indi
E-mail: indi@zwrot.cz
CIESZYN / Mieszkańcom rozdzielonego granicą państwową Cieszyna zaczyna doskwierać zamknięcie tejże granicy. Ludzie, których życie na co dzień rozpięte było pomiędzy dwoma państwami, zostali odcięci od swych rodzin i przyjaciół.
Utyskują na zaistniałą sytuację w mediach społecznościowych, ale znaleźli się i tacy, którzy, korzystając z tego, że poruszanie się po ulicy nie jest jeszcze całkowicie zakazane, poszli nad Olzę, by na swym brzegu wywiesić fizyczny, a nie jedynie wirtualny dowód tej tęsknoty.
Dwujęzyczny napis „Tęsknię za Tobą Czechu” pojawił się dziś w południe nad Olzą. Spontaniczną akcję artystyczną zrobili Stefan Mańka i Magda Szadkowska. – Jest to akcja artystyczna, ale też wyraz tego, że czujemy się dziwnie, kiedy granica jest zamknięta – mówi Mańka. I podkreśla, że dla społeczności pogranicza zamknięcie granic oznacza zerwanie naturalnych na co dzień kontaktów towarzyskich, ale także problemy lokalnych przedsiębiorców, których klientelę w dużej mierze stanowili obywatele sąsiedniego państwa.
Jako że zaleceniem jest, by siedzieć w domach,organizatorzy akcji mają nadzieję, że przez media społecznościowe ich przekaz, że tęsknią i mają nadzieję, że wkrótce znowu się spotkają, dotrze do ich przyjaciół, znajomych z drugiej strony granicznej Olzy.
– Tęsknimy. Po tamtej stronie zostali nasi przyjaciele, z którymi się widywaliśmy. To nie był problem, żeby sobie przejść na tamtą stronę miasta. W zasadzie na tamtą stronę rzeki, bo to jest jedno miasto. Teraz ten kontakt został troszeczkę nam ucięty i tęsknimy – mówi Magda Szadkowska.
(indi)
Tagi: zamknięta granica