BŁĘDOWICE / „Spotkanie z folklorem Beskidu Żywieckiego i Śląskiego” zorganizowało MK PZKO Błędowice. Było to nie tylko teoretyczne spotkanie z folklorem tych regionów, ale także praktyczne, z nauką tańca i śpiewu.

W sobotnie popołudnie 14 maja w Domu PZKO w Błędowicach zgromadzili się ci, którzy chcieli nie tylko posłuchać prelekcji popularnonaukowych o folklorze górali śląskich i żywieckich, ale także co nieco z tego folkloru przyswoić.

– Chodzi o to, by jadąc na Gorolski Święto czy inną imprezę folklorystyczną na Goroliji można było zatańczyć, zaśpiewać – wyjaśniła naszej redakcji Dorota Pawlas.

Na pomysł zorganizowania warsztatów otwartych dla wszystkich chętnych wpadła Dorota Pawlas, kierowniczka organizacyjna Zespołu Regionalnego „Błędowice”.

Na „pierwszy rzut” poszło „Spotkanie z folklorem Beskidu Żywieckiego i Śląskiego”.

Chętni uczyli się tańczyć góralskie tańce i śpiewać góralskie pieśni

W ramach sobotniego „Spotkania z folklorem Beskidu Żywieckiego i Śląskiego” zrealizowano warsztaty wokalno-taneczne z Marią Motyką, kierowniczką Zespołu Regionalnego „Istebna” i instruktorem Józefem Łupieżowcem.

Chętni uczyli się w parach i w trójkach prostych tańców, takich jak „masztołki”, „placki” czy też tańców typowych dla dziewczyn, jak „kapusta”.

Oprócz praktyki trochę teorii

By zmęczeni fizycznie nauką tańca uczestnicy warsztatów mogli złapać oddech, kolejnym punktem programu były prelekcje.

O ich wygłoszenie organizatorzy poprosili etnolog, ale też artystkę Agnieszkę Pawlitko z Cieszyna wytrwale realizującą projekt „Etnolog na tropie” oraz Ewę Nowak, która przybliżyła słuchaczom folklor Beskidu Żywieckiego.

Żeby ludzie wiedzieli, że do Polski warto jeździć nie tylko na zakupy

– Chcieliśmy, by cała impreza była ciekawa również dla tych, którzy przyjdą, a nie są związani w żaden sposób z zespołem folklorystycznym. Stąd prelekcje są takie, żeby trochę zaciekawić uczestników folklorem, ale też powiedzieć, jakie są fajne tradycje, gdzie można pojechać i co ciekawego zobaczyć – wyjaśnia Pawlas.

– Mam takie wrażenie, że sporo osób od nas, jeśli wybiera się w wolny dzień na wycieczkę, to zamiast do Polski, wyjeżdża do Czech. Myślę, że dlatego, że bardziej te regiony znają, kojarzą, gdzie są jakieś atrakcje. A do Polski jeździ się jedynie na zakupy do Cieszyna. A przecież polskie Beskidy są piękne – dodaje Pawlas.

Spotkania z folklorem będą w Błędowicach imprezą cykliczną

Organizatorzy planują, że „Spotkania z folklorem” będą odbywały się w ich Domu PZKO w Błędowicach cyklicznie. Następną edycję wydarzenia zaplanowali na 8 października.

Pawlas zdradza, że następna edycja dotyczyć będzie miejscowego, górniczego folkloru dolańskiego. Ale kolejne – już coraz to odleglejszych regionów Polski. – Chcielibyśmy z tematami kolejnych edycji pójść głębiej w Polskę – zapowiada Pawlas.

(indi)

Tagi: , , , , , ,

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



REKLAMA Reklama

REKLAMA
Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego