Przed nami okres najkrótszych dni i najdłuższych nocy. Słuszne jest przysłowie Święta Łuca – dnia przyrzuca. Imieniny Łucji wypadają 13 grudnia i praktycznie tylko do tej daty ubywa dnia po południu. Wtedy też przypada najwcześniejszy zachód Słońca: na naszych terenach o godzinie 15:45. Natomiast rano dnia ubywać będzie jeszcze do Nowego Roku.

    Noce są długie, jednak ciągle jeszcze mamy najbardziej pochmurną porę roku. Późnojesienne warunki pogodowe nie sprzyjają obserwacjom astronomicznym. Jeżeli jednak aura sprawi, że chmury rozpłyną się, to możemy obserwować mimo Merkurego wszystkie planety widoczne gołym okiem.

    Po zapadnięciu zmroku nisko nad południowo-zachodnim horyzontem widoczny jest Jowisz i nieco słabszy Saturn. Ich wzajemna odległość na niebie ciągle się zmniejsza. W poniedziałek 21 grudnia znajdą się tak blisko siebie, że ich obrazy na niebie będą się zlewać. Obie planety zachodzą po godzinie 18.

    Czerwonawy Mars jest widoczny również na wieczornym niebie i odnajdujemy go wysoko nad południowo-wschodnim horyzontem. Dobrze widoczny jest prawie przez całą noc. Zachodzi w przybliżeniu dwie godziny po północy.

    Natomiast Wenus jako Jutrzenka widoczna jest około dwie godziny przed wschodem Słońca nad południowo-wschodnim horyzontem. Po Księżycu jest dominującym obiektem na porannym niebie. Świeci tak jasno, że nikt nie może jej przeoczyć. Możemy ją obserwować aż do wschodu Słońca.

    Jutro rano (w sobotę 12. 12. 2020) w pobliżu Wenus znajdzie się Księżyc. Cienki sierp Księżyca wschodzi około godziny 4:30 i jest oświetlony z 8%. Wenus wschodzi o godzinę później i znajdować się będzie w lewo pod Księżycem.

    Następnego poranka (w niedzielę 13. 12. 2020) Księżyc wschodzi pół godziny po Wenus. Teraz Księżyc w fazie tylko 3% znajduje się w lewo pod Wenus. W niedzielę odległość między obu obiektami będzie mniejsza (koniunkcja będzie ciaśniejsza), ale dostrzeżenie cienkiego sierpika Księżyca nisko na jasnym już tle nieba może być trudniejsze niż dobę wcześniej.

    Przy bardzo dobrych warunkach atmosferycznych gołym okiem widoczna będzie obok jasnego księżycowego sierpa też słabo oświetlona reszta zwróconej ku nam półkuli księżycowej. Zjawisko to nazywamy światłem popielatym i widoczne jest, kiedy Księżyc znajduje się w fazie wąskiego sierpika. Wywołane jest rozproszonym światłem słonecznym na atmosferze ziemskiej, które dopada na nieoświetloną część Księżyca.

    Na dołączonych mapkach nieba widzimy wzajemne położenie Księżyca i Wenus nad południowo-wschodnim horyzontem w sobotę i niedzielę około godziny 7:00.

    Roman Strzondała

    Tagi: ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Gorolskiswieto.cz
      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.