Żwirki i Wigury start do wieczności – zwrot.cz

    CIERLICKO / Żwirki i Wigury start do wieczności – taki napis widniał na drewnianej bramie na Żwirkowisku nim w czasie II wojny światowej zniszczył ją niemiecki okupant. Teraz są plany jej odtworzenia i wszystko wskazuje na to, że na przypadający na 2022 rok jubileusz 90. rocznicy śmierci lotników brama ponownie będzie stać w dawnym miejscu.

    W akcję budowy rekonstrukcji bramy wspólnie z MK PZKO Cierlicko-Kościelec i Klubem Wspaniałych Mężczyzn Bez Latających Maszyn włączył się Filip Idzikowski z Warszawy, z inicjatywy społecznej „Niebo bez granic – Latający Dom Kultury”. Zajmuje się ona popularyzowaniem historii lotnictwa i upamiętnianiem polskich lotników oraz miejsc katastrof lotniczych.

    Zaangażowani w przedsięwzięcie będą również harcerze – zarówno z Polski, z Drużyny Harcerskiej im. Żwirki i Wigury z Czyżowic, jak i z Zaolzia.

    Współpraca Idzikowskiego i jego organizacji „Niebo bez Granic” z MK PZKO Cierlicko-Kościelec zaczęła się od opieki, jaką miłośnicy lotnictwa z Warszawy roztoczyli nad mogiłami Żwirki i Wigury na warszawskich Powązkach.

    – Wpadłem wtedy na pomysł, by harcerze również zaopiekowali się grobami sławnych lotników. Zwłaszcza, że harcerze mieli spory wkład w ratowanie miejsca upamiętnienia ich tragicznej śmierci w Cierlicku – mówi Idzikowski.

    To kolejna przymiarka

    Tadeusz Smugała przyznaje, że pomysł bynajmniej nie jest nowy.
    – Pierwszy taki poważniejszy zamysł, by to zrobić, mieliśmy już na osiemdziesiątą rocznicę. Mieliśmy nawet projekt autorstwa architekta Cieślara. Ale realizacja okazała się za droga. Później jeszcze przyjechał tu jeden senator z Katowic, który chciał pomóc pomysł zrealizować, ale też nic z tego nie wyszło.

    Teraz już wiemy, że sama euforia i pomysł nie wystarczą. Bo na początku myśleliśmy sobie, że potrafimy sami, z pomocą harcerzy, tak, jak robiło się to kiedyś, taką bramę postawić. Teraz podeszliśmy do tematu już w sposób przemyślany. I pierwszym krokiem, jaki zrobiliśmy, było pójście do Urzędu Gminy by dowiedzieć się, czy dostaniemy na to przedsięwzięcie zielone światło.

    Dostałem od gminy pisemne potwierdzenie, że możemy to zrobić, ale musimy zrobić to tak, by gmina mogła się tą budowlą chlubić, a nie za nią wstydzić. Całkowicie to rozumiem i jestem tego samego zdania – opowiada Tadeusz Smugała.

    Deski pojechały zbierać fundusze

    Oryginalne deski z napisem, które udało się uratować podczas wojennej zawieruchy, na co dzień znajdują się w Domu Polskim na Kościelcu. Ostatnio jednak zostały zabrane do Krakowa i Warszawy w ramach projektu mającego na celu odbudowanie bramy.

    – Każdy może być współtwórcą tej bramy. Projekt jej odbudowy opiera się bowiem na zrzutce społecznej – wyjaśnia Idzikowski. Zbiórka oficjalnie rozpocznie się na Polu Mokotowskim. To tam bowiem znajdowało się lotnisko, z którego wystartowali w swój ostatni lot Żwirko i Wigura.

    – Tak, jak to jest teraz wymyślone, to nie są astronomiczne cyfry, ale wiadomo, że pomoc finansowa będzie potrzebna. Już samo przywiezienie desek na budowę bramy może kosztować, bo do osobówki nie wejdą – mówi Smugała.

    Brama to początek

    Patronatem akcję odbudowy bramy objął m.in. dyrektor Muzeum Lotnictwa w Krakowie. Idzikowski wyjawia, że całe przedsięwzięcie ma się rozwinąć do odbudowy mauzoleum, takiego, jakie było tam przed wojną. Brama ma być pierwszym krokiem i krokiem, który przetrze szlak.

    – Ale nie zrobimy tylko bramy. Zrobimy całą wirtualną wizualizację Żwirkowiska w internecie. Będzie można w Googlu zwiedzić to miejsce takie, jak wyglądało przed zburzeniem przez Niemców. Każdy, w każdym miejscu na świecie, za pomocą nakładki na smartfonie będzie mógł zwiedzić Żwirkowisko – zapowiada Idzikowski.

    (indi)

    Tagi: , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



       

      NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
      W TWOJEJ SKRZYNCE!

       

      DZIĘKUJEMY!

      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego