W trakcie rozbiórki domu znaleziono stare szyny z Trzyńca

OSTRAWA, TRZYNIEC / Dyrektor Muzeum Kolejnictwa Morawsko-śląskiego w Ostrawie Vojtěch Hermann przekazał Hucie Trzynieckiej niezwykły prezent. Od prywatnego darczyńcy uzyskał dwie szyny o długości trzech metrów z 1908 roku. Zostały wykonane prawdopodobnie w hucie w Trzyńcu. Jedną z nich więc postanowił podarować Hucie Trzynieckiej.

Szyny znaleziono w trakcie rozbiórki starego domku rodzinnego, w którym wzmacniały konstrukcję dachową. Podczas bliższych oględzin stwierdzono, że są to szyny z odlanym logiem Komory Cieszyńskiej i rokiem produkcji 1908.

Dyrektor muzeum Hermann przypuszcza, że prawdopodobnie chodzi o pierwotne szyny dwutorowej kolei, którą zaczęto na trzynieckim odcinku Kolei Koszycko-Bogumińskiej budować po roku 1907. Przedtem prowadziła tutaj linia jednotorowa. Podobne eksponaty znaleziono również w trakcie modernizacji kolei w Nawsiu. 

Jak zdradził dyrektor produkcyjny Huty Trzynieckiej Česlav Marek, szyna wzbogaci zbiory  ekspozycji stałej w Muzeum Huty Trzynieckiej i miasta Trzyńca.

Szyny to tradycyjny produkt huty. Od 1878 roku wyprodukowano w Trzyńcu prawie 15 milionów ton szyn. Z takiej ilości można by zbudować jednotorową linię kolejową, która by na równiku trzy razy okrążyła kulę ziemską. Większość linii kolejowych w Republice Czeskiej wykonana jest właśnie z szyn wyprodukowanych w Hucie Trzynieckiej.

Jako ciekawostkę można jeszcze podać, że na dworcu w Ustroniu do dnia dzisiejszego zachował się oryginalny fragment torowiska z szynami z 1897 roku wyprodukowanymi również w hucie w Trzyńcu. Wspomina o tym portal www.kolejcieszyn.pl.

(gam)