Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
Śniegi wielkie, jakich od dawna ludzie nie pamiętają, nagrodziły nam dwie poprzednie, prawie bezśnieżne zimy. Komunikacja jest przez to bardzo utrudniona.
Pociągi kolei północnej w okolicy Przerowa na Morawie zostały kilka razy wstrzymane z powodu zamieci. Na kolei galicyjskiej koło Sędziszowa tymi dniami śnieg zawiał zupełnie pociąg kolejowy na szynach w polu, tak iż pociągi między Krakowem a Lwowem nie mogły przechodzić.
W naszej okolicy, osobliwie między górami, spadły takie śniegi, iż zasypały chaty, i ludzie przez dachy musieli sobie robić wyjścia, i w wielu miejscach dla braku soli i wody żywili się tylko pieczonymi ziemniakami.
Teraz przy dokonywaniu młóćby, jako zimowej pracy, dokładniej mogą gospodarze ocenić wypadek przeszłorocznych żniw swoich. Pokazuje się, iż zbiory obfite były w słomę, ale ziarna mało.
Podczas gdy u nas zima jest ostra, w Anglii jest tak łagodna, że na Boże Narodzenie w otwartych ogrodach dojrzałe zrywano poziomki.
(„Gwiazdka Cieszyńska”, styczeń 1868, przedruk: „Zwrot”, styczeń 1968)
Tagi: śnieg, Wydziobane
Komentarze