Sylwia Grudzień
E-mail: sylwia@zwrot.cz
Ostatnio koleżanka zapytała mnie, co sadzę o powszechnie używanym w gwarze słowie ‘rekonstruować’ w znaczeniu ‘remontować’? No, nic nie sadzę, bo już wiem, że gdy Zaolziak mówi, że będzie ‘rekonstruować wychodek’, nie oznacza to, że na podstawie historycznych planów, zdjęć i przekazów ustnych będzie odtwarzał ubikację swoich przodków (tę drewnianą z serduszkiem), ale po prostu planuje remont toalety.
Skoro jednak temat się pojawił, warto wyjaśnić, w jakim znaczeniu używamy w języku polskim wyrazów ‘rekonstrukcja’ i ‘rekonstruować’? Jak podaje słownik, ‘rekonstrukcja’ to «odtworzenie czegoś na podstawie zachowanych fragmentów, szczątków, przekazów», jest to również «rzecz odtworzona».
Rekonstruować możemy więc zamek, kościół, zabytkowe kamienice, gdy zachowane są fundamenty, plany, szkice lub zdjęcia. Zrekonstruować możemy również zabytkowy mebel.
Rekonstruować można również ukruszony ząb lub twarz, która została zmasakrowana w wyniku jakiegoś wypadku (nie mylić z operacjami plastycznymi nosa i podbródka).
Rekonstruuje się też bieg wydarzeń, rozmów, czyli stara się odtworzyć z pamięci jak najwięcej szczegółów dotyczących danego wydarzenia, na przykład na potrzeby śledztwa. Rekonstruuje się również wydarzenia historyczne – np. na podstawie zdawkowych przekazów próbuje się dociec, co się wydarzyło za zamkniętymi drzwiami gabinetów polityków.
Mamy również historyczne grupy rekonstrukcyjne, które w formie scen starają się odtworzyć wiernie jakieś wydarzenie, np. bitwę pod Grunwaldem.
A co z ‘wychodkiem’? W języku polskim ‘wychodek’ rzeczywiście oznacza pomieszczenie sanitarne służące do wiadomych celów, jednak najczęściej jest to drewniana, wysoka budka z daszkiem, umiejscowiona na podwórku z dala od mieszkania lub domu.
Wychodki stawia się tam, gdzie nie ma możliwości zainstalowania kanalizacji. W mowie potocznej ‘wychodek’ oznacza jakąkolwiek ubikację lub ustronne miejsce o nie najwyższym standardzie sanitarnym.
(SG)
Tagi: Pogotowie Językowe "Zwrotu"