CIESZYN / Tematem kolejnego organizowanego przez Muzeum Śląska Cieszyńskiego „Spotkania Szersznikowskiego” była ulica Głęboka. Z uwagi na panujące obostrzenia spotkanie odbyło się wirtualnie, w sieci. Tam też cały czas można go obejrzeć i wysłuchać.

    Prelegentem był historyk z Muzeum Śląska Cieszyńskiego Jan Paweł Borowski. Opowieść o głównej ulicy miasta rozpoczął od rozważań nad genezą jej nazwy. Najstarszą nazwą głównej ulicy średniowiecznego Cieszyna była Polska. Najprawdopodobniej nazwa ta wzięła się od ludności polskojęzycznej zamieszkującej przy tej ulicy.

    Nazwy zmieniały się pod wpływem wichrów historii, ale w świadomości mieszkańców przez wieki pozostawała Głęboka

    – Analiza ksiąg wykazuje polskobrzmiące nazwiska mieszczan posiadających domy przy ulicy Głębokiej. Analogicznie równoległa ulica Mennicza, która wówczas nazywała się Niemiecka, zamieszkiwana była w większości przez ludność niemieckojęzyczną – wyjaśnił Borowski. Jak przekazał prelegent – tę hipotezę postawił wybitny znawca nazw miejscowych Śląska Cieszyńskiego Robert Mrózek.

    Prelegent omówił kolejne nazwy głównej ulicy miasta. A były to: Polska, Głęboka / Hluboka, na planie katastralnym z 1836 roku podzielona na odcinki o nazwach: Parafialna / Pfarr Gasse, Polska / Polnische Gasse i Głęboka / Tiefe Gasse; od 1881 Arcyksiężnej Stefanii / Kronprinzessin Stephaniestrasse, od 1915 – arcyksięcia Karola / Erzherzog Karl Franz Josefstrasse, w międzywojniu najpierw Głęboka, ale od 1934 – Legionów, w 1939 roku nowe nazistowskie władze Cieszyna powróciły do nazwy Głęboka – oczywiście po niemiecku. Po wojnie, aż do 1990 roku była to ul. Armii Czerwonej.

    Dzisiejsza nazwa Głęboka pojawiła się po raz pierwszy w roku 1662. Oddaje też topograficzny charakter tego miejsca. – Bierze się nie tylko ze spadku terenu, ale też z zapadnięcia terenu jezdni w stosunku do chodników – wyjaśniał Borowski. Pomiędzy chodnikami przerzucone były z jednej na drugą stronę ulicy kładki. – Nazwa Głęboka tak silnie oddaje charakter tego miejsca, że przetrwała wszystkie zawieruchy dziejowe – skwitował.

    A kiedy naprawdę ukształtowała się ulica taka, jaką znamy obecnie? – Nie da się odpowiedzieć konkretnie na to pytanie bez dokładnych badań archeologicznych całego miasta, a nie tylko ulicy przy okazji remontów – zawyrokował prelegent. – Był to z całą pewnością trakt łączący jeden ośrodek władzy z drugim (Zamek z Ratuszem). A zatem prof. Idzi Panic uważa, że Cieszyn zaczął się w tym właśnie miejscu – mówił Borowski, wskazując na miejsce dawnego kościoła parafialnego, a więc dzisiejszy Plac Teatralny.

    Wykład warto wysłuchać w całości

    „Spotkanie Szersznikowskie” w formie online zostało przygotowane profesjonalnie, a uczestnictwo w nim, jeśli chodzi o jakość odbioru i przekazanej wiedzy, w niczym nie odstępuje tradycyjnym „Spotkaniom Szernikowskim”, jakie organizowane są przez Muzeum Śląska Cieszyńskiego od wielu lat.

    Gdzie tak naprawdę był pierwszy rynek Cieszyna?

    – Niezależnie od tego, którą z tych teorii przyjmiemy za prawdziwą, możemy uznać, że ulica rozrastała się wraz z miastem. Rosła też do góry – stwierdził prelegent. – Szczególnie na przełomie wieku XIX i XX trwa tutaj jedna wielka budowa. Wierzcie mi państwo, że to, co możemy obserwować dzisiaj, jest niczym, w porównaniu z przełomem tamtych stuleci – skwitował Borowski. Po czym przystąpił do opowiadania o tym, co, jak i kiedy rozbudowywano.

    Oprócz wysłuchania wykładu można obejrzeć wirtualną wystawę i przeczytać obszerne opracowanie

    Można także obejrzeć wirtualną wystawę, o której pisaliśmy tutaj i przeczytać 40-stronicowy jej dokładny opis. Spacer ulicą Głęboką po wysłuchaniu wykładu z pewnością będzie ciekawym doświadczeniem.

    (indi)

    Tagi: , , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama
      REKLAMA Reklama
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego