      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego