indi
E-mail: indi@zwrot.cz
„NASZE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI” z naszym spotkaniem towarzyskim: To Dobre z Polski…i z Czech – tak działacze PZKO Cierlicko Kościelec nazwali zorganizowaną z okazji polskiego święta niepodległości imprezę.
W sobotnie popołudnie 9 listopada na scenie Domu Polskiego Żwirki i Wigury wpierw wystąpiły dzieci z miejscowej szkoły i przedszkola.
Wysoki poziom ich muzycznych popisów podkreślili chórzyści zespołu Ta Grupa, którzy weszli na scenę po nich. Wraz z nimi kilka piosenek zaśpiewał Klemens Słowioczek.
Niewątpliwą atrakcją i niespodzianką był też występ Karola Suszki, który w znakomitej aktorskiej interpretacji przeczytał wspomnienia związane z rekrutacją do tworzonego przez Hadynę zespołu Śląsk.
Zebranych przywitał i ideę imprezy wyjaśnił prezes MK PZKO Cierlicko Kościelec Tadeusz Smugała. – 28 października 1918 roku powstało nowe państwo – państwo Czechosłowackie. 11 listopada 1918 odrodziła się Polska – podkreślił wyjaśniając, że imprezą Miejscowe Koło chce włączyć się w obchody tych rocznic. Na wstępie Smugała wyjaśnił też, że napis 100 nie jest pomyłką, że nie zapomnieli zmienić zeszłorocznego napisu 100 na 101. – Setka jest dlatego, że świętujemy odzyskanie niepodległości do roku 2022. A to z powodu tego, że w roku 1922 została część Górnego Śląska dołączona do Polski i z tego powodu świętujemy od roku 1918 do roku 1922. Czyli setka będzie nam towarzyszyła do roku 2022. A w roku 2022 będziemy mieli następną wielką uroczystość, a mianowicie 90-lecie tragedii na Kościelcu – dodał.
A po uczcie duchowej przyszedł czas na coś dla ciała, czyli, również zawarte w nazwie imprezy To Dobre z Polski…i z Czech. – Ale przede wszystkim to z Polski – podkreślił Smugała zapraszając na polski żurek i inne smakołyki.
(indi)
Tagi: Dom Polski im. Żwirki i Wigury w Cierlicku
Komentarze