TRZYNIEC-KOŃSKA / Najpierw przedstawienie Sceny Bajka, później jajecznica. Do tego idealna pogoda na imprezę plenerową, sporo uczestników, czynny bar z piwem i nie tylko oraz domowe ciastka. Po prostu impreza, na która zaprosiło dzisiaj Miejscowe Koło PZKO Końska-Osówki.
Jajecznica była, jak na Osówki przystało, z domowych jaj. Na wędzonce i ze szczypiorkiem. Najpierw, na próbę, usmażono jajecznicę z 40 jaj, a ponieważ zniknęła szybciej, niż trwało jej przygotowanie, później do kociołka wbito jaj od razu 160. Smażenie jajecznicy to jedna z rzeczywiście tradycyjnych imprez Koła, bowiem organizowana jest „od zawsze”, jak stwierdzili zgodnie starsi członkowie MK.
Nowością był występ Sceny Bajka. – Do plenerowego przedstawienia Bajki przymierzaliśmy się już w ubiegłym roku, ale plany popsuła deszczowa pogoda. W tym roku na szczęście pogoda jest w porządku, i mam nadzieję, że w każdym następnym też taka będzie, ponieważ chcemy, żeby Bajka grała u nas co roku – stwierdził prezes MK PZKO Końska-Osówki Dawid Szkandera.
W imprezie, oprócz miejscowych, wzięli udział także „przyjezdni” z pozostałych dzielnic Trzyńca, włącznie z prezesami okolicznych MK PZKO.
ikz
Tagi: Dawid Szkandera, MK PZKO Końska-Osówki, Scena Bajka Teatru Cieszyńskiego w Czeskim Cieszynie
Komentarze