Z POCZTY REDAKCYJNEJ: Zgodzianie spotkali się pod pomnikiem Henryka Jasiczka

TRZYNIEC / Tradycyjna ostatnia środa poprzedniego miesiąca zapisała się w pamięci zgodzian na trwało. Tego dnia, 29 maja, pojechaliśmy pod pomnik Henryka Jasiczka i Jana Taciny w Oldrzychowicach.

Już podczas marcowego spotkania zgodzian była dyrygent chóru mieszanego Zgoda z Trzyńca Irena Małysz odświeżyła życiorys i bogatą twórczość Henryka Jasiczka, któremu, gdyby żył, Zaolzie zaśpiewałoby „Sto lat”.

Pogoda po południu była nam życzliwa i mogliśmy złożyć kwiaty pod pomnikiem, podumać nad Tyrką i wysłuchać wiersza pióra Jasiczka z 6 maja 1972 roku pt. „Płyniesz Olzo”.

Od pomnika wróciliśmy do Domu PZKO w Trzyńcu-Kanadzie, by kontynuować nasze comiesięczne spotkanie w gronie braci śpiewaczej. I tak już trzeci rok spotykamy się, kiedy to po 30 latach nieprzerwanej działalności śpiewaczej w 2016 roku rozwiązaliśmy nasz chór mieszany Zgoda z braku głosów męskich.

Nasze spotkania mają charakter towarzyski. Zawsze zabrzmi kilka pieśni z byłego naszego bogatego repertuaru. Pamiętamy o naszych solenizantach i jubilatach, składając im serdeczności urodzinowe. Irena Małysz przypomina zwyczaje dotyczące poszczególnych świąt z książki „Doroczne zwyczaje i obrzędy na Śląsku Cieszyńskim” Jana Szymika albo czyta prozę lub poezję Anieli Kupiec, Anny Filipek, Władysława Młynka, Adama Wawrosza, Franciszka Babiucha, przysłowia z „Głosu”.

Solenizanci podejmują nas smaczną przekąską, jubilaci korzystają z dań restauracji C-club Rudolfa Szkandery, który wynajmuje parter naszego Domu PZKO. Spotkania odbywają się w bardzo przyjemnym i raczej wesołym nastroju. Najlepiej być razem. Wspólne chwile tworzą wspomnienia, trzeba podtrzymywać sympatyczną atmosferę i radość ze spotkania.

Irena Małysz